Lato 2007 Pożyczyłem od kolegi Cień Czarnobyla, gdyż powiedział "Gra może być, strzela się do mutantów, taki ciekawy FPS w radioaktywnym świecie.", no to czemu nie, zawsze lubiłem FPS'y. Zainstalowałem grę, przeszedłem ją w kilka dni. Jako, że nic nie wiedziałem o awarii (same bzdury) to poczytałem trochę o Czarnobylu, bo spodobał mi się klimat gry.
2008 Zainteresowanie Czarnobylem rośnie, przestaję wierzyć w mutanty biegające po Strefie i mordercze promieniowanie na północ od Kijowa. Obejrzałem wszystkie filmy dokumentalne do jakich udało mi się dostać, w międzyczasie jeszcze zacząłem się interesować promieniowaniem jonizującym i hobby tematyką Czarnobylską zaczęło mnie wciągać.
2009 Postanowiłem sobie, że nagram kilka filmików o stalkerze, gdzieś na działce z kolegami, byli chętni bo też w to grali. Wtedy właśnie nagrałem Powrót ZONY, Pętlę Strefy i inne stalkerskie filmy.
Rejestruję się na Stalker.pl by dowiedzieć się, czy moje wypociny są warte uwagi... Nie są dobre, ale przyciągają rzeszę komentatorów i krytyków.
2010 Nowe fanowskie filmy o Stalkerze powstają kiedy mogą, nie przestaję czytać na internecie o skutkach awarii, dowiaduję się co nieco o wyjazdach turystycznych do Zony. Kupuję maski przeciwgazowe (kolejne hobby stalkerskie, trwające dwa lata) oraz liczniki geigera.
2011 Rejestruję się na StrefaZero.org, by poczytać o wyjazdach do Strefy. Kupuję książki o Czarnobylu (Piołunowy Las, Spowiedź Reportera, itp), czytam je, marzę o wyjeździe do Strefy, no ale osiemntastka dopiero w 2012, więc trzeba poczekać. Zaciętość w nagrywaniu fanowskich filmów spada, wraz z utratą aktorów i pomysłów na filmy. Kupuję Czyste Niebo i Zew Prypeci. Odkrywam kolejne zakątki wirtualnej Zony, daje mi to jeszcze większą motywację by oszczędzać kasę i kupić wycieczkę do Strefy.
2012 Kolejne książki o Strefie do kolekcji, nagrałem jeden czy dwa filmy fanowskie o Stalkerze. Zapisałem się na październikowy wyjazd do Zony! Niestety, został on odwołany z powodu braku osób chętnych. Wstrząśnięty, ale nadal pełny nadziei zapisuję się na listopadowy wyjazd, kolejny odwołany, kolejny z powodu braku wystarczającej ilości chętnych. Ostatni termin, z inną firmą, to grudzień 2012. Wyjazd odwołany, z powodu zerwania linii energetycznych przez śnieg i przez ewakuowania personelu... i tutaj mój zapał tematyką Strefy, można by rzec, przygasł...