Negatywne wrażenia z gry...

[MCaleb]

przez MCaleb w 30 Sie 2007, 22:48

Tak... mała liczba mutantów, brak pojazdów (do diabła z anomaliami! Nie trzeba tak pruć przeca przez Zonę), klimatyczny początek i FPSowy koniec nienajlepiej współgrają.
Co ciekawe wszystko, prócz spawnpointów, brakujących mutantów jest już dawno w grze. Czemu nie pokusili się o umieszczenie kilku stref, gdzie te rzadkie mutanty występują, tego nie wiem. Dali tylko plamę przez to.
Mam nadzieję, że w CS naprawią te wszystkie błędy... or else!

[Psud]

przez Psud w 30 Sie 2007, 23:11

Ja się ogólnie zawiodłem na

brak pojazdów- qrna to ja już bym wolał żeby te anomalie wywalili albo ograniczyli je tylko do budynków niż usuwać pojazdy :/

Podział zony na oddzielnie doczytujące sie strefy też psuje klimat... Pojawia sie wtedy takie uczucie zamknięcia, i odrywa od świata gry......


I GDZIE DO QR*Y NĘDZY JEST GITARKA?? NIC TAK NIE BUDUJE KLIMATU JAK POMYKANIE NA GITARCE PRZY OGNISKU NOCĄ

[Wilk]

przez Wilk w 31 Sie 2007, 14:14

no ale wiesz gra powstawała prawie 6 lat...

A co do końca to są 2 zły i dobry

Zły polega na tym że S.T.A.K.E.R podchodzi do reaktora i sypią się na niego gruzy a on myśli że to pieniądze i dobry że zona znika:
Rosną drzewka, ćwierkają ptaszki itp itd.
<lol>

Załączniki

1st_page_pic.jpg (28.25 KiB) Obejrzany 2659 razy

[RogueTrooper]

przez RogueTrooper w 31 Sie 2007, 14:20

Wilk, nie wiem czy Cię ale stwierdziłeś, że S.T.A.L.K.E.R. ma 2 zakończenia? No ja naliczyłem 7 z resztą o tym było wiele razy na forum.

I GDZIE DO QR*Y NĘDZY JEST GITARKA?? NIC TAK NIE BUDUJE KLIMATU JAK POMYKANIE NA GITARCE PRZY OGNISKU NOCĄ

Jeśli bardzo chcesz jest jedna w dolinie mroku. Tam gdzie jest jeden taki mały budynek na uboczu a obok coś jakby zsyp do zboża (w koło są trampoliny). Trzeba się na to wdrapać a w środku jest gitara, hand radio (krótkofalówka) i konserwy. Oczywiście te przedmioty do niczego nie służą nawet opisu nie mają.

Ostatnio edytowany przez RogueTrooper, 31 Sie 2007, 14:25, edytowano w sumie 1 raz

[MCaleb]

przez MCaleb w 31 Sie 2007, 14:29

A co do końca to są 2 zły i dobry

Polecam ten temat.
Naum się korzystać z wyszukiwarki.

Trzeba się na to wdrapać a w środku jest gitara, hand radio (krótkofalówka) i konserwy. Oczywiście te przedmioty do niczego nie służą nawet opisu nie mają.

Konserwy mają. ;)

Ostatnio edytowany przez MCaleb, 31 Sie 2007, 14:31, edytowano w sumie 1 raz

[Quinn]

przez Quinn w 31 Sie 2007, 15:18

Wilk to lokalny spamer. Ale nie ma problemu, za niedługo ban.
wajdzik'owi też niewiele brakuje.

2 zakończenia? I dziwicie się, że jestem agresywny w stosunku do kotów... ;]

[Palo]

przez Palo w 29 Wrz 2007, 10:50

a mi sie ta gierka podoba, napewno jest realniejsza niż "return to the castle wolfenstein", i ma sój klimat, z tym sie zgodze ze jesli role play games, to powinno być więcej charakterystyk i rozwijania sie postaci.ale fabuła i mroczność klimatu jest the best,no i te filmiki miedzy misjami, to też dobra sprawa.

[MatXXX]

przez MatXXX w 01 Paź 2007, 16:13

Gra ma klimat ale do pewnego czasu, mi sie ten klimat skończył gdzieś na wysypisku/w instytucie. Brak pojazdow i ograniczona mapa, to naprawde chyba bylo robione na złość graczom.

Ja jeszcze S.T.A.L.K.E.R.A. jeszcze nie skończyłem ale przydało by sie jeszcze kilka(-naście,-dziesiąt,-set rzeczy, np. czerwony las w kordonie (zaczynasz grę w lesie, wychodzisz z niego, patrzysz a on na czerwono świeci, to by było). Dużo opuszczonych wsi. Jeszcze żeby większą cześć mapy stanowiły lasy i prypec, a nie równina i trzy drzewa na krzyż. Mutantów więcej, dużo więcej. Możliwość zniszczenia wszystkiego co stanie ci na drodze, czy to szczur czy drzewo czy blok mieszkalny(a efekt zawalenia jak WTC sie zawaliło). Posterunki wojskowe, mogłoby być ich więcej, na każdym szlaban i wojacy a od okola stalkerzy sie szykują do ataku, a po ataku przejmują go. Zdarzenia całkowicie przypadkowy można by było dodać, np. masz iść do jakiegoś gościa po dane (pendrive),przychodzisz do niego, giwera załadowana, a tu trup i kilku martwych stalkerow, a pendriva jak nie było, tak niema. Jeszcze do tego możliwość ocenienia kiedy to zaszło i pytanie sie "tubylców" czy widzieli gościa z pendrivem. Tydzień gry i znajdziesz gościa z pendrivem i dopiero w tedy idziesz dalej. A co jakby wojskowi zaatakowali obóz w kordonie. A jakby można było założyć własną frakcje, ubić wojsko, wolność, powinność i monolit, zapanować nad zoną. Ach... te marzenia..

Niektóre gry mają klimat cały czas, cały czas coś nowego, a tu tylko zagania główne i cały czas te same zadania poboczne. Np. gra Serious Sam(pierwsze i drugie starcie) miała jakiś klimat(jeżeli można nazwać klimatem takie wyżynanie wszystkiego) a Serious Sam 2, dno w porównaniu z jedynką. Oblivion Lost tez miało (nie)jakiś(ale dobry) klimat a Shadow of Charnobyl ma ograniczoną mapę i nie ma pojazdów, ale klimat został... w około 50%. Jakby wydali (najlepiej to za free) wersje jeszcze Oblivion Lost to by sie grało z przyjemnością.

A zapowiadało sie tak dobrze... ale cóż, pozostaje grac w to co jest i czekać na CS.

[SithLord]

przez SithLord w 01 Paź 2007, 16:45

Zgadzam się z wami. To co mnie w stalku irytuje:
1. Brak dużego otwartego terenu.
2. Brak losowości
3. Respawn
4. Ilość stalkerów i ciągle te same sekwencje (np. w dziczy ciągle jest dwóch przy wrakach i jeden na wieży nie mówiąc o tych na budowie. błueeee...)
5. Klimat (jest nawet fajny ale pozostawia niedosyt przede wszyskim przez to co w pkt 1.)
6. Fabuła (totalna porażka).
7. Fizyka (Można rozwalać skrzynki i niektóre deski! Hurraa!).
8. Zdjęcia z Oblivion Lost na pudełku.
9. Głupie, łatwo wykrywalne anomalie.
10. Brak pojazdów (usprawiedliwiali się tym, że ktoś może wjechać w anomalię i cały poziom od sejwa! A co ich to. Wjechałem? Moja pierd*lona wina. Mogłem iść piechotą.)
11. Brak możliwości tworzenia grupy.
12. Brak możliwości dołączenia do frakcji.

Clear Sky też będzie do dupy.

Obyś był złym prorokiem...

Edit: Też mam taką nadzieję...

Ostatnio edytowany przez SithLord, 02 Paź 2007, 10:55, edytowano w sumie 1 raz

[Kovu Killaruna]

przez Kovu Killaruna w 02 Paź 2007, 00:09

To lecimy:
-mała różnorodność mutantów
-nie do końca otwarty teren (ładowanie)
-czerwony las, Prypeć i sarkofag nastawione na przejście "na szybko" - ledwo dolecimy do anten a już dostajemy info, że jest planowana wycieczka po Prypeci, przez miasto lecimy niemal sprintem. To nie tego. Wolałbym mozolne odkrywanie tajemnic zony, wyrywanie jej tajemnic dosłownie metr po metrze, niż takie przebiegnięcie przez nią. Tragedia
-mała różnorodność granatów ręcznych (gdzie np. granaty zapalające które widziałem w onlineo'wej becie)?
-w "gołej wersji" marne mozliwości zakupów (trader mod to dla mnie podstawa),
-brakuje elementów RPG jednak - nie samym żarciem konserw stalker żyje (BTW współczuję - na takim wikcie przez 2 tyg mało nie och....em )
To b było tyle moich narzekań - zostaje nadzieja, że CS przyniesie w tym względzie poprawę
Pozdrav
Edycja Granatówka

Pochwała, za inteligentne spostrzeżenia. - Quinn -

[Chi]

przez Chi w 03 Paź 2007, 15:10

A mnie zawiodło ograniczenie. Bo niby czemu mam grać jako facet?
RPG? Elementy RPG? Nieistnieją! W Falloucie mogłam wybrać sobie kobietę w dowolnym wieku, a tu muszę kierować typem ze sklerozą.

Role - play to tworzenie postaci, więc nie widzę między tym, a STALKER powiązań. Oprócz potrzeby jedzenia, choć to zdrowo naciągany argument.

[Terminus]

przez Terminus w 03 Paź 2007, 15:24

A mnie zawiodło ograniczenie. Bo niby czemu mam grać jako facet?

Rozumiem, że to żart.
Stalker to podobnie jak wiele gier w tym RPG [z ważniejszych: Betrayal at Krondor, Ultima, Gothic] jest grą ze zwartą historią i zdefiniowanym bohaterze. Nie każda gra cRPG zakłada kreację avatara gracza [via The Elder Scrolls, Fallout].
Z resztą się zgadzam. Też mi się marzyły elementy RPG np. rozwijanie umiejętności posługiwania się danymi rodzajami broni, specjalizacje itp. Na jakieś pompowanie współczynników typu siła, inteligencja itp. Stalker jest za mały [długość rozgywki, obszar]