Ja bym chciał widzieć moje wymyślone zadanie które opisałem we własnej opowieści
Mianowicie gdzieś w Czerwonym Lesie docieramy do obozowiska powinności oraz stalkerów (coś a la bar ale pod namiotami i w niewielkich piwniczkach). Główny bohater idzie więc coś zjeść, uzupełnić zapasy, amunicję i w końcu idzie za pracą. Rozmawia z dowódcą a ten prosi go o pójście za wiedźmi krąg do opuszczonego czołgu po unikatową wersję karabinu maszynowego stworzonego typowo do pracy w zonie (czołg widzieliśmy w CS przy anomalii przestrzennej). Dowódca mówi też że mechanik może pomóc w zadaniu więc idziemy tam. Mechanik mówi że od dawna szukał doświadczonego stalkera do misji w tamtym rejonie. Jego celem jest uruchomienie czołgu i zabranie go do obozu. W zamian za pomoc nie chce żadnej zapłaty. Opowiada nam też że dwóch ludzi pójdzie z silniczkiem służącym jako rozrusznik a on sam z głównym bohaterem pójdzie po olej napędowy na stację benzynową który nie ciesząc się popularnością w zonie został w zbiornikach nietknięty. Wyruszają kiedy mutanty wychodzą w inne miejsca. Jest to godzina 12.30. Przedzierają się przez zarośla do czołgu i go naprawiają. Udaje się to około godziny 16.00 kiedy mutanty wracają i atakują ich. Niezwłocznie odpalają maszynę i ryglują się wewnątrz. Uciekają rozjeżdżając wszystko po drodze i uciekają do obozu. Tam wszyscy zdziwieni przyglądają się dziwnemu pojazdowi... Wtedy otwiera się właz a stamtąd wychodzimy my i oddajemy zdziwionemu dowódcy karabin słowami "Trzymaj swoją popierduchę!". Zadanko trudne do zrealizowania
Szkoda bo moim zdaniem zabawne i szokujące.