Inaczej rozumiemy temat gdyż ja bym się raczej wzorował na Falloucie 3, który swoim modelem rozgrywki powinien być wzorem dla Stalkera. Produkt Bethesdy mimo ogromnej ilości rozwiązań zachowuje pełną kontrolę nad tym co się dzieje na ekranie. Aspekt rozwoju postaci przez eksplorację i interakcję z otoczeniem jest tym co mnie interesowało w Stalkerze, natomiast porównanie do CoD można rozpatrywać jedynie w kwestii podejścia do kontaktowej wymiany ognia (gdzie notabene Stalker zjada CoDy na śniadanie realizmem).xKoweKx napisał(a): Takiej gry nie da rady zrobić, by była tak technicznie idealna jak powiedzmy, no nie wiem, COD, w którym bugów jakichś większych nie ma. Nie ma też takiej drugiej gry jak S.T.A.L.K.E.R. więc nie mamy porównania, czy ktoś mógłby taką grę zrobić lepiej.
A więc w pewnym sensie potwierdzasz, że mamy do czynienia z produktem, który nie udźwignął konieczności połączenia w całość wszystkich ww elementów.xKoweKx napisał(a):A większość błędów są błędami źle napisanych skryptów i samych plików gry. X-Ray sam w sobie, aż taki awaryjny nie jest. Odpal sobie pustą mapę i zobaczysz jak wszystko płynnie i bez błędów chodzi. Dodaj A-Life, fabułę, NPC-ów, skrypty i dopiero wtedy zaczną się schody.
Chaos w zadaniach pobocznych, błędy ze skrytkami, problemy w nawigacji po ekwipunku, nielogiczne informacje na mapie - jestem widocznie wyczulony na takie kwestie. To moje bardzo subiektywne odczucie.xKoweKx napisał(a):P.S. nigdy nie miałem błędu, ani żadnego buga na niemodowanych S.T.A.L.K.E.R.'ach. Albo nie pamiętam...
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości