Jakiś czas temu z wykopu czytałem bardzo ciekawy artykuł ( a raczej opis ) o tym co dilerzy " dorzucają " do mary jane aby lepiej zarobić . Lista ta była długa i bardzo smutna gdyż zawierała opis działań ubocznych stosowanych " wypełniaczy ". Były tam miedzy innymi środek do czyszczenia rur z USA i Australii
, piasek, talk i wiele innych przy czym każde z nich powodowały nie " zwykłego " raka płuc jak u palących papierosy lecz zapalenia oskrzeli, płuc etc. Niestety w chwili obecnej nie mogę znaleść źródła, a szkoda.
Miedzy innymi jestem za legalizacją trawki gdyż :
- i tak ktoś na tym szajsie zarabia - tyle że nie płaci żadnych podatków itp
- legalizacja = kontrola nad sprzedażą = walka z mafia
- dilerzy dodając "wypełniaczy "do towaru sprawiają iż nawet jeżeli nie staniesz się zgodnie z oficjalna propaganda "ćpunem " - to i tak możesz ponieść uszczerbek na zdrowiu przez wypełniacze
- jako społeczeństwo ponosimy tylko koszty kiepskiej jakości towaru na ulicach i walki z posiadaczami setnych części grama kana bisu , podczas gdy w przypadku legalizacji istniały by i pewne korzyści finansowe
- kana bis nie jest taki zły jak go najmądrzejsza pani minister kopacz opisuje - znajduje on zastosowanie jako środek przeciwbólowy w niektórych stanach USA
Chciałem tu wrzucić jeszcze film z rozmowy pani minister kopacz ( celowo z małej gdyż osoba ta kłamiąc w każdej swojej wypowiedzi nie zasługuje na szacunek należny myślącemu człowiekowi ) z liderem ruchu wyzwolenia konopi jaka odbyła się jakiś czas temu na antenie tvn ale niestety YT zawiodło . Jeżeli nie pamiętacie tej rozmowy to tylko szybko wam przypomnę iż pani k. twierdziła iż po drodze do pracy
( ona i PRACA ) mija setki młodych ludzi uzależnionych od narkotyków
, oraz alkohol nie ma żadnych skutków ubocznych a wszystkie przestępstwa są popełniane nie po wódzie tylko trawce.
Ale z postu wyszedł manifest propagandowy , podsumuje krótko ( chociaż sam nie jestem regularnym użytkownikiem, ba nawet okazjonalnym nie jestem
:
SADZIĆ, PALIĆ, ZALEGALIZOWAĆ