Pomysł na mutanta

Tutaj dyskutujemy w tematach, które nie pasują do żadnej części S.T.A.L.K.E.R.'a.
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Fender w 16 Sty 2012, 01:22

Kornik

Sen w zonie jest niebezpieczny. Wie to każdy stalker. Niestety organizm nie potrafi bez niego funkcjonować. Powieki stają się ciężkie, umysł pracuje wolniej. Wtedy stalker zaszywa się w cichym, względnie bezpiecznym miejscu, aby choć przez chwilę uciec od trosk doczesnych. Niektórzy jednak nie przyglądają wagi do zabezpieczenia miejsca swojego odpoczynku, które staje się szybko miejscem ich spoczynku. Ci którzy nie poczynili odpowiednich przygotowań do snu znajdują się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Kornikami zwane są kilku centymetrowe glizdy. Czarne, o ostrych chwytnikach przy otworze gębowym oraz interesująco skonstruowanym "wiertłem". Służy ono do wwiercania się niczego nieświadomej ofiary do mózgu. Mutant przebija się przez ciało stalkera jak kornik przez drewno. Gdy ofiara śpi, mutant po cichu wykorzystując swoje wiertło dociera do mózgu. Zagnieżdża się w nim. Jego tkanki łączą się z komórkami mózgowymi człowieka, które są stopniowo eliminowane. Gdy kornik ulokuje się w czaszce nieszczęśnika, maja miejsce wydarzenia, w których nikt nie chciałby uczestniczyć. Stalker budzi się sparaliżowany. Nie może się ruszać lecz wszystko czuje. Jego głowa do granic możliwości odgina się do tyłu. Kilka dni to okres bezczynnej wegetacji przepełnionej bólem czaszki i wygiętego karku. Organizm nieszczęśnika nie potrzebuje wody, ani jedzenia. Enzymy wytwarzane przez kornika zaspokajają zapotrzebowanie ciała. Mutant wstrzykując do mózgu ofiary kolejne dawki trucizny sprawia, że nie może ona spać, lecz odczuwa wszystko kilka razy silniej. 4-5 dzień po zagnieżdżeniu się mutanta przepełnia okropny ból. Zatruty oparami mózg boli przeraźliwie. Ciało wciąż leży sparaliżowane z odgiętą do tyłu głową. Tego samego dnia enzymy kornika przedostają się do krwiobiegu ofiary. Zatykają one żył oraz tętnice powodując martwicę kończyn. Przez cały kolejny tydzień ma miejsce stopniowa degradacja tkanek. Ręce i nogi po prostu gniją i rozkładają się poprzez działanie kwasów potwora. A stalker wciąż żyje. Czuje wszystko. Czuje jak odpadają mu ręce i nogi. Mutant nie pozwala ofierze stracić przytomności, gdyż to równałoby się z jego śmiercią. Stymuluje on układ nerwowy. Człowieka przeszywa niewyobrażalny ból. Chciałby krzyczeć, palnąć sobie w łeb, lecz nie może. Leży sparaliżowany w jakimś ciemnym, wilgotnym miejscu czekając na śmierć. Gdy degradacja kończyn zostanie zakończona kornik wprowadzając do wciąż funkcjonującego krwiobiegu kolejną dawkę enzymów rozkłada narządy wewnętrzne. Proces trwa kolejny tydzień. Stalker odczuwa wszystko silnie. Mutant podtrzymuje przy życiu jego niezdolne już do działania ciało. Gdy trawienie narządów wewnętrznych zostanie zakończone kornik stopniowo zmniejszając dawkę śmiertelnych enzymów "odkleja się" od kory mózgowej żywiciela. Zakończenie wydzielania kwasów i oderwanie się mutanta następuje w jednym czasie powodując zgon stalkera. Mutant przez wcześniej wywierconą dziurę wypełza, czekając na kolejną ofiarę pozostawiając po sobie pustą skorupę stworzoną z ciała ludzkiego.

Za ten post Fender otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Pijawol, Lt_Hargrove, margarita, Damianox, ŁowcaChimery.
Awatar użytkownika
Fender
Tropiciel

Posty: 259
Dołączenie: 26 Wrz 2010, 12:38
Ostatnio był: 22 Paź 2023, 06:35
Miejscowość: Przedmieścia Limańska
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Viper 5 9x18
Kozaki: 90

Reklamy Google

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Salciarz w 18 Sty 2012, 16:50

oj.. pomysły fajne, ale najlepsze jakby zaaplikowali samomutujące się A-life, to by było coś. Latające też by mogły być, ale jakieś bardziej realne, a nie jakieś megawampiry. Bardziej coś w stylu zmutowanych kruków/ lub nietoperzy.

Uwagi moderatora:

A po ludzku? - Wheeljack

Za ten post Salciarz otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive dienonych,
Negative Gizbarus.
Awatar użytkownika
Salciarz
Stalker

Posty: 77
Dołączenie: 17 Sty 2012, 20:55
Ostatnio był: 05 Lut 2017, 14:09
Miejscowość: Dlaeko.. daleko...
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Viper 5
Kozaki: 13

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Lt_Hargrove w 18 Sty 2012, 21:18

Masz na myśli, aby mutanty z czasem nabywały jakieś charakterystyczne cechy lub zmiany? Np. zwykła chimera się naelektryzuje? Jeśli to, to jestem za.
Awatar użytkownika
Lt_Hargrove
Stalker

Posty: 62
Dołączenie: 19 Gru 2011, 21:26
Ostatnio był: 16 Sie 2012, 17:01
Miejscowość: Kraków
Frakcja: Samotnicy
Kozaki: 26

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Gizbarus w 19 Sty 2012, 11:04

To z deka bez sensu, według mnie. Dlaczego? Bo potem z gdy powstałoby kolejne Diablo, w którym nazwy potworów można by porównać do nazw przedmiotów z powyższej gry - wszelkie te "Dwuręczne Zwinne Miecze Choroby" czy "Złośliwe Szybkie Łuki Zabijania Trolli". Lepiej mieć coś przygotowanego odgórnie, ale za to zrobionego solidnie, niż coś "na odwał".
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 27 Sie 2024, 20:51
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Fender w 20 Sty 2012, 16:58

Bliźniak

Anomalia zwana przez stalkerów galaretą jest nie lada zagadką dla naukowców. Niedawno ekspedycja prowadzona przez profesora Raszkina w martwym mieście rzuciła nowe światło na tajemnicze wytwory, które anomalia rodzi. Stalker, który zginął w anomalii może mieć pewność, że zostanie na nowo przywrócony do życia. Śluz występujący w "galarecie" rozkłada ciało. Masa zdjęta ze szkieletu, w której wymieszane są wszystkie narządy wewnętrzne, ścięgna, żyły, tętnice, tkanki zostaje przechowywana w ziemi. Anomalia filtruje jednolitą miazgę swoją mazią. Rozpoczyna się okres oczekiwania na kolejną ofiarę. Gdy taka ginie w anomalii zostaje stworzony mutant, nazywany bliźniakiem. Do ciała świeżo zmarłego człowieka wprowadzana jest przefiltrowana masa poprzedniego stalkera. Organy łączą się ze sobą i z pleców jednego wyrasta bezkształtny korpus z ludzką głową drugiego. W obu przypadkach mózg ofiar zostaje porażony, stymulując życie wytworu, jedynie do poszukiwania pożywienia. Końcowy wytwór jest okropny. Ludzka postać, wijąca po ziemi nogi, o błędnym wyrazie twarzy, trzymająca na plecach zmutowaną breję, niegdyś będącą człowiekiem, która swoim otworem gębowym atakuje wszystkie żywe istoty. "nosiciel" o dziwo potrafi strzelać w nie mniejszym stopniu niż za życia. Dziurawi ofiary ołowiem, pozwalając pasożytowi pożywić się. Najlepszym sposobem na zneutralizowanie potwora, jest przestrzelenie przerośniętej narośli na plecach. Bez niej nosiciel nie może żyć. Naukowcy usiłują zbadać tkanki ludzkie przesączone przez galaretę oraz ich możliwości do ożywiania tych martwych. W bunkrze nad Jantarem został zainicjowany szereg badań, mających rozszerzyć owe zjawisko. Podobno naukowcy wysyłają doświadczonych stalkerów na polowania. Ceny są wysokie. Od 5 tys. do 10 tys. Rubli za kilogram brei pasożyta, niestety mutant występuje niezwykle rzadko. Z pewnością przesłonił niejednemu kotu sen z powiek.

Za ten post Fender otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive weteran XD.
Awatar użytkownika
Fender
Tropiciel

Posty: 259
Dołączenie: 26 Wrz 2010, 12:38
Ostatnio był: 22 Paź 2023, 06:35
Miejscowość: Przedmieścia Limańska
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Viper 5 9x18
Kozaki: 90

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Tormentor w 27 Sty 2012, 19:31

"Ślepiec"

Tajemniczy mutant zamieszkujący kanały ściekowe. Geneza powstania tego monstrum nie jest do końca znana, sądzi się, że są to byli pracownicy elektrowni, którzy zostali poddani ogromnej dawce promieniowania.

Ślepce nie posiadają oczu. W ciemnych tunelach posługują się za pomocą echolokacji, dzięki której bezbłędnie potrafią ocenić odległość do potencjalnej ofiary. Ich głowa jest większa niż u człowieka natomiast potylica jest zrośnięta z szyją. Ciało posiada liczne blizny i wybrzuszenia. Brunatna skóra Ślepców jest bardzo twarda i szorstka, posiada również zdolności regeneracyjne. Ofensywne zamiary tego mutanta są bardzo zdecydowane, atakują gdy są bardzo blisko ofiary, wykonują zamach ręką i zadają potężny ogłuszający cios. Stalker nie ma szans na przeżycie gdy działa w pojedynkę. Te niezwykle niebezpieczne potwory idealnie czują się w ciemnym środowisku i nie lubią nieproszonych gości. Ślepce są odporne na działanie anomalii galareta.

Wielu naukowców płaci spore sumy za skóry "Ślepców", ponadto trwają eksperymenty mające na celu użycie tkanek mutanta jako pancerzu, przedsięwzięcie to spotkało się z dużą aprobatą wśród stalkerow, a oni sami są skłonni dokonywać eksploracji kanałów w celu zdobycia unikalnych skór Ślepca. Dodatkowo jajogłowi skonstruowali pewne urządzenia, które zakłócają fale ultradźwiękowe. Stalker posiadający taki sprzęt jest mniej narażony na atak Ślepców, gdyż te są zdezorientowane i nie mogą w pełni określić miejsca potencjalnej ofiary.
Image

Za ten post Tormentor otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Lt_Hargrove, pampi.
Awatar użytkownika
Tormentor
C O N T R I B U T O R

Posty: 1029
Dołączenie: 15 Lis 2010, 21:42
Ostatnio była: 01 Wrz 2024, 11:43
Miejscowość: Yantar
Ulubiona broń: --
Kozaki: 289

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Lt_Hargrove w 27 Sty 2012, 23:51

Cóż, bardzo podobny mutant był w Singularity. Reagował na hałas. Kiedy niefrasobliwie w coś wlazłeś - wielka banda bardzo silnych ***** wyrywała się biegiem do twojego mięska, co zwykle kończyło się dla nich obiadkiem. Pomysł mi się podoba.

Uwagi moderatora:

Ale co to ma do tematu? - Wheeljack
Awatar użytkownika
Lt_Hargrove
Stalker

Posty: 62
Dołączenie: 19 Gru 2011, 21:26
Ostatnio był: 16 Sie 2012, 17:01
Miejscowość: Kraków
Frakcja: Samotnicy
Kozaki: 26

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Fender w 01 Lut 2012, 22:24

Dusiciel

W zonie jak wszędzie indziej można zginąć śmiercią przez uduszenie. Czy to pod wodą, czy przebywając w miejscach skażonych chemicznie nasze płuca nie są w stanie pobierać tlenu. Stalker umiera... Jeśli jego trup jest jeszcze świeży do czasów emisji w jego ciele zachodzą nieodwracalne zmiany. Truchło pozostawione na powierzchni narażone jest na silne promieniowanie wypalające tkanki, niszczące skórę, włosy, oczy. Po takiej "obróbce" z człowieka pozostają zmutowane, przerośnięte narządy. Skóra traci swą barwę, odpadając odkrywa wnętrzności ofiary. Oczy wypływają. W miejsce zatrutych płuc zostaje stworzona ciężka, ruszająca się narośl połączona mechanicznie z tchawicą. Zastępuje ona rolę płuc. Potwór musi co jakiś czas uzupełniać zapasy tlenu. Pobiera je z płuc organizmów żywych, gdyż ten zawarty w atmosferze jest niezwykle niebezpieczny. Są to mutanty niebezpieczne, gdyż poprzez rozrost tkanek, mięśni oraz narządów zwiększone zostały ich wszystkie cechy fizyczne ponad kilkakrotnie. Mutant musi co kilka godzin pobierać pełną dawkę tlenu z płuc ofiary. Jeśli tego nie zrobi- umiera. Dlatego też cechuje go niezwykła agresywność. Nie zaprzestanie wędrówki za swoją ofiarą dopóki sam nie umrze. Zasada pobierania tlenu jest prosta i przerażająca. Potwór wpija swoje usta w otwór gębowy ofiary. Wtedy "gula" zastępująca płuca nazywana piłką spręża się wytwarzając pęd rzędu kilku tysięcy kilometrów na godzinę. Płuca ofiary zostają w ciągu milisekundy pozbawione tlenu, zostając tym samym ściśnięte jak plastelina. Trofeum za zabójstwo potwora jest niezwykle rzadkie oraz cenne. Za jedną "piłkę dusiciela" naukowcy przeznaczając 5000 rubli. Trudno ją jednak zdobyć, gdyż mutant jest śmiertelnie niebezpieczny i wytrzymały. Ponadto po wycięciu narządu trzeba w ciągu dwóch godzin umieścić go w soli fizjologicznej, inaczej wszystkie właściwości się zatracają. Plotki donoszą, że naukowcy pragną za pomocą piłki stworzyć nowy system w maskach przeciwgazowych pozwalający na życie bez tlenu do kilku godzin, tak jak miał możliwość potwór.
Awatar użytkownika
Fender
Tropiciel

Posty: 259
Dołączenie: 26 Wrz 2010, 12:38
Ostatnio był: 22 Paź 2023, 06:35
Miejscowość: Przedmieścia Limańska
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Viper 5 9x18
Kozaki: 90

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Stalker20130 w 03 Lut 2012, 01:04

S.T.A.L.K.E.R. ma ten swój klimat i najlepiej było by go zachować. Nie mówię żeby nie wymyślać nowych wybryków natury tylko żeby własnie coś wymyślić pod ten klimat, dajmy na przykład jakąś mieszankę zwierząt.... o mam
przeżarty toksynami "ryś" albo coś w tym stylu :D
CPU: AMD™ Phenom II X4 Quad Core 965 Black 3.4 GHz
GPU: AMD™ ATI Radeon™ HD 4670 512Mb DDR3 PCI-E
RAM: Asus M5A78L M LE
HDD: Seagate 500 GB Pod SATA
Awatar użytkownika
Stalker20130
Kot

Posty: 17
Dołączenie: 30 Maj 2011, 10:37
Ostatnio był: 30 Lis 2016, 12:49
Miejscowość: Kraków
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 1

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez geralt23 w 03 Lut 2012, 01:11

Są w Zonie ptaki, ale służą tylko w celach "dekoracyjnych", a gdyby tak ptaki zostały napromieniowane, ich dzioby stałby się ostrzejsze, aby przeżyć potrzebowałyby mięsa, zyskałyby zmysły zabójców, latałyby bardzo szybko i atakowały z zaskoczenia po czym odlatywały i potem znowu atakowały. Ciekawie by było gdyż taki mutant byłby bardzo trudny do zabicia,a dodatkowo atakowałyby w grupach. Trzeba by było się bardzo napocić aby posłać do piachu zmutowanego kruka :E
Uwielbiam zapach napalmu o poranku...
Awatar użytkownika
geralt23
Kot

Posty: 35
Dołączenie: 27 Wrz 2009, 09:45
Ostatnio był: 22 Cze 2022, 13:48
Miejscowość: PRYPEĆ
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Rizun w 05 Lut 2012, 14:22

Mi się marzy w STALKER 2 lokacja wzorowana na bagnach z SC, ale też bardziej mroczna, coś w deseń Czerwonego Lasu. A mutantami jakie powinno się dodać to przerośnięte szczury, które nierzadko atakowały by nas w wodzie :)

Image

O, coś na bazie tego :E
Awatar użytkownika
Rizun
Stalker

Posty: 101
Dołączenie: 20 Sty 2012, 19:34
Ostatnio był: 02 Gru 2022, 10:12
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 6

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Testar w 11 Lut 2012, 13:50

Trochę nie łykam "uzombifikowanych" stalkerów a więc można by zrobić tak:

Szaleńcy

Od okropności napotykanych w zonie można stracić zmysły.Niektórzy Stalkerzy po dniach pełnych walk z odrażającymi mutantami powoli tracą zmysły.Szaleńców można spotkać wszędzie,są nieprzewidywalni.Może siedzieć w kącie jakiegoś budynku powtarzając na okrągło jedno zdanie,nie zwracając na ciebie uwagi,takim nieszczęśnikom można tylko litościwie skrócić życie.Jednak ci którzy dogłębnie pogrążyli się w odmętach obłędu,mogą rzucić ci się z nożem do gardła bełkocząc niezrozumiale.Można trafić też na takich będą szwędać się po lesie strzelając do wszystkiego co się rusza,często ie zdając sobie sprawy z tego że mogły skończyć się im pociski.Widząc innego Stalkera na horyzoncie nie możesz być pewien czy jest on normalny czy pogrążony w szaleństwie.Spotkań z szaleńcami obawiają się nawet najlepsi Stalkerzy gdyż z początku zachowujący się normalnie Stalker,po chwili zakończy twoje życie podstępną serią w plecy

Za ten post Testar otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Pietia Chudy.
Testar
Kot

Posty: 11
Dołączenie: 10 Lut 2012, 20:50
Ostatnio był: 11 Lip 2014, 10:57
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Sniper Obokan
Kozaki: 1

PoprzedniaNastępna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości