Legalizacja narkotyków

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Jesteś za legalizacją?

Tak, wszystkich narkotyków
16
8%
Tak, ale tylko tych miękkich
85
44%
Nie jestem
93
48%
 
Razem głosów : 194

Re: Legalizacja narkotyków

Postprzez Kuballa44 w 20 Lis 2011, 16:48

Zupełnie inne zdanie będzie miał pracownik Monaru o narkotykach, który prawdopodobnie "tylko" ma styczność z ludzmi którzy zażywali, a sam nigdy nie brał, więc jego spojrzenie na sprawę będzie czysto zawodowe. On ich MUSI leczyć, bo KAŻDY narkotyk jest ZŁY. Ta...

Inaczej również wypowie sie osoba która zazywała, która potrafiła powiedzieć stop w pewnym momencie (albo i nie), bo ta osoba lepiej wie co sie dzieje w jej głowie, i jak na nią wplywa narkotyk.

Głupotą jest twierdzenie że trawka nie szkodzi, szkodzi w jakimś stopniu, tak jak każda używka. Ma wady i zalety.
Jak słusznie powiedział Matrix, to czy ktoś pójdzie dalej, nie jest powodowane trawką, a jego ciągotom do mocniejszych wrażeń.

Legalizacja byłaby dobra. Bo sporo osób umiera przez "narkotyki", które nimi nie są, a powodują po prostu urazy na zdrowiu. A w wypadku legalizacji, kupowano by pewny towar. Co różniłyby Polskę z legalnymi narkotykami i z nielegalnymi?
-Pewność, ze po stosownej dawce ze sklepu sie nie przekręcisz, nie wciągniesz trutki na szczury, albo nie zapalisz czegoś podlanego dajmy na to rozpuszczalnikiem.

A gówniarze tak czy tak mają dostęp do tego co chcą, czy jest to legalne czy nie. Więc bez różnicy.
Konsumenci choć nie szli by do paki za gram zioła w kieszeni.

hmm.. Tak mi tematycznie reklama wyskoczyła.
Image
Słowa były niegdyś czarami i do dziś słowo zachowało coś ze swej siły czarodziejskiej. Słowami może człowiek uszczęśliwić lub doprowadzić do rozpaczy, słowami nauczyciel przenosi na uczniów swą wiedzę, słowami mówca porywa słuchaczy, decyduje o ich sądach i rozstrzygnięciach. -Freud.

Za ten post Kuballa44 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Dżuz, KoweK.
Awatar użytkownika
Kuballa44
Beta Tester

Posty: 452
Dołączenie: 12 Wrz 2009, 08:21
Ostatnio był: 27 Lut 2022, 17:22
Miejscowość: Prawie że Koszalin.
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 297

Reklamy Google

Re: Legalizacja narkotyków

Postprzez Szpagin w 20 Lis 2011, 19:52

@Dżuz, a jak można wierzyć lobbystom i ludziom, którzy w legalizacji marihuany widzą tylko potencjalny zysk? No sorry, ale oni nie mogą powiedzieć nic innego, bo w ten sposób automatycznie zamknęliby sobie drogę na zdobycie forsy (oczywiście, gdyby taka ustawa przeszła.
Image
Awatar użytkownika
Szpagin
Legenda

Posty: 1187
Dołączenie: 26 Wrz 2009, 11:39
Ostatnio był: 15 Gru 2021, 23:24
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 238

Re: Legalizacja narkotyków

Postprzez Terminus w 20 Lis 2011, 21:39

@Maku: odnośnie pisania głupot: Dawka śmiertelna nikotyny dla człowieka to: 1-1.5mg/kg ciała. W dymie z jednego papierosa zawarty jest 1mg nikotyny. Większość dymu palacz wydycha na zewnątrz. Czyli gdyby przyjąć, że w ogóle nie wydycha dymu musiałby wypalić 70-100papierosów pod rząd, żeby umrzeć. A uwzględniając wydychanie nikotyny ta liczba idzie w trudne do oszacowania setki. Dla przypomnienia:
(gdzieś czytałem że aby przedawkować potrzeba coś koło 600 jointów jeden po drugim)

Ale wchodzimy na pole surrealizmu, bo można śmiertelnie przedawkować picie wody [przypadki opisane w medycynie].
Czytałem o wpływie nikotyny na układ nerwowy. Na krwionośny nie słyszałem.

Dla porównania marihuana a w zasadzie THC wymaga większego stężenia. Dawka śmiertelna THC wynosi 42 mg/kg ciała.

@Dżuz: pamiętam swój pierwszy post w tym wątku i nie rozumiem, dlaczego go przytaczasz. Czy ja się z niego gdzieś wycofywałem? Dyskutować dalej nie zamierzam, bo to bez sensu: Twoje argumenty sprowadzają się do tego: "ja wiem lepiej" [tak tak wiem, że też bywam uciążliwy]. Niech więc tak zostanie.

@Kuballa44: przytaczałem przykład legalnie sprzedawanych dopalaczy i syfu jaki w nim był. Zakładanie, że w przypadku sprzedaży marychy sytuacja będzie wyglądać inaczej wg mnie jest oparte na słabych przesłankach.
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Legalizacja narkotyków

Postprzez Dżuz w 20 Lis 2011, 22:01

Terminusie, na wstępie muszę zaznaczyć, że nie oskarżam Cię o to, że nie pamiętasz tego co napisałeś, ani tym bardziej o to, że się z czegoś wycofujesz. Tytułem wyjaśnienia. Wkleiłem link do tamtej strony jako zwykły dowód, żeby nikt nie myślał, że coś sobie wymyśliłem - nie każdy przecież czyta wszystkie posty w każdym temacie :wink: Może tylko w zbyt ofensywny sposób ten link skomentowałem przez co zabrzmiało to jakbym Cię o coś posądzał - nie miałem takiego zamiaru. Co do tego dlaczego do niego wracam, to wszystko wyjaśniłem wcześniej. Ty masz prawo wierzyć pracownikom Monaru - ja mam prawo w prawdziwość wypowiedzi tamtego pracownika powątpiewać. Nie opieram tej postawy jedynie i wyłącznie na tym, że ja wiem lepiej, choć dla świętego spokoju zgadzam się na pozostanie przy tej wersji. Ja też bywam uciążliwy :D

Co do pytania @Szpagina:

Szpagin napisał(a):@Dżuz, a jak można wierzyć lobbystom i ludziom, którzy w legalizacji marihuany widzą tylko potencjalny zysk?


Odpowiem skoro znowu muszę coś tu pisać. Oczywiście, że nie trzeba/ nie można. Nigdzie tutaj nie twierdziłem, że jest inaczej. Nie zmienia to jednak mojego sceptycyzmu do pokładania wiary tylko w pracownikach Monaru. Jeżeli ktoś uważa, że badaniami nad tą 'gateway theory' zajmuję się głównie lobbyści i ludzie interesu, to sytuacja jak wyżej. Nie będę się o to kłócił dla samej tylko zasady.

Idę dyskutować z pewnym 'panem' na temat shitowatości Gothików :wink:
W10 x64 / i5-4670 / MSI GeForce GTX 1070 Ti GAMING 8GB / 8 GB DDR 3 / SSD Samsung 850 Pro 256GB Image
atikabubu Dżuz to morrofag z 10 letnim stażem Image
Awatar użytkownika
Dżuz
Przewodnik

Posty: 968
Dołączenie: 11 Lut 2011, 19:08
Ostatnio był: 28 Wrz 2024, 14:02
Miejscowość: Frogville
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 254

Re: Legalizacja narkotyków

Postprzez Wojas21 w 22 Lis 2011, 23:05

Ja jestem przeciw używania narkotyków cieżkich i miękich (alkocholu nie proponuje pić i spalać nikotyny). Większość osób teraz napisze: "Skoro uważasz że można palić nikotyny i pić, to dlaczego nie można palić marichuany albo brać LSD?". Pierwszą sprawą jest to że narkotyki "twarde" bardzo często od razu powodują uzależnienie, to samo również z pierwszym papierosem. Różnicą między nikotyną, a załóżmy kokainą, jest że narkotyk powoduje między innymi bezsenność, zatrzymanie akcji serca, ataki padaczki(w skrócie dość szybko powoduje skutki uboczne) a papieros nie daje takich "atrakcji". Przejdźmy teraz do narkotyków miękkich. Według mnie i niektórych źródeł powodują "wstępne uzależnienie" (oczywiście nie muszą). Człowiek zaczyna czuć potrzebę użycia danej używki. Można więc powiedzieć że "ja sobie zapale marichuane, może się nic nie stanie", i tu pies pogrzebany. Bowiem Marichuana również powoduje bardzo odczuwalne dla organizmu skutki, może nie odrazu, ale przede wszystkim uzalenia, a dluższe używanie może spowodować depresje, apatię i trudności z wymową (skutki porównywalne z alkocholem). Jaki jest z tego morał? Nie pal, nie pij, nie faszeruj się lekami i tym podobnymi. Ktoś jednak znowu powie: "a ja wezme! I co mi zrobisz? Zabronisz?" - nie, ale prędzej czy później poczujesz negatywny smak swoich decyzji. Każdy człowiek jest obdażony własną wolą. Nie ma sensu czegoś zabraniać, bo jak ktoś chce i tak to zrobi. Niemniej jednak zakazanie jest skierowane do młodzieży, która w swym wczesnym okresie życia nie zdaje sobie sprawy z niektórych decyzji.
Awatar użytkownika
Wojas21
Tropiciel

Posty: 245
Dołączenie: 25 Cze 2010, 22:54
Ostatnio był: 01 Sty 2018, 22:59
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 63

Re: Legalizacja narkotyków

Postprzez Universal w 22 Lis 2011, 23:14

Ta, tylko mnóstwo starych jest wciąż głupich.

Że tak spytam z głupia frant - skąd osoby chcące legalizacji/depenalizacji mają dane o szkodliwości X mniejszej niż papierosy czy alkohol?
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Cze 2024, 23:33
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

Re: Legalizacja narkotyków

Postprzez Wojas21 w 22 Lis 2011, 23:20

Ja tylko napisałem że w porównaniu papierosów do X narkotyku. Najczęściej X działa szybciej, a właściwie jego skutki uboczne, tzw. przykładowy kowalski palił regularnie 20 lat, nabawił się chorób płuc. Nowak natomiast zażywał kokaine przez rok i umarł bo przedawkował i jego organizm nie wytrzymał.
Awatar użytkownika
Wojas21
Tropiciel

Posty: 245
Dołączenie: 25 Cze 2010, 22:54
Ostatnio był: 01 Sty 2018, 22:59
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 63

Re: Legalizacja narkotyków

Postprzez Method w 22 Lis 2011, 23:32

Wojas - na początku miałem wrażenie że posta skopiowałeś z jakiejś innej strony, ale jak zobaczyłem "alkocholem" zmieniłem zdanie :P .
Z własnego doświadczenie powiem że pierwszy papieros nie powoduje uzależnienia. W swoim życiu spaliłem ich może z 6-7, i jakoś żyję bez biegania codziennie po fajki. Nie wiem jak to jest z "twardymi narkotykami", ale raczej nie sądzę żeby po jednej "kresce" człowiek stał się zombie ;) . Wiadomo, gadanie że marihuana nie uzależnia to głupoty, mające tylko zdobyć poparcie ogółu. Mimo tego uważam że marihuana (nie narkotyki "miękkie") powinna być legalna. Z jednej strony, przynajmniej dzięki nadzorowi rządu do klientów nie trafiałyby syfy wypalające dziury w opakowaniu, do tego państwo mogłoby się trochę wzbogacić nakładając większy niż 23% podatek. Obecnie dostęp do narkotyków jest praktycznie nieograniczony, kręcąc się przy nocnych klubach, czy nawet (czego byłem świadkiem) na dworcu autobusowym wieczorem dilerzy sami podchodzą oferując "towary". Ot, zakaz to taka walka z wiatrakami. Nawet Ci, którzy nie palą mogą to zobaczyć - jak w wieku poniżej 18 lat jest z dostępem do alkoholu - niby zakazany a jakoś osobiście nigdy nie miałem problemu z zaopatrzeniem.
A. i jeszcze coś - nie wierzcie we wszelakie wielkie hasła ludzi za legalizacją - najczęściej to po prostu kolorowanie rzeczywistości ;) .
Image
Awatar użytkownika
Method
Weteran

Posty: 561
Dołączenie: 16 Cze 2009, 21:32
Ostatnio był: 29 Mar 2022, 17:55
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 174

Re: Legalizacja narkotyków

Postprzez Stalker Rambo w 22 Lis 2011, 23:33

Universal napisał(a):skąd osoby chcące legalizacji/depenalizacji mają dane o szkodliwości X mniejszej niż papierosy czy alkohol?


Podejrzewam, że z tego samego źródła skąd naziści uważali słowian i żydów za podludzi. Tak to już jest. Palący trawkę zawsze będą twierdzić, że ona jest zdrowa i fajna. To tak samo jak pijak, który zawsze stwierdzi, że alkohol nie jest szkodliwy. Ja np. zażywam tabakę (niech nikt nie waży nazwać mnie kaszubem!). Wiecie co mówi każdy tabaczący? Że tabaka jest mniej szkodliwa od fajek. Ba! Jest nawet zdrowsza, bo oczyszcz zatoki i takie tam. Tak naprawdę to jest taki sam wyrób tytoniowy tylko inaczej zażywany.

Za ten post Stalker Rambo otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Method.
Awatar użytkownika
Stalker Rambo
Weteran

Posty: 595
Dołączenie: 21 Paź 2011, 00:15
Ostatnio był: 27 Lis 2023, 17:36
Miejscowość: Starogard Gdański
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Chaser 13
Kozaki: 142

Re: Legalizacja narkotyków

Postprzez MatrixSTR w 22 Lis 2011, 23:48

Owszem Marihuana uzależnia, ale tylko psychicznie, a tego nie można porównywać do tego jak uzależniają papierosy, alkohol czy inne takie. Porównywać to można do uzależnienia od internetu czy komputera :P Czyli jak dużo palisz to się po prostu przyzwyczaisz, ale jak nie będziesz chciał to bez tego spokojnie wytrzymasz.
Po za tym tą ankietę to albo wywalić albo dodać tam osobną opcję dla Marihuany, bo w obecnie jest bez sensu.
A co do dopalaczy to ich popularność wiązała się z tego że miały działanie takie samo jak narkotyki, ale były LEGALNE i dlatego było tylu chętnych. Dodatkowo ludzie wiedzieli że to są chemiczne środki, dodatkowo były droższe niż icj nielegalne odpowiedniki, a mimo to woleli kupić jakieś uj wi co za 100 zeta, niż coś nielegalnego za 25.
Awatar użytkownika
MatrixSTR
Modder

Posty: 1097
Dołączenie: 26 Maj 2009, 23:44
Ostatnio był: 24 Wrz 2024, 05:14
Miejscowość: Gdzieś Daleko W Wielkopolsce
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 276

Re: Legalizacja narkotyków

Postprzez KoweK w 23 Lis 2011, 00:03

Przecież z tymi dopalaczami to jaja były. Wyraźnie było napisane, że jest to produkt nie do spożycia i przedmiot kolekcjonerski - a to, że debile to brali, to już inna sprawa. To może i zdelegalizujmy klej i inne rzeczy, którymi też się naćpać można, a i legalnie kupić bez problemów można mając nawet kilka lat. Dużo żuli, meneli i innych ludzi, którzy się stoczyli lubią sobie kupić klej, wziąć worek plastikowy i się nawdychać...
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5664
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: Wczoraj, 01:51
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1475

Re: Legalizacja narkotyków

Postprzez Stalker Rambo w 23 Lis 2011, 00:14

Nie zapominajmy o gazie :D Były takie przypadki, że dzieciaki sztachały się gazem. :E Trzeba odwołać dostawy gazu!

Matrix Strefa14 napisał(a):Owszem Marihuana uzależnia, ale tylko psychicznie, a tego nie można porównywać do tego jak uzależniają papierosy, alkohol czy inne takie.


Nie porównuję tego badziewia do innych używek. Chciałem przedstawić jak taki ćpun (ups! przepraszam, koneser ziołolecznictwa) patrzy na narkotyki. Skoro on tego używa i nic mu nie jest (teoretycznie) to jest to dobre, a że to lubi, to tym bardziej nikt mu nie wmówi, że to złe.
__________
Do Matrixa: Obojętnie czy pali, wciąga, połyka, wstrzykuje sobie ktoś narkotyki to i tak jest ćpunem, a czynność wykonywana jest ćpaniem. Tak samo jak palący papierosy jest palaczem, a pijący nagminnie alkohol pijakiem (lub co gorsza alkoholikiem). Na zdrowie! :E

Za ten post Stalker Rambo otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive KoweK, Lucjusz, kapucha,
Negative MatrixSTR.
Awatar użytkownika
Stalker Rambo
Weteran

Posty: 595
Dołączenie: 21 Paź 2011, 00:15
Ostatnio był: 27 Lis 2023, 17:36
Miejscowość: Starogard Gdański
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Chaser 13
Kozaki: 142

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości