Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Czy jesteś za prawem do posiadania broni w Polsce?

Tak
121
62%
Nie
59
30%
Mi to obojętne
16
8%
 
Razem głosów : 196

Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?

Postprzez Tajemniczy w 18 Gru 2012, 21:52

Mówicie że zwykli ludzie z bronią nie dadzą rady się obronić. To w takim razie jacy ludzie walczyli w partyzantkach wszelkiego typu- w Polsce, Francji,Rosji? Kim byli ci ludzie? Rambo ver 0.42? Żołnierze Specnazu czy SWAT? Nie, to byli zwykli chłopi z krowami i świniami/mieszkańcy miast którzy może przed wojną g*** o broni słyszeli a jeszcze więcej wiedzieli o niej. I jakoś mimo tego dawali radę. Człowiek w sytuacji ekstremalnej potrafi się bronić i nie warto z niego robić mamei i ci*y.

Za ten post Tajemniczy otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive KOSHI.
Awatar użytkownika
Tajemniczy
Monolit

Posty: 2188
Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 517

Reklamy Google

Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?

Postprzez Szpagin w 18 Gru 2012, 22:39

Myślałem trochę nad sprawą i jakoś trudno znaleźć mi sytuację, w której posiadanie broni mogłoby uratować mi życie. Rozważmy dwa najbardziej prawdopodobne scenariusze:

1) Włamanie do domu/mieszkania: Terminus dokładnie to wyjaśnił, więc wyręczę się jego słowami.
Terminus napisał(a):Włamywacz się zwykle nie włamuje jak są gospodarze w środku. A jeżeli na to się decyduje to są zwykle ważniejsze powody niż chęć wyniesienia telewizora. A wtedy możemy spokojnie założyć, że napastnika nie wystraszy fakt posiadania broni przez właściciela w zamkniętej zgodnie z przepisami skrzynce z oddzielnie przechowywaną amunicją. Zanim będziesz miał szansę na użycie broni będziesz już martwy lub obezwładniony.

2)Napad na ulicy: w 99% przypadków atakujący ma przewagę nad napadniętym. To oczywista oczywistość, ale to właśnie napastnik wybiera moment ataku. Nawet, jeśli jest uzbrojony tylko w nóż czy kastet, to on kontroluje sytuację: może zbliżyć się bez wzbudzania większych podejrzeń na taką odległość, że zanim zdążysz wyciągnąć klamkę, to dostaniesz w głowę lub wepchną ci kosę pod żebro.

W obydwu przypadkach posiadanie broni nie daje żadnej przewagi.

Chciałbym jeszcze poruszyć kwestię wzrostu przestępczości. Mafia broń zawsze sobie załatwi, na to nie ma rady. A co z ludźmi, którzy postanawiają napaść na sklep, bo podpatrzyli to w jakimś filmie kryminalnym? W USA jest takich pełno. Tacy są, według policji, cholernie groźni, bo są całkowicie nieobliczalni. Gdy ich misternie obmyślany (czyt. zerżnięty z ostatniego odcinka ulubionego serialu) plan szlag trafia, mogą zrobić wszystko, z otwarciem ognia włącznie. Ograniczony dostęp do broni chroni nas właśnie przed takimi jełopami.

@Tajemniczy: to trochę inna sprawa. Tam człowiek wiedział, że zaraz zacznie walczyć o życie, więc mógł się psychicznie przygotować (teoretycznie, bo wielu i tak traciło rozum). Gdy jednak nagle dociera do ciebie, że możesz za chwilę zginąć (bo spokojnie idziesz sobie ulicą i jakiś dres grozi ci nożem), to trudno przewidzieć reakcję. Może wydarzyć się wszystko: od zebrania w sobie wszystkich sił w celu obrony przed śmiercią, przez paniczną ucieczkę, aż do zwykłego "skamienienia". Nie porównywałbym tych dwóch sytuacji.
Image
Awatar użytkownika
Szpagin
Legenda

Posty: 1187
Dołączenie: 26 Wrz 2009, 11:39
Ostatnio był: 15 Gru 2021, 23:24
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 238

Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?

Postprzez Terminus w 18 Gru 2012, 22:44

@Tajemniczy:
A Kevin w 2 filmach pokonał parę dorosłych zbójów z rewolwerem.
Wiedzę o partyzantce czerpałbym nie tylko z filmów.
Kadrę w oddziałach partyzanckich stanowili zawodowi żołnierze albo przedwojennego chowu albo wojenne zrzuty.
To oni wyciągali do ataku grożąc bronią w ręku spanikowanych, przestraszonych "zwykłych chłopów z krowami i świniami/mieszkańców miast" lub wyłapywali uciekających i zawracali do walki.
Poczytaj jakiekolwiek opracowanie ile w oddziałach idących pierwszy raz do boju było w czasie wojny "nerwic frontowych" załamań nerwowych, niesubordynacji, paniki itp.
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?

Postprzez Tajemniczy w 18 Gru 2012, 22:54

Ale mi chodzi o to aby nie szufladkować ludzi na ofiarę napadu która z pistoletem strzela sobie w palca u nogi i na atakującego który ma zręczność jak Ezio z Assasin Creeda i w ułamku sekundy załatwi ofiarę patyczkiem po lodzie. Są ludzie i ludziska.
Awatar użytkownika
Tajemniczy
Monolit

Posty: 2188
Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 517

Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?

Postprzez Slovik w 18 Gru 2012, 23:21

Sytuacja ekstremalna, sytuacją ekstremalną; napięcie i te sprawy, ale chyba nie każdy potrafiłby strzelić do człowieka. I czy forumowicze, którzy są za prawem do posiadania broni czują się aż tak strasznie zagrożeni? Dla chcącego nic trudnego, jeśli oczywiście jest taka potrzeba, a jeśli jej nie ma... to po co?
Slovik
Kot

Posty: 26
Dołączenie: 17 Gru 2012, 20:27
Ostatnio był: 02 Lut 2013, 14:15
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 5

Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?

Postprzez Terminus w 19 Gru 2012, 07:39

@Tajemniczy: Słyszałem w ostatnich latach o 1 takiej sytuacji w Polsce, gdzie doszło do "skutecznego" użycia legalnie posiadanej broni palnej "w obronie własnej".
Rzeczywistość wyglądała tak: pijany napastnik - nastolatek z nożem wtargnął do domu/mieszkania. Właściciel żeby zabić napastnika opróżnił cały magazynek pistoletu a i tak tylko chyba 1 kula trafiła. Tłumaczył się potem mętnie, że najpierw oddał strzały ostrzegawcze. Jak dla mnie jak miał czas wywalić całą amunicję to miałby czas wycelować i oddać strzał, który by obezwładnił a nie zabił. Konkludując w panice z bliska gość strzelał trzęsącą się łapą po całej okolicy. Jakby nie spanikował to może wystarczyłby jeden strzał ostrzegawczy by włamywacza przepędzić. A tak jeden człowiek nie żyje, drugi ma spapraną psyche do końca życia.
Sąd odstąpił od karania strzelającego.

Tak wygląda rzeczywistość. Może ktoś zachowa się lepiej. Ale tylko może.

Jak już ktoś zauważył wcześniej: jest cały wachlarz legalnie dostępnych środków, które wystarczą w większości groźnych zdarzeń jakie wnoszę z postów non stop dotykają niektórych z userów (np. ataki morderczych uklejek na Kuballę): repliki broni, broń hukowa, gazowa, gaz pieprzowy itp.
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?

Postprzez Wheeljack w 19 Gru 2012, 16:06

Zadanie 32. (5pkt)
Na podstawie załączonego niżej tekstu wykaż, że podmiot liryczny jest broniącym się.
Terminus napisał(a):Rzeczywistość wyglądała tak: pijany napastnik - nastolatek z nożem wtargnął do domu/mieszkania. Właściciel żeby zabić napastnika opróżnił cały magazynek pistoletu a i tak tylko chyba 1 kula trafiła. Tłumaczył się potem mętnie, że najpierw oddał strzały ostrzegawcze. Jak dla mnie jak miał czas wywalić całą amunicję to miałby czas wycelować i oddać strzał, który by obezwładnił a nie zabił. Konkludując w panice z bliska gość strzelał trzęsącą się łapą po całej okolicy. Jakby nie spanikował to może wystarczyłby jeden strzał ostrzegawczy by włamywacza przepędzić. A tak jeden człowiek nie żyje, drugi ma spapraną psyche do końca życia.

Analiza zadania:
Z danych wynika, że podmiot liryczny = Terminus.
Podmiot liryczny wie wszystko o zdarzeniu ⇒ był jego świadkiem.
Z danych wynika, że nie było tam żadnych świadków ⇒ Podmiot liryczny był jego uczestnikiem
Podmiot liryczny był jego uczestnikiem ⇒ Podmiot jest
1° napastnikiem v 2° broniącym się


Z założenia wiadomo, że
napastnik nie żyje, więc
podmiot ≠ napastnik


Z założenia wiadomo, że
broniący się ma spapraną
psyche ⇒ broniący się = Terminus

Terminus = podmiot liryczny

Odp.: Podmiot liryczny był broniącym się.

Gratulacje, właśnie rozwiązałeś zadanie maturalne.

Za ten post Wheeljack otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Tajemniczy, Royaliste, KoweK, Cysiu.
Awatar użytkownika
Wheeljack
Administrator

Posty: 1920
Dołączenie: 13 Kwi 2009, 18:52
Ostatnio był: 26 Paź 2024, 07:53
Miejscowość: Fraktal
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 725

Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?

Postprzez Terminus w 19 Gru 2012, 16:37

Dziękujemy Ci Wheel za ten wnoszący dużo do przedmiotu dyskusji i niezwykle potrzebny post.
Jesteś wzorem i inspiracją dla wszystkich nas userów tego forum.
W ich i swoim imieniu życzę Ci zdania matury czyli tzw. egzaminu dojrzałości.

Uwagi moderatora:

Co ten post wnosi do tematu? - Soviet
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?

Postprzez impulse_101 w 19 Gru 2012, 17:15

Zasada Terminusa 'one shot, one kill' inaczej nie dostaniesz broni :E

Do zdarzenia doszło w nocy 2 września 2005. Według ustaleń śledztwa Adrian K. grał w karty i pił z kolegami alkohol na budowie sąsiadującej z domem Piotra J. Po godzinie 23.00 wdarł się na teren posesji Piotra J., wybijając szybę w drzwiach, chciał wejść do środka. Piotr J. usłyszał odgłos tłuczonego szkła, wziął pistolet, który posiadał legalnie i strzelił w kierunku włamywacza. Osiemnastolatek zdołał wydostać się na zewnątrz i upadł przed domem. Przewieziono go do szpitala, gdzie zmarł. (PAP)


Koleś jeszcze był w stanie uciec z domu po tym jak zarobił kulkę, nie dziwota że własciciel wystrzelał cały magazynek. Nie ma jakiegoś gongu jak w grach ze trafileś w gości i wiesz że można przestać, trzyma się na nogach to strzelasz dalej aż upadnie. Nawet nie wiadomo jaki pistolet miał, jak z 7-12 pestkowym magazynkiem to co to jest w w dynamicznej sytuacji... chwila i pusty.
Image
Awatar użytkownika
impulse_101
Legenda

Posty: 1305
Dołączenie: 20 Sty 2009, 16:47
Ostatnio był: 08 Lut 2020, 16:44
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Viper 5
Kozaki: 275

Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?

Postprzez Stalker Rambo w 19 Gru 2012, 17:59

Tajemniczy napisał(a):Mówicie że zwykli ludzie z bronią nie dadzą rady się obronić. To w takim razie jacy ludzie walczyli w partyzantkach wszelkiego typu- w Polsce, Francji,Rosji? Kim byli ci ludzie? Rambo ver 0.42? Żołnierze Specnazu czy SWAT? Nie, to byli zwykli chłopi z krowami i świniami/mieszkańcy miast którzy może przed wojną g*** o broni słyszeli a jeszcze więcej wiedzieli o niej. I jakoś mimo tego dawali radę. Człowiek w sytuacji ekstremalnej potrafi się bronić i nie warto z niego robić mamei i ci*y.


Nie mówimy, że zwykli ludzie z bronią nie dadzą rady się obronić. Mówimy tylko, że zwykli ludzie mogą się różnie zachować w takiej sytuacji. Pierwszy wyciągnie gnata i zacznie walić we wszystko co się rusza, drugi wyciągnie broń i postrzeli bandziora w nogę, a trzeci obsra się, aż po same pachy.

Dlatego jak już ktoś ma broń powinień uczestniczyć kursach i szkoleniach, po to, aby nauczyć się strzelać celnie i prawidłowo, oraz wyćwiczyć sobie pamięć mięśniową.

Tajemniczy nie porównój wojny do włamania/napadu, bo równocześnie możesz porównywać Call of duty do arkanoida :D
Awatar użytkownika
Stalker Rambo
Weteran

Posty: 595
Dołączenie: 21 Paź 2011, 00:15
Ostatnio był: 27 Lis 2023, 17:36
Miejscowość: Starogard Gdański
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Chaser 13
Kozaki: 142

Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?

Postprzez KoweK w 19 Gru 2012, 18:02

Ja jestem za łatwym dostępem do broni, ale tylko wtedy gdy zmienimy prawo w Polsce dotyczące samoobrony. Już mam dość tych oskarżeń wobec zwykłych ludzi, którzy zostali zaatakowani przez uzbrojonego bandytę (niekoniecznie w broń palną), niefortunnie ofiara go zabija lub rani tylko po to by samemu nie zostać zabitym, zgwałconym lub cokolwiek, a sąd potem oskarża ofiarę o przekroczenie obrony własnej. To jest paranoja.

był jego światkiem.

Przepraszamy, ale matura niezdana, je*any analfabeto. :ati:

Uwagi moderatora:

Nie naśmiewaj się dla kolegów.
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5670
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: 30 Paź 2024, 17:18
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1475

Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?

Postprzez kapucha w 19 Gru 2012, 19:42

impulse_101 napisał(a):A w Mass Effecta grałeś? :caleb:

Nie grałem. Straciłem coś ważnego?

Szpagin napisał(a):Myślałem trochę nad sprawą i jakoś trudno znaleźć mi sytuację, w której posiadanie broni mogłoby uratować mi życie.

No to co, ja chce! Podobno żyjemy w wolnym kraju....

Ciągle gadacie, że w USA są strzelaniny. A zwróciliście uwagę w jakich stanach do nich dochodzi i w jakich miejscach? Najczęściej są to stany które mają najtrudniejszy (choć i tak łatwy) dostęp do broni. Druga sprawa, to do takich masakr dochodzi w miejscach do które nie można wnosić broni, na przykład w szkole. Przez co napastnik radośnie strzela do ludzi jak do kaczek, aż przyjedzie policja. I ginie kilkanaście - kilkadziesiąt osób. Ale gdyby taki świr otworzył ogień na ulicy, tam gdzie można mieć broń, i to jeszcze w jakimś stanie o bardzo łatwym dostępie do broni, to się założę, że nie zabiłby więcej jak kilka osób. Dlaczego? - Bo ktoś by go "uspokoił" już po kilku strzałach.

Za ten post kapucha otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Tajemniczy.
kapucha
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 09 Kwi 2011, 13:53
Ostatnio był: 01 Lut 2015, 22:11
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 94

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości