Film

[Glaeken]

Re: Film

przez Glaeken w 22 Lip 2012, 13:06

Też tego nie lubię. Gdybym miał w każdym z tych filmów doszukiwać się nieścisłości to bym chyba nigdy nie skończył. Poza tym... nie chcę mieć zaczerwienionego czoła

Poza tym bardzo polecam oglądać filmy z komentarzem twórców, oglądać filmy o kulisach powstawania filmu bądź czytać książki o ich procesie tworzenia. Zwykle tam są odpowiedzi na te nieścisłości i braki w logice.

[paintball_0]

Re: Film

przez paintball_0 w 22 Lip 2012, 13:57

Przy okazji wywodów nad serią o Obcym zapomniałem wspomnieć o pewnej irytującej kwestii w Prometeuszu. Każda kolejna część Obcych stanowiła odrębną historię. Naturalnie wszystkie były połączone w jedną całość, ale żadna nie kończyła się cliffhangerem. Prometeusz natomiast został nakręcony i zmontowany jako pełnometrażowy teaser. Zapłaciłem bilet za kilkadziesiąt minut ciągłych zapewnień, że wszystko się wyjaśni w następnym odcinku... I to nawet nie jest tak, jak we Władcy Pierścieni, że historia jest po prostu zbyt długa, żeby zmieścić ją w jednym filmie! W Prometeuszu sami bohaterowie mówią wprost "potem ci wszystko wyjaśnię", po czym następują napisy końcowe. I wychodzisz z kina czując się jak nabity w butelkę idiota. Doskonale obrazuje to dowcip- zagadka:

-Wiesz jak utrzymać idiotę w niepewności ?
-Nie
-Potem Ci powiem...

Ten film jest słaby pod każdym względem, wyłączając obraz ale uwzględniając nawet muzykę (nie mylić z udźwiękowieniem i efektami dźwiękowymi).

[Glaeken]

Re: Film

przez Glaeken w 22 Lip 2012, 19:14

Cieszę się, że podejmujecie dyskusję na zasadzie "każdy ma inny gust, po prostu chcę wiedzieć co ty sądzisz o filmie".

Chcesz dyskusji to będziesz ją miał

[...]nie potrafię darować kapitanowi, że nie olał pokładowego medyka i nie zahibernował *%&@#.

To by nic nie dało. Pamiętaj kto wpuścił obcego na pokład i dlaczego to zrobił?

Kochana przez wszystkich Vasques zupełnie nie zachowuje się jak prawdziwy żołnierz, choć bardzo się stara.

Gdybym chciał prawdziwych żołnierzy oglądać to bym na paradę na święto WP poszedł a nie do kina.

[...]ale żeby NIKT nie został na pokładzie Sulaco w formie zewnętrznego obserwatora, to się w głowie nie mieści.

Pamiętaj, że to wojsko z przyszłości, statek był w pełni zautomatyzowany a punkt obserwacyjny był w transporterze. Misja miała być rutynową wyprawą typu "bug hunt" a za jej zorganizowaniem stała korporacja a nie TYLKO wojsko.

Dźwięki wystrzałów pukawek marines- bezcenne.

To broń z przyszłości a nie AK z naszych czasów więc musiały być futurystyczne. Jak brzmią to już inna sprawa ale są na tyle charakterystyczne, że nie sposób ich pomylić z żadnymi innymi.

Nie kapuję dlaczego Ripley tak się wzbraniała przed wyjawieniem prawdy o Obcym komukolwiek [...]

Bo nie była pewna czy to znowu obcy, bo nikt by jej nie uwierzył, bo była w żałobie, bo była jedyna kobietą w męskim więzieniu, bo nikogo nie znała, bo to byli fanatycy religijni, bo nie potrafiła nikomu zaufać po tym jak wszyscy jej bliscy zginęli, bo straciła zaufanie po tym jak oszukał ją najpierw Ash a później Burke, bo nie chciała do nikogo zbytnio się zbliżyć, bo była w depresji, załamana etc. etc. Nawiasem mówiąc później wyśpiewała wszystko zarządcy więzienia który oczywiście ją wyśmiał.

[...] ale doceniam ład i skład historii.

Kilkudziesięciu łysych oberwańców z mocnym brytyjskim akcentem biega chaotycznie po korytarzach... to są słowa samego współproducenta filmu

Dziwię się natomiast skąd się wzięło to dodatkowe jajo królowej, skoro pod koniec dwójki oderwała odwłok w pościgu za Ripley...

Rzeczywiście tego już nie bardzo potrafili wyjaśnić. A propo ładu i składu historii

Nie lubię tego aktora, co grał główną rolę. Kiedy łazi w szortach po ekranie, od razu widać, że wciąga bęben, żeby wyglądać na szczuplejszego. Jak leniwym trzeba być, żeby przed kręceniem filmu nie pójść zrobić trochę kondycji?!

Skoro go nie lubisz to choćby nie wiem jak zagrał i jak wyglądał i tak w Twoich oczach będzie kiepski
A widziałeś kiedyś naukowca na siłowni ? Jakby to wyglądało gdyby grany przez Sama Neilla Dr. Weir , po zdjęciu koszulki wyglądał jak Pudzian?

[paintball_0]

Re: Film

przez paintball_0 w 22 Lip 2012, 20:47

Dzięki za czepianie się szczegółów fabularnych w celu wytknięcia mi słabej pamięci i luk w rozumowaniu. Skomentuję na PW, bo to bardziej pasuje do tematów o poszczególnych filmach.

Wcześniej pisałeś o oglądaniu komentarzy twórców i tym podobnych materiałów dodatkowych. Jeśli film sam nie potrafi bronić swojej logiki, to zasługuje na taką ocenę, na jaką zasługuje. Oceniam tylko wrażenia z projekcji. Czasami zdarza się tak, że nie wystarczy obejrzeć czegoś jeden raz, żeby wszystko pojąć. Akurat to, że chce mi się obejrzeć coś po raz drugi, bo czuję że czegoś nie wyłapałem, uważam za wielki plus. Ale nie oddam sprawiedliwości filmowi, po którego seansie trzeba słuchać półtorej godziny wywodów o tym, co w danej scenie chcieli osiągnąć.

Skoro go nie lubisz to choćby nie wiem jak zagrał i jak wyglądał i tak w Twoich oczach będzie kiepski

Tutaj zmusiłeś mnie do chwili zastanowienia. Nie uwierzysz, ale wcale nie. W Parku Jurajskim zagrał świetnie. W obu odsłonach, w których występował. Znielubiłem go właśnie przez Horyzont Zdarzeń, w którym zwyczajnie gwiazdorzy.

A widziałeś kiedyś naukowca na siłowni ?

A widziałeś kiedyś kogoś, kto wciąga brzuch choć nikt nie patrzy? To nie była gra aktorska. To nie było dla potrzeb filmu. To było dla potrzeb samego aktora, który nie chciał pokazać bębna do kamery.

[Glaeken]

Re: Film

przez Glaeken w 22 Lip 2012, 21:25

Jeśli film sam nie potrafi bronić swojej logiki, to zasługuje na taką ocenę, na jaką zasługuje. Oceniam tylko wrażenia z projekcji.

Zgadzam się. Oglądam komentarze, dodatki aby pojąć tego czego nie zrozumiałem, nie dostrzegłem albo po to żeby zobaczyć jak to zrobili a nie po to żeby dowartościować kiepski film. Tym bardziej, że robię to w przypadku filmów które cenie i lubię a nie tych słabych.

A widziałeś kiedyś kogoś, kto wciąga brzuch choć nikt nie patrzy? To nie była gra aktorska. To nie było dla potrzeb filmu. To było dla potrzeb samego aktora, który nie chciał pokazać bębna do kamery.

Może sobie nawet tyłek wciągnąć, skoro to nic nie zmieni w przypadku fabuły filmu to nie ma żadnego znaczenia.

[paintball_0]

Re: Film

przez paintball_0 w 22 Lip 2012, 21:34

Może sobie nawet tyłek wciągnąć, skoro to nic nie zmieni w przypadku fabuły filmu to nie ma żadnego znaczenia.

Wróć parę postów i przeczytaj czego w pierwszej linii nie toleruję w filmach. Jasne, że jego gra aktorska nie ma dla fabuły żadnego znaczenia, ale mnie denerwuje na tyle, nie mogę obok tego przejść obojętnie.

[vandr]

Re: Film

przez vandr w 27 Lip 2012, 18:18

Poproszę o tytuły horrorów, które naprawdę są mocne a jednocześnie poziom gore jest sprowadzony do wartości niskich- chodzi mi o kino w stylu Paranormal Activity, Ghost Encounters, Naznaczony itp...(mogą być oczywiście mocniejsze).

[KoweK]

Re: Film

przez KoweK w 27 Lip 2012, 19:11

Tunel: [ http://www.filmweb.pl/film/Tunnel%2C+The-2011-608135 ]
Blair Witch Project: [ http://www.filmweb.pl/Blair.Witch.Project ]

Z mocniejszych to może REC 1 i 2. Innych takich filmów, które nagrywane są w formie dokumentu, nie znam.

A Grave Encounters ssie.

[Cromm Cruac]

Re: Film

przez Cromm Cruac w 27 Lip 2012, 20:36

The Fourth Kind. Nie o duchach a o ufokach. Zaczyna się niewinnie jak następne X-files w formie paradokumentu. Ale...

[vandr]

Re: Film

przez vandr w 27 Lip 2012, 22:30

Filmy przez Tomka wymienione znam i faktem jest, że są niezłe(zwłaszcza BWP, które dla mnie jest absolutnym kultem), ale Marciński "Czwarty Stopień" to tytuł dla mnie nieznany chociaż sporo o nim słyszałem i chyba w końcu się z nim zapoznam Jestem po seansie "Nienarodzony" i stwierdzam, że to kolejny z amerykańskich shitów jakich wiele. Zero niepokoju.

[atikabubu]

Re: Film

przez atikabubu w 28 Lip 2012, 20:51

Jak myślicie: będzie coś z tego, czy kolejny crap którego można wrzucić do wora "ujowe ekranizacje gier"?

[paintball_0]

Re: Film

przez paintball_0 w 28 Lip 2012, 23:05

Ten film nie będzie straszył z trzech powodów:

1. Główną bohaterką jest niepełnoletnia, a niepełnoletniemu w hollywoodzkim blockbusterze nie ma prawa się nic stać.
2. Film będzie skierowany do amerykańskiego nastolatka, który obejrzy cokolwiek, byle było o amerykańskich nastolatkach.
3. Film nie będzie straszył, ponieważ zawiera w sobie punkty 1 i 2.

Prawdopodobnie się zwróci i prawdopodobnie nie będzie beznadziejny. Ale nie będzie horrorem.