Slownie:D

W sklepie: Poproszę półlitra Coli. Albo lepiej Coli i pół litra.

Re: Slownie:D

Postprzez Dovchenko w 20 Paź 2011, 18:54

Oto kolejna seria kawałów od Wujcia Dovchenko:
Kolega z klasy powiedział Jasiowi, że wymyślił dobry sposób na szantażowanie dorosłych:
- Mówisz tylko "Znam całą prawdę" i każdy dorosły głupieje, bo na pewno ma jakąś tajemnicę, której nie chciałby ujawnić...
Podekscytowany Jasio postanowił wypróbować świeżo zdobytą wiedzę w domu. Podchodzi do mamy i mówi:
- Znam całą prawdę.
I... dostał 50 złotych z przykazaniem, żeby nic nie mówił ojcu. Zachwycony biegnie szybko do ojca i mówi:
- Znam całą prawdę.
I dostał 100 złotych z zastrzeżeniem, żeby nic nie mówił matce. Rozochocony Jaś postanowił więc wypróbować nową metodę również na kimś spoza rodziny. Nadarzyła się okazja, kiedy listonosz przyniósł pocztę.
- Znam całą prawdę! - mówi z szelmowskim uśmiechem Jasio.
Listonosz pobladł, poczerwieniał, rzucił listy na ziemie, rozłożył ramiona i wzruszonym głosem wyszeptał:
- W takim razie uściskaj tatusia...
***
Jedzie dwóch pedałów Fiatem Cinquecento. W pewnym momencie z naprzeciwka wyjeżdża im czarne BMW. Dochodzi do zderzenia, a że koksy z BMW w bagażniku miały trupa, były zmuszone dogadać się z pedałami. Obie strony wychodzą z samochodu po czym jeden z pedałów widząc uszkodzenia mówi:
- O kurczę cały przód roztrzaskany....Jerzy, dzwoń na policję!
- Ale Panowie może to jakoś załatwimy?
- Jerzy, dzwoń!
- Myślę że 500 zł powinno załatwić sprawę
- Nie ma mowy! Jerzy dzwoń!
- No Panowie, bądźcie wyrozumiali, 1000 zł i nikt nic nie widział i nie słyszał.
- Wykluczone sprawą zajmie się policja!
- A to ch*j wam w dupę!
- Zaraz, zaraz, Jerzy nie dzwoń! Panowie chcą negocjować.
***
Następnego dnia w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:
- Jak tam Twój wczorajszy seks? - beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?
- No u mnie rewelacja, mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszną romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina przecudownej gry wstępnej. Następnie godzina nieziemskiego seksu a na koniec wyobraź sobie, że przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu!
W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- No zaje*iście! Przychodzę do domu, obiad na stole, zjadłem, pobzykałem i zasnąłem! A u Ciebie?
- U mnie? K*rwa, u mnie beznadzieja. Przychodzę - nie ma prądu bo zapomniałem zapłacić za rachunek, zabrałem więc gdzieś starą na kolację, żarcie beznadziejne było i takie drogie, że nie starczyło mi na taksówkę powrotną i musiałem zap**rdalać do domu na piechotę. Przychodzimy k*rwa przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece. Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć a potem przez godzinę nie mogłem się spuścić. Na to wszystko tak się wk*rwiłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem.
***
Płonie rafineria. Kilka jednostek Państwowej Straży Pożarnej bezradnie patrzy na buchające płomienie i eksplozje nie będąc nawet w stanie zbliżyć się do pożaru. W pewnym momencie oczy wszystkich zwracają się na pojazd Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Cigacicach. 30-to letni Star mija linię jednostek PSP, taranuje ogrodzenie, w końcu zwalnia. Ochotnicy wypadają z pojazdu, błyskawiczne rozwinięcie, podają pianę po całości, pożar opanowany.
Starosta po przekazaniu gratulacji przechodzi do konkretów:
- Panowie, jak mogę się wam odwdzięczyć za tę akcję, jest coś czego potrzebujecie w jednostce?
Naczelnik OSP drapiąc się w głowę:
- Noo, w pierwszej kolejności to przydałoby się zrobić hamulce w Starze...
***
Wchodzi narkoman do piekła i widzi pole marihuany.
Zrywa wszystko.
Nagle słyszy głos diabła:
- Tam masz narwane.
Narkoman rozgarnia i suszy.
Na to diabeł:
- Tam masz wysuszone.
Narkoman idzie i kręci blanty.
Za chwilę słyszy diabła:
- Tam masz blanty gotowe.
Narkoman bierze największego blanta i mówi:
- Masz ognia?
- Jakbym miał ognia to tu byłby raj!
***
- Towarzyszu dowódco - pyta raz Pietka Czapajewa - czy wypilibyście litr wódki?
- A jakże!
- A wiadro?
- Oczywiście!
- A Jezioro Bajkał pełne wódki?
- Nie!
- Dlaczego, towarzyszu dowódco?
- Nie starczyłoby ogórków!
***
Siedzi przy stoliku stary pijak i na talerzyku gania widelcem marynowanego grzybka. Podchodzi barczysty facio, bierze leżący obok nóż i nabija sobie na niego tego grzybka. Wkłada do ust i połyka. Pijak podnosi wzrok i pyta:
- I co przeszedł?
- Przeszedł, bo co?
- A bo mi się sk***iel trzy razy zwrócił.
***
- Dlaczego ludzie w Afryce nie piją alkoholu?
- Bo nie pije się na pusty żołądek.
***
Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym:
- Och, przepraszam pana!
- Nie, nie, to ja przepraszam. Zagapiłem się, bo wie pan, szukam tu mojej żony.
- Ach tak? Ja też szukam swojej żony. A jak pańska żona wygląda?
- Wysoka, włosy płomienny kasztan, ścięte na okrągło z końcówkami podwiniętymi do twarzy. Doskonałe nogi, jędrne pośladki, duży biust. Była w spódniczce mini i bluzeczce z pięknym dekoltem. A pańska?
- Nieważne! Szukajmy pańskiej!
***
Jasiu wraca do domu z przedszkola cały podrapany na twarzy. Mama wystraszona się pyta:
- Jasiu! Co się stało?
- Dzisiaj było mało dzieci w przedszkolu.
- Dobrze, ale co to ma wspólnego z tym co ci się stało?
- Pani kazała nam ustawić się w kółko, złapać za rączki i tańczyć dookoła choinki.
***
Marek skarży się tacie:
- Tato, kolega z klasy mówi, że jestem pedałem.
- Uderz go to przestanie!
- Ale on jest taki słodki.
Kogóż to z nas tonący nie wiózł wrak, któż z nas zaprzeczyć może - że ułomny?
Kogóż nie łudził oślepiony ptak, kogóż w bezludzie nie wiódł pies bezdomny?

A przecież wciąż przyciąga strefa ogrodzona, i ogrodzona nie bez celu chcemy wierzyć;
To nie my w Zonie - to nam odebrana Zona,nam ją niepewnym, ale własnym krokiem mierzyć
Póki nadziei gorycz wreszcie nie pokona.

Za ten post Dovchenko otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive BJ Blazkowicz.

Dovchenko
Wygnany z Zony

Posty: 113
Dołączenie: 16 Kwi 2011, 21:15
Ostatnio był: 16 Kwi 2012, 17:25
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 6

Reklamy Google

Re: Slownie:D

Postprzez dorian w 28 Paź 2011, 00:25

Spotykają się 2 blondynki:
1-sza:
- idzie twój mąż i z kwiatami...
2-ga:
- urfa, będę mu pewno musiała dupy dać.
Ta 1-sza:
- a co, wazonów nie macie?
Awatar użytkownika
dorian
Legenda

Posty: 1409
Dołączenie: 11 Lut 2008, 16:02
Ostatnio był: 23 Sie 2024, 17:38
Miejscowość: W-wa
Frakcja: Zombie
Kozaki: 246

Re: Slownie:D

Postprzez k4r00 w 06 Lis 2011, 14:58

- Czemu mężczyźni, którzy się masturbują, żyją dłużej od tych, którzy się nie masturbują?
- Bo za niebicie tracisz życie. :)
Suck the tears of my dick, you ugly mud-fuckers!
Awatar użytkownika
k4r00
Ekspert

Posty: 740
Dołączenie: 30 Wrz 2010, 00:07
Ostatnio był: 02 Kwi 2015, 16:55
Miejscowość: Miasto prywatne
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 160

Re: Slownie:D

Postprzez diego3006 w 06 Lis 2011, 16:56

Siedzi chłop w teatrze i nagle coś czuję że je*ie gów*em. Obraca się i mówi do drugiego co siedzi za nim:
- Zesrał się pan??
- Tak a o co chodzi :D
:

Image
Awatar użytkownika
diego3006
Stalker

Posty: 177
Dołączenie: 19 Gru 2009, 18:18
Ostatnio był: 09 Lis 2014, 19:47
Miejscowość: Pacanowo
Frakcja: Zombie
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 29

Re: Slownie:D

Postprzez vandr w 07 Lis 2011, 16:28

Kawał który teraz przeczytacie piszę z głowy. Przeczytałem go kilka lat temu ale do dzisiaj mnie niszczy. W sieci krąży jego wiele wersji, uproszczonych, lecz ja postaram się zachować najlepszą jego formę.

Spotkało się po latach przy piwie trzech kolegów. Po jakimś czasie rozmowa zeszła na temat ich teściowych, a dokładnie sposobu ich likwidacji. Pierwszy, który ukończył medycynę powiada:

- Za kilka dni będę się z nią widział...niepostrzeżenie dołożę jej cyjanku do ciasta. Już się nie wywinie.

Drugi, mechanik, powiada:

- Ja swojej poluzuję hamulce w samochodzie. Będzie jechała, hamulce puszczą, wje*ie się w drzewo lub spie*doli z jakiegoś urwiska- sprawa z głowy.

Trzeci, nauczyciel chemii, powiada:

- A ja kupię 20 opakowań Ibupromu, wrzucę wszystko do wanny, zaleję wodą, zrobię z nich wielką kulę i wsadzę ją do mikrofali.

Cisza. Mija kilka sekunda. Cisza. W końcu jeden z kolegów pyta- "yyy, i co dalej?"

-No, teściowa wejdzie do kuchni, spojrzy na mikrofalówkę i powie z wielkim zdziwieniem: "Jaka wielka kula Ibupromu w mikrofalówce!..."









...A ja wyskoczę zza drzwi i zaje*ie ją siekierą...
TAJAG JUDYN
HAZBAZ
SEKODYN!

Za ten post vandr otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Igi07, Krzysu_Pl, The Witcher, Piterxd, Kudkudak.
vandr
Modder

Posty: 3876
Dołączenie: 21 Lut 2011, 14:18
Ostatnio był: 12 Sie 2024, 20:47
Kozaki: 1747

Re: Slownie:D

Postprzez Dovchenko w 16 Lis 2011, 23:36

Otóż garść kawałów strikte politycznych...

Przychodzi Tusk do Komorowskiego. – Spadają nam notowania – mówi zatroskany.
– Tak, tak, spadają wam notowania – odpowiada Komorowski karmiąc kością swego psa.
***
Żyje nam się lepiej – oznajmił w expose premier.
To fajnie macie – pomyślał naród.
***
Prezydent Wałęsa pojechał odwiedzić dawnych kolegów ze Stoczni Gdańskiej.
Jak się czujecie chłopaki? - zażartował Wałęsa.
Znakomicie - zażartowali stoczniowcy.
***
Przed obliczem Pana Boga staje Donald Tusk. Pan Bóg mówi: - Powiedz Donaldzie, gdzie chcesz pójść, do nieba czy do piekła?
Donald, trochę przestraszony, pyta: – Panie Boże, a czy mogę zobaczyć jak jest tu i tu?
– Pewnie. Dokąd najpierw chcesz zajrzeć? – zgadza się Pan Bóg.
– Do piekła – odpowiada Donald.
– Piotrze, zaprowadź – rozkazuje Pan Bóg Świętemu Piotrowi.
Piotr puka do wrót piekła. Drzwi się otwierają, a tam tańce, hulanka, swawola, nowe „orliki” otwierają, śpiewy. Hulaj dusza!
– No to teraz chciałbym zobaczyć jak w niebie – mówi Donald.
Puk, puk, otwiera anioł. A w niebie pieśni religijne, modlitwy, różaniec. Pan Bóg znowu pyta: – Donaldzie, to co wybierasz?
– Chciałbym do piekła – decyduje Donald. Znowu otwierają się drzwi piekła. A tu diabeł na widły, hyc i do kotła z Donaldem. Donald krzyczy przerażony: – Panie Boże, przecież nie tak to wyglądało! A Pan Bóg mówi: – Donaldzie, tego PR-u to nauczyłem się od ciebie.
***
Prezes PiS wchodzi do sklepu. Wkłada do koszyka kurczaki, ziemniaki i dwa wina. Idzie do kasy. Wykłada przed nią kurczaki i ziemniaki.
– A te wina – pyta kasjerka?
– To wina Tuska – odpowiada prezes PiS
***
Tuż przed wyborami Platforma Obywatelska ma słabe notowania. Ludzie odkryli, że tyle obiecywała, a prawie nie nie zrobiła, finanse się psują. Przerażony tymi sondażami Donald Tusk biegnie do kościoła. Klęka i modli się: – Panie Boże, jeśli pozwolisz Platformie pod moim kierownictwem jeszcze raz wygrać, to obiecuję, że nie będziemy się lenić, będziemy pracować, dotrzymamy wszystkich obietnic. Odbyły się wybory. Platforma znowu wygrała. Tusk idzie do kościoła i zwraca się znowu do Boga: – Oj, panie Boże kochany, jak człowiek jest w stresie, to jakie to głupoty wygaduje.
***
Donald Tusk i Jarosław Kaczyński mieli zderzenie czołowe. Z jednego rozbitego auta wysiada potłuczony Kaczyński, z drugiego Tusk z kilkoma siniakami. Kaczyński: – To cud, że żyjemy. – No właśnie. To musi być znak, żebyśmy się wreszcie pogodzili – dodaje Tusk.
Tak, koniec wojny między nami – zgadza się Kaczyński. I wyciąga piersiówkę, mówiąc: – Napijmy się, żeby to uczcić.
Tusk wziął butelkę, pociągnął kilka łyków i oddał Kaczyńskiemu. Ten nie napił się, lecz zakręcił butelkę i schował. – - A ty? – pyta Tusk Kaczyńskiego.
- A ja poczekam, aż przyjedzie policja!
Kogóż to z nas tonący nie wiózł wrak, któż z nas zaprzeczyć może - że ułomny?
Kogóż nie łudził oślepiony ptak, kogóż w bezludzie nie wiódł pies bezdomny?

A przecież wciąż przyciąga strefa ogrodzona, i ogrodzona nie bez celu chcemy wierzyć;
To nie my w Zonie - to nam odebrana Zona,nam ją niepewnym, ale własnym krokiem mierzyć
Póki nadziei gorycz wreszcie nie pokona.

Dovchenko
Wygnany z Zony

Posty: 113
Dołączenie: 16 Kwi 2011, 21:15
Ostatnio był: 16 Kwi 2012, 17:25
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 6

Re: Slownie:D

Postprzez CONAN w 18 Lis 2011, 21:21

Gadka kolesia w tv w filmie Super Zioło

-Kto przyjdzie na to jeb*ne pole kukurydzy.
-Kto będzie kosił trawę?
-Nie będę tu sprzedawał fistaszków S*KO !

xD
"Jeśli nie możesz znaleźć czegoś dlaczego
chciałbyś żyć, postaraj się znaleźć coś,
za co chciałbyś umrzeć"
Tupac Amaru Shakur
Image
Awatar użytkownika
CONAN
Weteran

Posty: 639
Dołączenie: 13 Lip 2011, 16:29
Ostatnio był: 16 Sty 2024, 21:27
Miejscowość: Amsterdam
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Gauss Gun
Kozaki: 101

Re: Slownie:D

Postprzez dorian w 21 Lis 2011, 15:37

Dzisiaj miałem taką rozmowę ze swoją sąsiadką. Zgubiła szalik u mnie pod bramą, to zadzwoniłem, że znalazłem - nie odebrała.
Potem napisała mi w mailu:
"czemu dzwoniłeś. My się akurat przesiadaliśmy.."
Odpisałem: "dzwoniłem o ten szalik, że znalazłem"
Ona w odpowiedzi:"A gdzie ty dzwoniłeś o ten szalik........?"

I weź tu gadaj...

Za ten post dorian otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Piterxd.
Awatar użytkownika
dorian
Legenda

Posty: 1409
Dołączenie: 11 Lut 2008, 16:02
Ostatnio był: 23 Sie 2024, 17:38
Miejscowość: W-wa
Frakcja: Zombie
Kozaki: 246

Re: Slownie:D

Postprzez Lucjusz w 21 Lis 2011, 18:36

Z cyklu stare, głupie i do opowiadania po pijaku :)

- Ojciec pożycz pięć dych.
- Co? cztery dychy? Po co Ci trzy dychy? Masz tu dwie dychy i nie przepij tej dychy.
...picie wódki to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości...
Awatar użytkownika
Lucjusz
Ekspert

Posty: 705
Dołączenie: 04 Lis 2010, 20:08
Ostatnio był: 16 Kwi 2015, 16:33
Miejscowość: Bałuty
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 261

Re: Slownie:D

Postprzez Stalker Rambo w 21 Lis 2011, 19:42

:arrowu: Nawet fajne.

Trochę zboczony dowcip (Nawiązując do innego off-topowego tematu jest szansa, że zostanę nazwany homofobem):

Wchodzi pedał (ups... gej) do sklepu mięsnego i mówi:
- Poproszę jakąś kiełbaskę, ale najlepiej taką długą i twardą.
- To może krakowska sucha? - odpowiada ekspedientka.
- Ooo, może być.
- Czy pokroić w plasterki?
Na co gej z oburzeniem - A co pani sobie myśli? Że mam dupę na żetony?!

Za ten post Stalker Rambo otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Komendant.
Awatar użytkownika
Stalker Rambo
Weteran

Posty: 595
Dołączenie: 21 Paź 2011, 00:15
Ostatnio był: 27 Lis 2023, 17:36
Miejscowość: Starogard Gdański
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Chaser 13
Kozaki: 142

Re: Slownie:D

Postprzez Piterxd w 22 Lis 2011, 16:01

Było sobie pół cygańskie, pół żydowskie dziecko. Poszło do mamy żydówki i się pyta:
- Jestem bardziej żydem, czy bardziej cyganem?
- Oczywiście że bardziej żydem!
Jakoś za bardzo nie uwierzyło mamie i poszło do ojca cygana.
- Tato, jestem bardziej żydem, czy bardziej cyganem?
- Oczywiście że bardziej cyganem! Ale co się stało, że pytasz?
- A bo wiesz widziałem fajny rower w sklepie i nie wiem czy się targować czy od razu zaje*ać.
Image
Awatar użytkownika
Piterxd
Przewodnik

Posty: 947
Dołączenie: 20 Sty 2008, 18:15
Ostatnio był: 06 Maj 2014, 22:05
Miejscowość: Braniewo
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 182

Re: Slownie:D

Postprzez Glaeken w 22 Lis 2011, 17:55

Pod siedzibę "tvn" dostarczono spalone i totalnie zdezelowane samochody tej stacji podczas pochodów z 11 listopada, zauważa to wychodzący z siedziby Kamil Durczok w towarzystwie Rurka (to ten od upier...ego stołu), czerwienieje na twarzy i rzuca do Rurka:
- Do rana sadzy ma nie być !!!

Z innej beczki:
Pyt: Jakie dziecko wyrośnie jeśli ojcem będzie grek a matką cyganka?
Odp.: Tak leniwe, że nie będzie mu się chciało nawet kraść.

Za ten post Glaeken otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Lucjusz.
Awatar użytkownika
Glaeken
Administrator

Posty: 1034
Dołączenie: 16 Lip 2011, 17:53
Ostatnio był: 09 Mar 2024, 18:58
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 371

PoprzedniaNastępna

Powróć do Chómor :}

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: svt07 oraz 1 gość