Animal Liberation Front...

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Postprzez Microtus w 26 Wrz 2007, 20:15

Ratowałbym zwierzęta, które potrafią przeżyć na wolnośći, bo np. taką szynszylę, to wziąłbym jedną ( bo nie chcę kupywać, a chciałbym mieć :P ).


Te z fermy się słabo oswajają (miałem i nie polecam). Jak chcesz szynszylę to mogę Ci skołować mam trochę znajomych co się zajmują tymi zwierzakami. :wink:

Człowiek ma w uzębieniu kły - jest mięsożerny z natury [dokładnie to wszystkożerny]. Sukces naszego gatunku polegał na tym, że potrafiliśmy zabić i zjeść wszystkich innych w łańcuchu pokarmowym. I tego nie zmienisz. Sens ma tylko walka z bezsensownym okrucieństwem i zabijaniem zwierząt, wyłącznie dla naszych kaprysów i snobizmów.


Ogier też ma kły a mięsożerny ani wszystkożerny nie jest. To samo z knurem czy odyńcem (ten jest wszystkożerny ale mięsa to on je b. mało). Są inne argumenty np: trawienie. Błonnika np: nie trawimy. Ale generalnie bez mięsa sie nie umiera.

A zdjęcia są moim zdaniem mocne jeśli chodzi o edukację społeczną. Może rzeźnia nie działa na typowego Polaka. Jednak myślę, że fotki królików którym zakrapla sie detergent w oko, często do chwili aż oślepną już zrobi. Zwłaszcza jak pomyślisz, że producent dezodorantu, którego używasz tak robi. (kwestia empatii)

Co do testowania leków to są już w tej chwili umowy z firmami ( głównie Europa i Am. Płn.) że przestawią sie na hodowle komórkowe/tkankowe. Zostaje problem przeniesienia laboratoriów do krajów nie objętych umową.
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Reklamy Google

Re: Animal Liberation Front...

Postprzez Radion w 27 Wrz 2007, 09:05

- Co myślicie o ALF?
Nigdy żadnego nie wiedziałem na oczy to nie wiem. Swoją drogą muszą być odważni przecież w laboratoriach jest ochrona, a w rzeźni rzeźnik:P

- Czy uważacię, że ich działania są właściwe?
W porównaniu do ekologów którzy zablokowali budowę elektrowni atomowej w Żarnowcu. To są poprawne

- Czy gdybyście mogli, to włączylibyście się w takie działanie?
Nie, przecież nie będę świni z chlewa uwalniał. Na chyba że w łeb rozebrać popakować cześć uwędzić(mam super wędzarke wędzone wychodzi miodzio)

- Które ich działania uważacie za poprawne, a które za niepoprawne
Ich niepoprawne działania to te w których zginęły zwierzęta(ferma szynszyli), a poprawne to wysadzenie rzeźni(rzeźnik dostał ubezpieczenie i wyjechał na wieczne wakacje.)

- I wszystko inne, co wam do głowy przyjdzie... ;)
Ja by na ich miejscu wyjechał do lasów tropikalnych i tam z automatem w ręku bronił drzew przed wycięcie(ktoś powie dlaczego drzew? przecież żyje na nich i w około tyle zwierząt.)
Image
Image
Awatar użytkownika
Radion
Stalker

Posty: 58
Dołączenie: 10 Cze 2007, 19:11
Ostatnio był: 25 Gru 2008, 16:16
Miejscowość: 127.0.0.1
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Big Ben
Kozaki: 0

Postprzez Terminus w 27 Wrz 2007, 09:42

Microtus napisał(a):Ogier też ma kły a mięsożerny ani wszystkożerny nie jest. To samo z knurem czy odyńcem (ten jest wszystkożerny ale mięsa to on je b. mało). Są inne argumenty np: trawienie. Błonnika np: nie trawimy. Ale generalnie bez mięsa sie nie umiera.


"Wszystkożerca (pantofag) - organizm lub gatunek zwierząt odżywiający się roślinami i zwierzętami, w ekosystemie wszystkożercy stanowią drugi i trzeci (lub dalszy) poziom konsumentów. Dobrym przykładem tego sposobu odżywiania się jest człowiek lub świnia." Vikipedia

Oczywiście, że bez mięsa się nie umiera. Przynajmniej nie od razu :P Człowiek jest organizmem o dużych zdolnościach adaptacyjnych i może białko roślinne zastąpić zamiennikami roślinnymi. Pytanie tylko, czy warto się męczyć? Odpowiedź jest już kwestią indywidualną.
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Postprzez Reaper w 27 Wrz 2007, 10:03

Co ALF (tą nazwę chyba ściągnęli z nazwy Mặt Trận Giải Phóng Miền Nam Việt Nam, (ang. w skrócie National Liberation Front) którego amerykanie nazywali Vietcongiem.) , to myślę, że chyba od nadmiaru wolnego czasu coś im się poprzewracało w głowach. Generalnie jestem przeciwko takim ludziom, którzy wymyślili sobie, że zbawią świat przez skradzenie kilku zwierząt. Jak dla mnie to przez takich ludzi rozwój ludzkości się opóźnia. W końcu na zwierzętach testowane są także szczepionki na śmiertelne choroby. A co mają od razu testować na ludziach? A jest jeszcze sprawa drapieżników, które napadają na stada, a jeśli kilku się nie odstrzeli to zaczną na przykład napadać na ludzi? (Trochę zszedłem z tematu, ale musiałem to napisać).
Image
W S.T.A.L.K.E.R.-rze NIE ma AK-47 tylko AK-74S...
Awatar użytkownika
Reaper
Stalker

Posty: 132
Dołączenie: 09 Cze 2007, 11:59
Ostatnio był: 27 Lis 2013, 23:51
Miejscowość: Wysypisko, Placówka Powinności
Kozaki: 2

Postprzez Microtus w 27 Wrz 2007, 12:03

Terminus czy ja napisałem odwrotnie? Świnia jest wszystkożerna ale mięsa je b. mało dzik podobnie (je pokarm poch zwierzęcego ale nie mięso a np: pędraki). Chodziło mi o to, że typowym mięsożercą nie jesteśmy(napisałeś człowiek jest mięsożerny z natury), i na pewno nie świadczą o tym kły. A no i nikt nikomu nic nie każe.

A jest jeszcze sprawa drapieżników, które napadają na stada, a jeśli kilku się nie odstrzeli to zaczną na przykład napadać na ludzi? (Trochę zszedłem z tematu, ale musiałem to napisać).


Tutaj z lekka popłynąłeś.
Bo rozumiem, że jak piszesz o drapieżnikach masz na myśli wilki (kuna raczej nie zagryzie owcy). Od dłuższego czasu trwa debata na ten temat (naukowcy i pseudoekolodzy vs myśliwi i leśnicy). Od dawien dawna myśliwi twierdzili, że pełnią rolę dużych drapieżników, bo wilka u nas kilkanaście lat temu to było parę sztuk. Jak wilk się rozmnożył (dzięki ochronie). To się podniosło larum, że zjada nam zwierzęta (które i tak by padły w czasie polowań).
A kwestia zjadania przez wilki zwierząt hodowlanych jest prosta. Po stwierdzeniu przez leśnictwo zgryzienia przez wilka zwierzęcia wypłacane jest odszkodowanie (nie krzywdzące hodowcy). Trzeba chronić owce i sposoby są chociażby psy lub ogrodzenia.
A napaści na ludzi to głównie bracia Grimm. Zdarzało się to sporadycznie (w jakichś ekstremalnych sytuacjach typu mega ostra zima) bo wilki ludzi się boją i tyle.
Widziałem wilki dwa razy wżyciu na wolności i za każdym razem zgrzewały tylko się kurzyło (raz byłem sam raz z koleżanką) nawet aparatu nie zdążyłem wyjąć.
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Postprzez KoweK w 27 Wrz 2007, 12:23

RogueTrooper napisał(a):Wg. mnie fanatycy zdarzają się w każdej branży więc i to nie powinno specjalnie dziwić. Powiem tylko tyle, że jest to dla nie kolejna organizacja "para-terrorystyczna", tylko działająca mnie udolnie niż inne. Jeśli chodzi o zachowaniu ludzi w stosunku do zwierząt to większości są wg. mnie zgodne z odwiecznymi prawami natury czy jak kto woli "prawem dżungli" (prawem silniejszego). Testy na zwierzętach - po co mój gatunek ma ryzykować? Polowania - odwieczne ludzkie instynkty. Futra - zwykła "zwierzęca" pycha. Tak samo dla mnie nie jedzenie mięsa jest sprzeczne z naturą człowieka, ponieważ jak Terminus powiedział: człowiek jako gatunek jest wszystkożerny. Co do akcji ALF'u po prostu mają się oni za jakiś "nadgatunek", który ma za zadanie ochronę zwierząt (sami się za nie nie uznając). Jednak zwierzęca agresja w nich pozostała. Co do zdjęć z rzeźni to podobne rzeczy robili ludzie ludziom za czasów średniowiecza i nikt się temu nie dziwił.
Tyle

Obejrzyj film "Earthlings - mieszkańcy ziemi", to może wtedy nie stwierdzisz, że wszystko jest "cacy i ok".
http://s6.video.blip.tv/0730000243659/V ... ngs277.avi
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5672
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: Wczoraj, 03:32
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1475

Postprzez Terminus w 27 Wrz 2007, 12:44

Microtus odczep się od tych kłów. Forma naszego uzębienia, w tym te nieszczęsne, skarłowaciałe kły, zapewniała nam możliwość dostosowania się do każdych warunków i każdego [prawie] pokarmu.
To był barwny przykład na to, że mięso też jest naszym naturalnym pokarmem. Zresztą napisałem, że dokładnie to jesteśmy wszystkożercami. Nigdy nie twierdziłem, że mięso jest i musi być dzisiaj głównym składnikiem naszej diety. Ja tam wolę żółty ser :wink:
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Postprzez Microtus w 27 Wrz 2007, 13:25

Przewrażliwiony jesteś Terminus. Ja sie nie czepiam wyluzuj. Nie podobał mi się ten przykład z uzębieniem i tyle. Nieważne.
I sorry jeśli się poczułeś urażony :wink:
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Postprzez Terminus w 27 Wrz 2007, 13:39

Spoko. Niby czemu miałbym się czuć urażony?
Pozdrawiam
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Postprzez RogueTrooper w 28 Wrz 2007, 11:05

Cóż, film tylko utwierdził mnie w swoim przekonaniu jacy ludzie są zwierzęcy. Produkcja przesycona jest brutalnymi kawałkami jednak jest to dla mnie trochę granie na uczuciach co wrażliwszych. Skrajne przypadki wygłodzenia zwierząt nie zdarzają się aż tak często, większość hodowli jest prowadzona w "normalny" sposób. W każdej dziedzinie znajdą się odchyły (niekiedy bardzo poważne)*. Podsumowując, na mój gust film ukazuje ludzi jako krwiożercze, przebiegłe, zabijające bez skrupułów bestie.

Jednak powiem, że pobudził mnie do myślenia na pewien temat: Czy lew, który miałby możliwość (i zdolności intelektualne) hodowania sobie antylop w zagrodzie nie skorzystałby z niej i dalej latał za nimi po sawannie?


*nie napisałem wcale, że wszystko jest "cacy i ok".
Image
Awatar użytkownika
RogueTrooper
Tropiciel

Posty: 280
Dołączenie: 08 Cze 2007, 17:00
Ostatnio był: 18 Gru 2013, 22:44
Miejscowość: Czarnobylska Elektrownia
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 3

Postprzez KoweK w 28 Wrz 2007, 15:49

Dla osób, które są jeszcze zainteresowane filmem zamieszczam link do napisów:

http://napisy.info/Napisy_76682_Earthlings.html
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5672
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: Wczoraj, 03:32
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1475

Postprzez fjk w 28 Wrz 2007, 19:39

ja ogólnie uważam że mimowszystko człowiek ważniejszy... ogólnie ekologów to też zbytnio nie lubię (jak jakiegoś poznam, będzie się z nim dało dogadać) to pewnie zdanie zmienie... bo to i tak wygląda na zasadzie "wy macie racje, ale my karabiny"... więc i tak, co2 dalej będzie wysyłane w górę, a na zwierzakach będą testować leki, chemie, będą je jeść itd... poprostu trzeba siły. Bo nie zanosi się na to aby słowa coś zdziałały...
We have our objectives... That's all.
Awatar użytkownika
fjk
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 27 Lis 2006, 17:41
Ostatnio był: 01 Sie 2010, 11:07
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 1

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość