Wiara

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Wiara

Postprzez Maku w 20 Paź 2011, 20:34

@Werewolver - interpretujesz teksty biblijne zbyt dosłownie. Biblia była pisana w czasach, kiedy ludzie nie wiedzieli że istnieje coś takiego jak atom, że we wszechświecie są nieskończone ilości układów planetarnych, nie mieli również pojęcia że coś mogło się dziać miliardy lat, więc użyto tzw. łopatologii, by wyjaśnić w prosty sposób Słowo Boże.
P.S nie wyznaję wiary rzymsko katolickiej, ale nie mogę patrzeć jak kolejna osoba rżnie głupa tylko po to żeby było się o co kłócić.
"Nie masz co robić, nudzi się Ci? Kup sobie kij i po jajach się bij" - 52
Awatar użytkownika
Maku
Tropiciel

Posty: 219
Dołączenie: 31 Paź 2009, 21:01
Ostatnio był: 15 Cze 2014, 20:15
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 16

Reklamy Google

Re: Wiara

Postprzez kapucha w 20 Paź 2011, 21:03

Werewolver napisał(a):Stworzenie świata... Rozumiem, że nauka nie wytłumaczyła jeszcze co konkretnie doprowadziło do Wielkiego Wybuchu, no ale proszę, czy bardziej logiczne wydaje się to że 1 planeta powstała w 6 dni, a cała reszta Wszechświata od tak, pstryknięciem palcem? Notabene w biblii w jednym rozdziale (nie mam pojęcia na co ta książka się dzieli) zwierzęta powstały jako pierwsze, a potem człowiek by nad nimi panował, natomiast w kolejnym jest napisane że zwierzęta powstały by Adamowi nie było samotno i gdzie tu est jakikolwiek sens? I po ostatnie: skoro bóg kocha wszystkich niezależnie o kogo chodzi, to czemu tych, którzy nie przestrzegają "10 praw kodeksu karnego" zostają skazani na wieczną mękę pod ziemią, gdzie będzie dźgał ich w dupę widłami rogaty pan z głową kozła? Mam nadzieję, że wszystko jaśnie wytłumaczyłem :wink:


1. Biblia dzieli się na księgi :wink:

2. Troszkę mylisz z tę kolejnością. Według Biblii zwierzęta powstały przed człowiekiem. A co do panowania, to Bóg pozwolił nadać człowiekowi nazwy wszystkim zwierzętom, co w tamtej kulturze oznaczało mniej więcej "oddaje Ci je pod panowanie".

3. "Rogaty pan z głową kozła" - wiesz z kąt takie wyobrażenie? Jakiś (nie wiem jaki) starożytny bożek płodności tak miał wyglądać. W średniowieczu walczono na wszystkie sposoby z pogaństwem i wielobóstwem i z tąd demonizacja "konkurenta" i opisywanie go jako zUo. To samo tyczy się pentagramu. W starożytności symbolizował doskonałość i życie. Przyszły czasy krzyża i też zjechano ten symbol jako uosobienie zła.

4. Według Biblii Bóg kocha wszystkich tak samo. Dla tego daje możliwość poprawy aż do śmierci, a nie ładuje od razu z fireballa w złodziejaszka :wink: .

5. Jak na moje proste rozumowanie bardziej przekonuje mnie stworzenie świata przez Kogoś/Coś bo Mu się tak zachciało, niż teoria magicznego pieprznięcia z niczego.

:

Pisałem najbardziej obiektywnie jak się tylko da, "omawiając" Biblię podobnie jak wiersze na polskim. Dla tego pisałem "na podstawie", "według", bo odnoszę się do konkretnego tekstu. Tylko punkt 5 jest moim osobistym przekonaniem. Piszę to, żeby uzmysłowić że niektórzy albo nie czytali danego tekstu, albo go nie zrozumieli, a usiłują o nim rozmawiać.
kapucha
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 09 Kwi 2011, 13:53
Ostatnio był: 01 Lut 2015, 22:11
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 94

Re: Wiara

Postprzez nismoztune w 20 Paź 2011, 22:33

W Piśmie Święty jest taki cytat, ale nie pamiętam gdzie, ale wyjaśnia się w nim, iż jeden dzień u Boga to tysiąc lat i tysiąc lat u Boga to jeden dzień. Czas w opisie stworzenia świata nie jest dosłowny. Ojcowie kościoła, bodajże ojcowie kapadoccy, wyjaśnili iż nie należy pojmować czas w stworzeniu świata dosłownie lecz symbolicznie. Tyczy się to również całej Biblii. Nie pamiętam kto to powiedział Kalistos Ware, czy Olivier Clement, ale zdarzenia opisane w Biblii, są alegorycznymi (symbolicznymi) opisami realnych zdarzeń, które miały miejsce w historii świata. Dlatego też można powiedzieć, że Bóg stworzył świat w 6 dni, ale te dni, nie należy pojmować jako sześć dób, lecz jako okresy w historii tworzenia świata.
Awatar użytkownika
nismoztune
Stalker

Posty: 186
Dołączenie: 18 Paź 2008, 22:20
Ostatnio był: 30 Sie 2023, 19:39
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 19

Re: Wiara

Postprzez Terminus w 20 Paź 2011, 23:06

Werewolver napisał(a):bo jakby nie patrzeć nie słychać w historii o wojnach religijnych między hinduistami, ani buddystami,
Naprawdę? O walkach między Hindusami a buddystami na Sri Lance nie słyszałeś zapewne?

nie trzeba chyba więcej tłumaczyć co do inwazyjności prawda
Czemu nie trzeba? Potrafisz wytłumaczyć ekspansję chrześcijaństwa tylko względami religijnymi w oderwaniu o uwarunkowań społecznych, politycznych et cetera?
Stworzenie świata... Rozumiem, że nauka nie wytłumaczyła jeszcze co konkretnie doprowadziło do Wielkiego Wybuchu, no ale proszę, czy bardziej logiczne wydaje się to że 1 planeta powstała w 6 dni, a cała reszta Wszechświata od tak, pstryknięciem palcem?
Nie mam ochoty dziesiąty raz w tym samym wątku tłumaczyć podstaw rozumienia Biblii ani teorii łączących przekaz biblijny ze współczesnymi teoriami naukowymi...
I po ostatnie: skoro bóg kocha wszystkich niezależnie o kogo chodzi, to czemu tych, którzy nie przestrzegają "10 praw kodeksu karnego" zostają skazani na wieczną mękę pod ziemią, gdzie będzie dźgał ich w dupę widłami rogaty pan z głową kozła?:
Nikt nie wie czym jest niebo a czym piekło. Teolodzy między innymi uważają piekło albo za miejsce gdzie dusze nie oglądają Boga albo przez potępienie rozumieją brak zmartwychwstania dla potępionych... Nie słyszałem w teologii o jakichś rogatych diabłach...
A dlaczego mają być potępieni? A dlaczego nie? Bo komuś się to nie podoba? Bo to niepoprawne politycznie? :E
Wybacz. Ale jeżeli istnieje Bóg, który stworzył wszechświat to chyba może z nim robić co mu się podoba, lub co dyktuje mu jego mądrość?
Inaczej: jeżeli istnieje Bóg-stwórca, w którego wierzę, to jeżeli potrafił stworzyć wszechświat to chyba potrafił stworzyć i nam prehistorię? Ślady dinozaurów, małpoludy człekokształtne, ślady wielkiego wybuchu, żebyśmy nie czuli się nieswojo dowiedziawszy się, że świat jest "funkiel nówka, nie śmigany" i ma tylko 6000lat?

__________________________________________
nie prosiłem o usunięcie mi ujemnego kozaka
CREDO [łac. Wierzę]

Za ten post Terminus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Universal.
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Wiara

Postprzez Werewolver w 21 Paź 2011, 00:16

@nismoztune: można to tłumaczyć jak się żywnie podoba, ale nie tłumaczy to faktu, że stworzenie jednej planety zajęło te 6 symbolicznych dni, a resztę Wszechświata krótką chwilę.
A co do tezy Terminusa- mówisz że bóg jest wszechmogący, że może robić co mu się żywnie podoba, wobec tego mam do ciebie serie pytań: twój bóg jest miłosierny, kocha wszystkich, wszystko bo to jego dzieła, jego dzieci! A ty z miłości do własnych dzieci byś skazałbyś ich na wieczne męki? Pytanie kolejne: bóg jest wszechmogący prawda, więc prosty przykład: bóg potrafi stworzyć kamień, jak i potrafiłby według ciebie go podnieść, a więc potrafiłby stworzyć kamień, którego nie umiałby podnieść?
Po trzecie: spierasz się ze mną o powstanie świata, czyli fundamentu mojego ateizmu, ale może teraz ja dotknę korzeni twojego wyznania: SKĄD WZIĄŁ SIĘ BÓG? Odpowiedzi typu "bóg istniał od zawsze", albo "sam siebie stworzył" nie będę brał pod uwagę, bo oczekuje logicznej odpowiedzi.
OK, teraz inny temat: tak słyszałem o walkach hindusów z buddystami na Sri Lance, ale zauważ że Sri Lanka to tylko niewielkich rozmiarów wyspa niedaleko Indii, a walki religijne (krucjaty) działy się na terenie całego bliskiego wschodu! Poza tym buddyści nie palili na stosie niewiernych, stąd moje zdanie na temat inwazyjności chrześcijaństwa i islamu.
Podsumowując religie od wieków służyły temu by satysfakcjonowały masy. Masy które dostając jakiś cel mogły nie zastanawiając się nad sensem tego wszystkiego wykonywały polecenia kościoła. Ludzie którzy wybijali się ponad to chcą wyzwolić się spod dyktatury papiestwa były oskarżane o herezje i palone na stosie ponieważ władza widziała w nich zagrożenie (i tu pojawia się wątek Jezusa).

Uwagi moderatora:

Kolego, jak chcesz wypijać kozaki, to chociaż dawaj sensowny powód w komentarzu.
Image
Awatar użytkownika
Werewolver
Tropiciel

Posty: 216
Dołączenie: 06 Lut 2011, 13:53
Ostatnio był: 03 Kwi 2014, 20:53
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Storming Obokan
Kozaki: 37

Re: Wiara

Postprzez Terminus w 21 Paź 2011, 06:56

Skoro przedstawiasz się jako ateista to po co doszukujesz się się nieścisłości w jakichś bajkach czy zabobonach?
Pytasz o wiarę, czyli coś co wg Ciebie z istoty jest nielogiczne a oczekujesz "logicznej odpowiedzi"?

Na pytanie "skąd się wziął Bóg" odpowiem Ci zaraz po tym jak Ty mi odpowiesz skąd się wzięła energia, która wywołała Wielki Wybuch zgodnie z najpopularniejszą obecnie teorią kreacjonistyczną powstania świata. Dla ułatwienia powiem, że inny forumowy ateista na to pytanie odpowiedział: "była tam zawsze" :E

Przykład z kamieniem :facepalm: paradoks omnipotencji To jest kwestia filozofii. Moja ulubiona odpowiedź: "Bóg już stworzył taki kamień: człowieka".

"Poza tym buddyści nie palili na stosie niewiernych" - skoro już doczytałeś o walkach na Sri Lance to może jeszcze doczytasz jeszcze coś o historii państw gdzie dominuje Buddyzm np. o tym jak buddyzm wprowadzano w Tybecie, albo jak mnisi buddyjscy mordowali szamanów autochtonicznej religii i prewencyjnie mordowali dzieci, o których wymedytowali, że popełnią zło jak dorosną.

Chcesz dyskutować o tym co w ile czasu zostało stworzone wg. Księgi Rodzaju a najwyraźniej nie znasz najbanalniejszych podstaw...
Ehhh...
Czy jakiś człowiek istniał w momencie gdy Bóg stwarzał świat, niebo i ziemię? Nie. Fizycznie niemożliwe. Więc nie jest to relacja świadka. Więc kogo? Zapewne bezimiennego proroka, osoby która doznała objawienia, miała "wizje" et.cetera. Kiedy została spisana, zredagowana księga Genesis? 2000 lat przed Chrystusem? Jaki był wtedy poziom wiedzy, jaka mentalność wśród ludzi pasących owce gdzieś na pustyniach Bliskiego wschodu? Jak sobie odpowiesz na to pytanie to wtedy powiedz mi jak musiałby wyglądać przekaz boży, by ktokolwiek go zrozumiał, w czasach gdy w najbardziej cywilizowanej Grecji dopiero powstawały zręby arytmetyki?
Wyobrażasz sobie, że Bóg mówi do tego proroka: najpierw zgromadziłem energię, później przemieniłem ją w atomy, które rozprężyły si we wszystkich kierunkach, potem materia fluktuowała i zaczynała się łączyć ... wtedy na ziemi stworzyłem pierwsze bakterie z których wymyśliłem ameby ... potem te pierwsze ryby przegoniłem na ląd ... ewolucja jaką prowadziłem dała w końcu z tej małpy twojego przodka. I co z tego ten prorok by zrozumiał? Nic. Dlatego przekazane to było takimi obrazami jakie ówczesny człowiek mógłby zrozumieć i w taki by dzisiejszy czytelnik / teolog potrafi odczytać te prawdy naukowe, które dzisiaj znamy.

Oczywiście są jakieś sekty, które traktują ten opis dosłownie, podobnie jak zapisy Starego Testamentu, które są kronikami państwa Żydów i ówczesnymi przepisami regulującymi życie we wspólnocie.
Ale są i takie nurty współczesnej teologii, które odczytują Księgę Rodzaju jako zapis Wielkiego Wybuchu [na początku chaos z którego Bóg tworzy po kolei świat], a opis stworzenia świata i wygnania z raju jako transkrypcję ewolucji np. moment gdy człowiek uświadomił sobie, że jest nagi - moment gdy uzyskał samoświadomość, przestał być małpą...

Dowcip polega na tym,że dwie grupy najchętniej odczytują dosłownie Księgę rodzaju: betonowi fanatycy jak niejaki katolik2010 na onecie oraz racjonaliści.pl :E

Oczywiście dalej mówimy o dywagacjach ludzi wierzących w bajki/zabobony ...

"Podsumowując religie od wieków służyły temu by satysfakcjonowały masy. Masy które dostając jakiś cel mogły nie zastanawiając się nad sensem tego wszystkiego wykonywały polecenia kościoła. Ludzie którzy wybijali się ponad to chcą wyzwolić się spod dyktatury papiestwa były oskarżane o herezje i palone na stosie ponieważ władza widziała w nich zagrożenie (i tu pojawia się wątek Jezusa)."
Nie rozumiem co ma do tego Jezus? Opisujesz mechanizmy kontrolowania społeczeństw taki sam czy spoiwem jest religia czy świecki nacjonalizm albo naukowy ateizm państw komunistycznych.

"walki religijne (krucjaty) działy się na terenie całego bliskiego wschodu! Poza tym buddyści nie palili na stosie niewiernych, stąd moje zdanie na temat inwazyjności chrześcijaństwa i islamu." - Taa... Woleli obdzierać żywcem ze skóry, ale to bez znaczenia. Co mają krucjaty wspólnego z inwazyjnością chrześcijaństwa? Znasz w ogóle podstawy historii? Pamiętasz o pochodzie islamu na zachód poprzez Afrykę północną, Hiszpanię po Francję, gdzie zastali dopiero powstrzymani przez Karola Młota? Te tereny wcześniej w dużym stopniu były schrystianizowane i to nie poprzez podbój. I krucjata to było ratowanie Cesarstwa Bizantyjskiego i odzyskanie dostępu chrześcijan do Palestyny [o przyczynach społecznych i politycznych pisałem już parę razy]. Kolejne to próby powstrzymania naporu militarnego muzułmanów na Królestwo Jerozolimy. Więc co to za ekspansja? Rozumiem, że wyzwalanie Hiszpanii przez Hiszpanów spod okupacji Maurów to też ekspansja? Przecież to też wojna "religijna" muzułmanie vs chrześcijnie.

"twój bóg jest miłosierny, kocha wszystkich, wszystko bo to jego dzieła, jego dzieci! A ty z miłości do własnych dzieci byś skazałbyś ich na wieczne męki?" A w jaki sposób skłonisz dzieci do pozytywnych zachowań? Na jednych działa miłość i perswazja, innych przekona wizja kary.
CREDO [łac. Wierzę]

Za ten post Terminus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive kapucha.
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Wiara

Postprzez The Witcher w 21 Paź 2011, 09:06

Terminus przekręcatus napisał(a):Dla ułatwienia powiem, że inny forumowy ateista na to pytanie odpowiedział: "była tam zawsze" :E


Nie wiemy czy była tam zawsze, ale nie powstała w chwili Wielkiego Wybuchu, bo w tym momencie już tam była. :P

Terminus napisał(a):Ale są i takie nurty współczesnej teologii, które odczytują Księgę Rodzaju jako zapis Wielkiego Wybuchu [na początku chaos z którego Bóg tworzy po kolei świat], a opis stworzenia świata i wygnania z raju jako transkrypcję ewolucji np. moment gdy człowiek uświadomił sobie, że jest nagi - moment gdy uzyskał samoświadomość, przestał być małpą...


Zwykła próba pogodzenia nauki z religią, jeśli za 100 lat okaże się, że mogło być nieco inaczej, w teorii Wielkiego Wybuchu coś nie pasuje, to tacy ludzie zapewne też będą tłumaczyć to w ten sposób...

Co do "inwazyjności" religii to pisałem już wcześniej, że to ocenianie wyznawców, którzy nie do końca mogliby świecić przykładem innym, a nie religii...

Jeszcze ode mnie takie dwa pytania... Skoro Bóg jest wszechwiedzący to doskonale wiedział, co zrobi każdy z nas, że Adam i Ewa nażrą się zakazanym owocem, że ukrzyżujemy Chrystusa, który będzie błagał na krzyżu swego ojca i (według dogmatu trójcy świętej) samego siebie, żeby nas za to nie karał... Wie, którego człowieka spotka kara, którego nagroda i to całe życie w niebie blablabla. Jaki jest sens? Bóg bawi się w teatrzyk?

Drugie: Skoro Adam i Ewa zeżarli owoc z drzewa poznania dobra i zła to nie mogli wcześniej wiedzieć, że jedząc go robią źle, prawda?

Za ten post The Witcher otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Werewolver.
The Witcher
Legenda

Posty: 1176
Dołączenie: 31 Lip 2008, 09:03
Ostatnio był: 14 Lis 2024, 09:42
Ulubiona broń: --
Kozaki: 329

Re: Wiara

Postprzez Werewolver w 21 Paź 2011, 14:54

@Terminus a propos stworzenia świata, wymijasz się odpowiedzi poprzez zadawanie mi pytań które zadawałeś już wcześniej, a ja ci powiem że podstawą dobrego smaku dyskusji jest nie odpowiadanie pytaniem na pytanie.

"Bóg już stworzył taki kamień: człowieka"

Z tym kamieniem: pisałem wcześniej że oczekuje odpowiedzi logicznej i sensownej, dającej podstawy do dalszego piłowania tematu, a nie widzę tego w odpowiedzi jakoby człowiek był kamieniem.
Może i buddyści mordowali, ale z tego co opisałeś nie z powodów religijnych, a z powodu przeczucia o przyszłości (jak dla mnie to też chore, ale z religijnością za dużo wspólnego nie ma). Poza tym skoro się o tym nie mówi znaczy, że nie miało to takiego wielkiego wpływu na ukształtowanie historii. Ponadto czemu takie wyznania jak buddyzm nie tworzyły własnych armii? W średniowieczu cała europejska armia podlegała pod papiestwo, nie było wtedy świeckich oddziałów, tak więc chrześcijaństwo z góry było nastawione bojowo.

Nie rozumiem co ma do tego Jezus?

Nie rozumiesz co miał do eliminacji zagrożenia Jezus, a no to zginął za to że miał inne wyznanie, a potem cały kult związany wobec jego osoby mający go czcić i nauczać jego nauk robił dokładne przeciwieństwo tego, czego pierwotnie miał nie robić. Porównujesz to do faszyzmu czy komunizmu, ale to są reżimy gospodarcze nie mającego nic wspólnego z religią i tu ci powiem że jak dla mnie widzę więcej logiki w tworzeniu nowych wizji politycznych na sprawowanie władzy w państwie i trzymanie się tego, niż mówienie cały czas, że robi się coś w imię Jezusa, co na dodatek nie ma nic wspólnego z jego naukami.

Krucjaty: mówisz więc, że to muzułmanie rozpoczęli wojnę religijną? Masz niestety złe informacje. Arabowie jak każdy średniowieczny lud walczył z innymi by zajmować nowe terytoria, by powiększać imperium. Natomiast katolicy zauważyli w tym idealny powód by wmówić masom że za zabicie heretyka zostaną wpuszczeni do nieba i co? I poszli na bliski wschód mordować każdego wyznawce innej religii, niezależnie czy kobieta czy dziecko. Wtedy w koran zapisał się dżihad, ale dopiero wtedy gdy maszerowała na nich armia europejska. Notabene arabski dżihad mówi że mordować należy każdego heretyka który stawi opór, natomiast pozostałość nawrócić. I powiedz mi kto był gorszy: chrześcijanie mordujący KAŻDEGO araba, który się natoczy pod miecz, czy arabowie broniący swego domu mordujący wrogów, a nawracając ich dzieci i kobiety?

A w jaki sposób skłonisz dzieci do pozytywnych zachowań? Na jednych działa miłość i perswazja, innych przekona wizja kary.
Wizja kary? Nauka chrześcijaństwa mówi że piekło to najgorsze co może być. Wieczne potępienie, ból, bez możliwości wyjścia i skrócenia męki... I ty to nazywasz wizją kary? :facepalm:

A ile to już religii upadło? Bogowie z Olimpu, Egipskie bóstwa? Gdy przyjdzie czas każda wyznawana dotychczas wiara przemieni się w mitologię, a wtedy przyjdzie czas na inną etc.
Image
Awatar użytkownika
Werewolver
Tropiciel

Posty: 216
Dołączenie: 06 Lut 2011, 13:53
Ostatnio był: 03 Kwi 2014, 20:53
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Storming Obokan
Kozaki: 37

Re: Wiara

Postprzez Maku w 21 Paź 2011, 14:57

A ja powiem Wam tyle - jeśli ludzie zrozumieli by działanie Boga, przestali by być ludźmi.
"Nie masz co robić, nudzi się Ci? Kup sobie kij i po jajach się bij" - 52
Awatar użytkownika
Maku
Tropiciel

Posty: 219
Dołączenie: 31 Paź 2009, 21:01
Ostatnio był: 15 Cze 2014, 20:15
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 16

Re: Wiara

Postprzez Adam w 21 Paź 2011, 15:27

Pięćdziesiąt stron wcześniej napisałem, że jestem chrześcijaninem. Nie zamierzam zmieniać wiary, ale bardzo mnie martwi pewna kwestia. Normalny katolik ze mnie, ale czasami wątpię w Kościół. Czy to, że jestem antyklerykałem czyni ze mnie ateistę? Czy PiSowski ksiądz z mojego kościoła, mówiący, że religia w szkołach potrzebna, bo jak ktoś uważa że nie to już ateista i innowierca? Większość mi znanych ateistów to ludzie, którzy zwątpili w Kościół, nie w Boga. Księża to tacy sami ludzie jak my, nie stanowią żadnej władzy nad nami, są jedynie "narzędziami" Pana Boga. A jednak, spot wyborczy Palikota pokazał całą prawdę. W tamtym tygodniu byłem na pogrzebie mojej ciotki. Ksiądz za kilka słów, które moja rodzina kazała mu przeczytać wziął 700 zł, nielicząc pozostałych wydatków pogrzebowych. Cóż, w mojej rodzinie (mam na myśli ciotki i wujków) się nie przelewa i każdy grosz jest na wagę złota. Jeszcze mój ojciec chciał go rozszarpać, gdy ten chciał wysłać ministranta z koszyczkiem pośród zgromadzonych. Bezwstydni? Ludzie, co czynić? Odpowiedzcie.
Image
Image
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Re: Wiara

Postprzez Terminus w 21 Paź 2011, 15:35

Werewolver: "Smakiem dobrej dyskusji"? Ciekawe określenie w kontekście Twoich pytań. Dobra dyskusja wymaga znajomości przedmiotu o którym się dyskutuje - w tym przypadku historii, oraz stosowania podstawowych reguł języka polskiego czyli pisanie zaimków osobowych "Ty", "Twoja", "Ciebie" i podobnych z dużej litery.

Zadajesz pytanie o powstanie Boga i z góry odrzucasz odpowiedź "istniał zawsze". Więc o czym tu dyskutować?
Wierzący wierzą, że istniał zawsze. Mam Ci przedstawić jego oświadczenie na piśmie? Odpowiedziałem pytaniem o Wielki Wybuch, by pokazać jego niedorzeczność.

Kamień - pytanie wewnętrznie sprzeczne, jedno z tych którym bawią się od dziesięcioleci filozofowie a Ty oczekujesz odpowiedzi "logicznej i sensownej". Może jeszcze przepis na lekarstwo na raka? W ogóle przeczytałeś tego linka?

Buddyści mordowali innowierców nie z przyczyn religijnych, ale chrześcijanie mordowali innowierców z przyczyn religijnych? Gratuluję obłudy, ale przy takim nastawieniu to nie mamy o czym dyskutować. Znowu: Słaba znajomość historii nie upoważnia Cię do wygłaszania sądów pt. "nie miało wielkiego wpływu na ukształtowanie historii", Na historię Azji w tamtym obszarze miało. Podobnie jak walki muzułmanów Timura Chromego z hinduistami w Indiach czy buddystami w Chinach i wiele innych, o których mało kto w Europie słyszał.

Ponadto czemu takie wyznania jak buddyzm nie tworzyły własnych armii? Wyznania nie tworzą armii tylko państwa. I państwa z dominującym udziałem buddyzmu miały armie. Samuraje japońscy wyznający buddyzm nie byli mniej krwawi od swoich kolegów...
"W średniowieczu cała europejska armia podlegała pod papiestwo, nie było wtedy świeckich oddziałów, tak więc chrześcijaństwo z góry było nastawione bojowo." - "Pała" z historii. Nawet nie zamierzam tłumaczyć. Wracaj do książek. Dotyczy to także innych Twoich wywodów w tym tych o krucjatach.

"Porównujesz to do faszyzmu czy komunizmu, ale to są reżimy gospodarcze nie mającego nic wspólnego z religią" -Jak wyżej. Do książek. Faszyzm jako reżim gospodarczy? Ha ha ha.... szm się ucieszy.
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Wiara

Postprzez scigacz1975 w 21 Paź 2011, 15:53

@Adam to właśnie dlatego przestałem być katolikiem, ale nie przestałem być chrześcijaninem. Bo kościół katolicki już dawno nie ma prawie nic wspólnego z chrześcijaństwem. A jeżeli jakiś przedstawiciel obmierzłego mi dokumentnie kleru stwierdzi że jestem innowiercą czy ateistą to, za przeproszeniem, ch*j mu dupę i kamieni kupę. W boga wierzę bo tak czuję i potrzebuję. I mam to gdzieś co mi na to powie jakiś ktoś.
Natomiast co do polemiki @Terminusa i @Wereworvela - ani Ty nie wiesz ani Ty nie wiesz. Gdybanie i tyle. Każda religia miesza mistycyzm z rzeczywistością. A człowiek tak właśnie został skonstruowany że musi w coś wierzyć - obojętne jak to nazwiecie. Skąd wiecie czy bogowie olimpu czy egipscy nie istnieli naprawdę? Może to istoty na poziomie rozwoju o jakim nam się nawet nie śni - a my jesteśmy dla nich jak terrarium.
Awatar użytkownika
scigacz1975
Monolit

Posty: 3243
Dołączenie: 29 Sty 2010, 00:26
Ostatnio był: Dzisiaj, 01:35
Miejscowość: Stalowa Wola
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: --
Kozaki: 926

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: svt07 oraz 5 gości