Haha, nie będę wdawał się z tobą w potyczkę słowną chociaż tym postem już mnie sprowokowałeś, ale jak widzę co niektórzy tu piszą, to aż srać mi się chce. Nie wiem czy wiecie, ale czyste zioło można uzyskać również poprzez posadzenie go, odpowiednią pielęgnację, zebranie "plonów" i wysuszenie... Czy jesteście naprawdę tak ograniczeni, że uważacie każde zioło za nasączone czymś? Jak mówiłem ma się
"znajomości
", to się gówna nie pali. Nie wiem jak mam to inaczej napisać, aby ktoś zrozumiał...
.
----------------------
Ja też Cie lubię.