X-12

Poezje, pieśni, fraszki, liryka.

Moderator: Realkriss

Postprzez SithLord w 20 Paź 2007, 19:14

Tymczasem Sith wreszcie skończył rozpylacz gazu p/nornica microtusa. Wymyślił go specjanie, by raził tylko szczura. Użył do tego nadgryzionej galaretki i i pęczka włosów. Wyszedł z cackiem ze swojej pracowni i udał się na klatkę schodową nr. 53. Postawił duży kawał chleba przy wejściu do szybu wentylacyjnego i zaczaił się w ciemnym kącie. Wiedział, że na wyższych piętrach grasują pijawki-mordercy wynajęci do zabicia gryzonia, lecz wątpił w ich skuteczność. Wtem coś zapiszczało i zaskrobało w otworze. Sith przyczaił się z gotowym do użycia rozpylaczem i trzymał drgający i spocony palec na spuście. Ryk dał się słyszeć na wszystkich poziomach X12, gdy szczur zaczął konsumpcję chleba. "Klik" i strumień zielonego dymu uderzył w szczura. Ten zaś zaskoczony wbiegł do kanału lecz pochwili wyszedł i zaczą wciągać substancję przez swój ryjek. "CO JEST!!" Pomyślał Sith. "Ten szczur to lubi??". Wymczasem nornica zabrała kawałek chleba do szybu. "I TU CIĘ MAM!!" wycedził przez zęby zdesperowany łowca. Dość duża eksplozja wstrząsneła starymi murami, kiedy to naciśnięty został czerwony przecisk detonatora. W tej samej chwili z szybu wyleciała ręka pijawki. Ku*wa ten szczur jest nieśmiertelny" krzyczał Sith wracając do pracowni.
Image

Stalker Clear Sky <- Nadzieja na lepszego stalka
Awatar użytkownika
SithLord
Stalker

Posty: 153
Dołączenie: 04 Wrz 2007, 20:50
Ostatnio był: 08 Lip 2008, 16:48
Kozaki: 0

Reklamy Google

Postprzez Infernal w 21 Paź 2007, 00:00

Siedząc z tak godzinę Infernalowi świeciły już tylko palce u nóg. Postanowił wreszcie rozprawić się ze snorkami, ale przypomniał sobie, że ma tylko Big Bena.
-Chwila. Wojskowi rozwalili mi barierkę, ale z niej bym tego nie zrobiłco z tej ciężarówki.
Jakimś cudem po męczarni nad książką "Zrób Gaussa z ciężarówki i Big Bena. Dla amatorów" udało się skonstruować mu machinę masowej zagłady. Co dziwne autorem książki był znowu MC (właściwie to on chyba zapełnił całą bibliotekę x-12). Ruszył więc przed siebie i spotkał po drodze pijawę na co nie był przygotowany.
Dobra w łapie Gauss i śrubka, po lewej niewidzialna pijawa, a po prawej anomalia electro. Nagle Infernala olśniło.
-Tak! To jest to!
Rzucił śrubką w pijawę, Gaussa wrzucił w anomalię i wyleciał artefakt świecidełko.
-Cholera, co to za obrazek mi miga w lewym górnym kąciku oka? Aaaa... Nowa informacja w encyklopedii.
Jako, że Infernal nie był czytelnikiem miesiąca, załapał jak działa ten artefakt po 5 minutach. No i wiadomo zaczął biec z artefaktem przy pasie. Dopiero po 5 minutach biegu zauważył, że pijawa nadal stoi i sie patrzy z jakiej paki dostała śrubką zamiast z Gaussa z miną która wyrażała głębokie LOL. No cóż w końcu Infernal został bez broni wrócił, więc do swojej stróżówki po drodze kupując marsa, bo w nim nie ma orzeszków. Przy bramie jakiś różowy promyk z podziemi przypalił mu spodnie w kształcie napisu PIES.
Ratuj dżender - dzieci precz ze szkół!
Infernal
Łowca

Posty: 508
Dołączenie: 02 Paź 2007, 17:29
Ostatnio był: 08 Sty 2015, 01:40
Kozaki: 3

Postprzez SithLord w 21 Paź 2007, 10:35

Sith zapijając smutki i nienawiść do szczura w 9 butelce kozaczka śpiewał komunistyczne pieśni i rzucał nożami do maskotki imitującej nornicę. Gdy usłyszał chrobotanie w kanale wentylacyjnym rzucił się do niego obrywając mordą w tytanową ścianę. Udało mu się złapać gryzonia. Wstał, chwiejnym krokiem podszedł do biurka trzymając szczura za ogon. "I kttto hik! jest hik! leppsy?? Hik! No kttto. Hik. Pijawy, szczcz...czur hik! czy jjja!! Hik!" Wymamrotał do szczura. "No Kkkto!" Wrzasnął wyciągając big bena z kieszeni i przykładając gryzoniowi do ogólnie przyjętego łba. Szczur miotał się, piszczał i wił jak węgorz. Trach - jeden strzał, przeleciał nad szczurem, przebił drzwi i o mało co nie zabił kogoś z x12. Drugi strzał zburzył fryz szczura uderzając następnie w tarczę. Broń się zacięła. "Pier***ony pis...stolet hik!" Postanowił zatłuc szczura ręcznie, lecz uderzył w siebie. Niewyobrażalny ryk wstrząsnął kilkunastoma poziomami. Szczur, jak zwykle korzystając z okazji i zamieszania, zwiał zabierając kawałek kiełbasy. Sith dowlókł się do kanapy i zasnął. W swoim śnie był katem i torturował szczura. Czy kiedykolwiek szczur zostanie złapany??
Image

Stalker Clear Sky <- Nadzieja na lepszego stalka
Awatar użytkownika
SithLord
Stalker

Posty: 153
Dołączenie: 04 Wrz 2007, 20:50
Ostatnio był: 08 Lip 2008, 16:48
Kozaki: 0

Postprzez Silas w 21 Paź 2007, 11:34

Silas po pewnym czasie dotarł do pomieszczenia MCaleba, gdy nagle rozległ się huk wybuchu - Czyżby ktoś coś zdetonował? - pomyślał z szyderczym uśmiechem Silas i wyjął z plecaka paczkę z Zpeszaczem i wrzucił do skrzynki na listy Mcaleba - Ach, byłbym zapomniał - wyjął pudełko z sweterkiem, podziękowaniami, saszetką galaretki, prośbą o jedną pastylkę i umieścił w ów otworze - Na co komu tu skrzynka na listy? - pomyślał po chwili i ruszył w strone swego lokum po około 30 minutach doszedł na owe piętro i juz miał otworzyć drzwi gdy nagle zauważył drzemiącego szczura pod jego drzwiami. Począł powoli sie skradać i wyciągnął mały nóz i wtedy szczur vel nornik rzucił się z piskiem na niego przewrócił go i zwiał - Ku**a mać! - Wykrzyknął Silas - Niech no dorwe tego gryzonia to mu nogi z ogólnopojętej dupy powyrywam! - Wyciągnął klucz i otworzył drzwi rzucił swój worek bez dna na stół i jął go przeszukawać po chwili wydobył butelkę wódki i konserwę z chlebem, walnął kielicha - Bo na sucho gorzej wiedza wchodzi - Pomyślał on z uśmiechem i zaczął czytać "Xięge Objawień" wtem do głowy wpadł mu szatański pomysł i przewrócił na spis treści i jął jechać po katalogach - G,H,I...zaczął głośno wymieniać "M" -jest M! Szukaj, szukaj - Strona 666 niewiedzieć czemu - pomyślał Silas i zaczytał się w książce...
Silas
Tropiciel

Posty: 213
Dołączenie: 17 Sie 2007, 19:15
Ostatnio był: 09 Gru 2023, 00:06
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: RGD-5 Grenade
Kozaki: 1

Postprzez Infernal w 21 Paź 2007, 12:45

Infernal z braku zajęć zaczął iść do x-12 po jakąkolwiek broń, bo w końcu czegoś pilnował. Chyba... W każdym razie zauważył jak z wylotu szybu wentylacyjnego wylatuje szczur z kiełbasą w ogólnopojętej... tej... no... a cholera z tym.Infernal pobiegł za małym złodziejaszkiem per nornikiem, a że nie zdjął artefaktu dość szybko mu to przyszło, a dopomógł sobie batonem i w ten sposób szczur zaliczył dachowanie na tych... no... plecach! Infernal z miną zabójcy zaczął podchodzić do szczura, a że ten nie mógł się przekopyrtnąć na nogi mógł tylko liczyć na łaskę. <Następna scena jest zbyt brutalna i policja dla zwierząt mogłaby sie przyczepić> Szczur z poobijanym tym... no... ogólnopojętym ryjem czekał na ostateczny cios. Nagle Infernal usłyszał dziwny ryk. Odwraca się nikogo nie ma. Dobra można drania ubić. I jakieś sapanie. Znowu się odwraca i znowu nic.
-Dobra szczurku już o tobie.
Nornik już zamknął oczy i zaczął układać modlitwę, lecz coś powstrzymało rękę Infernala. Odwraca się i widzi... PIJAWĘ!
-Kurde batonem jej nie ubiję. Już po mnie. Ojcze nasz czy jak to tam było...
Nagle pijawa wyciąga rękę w stronę Infernala, a w niej... śrubka. Pijawa oddała śrubkę Infernalowi i poszła sobie. Ten z pulsem chyba ponad 160 stoi i sie patrzy, a wyglądał jakby pijawa dokonała swego dzieła. Ale nie... Infernal odwraca się gdzie był szczur i tam go nie było. Zobaczył tylko wygryziony w drewnie napis.
szczur vel nornik napisał(a):DZIĘKI ZA BATONA

I tak Infernal pożegnał się z kolejnym batonikiem.
-Następnym razem kupię Twixa.
Ratuj dżender - dzieci precz ze szkół!
Infernal
Łowca

Posty: 508
Dołączenie: 02 Paź 2007, 17:29
Ostatnio był: 08 Sty 2015, 01:40
Kozaki: 3

Postprzez Silas w 21 Paź 2007, 13:44

U Silasa w pokoju było słychać skrzypienie śrub, uderzenia młotka i innych narzędzi. Po około 6 godzinach uradowany Silas wyszedł z owym dziełem z pokoju, był to zmodyfikowany miotacz rozrzażonych metalowych kul. Teraz idę to wytestować - powiedział sam do siebie Silas i ruszył na podwórze, gdzie ustawił starego zaporożca pod ścianą - Skąd on sie tu wziął? - sam siebie zapytał Silas i począł dostrajać broń miał już nacisnąć spust gdy coś użarło go w nogę. Silas pewnym ruchem wyjął z kabury swój domowej roboty miniaturowy miotacz ognia i przystawił do łba szczura, twarz Silasa wykrzywił szyderczy półuśmieszek i nacisnął spust. Wrzący napalm bryznął w ślepia tej bestii - Bestii?! - pomyślał Silas i spojrzał na szczątki nornika - no chyba to był ten...- powiedział sam do siebie i zabrał się do celowania ze swej nowej broni w zaporożca nacisnął spust i... wylądował na drzewie. - Ku**a! Ale to ustrojstwo ma kopa! - Zakrzyknał Silas i zsunął się z drzewa, spojrzał w miejsce pobytu zaporożca - był on wgnieciony w ścianę i zarzył się - Ho! Ho! trza to jeszcze ulepszyć - powiedział i założył broń na plecy a potem ruszył w stronę wejścia do X-12...
Silas
Tropiciel

Posty: 213
Dołączenie: 17 Sie 2007, 19:15
Ostatnio był: 09 Gru 2023, 00:06
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: RGD-5 Grenade
Kozaki: 1

Postprzez Nieznany w 21 Paź 2007, 13:44

Drodzy koledzy z X12
Piszę to Was tą pocztówkę, ponieważ tęsknie za Wami i jednocześnie chcę się podzielić doświadczeniami z X17.
Ogólnie nie jest tu tak źle. Karmią mnie dobrze np. wczoraj jadłem pyszną galaretkę z pigułką, a na deser miałem Snikersa, którego niestety zjadł mi królik Macrotusa. Mam tu też miłych kolegów takich jak : Salis, Sitch, Infornal, Macrotus ( właściciel i twórca królika, który mi Sniksa zeżarł ) , pan prezes MCalep, który jest bardzo miły, ale codziennie budzi nas o 5:30 i jeszcze wielu innych. Jest tu wiele ciekawych zajęć, ale zwykle wraz z kolegami tłuczemy kamienie od rana do wieczora, a w nocy pomagam im kopać w pokojach wielki dół. Wracam już niedługo, przywiozę upominki.
Pozdrawiam Was wszystkich.
Nieznany

P.S.Jeżeli ktoś by chciał do mnie napisać, podaje dane:
X17-Więzienie o zaostrzonym rygorze ul.Droga Czarnobylska 17 Zona 05-X17
Nieznany


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Postprzez SithLord w 22 Paź 2007, 16:23

Przeczytawszy pocztówkę skopiowaną i porozwieszaną na każdym piętrze, nie do końca trzeźwy, lecz z ogromnym kacem Sith ruszył do magazynu leków po 2KC. Łeb nap***dalał go niemiłosiernie. Zobaczywszy szczur la nornicę, niewiedzieć czemu wyjął batona i zaczął się zbliżać. Zwierz osaczony w kącie piszczał i kwiczał. Myślał, że to jego ostatnie chwile. Sith zbliżył się na wyciągnięcie ręki do gryzonia i... dał mu batona marki Snikers. Szczur oszołomiony i zdezorientowany wlepiał swe małe, czarne, wyłupiaste oczka, które przypominały czarne perły w postać. "Smacznego!" rzucił odchodząc w stronę magazynu. Dopiero po jakiejś minucie zorientował się, że mógł ubić dziada. "Pech" powiedział do siebie otwerając magazyn. Po szafkach walały się leki przeciwpromienne, w jednym kącie urosła góra bandarzy, natomiast na lodówce leżała ostatnia paczka 2KC.
Dawkowanie
"Słaby kac - 1 tabletka.
Średni kac - 2 tabletki.
Silny kac - 4 tabletki."


"Hmm... Dobra mam mega silnego więc wezmę 6" mruknął i łyknął popijając napojem S.T.A.L.K.E.R. W jednej chwili cały świat zawirował. Sith zdążył tylko przeczytać:
Przedawkowanie może spowodować zawroty głowy i...
Image

Stalker Clear Sky <- Nadzieja na lepszego stalka
Awatar użytkownika
SithLord
Stalker

Posty: 153
Dołączenie: 04 Wrz 2007, 20:50
Ostatnio był: 08 Lip 2008, 16:48
Kozaki: 0

Postprzez Silas w 22 Paź 2007, 16:44

Silas wybierał sie właśnie po zapasy do magazynu wchodząc zauważył leżącego na podłodze, nieprzytomnego Sitha - Ku**a mać! - zakrzyknął Silas i czym prędzej podbiegł do niego - Sith!, Sith! - krzyczał nieprzestawając lać go po twarzy. Po 3 minutach bicia Silas zaprzestał reanimacji - Śpi jak kamień, a lałem go niemiłosiernie. - powiedział i przerzucił go przez ramię - No kolego, za dużo wódki! - mruknął i począł go nieść do jego pokoju...
Silas
Tropiciel

Posty: 213
Dołączenie: 17 Sie 2007, 19:15
Ostatnio był: 09 Gru 2023, 00:06
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: RGD-5 Grenade
Kozaki: 1

Postprzez Nieznany w 22 Paź 2007, 18:03

Nieznany wrócił już z wakacji i rozpoczął rozpakowywanie. Przeszukiwał wszystkie kieszenie i nie mógł znaleźć żadnego z przywiezionych upominków. Właśnie wtedy otworzył ostatnią kieszeń i zobaczył małe, świecące oczka-Co to jest do licha-pomyślał i przeraził się-to ty draniu!-powiedział na głos i w tym momencie wyskoczyła na niego mała, lecz pulchna, biała kuleczka-uczepiłeś się dobrze-powtarzał Nieznany próbując ściągnąć wroga z twarzy-to ty zeżarłeś upominki? Tego ci nie daruje- w końcu kuleczka odczepiła się i uciekła do wentylacji.
-Niech to szlag to niemożliwe-pomyślał Nieznany-a jednak to prawda, X12 zadrży, gdyż przywiozłem z X17 największe zło......to królik Macrotusa-mówił dalej Nieznany-trzeba działać i natychmiast wydrukował mnóstwo kartek i zaczął rozwieszać po całym X12. Treść była następująca:
WANTED
!UWAGA!
W X12 znajduję się niebezpieczne stworzenie:
Gatunek:Królik
Nazwa:Królik Macrotusa
Pochodzenie:X17
Nagroda:10000 RU
Zagrożenie:Duże ( atak hipnozy )
Stwór jest bardzo groźny i równie przebiegły jak Szczur vel Nornik.
Nieznany


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Postprzez Infernal w 22 Paź 2007, 18:43

Infernal dossał wreszcie jakiegoś zakurzonego gp i pistolecik z napisem
Fort 15 - Made in Zona

Nie wiadomo czemu koło tego pistoleciku unosił się zielny kwadrat z białą strzałką wskazującą do góry.
-No cóż to nie to samo co stare giwerki, ale jest.
Przeczytał po drodze pocztówkę i minął Nieznanego.
-Ahh.... ta poczta w Zonie. Prędzej ktoś wróci z wakacji niż pocztówka dojdzie na miejsce. Chyba, że to przez tą skrzynkę "Kozaków" w składziku z bronią. Tylko czemu były szmatą zatkane?
Podszedł po drodze do kiosku (skąd on sie tu wziął?) i kupił Twixa. Wrócił do stróżówki i rozpakował batona, ale zauważył, że na jego stróżówce ktoś przylepił ogłoszenie, więc położył go na biurku.
-K**wa to teraz króliki? Myślałem, że jest tylko jedno takie pogięte laboratorium. Ciekawe kto tam pracuje w stróżówce.
Wtedy usłyszał znajomy mu chrzęst.
-Nie. Nie! Nie!!! Tylko nie to!!!
Przed jego oczyma pojawiła się brązowa mała kulka i większa biała.
-Teraz to macie prze**bane!
Wyjął GP, ale nie wytarł go z kurzu co wiązało się z zacięciem. Został jeszcze Fort. W chwili gdy nacisnął spust wy...waliło go przez drzwi stróżówki i wylądował awaryjnie na drzewie oddalonym o jakieś 500 m.
-Co to miało być do cholery?
Plując bluzgami Infernal zauważył przed sobą ten zielony kwadracik, ale teraz z drugiej strony. Zauważył jakiś mały druczek.
Uwaga! Zwiększony odrzut! Montować na samochodach!

Z racji, że napisy były jakie były musiał udać się do laboratorium po mikroskop i jak zauważył nowe biurko.
-No teraz da się to przeczytać.
Uwaga! Zwiększony odrzut! Montować na samochodach!

-Nic dziwnego, że wyprodukowali to w Zonie. No to teraz po biurko.
Jako, że Infernal był pomysłowym gościem cofnął sie do swojej stróżówki po oś z kołami, bo akurat tych części nie wykorzystał. Wsadził na nie biurko i przykleił oś. Jakimś cudem poszło gładko. Infernal chcąc przełożyć stare sprzęty do nowego biurka zauważył plik dokumentów w szufladzie z napisem
Raporty by MCaleb

Nie wiadomo skąd na głowie Infernala pojawiła się taka fajna kropelka jak w komiksach...
Ratuj dżender - dzieci precz ze szkół!
Infernal
Łowca

Posty: 508
Dołączenie: 02 Paź 2007, 17:29
Ostatnio był: 08 Sty 2015, 01:40
Kozaki: 3

Postprzez SithLord w 22 Paź 2007, 19:46

Sith obudził się na sofie. Na sobie miał dwie kulki białą i brązową. "Co jest? Nornica vel szczur się rozmnożyła?" po chwili zrozumiał że ten drugi to królik. Złapał gnoja za uszy i wrzucił do tytanowej klatki. Następnie zatargał szkrzynię do stróżówki lecz infernala tam nie było. Położył ją na stole i dopisał karteczkę:

Nie wiem co to jest ale znalazłem go przy szczurze vel nornicy, która oczywiście zwiała.

I przykleił do pudła. Królik próbował przebić się przez 4 cm tytanowo-diamentową ścianę z mizernym skutkiem. Potem zszedł do pomieszczenia z nornicami. "Biedne zwierzaki" pomyślał i rzucił karmą po klatkach. Następnie wrócił do projektu X12-SSG.
Image

Stalker Clear Sky <- Nadzieja na lepszego stalka
Awatar użytkownika
SithLord
Stalker

Posty: 153
Dołączenie: 04 Wrz 2007, 20:50
Ostatnio był: 08 Lip 2008, 16:48
Kozaki: 0

PoprzedniaNastępna

Powróć do Radosna twórczość

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości