Nigdy nie włączyłem polskiego dubbingu w Mass Effect i nie zamierzam. Miałbym uraz do końca życia.
@Allistdead, przytaczasz przykład Stalkera po angielsku, a sam wolisz, żeby amerykanie mówili po polsku? Jest takie słowo na "H" ale wyleciało mi z głowy... W każdym razie menu po polsku, dokumenty do poczytania po polsku, polskie napisy i wszystko piśmiennicze w naszym języku rozumiem, choć w wiele gier gram całkowicie po angielsku dla zachowania pełnej immersji. Na przykład Fallout3. Ostatnio dowiedziałem się, że rolę Jamesa, ojca głównego bohatera, grał Liam Neeson. Tak mi się właśnie wydawało, że znam skądś ten głos. ;P
@Rizun, myślę że te osoby, co lubią polski dubbing w grach, po prostu nie znają angielskiego ORAZ nie potrafią dostatecznie szybko czytać napisów we własnym.
I nie gadaj głupot o "podjęzyku", bo angielski tak samo jak rosyjski jest i zawsze będzie językiem egzotycznym. Jeśli pomimo usilnych starań polski wydawca nie potrafi stworzyć dobrej polonizacji, to czy muszę jej używać z patriotycznego obowiązku? Mam kilka gier w pełnej polonizacji bez możliwości zmiany głosów na angielski. Żeby móc normalnie zagrać, musiałem po zakupie szukać w Sieci paczek językowych! Te gry to m.in. Homeworld 2, Mirror's Edge, Far Cry i Doom3. Jakieś pytania jeszcze odnośnie przewagi polskiego dubbingu nad każdym innym?
Co do angielskiego, nie amerykańskiego, dubbingu, pewnie w USA panuje teraz moda na angielski akcent, stąd pakują go wszędzie gdzie się tylko da. Najczęściej w fantasy.
ps.: Hipokryzja! O, właśnie to słowo.