World of Tanks

Dyskusje na temat gier i szeroko rozumianej rozrywki mieszczącej się w ramach powyższej kategorii.

Re: Odp: World of tanks

Postprzez grzesiek1945 w 09 Lut 2013, 11:01

Wiem ze nie do mnie pytanie ale Wg mnie nic złego, szczególnie niszczyciele czołgów powinny stosować taktykę kampienia w krzakach (taki hetzer lub stug ale nie tylko, wyższe tiery też) ponieważ mają mniejsze hp na danym tierze a przewagę mają taką że ciężej je zlokalizować także kampienie w krzakach jest tu naprawdę dobrą rzeczą. Takie jest moje zdanie.
Awatar użytkownika
grzesiek1945
Stalker

Posty: 125
Dołączenie: 26 Lis 2010, 14:48
Ostatnio był: 11 Lut 2019, 22:24
Miejscowość: Zagorzyce
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 0

Reklamy Google

Re: Odp: World of tanks

Postprzez jos w 09 Lut 2013, 13:04

adin napisał(a):Powiedz mi co jest złego w wychylaniu lufy z krzaków i czekaniu na nie ostrożnego przeciwnika?

Nic, pod warunkiem, że: nie robi tego 90% teamu na randomie, nie robi tego t21, t-50, albo inny czołg lekki, którego zadaniem jest spotowanie przeciwnika dla własnej artylerii, ewentualnie niszczenie artylerii przeciwnika, lub przekazywaniem informacji (poprzez spotowanie) o rozkładzie sił przeciwnika. Ponadto jestem przeciwny kampieniu czołgu średniego lub ciężkiego X tieru przy bazie, w momencie gdy X tiery przeciwnika nie robią tego młucąc IX i VIII tieru, które podjęły z nim walkę. Wtedy lufa takiego czołu się marnuje przez prawię całą grę, kiedy mogła by zadać tysiące dmg. Jak ktoś chce sobie kampić to niech to robi, pod warunkiem, że robi to z głową i pożytkiem dla drużyny.
Image

Za ten post jos otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive M3Fis70.
Awatar użytkownika
jos
Stalker

Posty: 184
Dołączenie: 05 Wrz 2011, 12:28
Ostatnio był: 05 Lis 2020, 17:25
Frakcja: Monolit
Kozaki: 95

Re: World of tanks

Postprzez M3Fis70 w 09 Lut 2013, 13:24

Bardzo kocham grać w tę grę. Z przyczyn jasnych gram tylko Ruskimi. Amerykańców nie lubię, francuzi to cioty i cziterzy. Niemcy... to Niemcy. A Ruski mają Urrraaa!
Nic bardziej nie zagrzewa do boja gdy 50%+ teamu to Ruskie czołgi. A okno czatu aż grzmi od odpowiedzi na moje
"For Mother Russia Comrades!" czy "Show Them NO MRECY" "Take no Prisioners Comrades!"
"Kill Them All!

A co do mikropłatności w grze, jeszcze nigdy nie kupiłem premium. Jest ciężko ale da się grać.
Dobry mutant, to martwy mutant.
Tajne zaszyfrowane inforamcje
:

Kovek to ciągle pauka
Awatar użytkownika
M3Fis70
Weteran

Posty: 652
Dołączenie: 08 Kwi 2010, 20:34
Ostatnio był: 23 Lip 2019, 10:04
Miejscowość: Brzydgoszcz/Posen
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 76

Re: Odp: World of tanks

Postprzez grzesiek1945 w 09 Lut 2013, 14:05

Bez płacenia można grać do 7 tieru, później jest naprawdę ciężko bo trzeba rozegrać ogromne ilości bitew żeby uzbierać na tier 8,ja właśnie na ten tier zbieram, nie chce myśleć jak ciężko będzie uzbierać kasę i doświadczenie na tier 9 i 10, ale i tak dużo frajdy daje mi ta gra, bardzo lubię grać tierem 2, tam uzyskałem mój najlepszy wynik, 9 zabitych na 15 :) pz II i BT2, wg mnie najlepsze czołgi tieru 2. No i jeszcze ten chiński też jest ok.
Awatar użytkownika
grzesiek1945
Stalker

Posty: 125
Dołączenie: 26 Lis 2010, 14:48
Ostatnio był: 11 Lut 2019, 22:24
Miejscowość: Zagorzyce
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 0

Re: World of tanks

Postprzez Universal w 10 Lut 2013, 00:24

Zdobyć X - w moim przypadku ciężkie ruskie - jest dość ciężko, ale jest to możliwe. Było łatwiej, kiedy miałem td S-35 CA i był dobry, następnymi aktualizacjami go skopali (z dobrego działa zrobili kolubrynę o celności garłacza) - wcześniej dość dobrze się zarabiało, po te 10-15k na czysto na przeciętnej wygranej bitwie, do nawet czterdziestu na bardzo dobrej. Innych "zarabiaczy" (oprócz KW, przed podziałem) nie testowałem.

IX tierem dałem radę grając na zmianę właśnie IS-8 i S-35 po jednej bitwie. Co straciłem Józefem, to odrobiłem Francuzem. Mozolne, ale koniec końców dałem radę. I dotarłem do tego IS-7, ale teraz jedna bitwa nim to nawet dwie bitwy innym pojazdem, bo przeciętnie traciłem jakieś 10k na czysto, a nie posiadam już "zarabiaczy".

Teraz i tak mam WoTa w dupie, ile można w to grać. Szczególnie, że dalej są strzały za zero i wręcz skandaliczne nietrafienia, kiedy całym celownikiem obejmuję wrogi pojazd, a i tak nie trafiam, lub na prostopadłej powierzchni pocisk się odbija.

@grzesiek1945 - ja swój najlepszy miałem właśnie na S-35 - 12 zniszczonych, a jako, że był specjal z okazji Halloween i darmowe premium, zamiast 1300 doświadczenia zgarnąłem nieco ponad 10000. Tylko po co mi to, skoro sam pojazd był już elitarny :(
Ostatnio edytowany przez Universal, 09 Kwi 2013, 17:06, edytowano w sumie 1 raz
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Cze 2024, 23:33
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

Re: Odp: World of tanks

Postprzez grzesiek1945 w 10 Lut 2013, 01:04

Wg mnie Francuzi sa do bani, fatalnie mi sie nimi gra, no i ja gram zwykłym kontem, nie premium :P
Ostatnio edytowany przez grzesiek1945, 10 Lut 2013, 01:16, edytowano w sumie 1 raz
Awatar użytkownika
grzesiek1945
Stalker

Posty: 125
Dołączenie: 26 Lis 2010, 14:48
Ostatnio był: 11 Lut 2019, 22:24
Miejscowość: Zagorzyce
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 0

Re: World of tanks

Postprzez marcel w 10 Lut 2013, 01:10

@grzesiek1945, a próbowałeś? Niszczycieli i arty nie ruszałem, ale linie ciężkich i lekkich czołgów rozwijam od dłuższego czasu i daje mi to sporo frajdy. Szczególnie zapadł mi w pamięć ELC AMX, potwornie szybki malec z wielkim działem. Niestety, wiele osób nie potrafi grać tym czołgiem, traktują go jak typowego scouta (a że to V tier, często uskuteczniają samobójcze rajdy na wrogą bazę). Tymczasem, dzięki świetnej armacie, ELC to raczej typ ambushera, który wypada zza rogu gdzieś na Himmelsdorfie, pakuje pocisk w dupę wrażego KW i znika, nim tamten zdąży się zorientować, że właśnie stracił trzecią część HP.
>>> Wenn ist das Nunstück git und Slotermeyer? Ja! ... Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput. <<< ~ Ernest Scribbler
marcel
Opowiadacz

Posty: 436
Dołączenie: 31 Lip 2007, 17:48
Ostatnio był: 29 Paź 2020, 15:47
Kozaki: 193

Re: Odp: World of tanks

Postprzez grzesiek1945 w 10 Lut 2013, 01:18

Co do elc amx się zgodzę, szybkie małe skurczybyki, w Francuzach doszedłem do t4 i dałem za wygraną, fatalnie sie naprawdę grało.
Awatar użytkownika
grzesiek1945
Stalker

Posty: 125
Dołączenie: 26 Lis 2010, 14:48
Ostatnio był: 11 Lut 2019, 22:24
Miejscowość: Zagorzyce
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 0

Re: World of tanks

Postprzez marcel w 10 Lut 2013, 01:37

Ja póki co jestem na VI tierze w obu liniach, z lekkiej, poza ELCem, dobrze mi się też grało AMXem 40, ze względu na jego pancerz. Przy dobrym losowaniu, tj. IV tier, można było stać sobie radośnie na środku mapy i młócić kolejne wyjeżdżające pod lufę tanki bez obawy o własne bezpieczeństwo. Obecnie gram AMX 12t. Spodziewałem się po nim cudów, bo był to mój pierwszy czołg z magazynkiem, tymczasem dzięki kombinacji działa z przeciętną penetracją i baaardzo kiepskiego MM dla tego czołgu (zazwyczaj rzuca mnie do VIII-IX tieru), radości z gry mi on zbyt wiele nie daje. Poza tym, mam na koncie dopiero jakieś ~2,5k bitew, więc zazwyczaj wrogi team ma nade mną przewagę nie tylko tieru, ale i doświadczenia.

Z ciężkiej linii, D2, ponownie, ze względu na pancerz. B1 to nieporozumienie, ale już BDR dawał radę - 90mm działo z VII tieru, jedyne co można mu zarzucić, to kiepska celność, nawet przy maksymalnym zgraniu celownika pociski latały jak chciały. Obecnie ARL, od przodu bardzo pancerny, do tego z genialnym main gunem, ponownie o dwa tiery wyższym niż sam czołg.
>>> Wenn ist das Nunstück git und Slotermeyer? Ja! ... Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput. <<< ~ Ernest Scribbler
marcel
Opowiadacz

Posty: 436
Dołączenie: 31 Lip 2007, 17:48
Ostatnio był: 29 Paź 2020, 15:47
Kozaki: 193

Re: Odp: World of tanks

Postprzez jos w 10 Lut 2013, 14:22

grzesiek1945 napisał(a):Wg mnie Francuzi sa do bani, fatalnie mi sie nimi gra, no i ja gram zwykłym kontem, nie premium :P


Ja mam zarówno Bata jaki AMXa 50B i gra mi się nimi super, podobnie jak wszystkimi od 7. tieru linii ciężkiej i 6. lekko-średniej. A najmilej wspominam AMXa 50-120. Z tym, że to są czołgi trudne i specyficzne. Trzeba je po prostu rozgryźć i nimi grać jeśli się polubi zadania do jakich są stworzone. Ciekawostką jest, że najwyższą efektywność gry mam właśnie na mega papierowymi i świecącym jak latarnia 50B.
Francuzy na 4 tierze linii med/ht to kosmiczna porażka, która chyba ma za zadanie wkurzać ludzi tak aby przerabiali free exp za złoto, żeby jak najszybciej się ich pozbyć, miałem tam wiele chwil zwątpienia.
A co do magazynkowców to nowa amerykańska linia też jest świetna choć nieco inna od franc.
Image
Awatar użytkownika
jos
Stalker

Posty: 184
Dołączenie: 05 Wrz 2011, 12:28
Ostatnio był: 05 Lis 2020, 17:25
Frakcja: Monolit
Kozaki: 95

Re: World of tanks

Postprzez Papa Mobile w 11 Lut 2013, 21:46

od II do IX tieru , ale Wot ssie,jakby co to Grieve, jak prawi Atiq wolnomularststwo , teraz czas na http://warthunder.com/
„Et aux horions, l’on verra qui a meilleur droit" — Jeanne d’Arc
Image
Awatar użytkownika
Papa Mobile
Tropiciel

Posty: 395
Dołączenie: 23 Sie 2007, 13:54
Ostatnio był: 06 Wrz 2023, 19:11
Miejscowość: Campus Pagani
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 133

Re: World of tanks

Postprzez jalkavaki w 21 Lut 2013, 01:03

dobrze mi się też grało AMXem 40, ze względu na jego pancerz. Przy dobrym losowaniu, tj. IV tier, można było stać sobie radośnie na środku mapy i młócić kolejne wyjeżdżające pod lufę tanki bez obawy o własne bezpieczeństwo.

Najgorszy czołg w grze. I na 4 tierach też można go "zmłócić" mimo dobrego pancerza. Po prostu trafiałeś na nubków nie znających jego słabych punktów, lub bez złotych pestek :E Generalnie działkiem II tieru potrafię zrobić mu z jesieni dupę średniowiecza.
Ja go do połowy wyekspiłem a potem dałem spokój i ELC odkryłem za wolne doświadczenie.
Wojna jest zła. Ale gorsze są sukinsyny które nie mają nic za co byliby gotowi walczyć i umierać.
"Może nas wiedzie szalbierz chciwy paru groszy
Lecz lepsze to niż śmierć na wapniejących szańcach" - J. Kaczmarski, Stalker.
Awatar użytkownika
jalkavaki
Legenda

Posty: 1379
Dołączenie: 02 Kwi 2010, 11:20
Ostatnio był: 20 Lip 2022, 06:45
Miejscowość: Stetinum
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 193

PoprzedniaNastępna

Powróć do Inne gry

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości