U mnie "zabij Stalkera" też działa prawidłowo. Wykonałem już dwa zlecenia i nie miałem takich kłopotów. Stalker też nie ginie przypadkowo np. 30 sekund po otrzymaniu zadania, jak to bywało w poprzednich wersjach. Jak dla mnie to tu problemów nie ma.
Fakt, że gościu zaczyna nas atakować jak podejdziemy za blisko jest prawdopodobnie zagraniem celowym, żeby nie dało się po prostu gościowi palnąć w głowę z przyłożenia. Wcześniej tak robiłem cały czas. Czasami trzeba parę pocisków więcej wystrzelić, jak my mamy Toza, a gościu biega w egzo
Póki co nie zauważyłem niczego niepokojącego. Trochę dziwny jest dla mnie system z częściami ciał mutantów, bo często gęsto ich zwyczajnie nie ma w zabitych mutantach. Trochę to dziwne, bo dzik jako żywo łapy 4 posiada, pies ogonem merda, a fantów nie ma