Legalizacja narkotyków

[Terminus]

Re: Legalizacja narkotyków

przez Terminus w 10 Paź 2011, 16:54

Znaczy masz terminalne stadium nowotworu i lekarz Ci przepisał.
Wyrazy współczucia Kontroler....

[Kontroler]

Re: Legalizacja narkotyków

przez Kontroler w 10 Paź 2011, 17:00

Haha, nie będę wdawał się z tobą w potyczkę słowną chociaż tym postem już mnie sprowokowałeś, ale jak widzę co niektórzy tu piszą, to aż srać mi się chce. Nie wiem czy wiecie, ale czyste zioło można uzyskać również poprzez posadzenie go, odpowiednią pielęgnację, zebranie "plonów" i wysuszenie... Czy jesteście naprawdę tak ograniczeni, że uważacie każde zioło za nasączone czymś? Jak mówiłem ma się "znajomości", to się gówna nie pali. Nie wiem jak mam to inaczej napisać, aby ktoś zrozumiał... .

----------------------
Ja też Cie lubię.

Ostatnio edytowany przez Kontroler, 10 Paź 2011, 18:25, edytowano w sumie 1 raz

[Lucjusz]

Re: Legalizacja narkotyków

przez Lucjusz w 10 Paź 2011, 17:59

Już się tak nie chwal tymi swoimi znajomościami tylko załatw mi do malucha choinkę o zapachu leśnym albo koło zapasowe od stara. A i sobie załatw kilo papieru toaletowego w serduszka bo widzę, że masz problemy z okrężnicą.
------------
a ja Tobie życzę abyś kiedyś się dowiedział co palisz.

Ostatnio edytowany przez Lucjusz, 10 Paź 2011, 19:16, edytowano w sumie 1 raz

[Maku]

Re: Legalizacja narkotyków

przez Maku w 10 Paź 2011, 19:06

Kontroler mówi prawdę a Ty Lucjuszu, widzę że jedyne ziele z jakim miałeś styczność (a może nawet nie miałeś tylko przeczytałeś/usłyszałeś ciekawą historię)to syf który był wyhodowany w piwnicy i podlewany domestosem... Szczerze współczuję, i życzę Ci abyś kiedyś dowiedział się co to prawdziwe sadzone "w plenerze" zioło.

[Szpagin]

Za ten post Szpagin otrzymał następujące punkty reputacji:

Universal.

[MatrixSTR]

Za ten post MatrixSTR otrzymał następujące punkty reputacji:

Papa Mobile.

[KoweK]

Re: Legalizacja narkotyków

przez KoweK w 10 Paź 2011, 19:57

Eh... każdy mówi jaka to trawka zdrowa i git majonez, ale samo jej wdychanie, ba, wdychanie jakiegokolwiek dymu i substancji smolistych jest niezdrowe dla płuc.

[Terminus]

Re: Legalizacja narkotyków

przez Terminus w 10 Paź 2011, 20:34

Kontroler nie wiem jak Ci napisać, żebyś zrozumiał: publiczne chwalenie się "znajomością" źródła marihuany ma taki sam sens jak publiczne chwalenie się dostępem do części z kradzionych samochodów...

Albo zgłaszasz to organom ścigania, bo masz taki obowiązek albo siedź cicho...

[Kontroler]

Re: Legalizacja narkotyków

przez Kontroler w 10 Paź 2011, 21:10

Pokaż mi jedno zdanie w którym przyznałem się do palenia, rozprowadzania, czy "znajomości źródła marihuany". Nie przekręcaj moich słów. A jeszcze co do publicznego chwalenia się "znajomością" źródła marihuany, to na dobrą sprawę mogło mi się coś obić o uszy , po drugie chyba się domyślasz że niektórzy ludzie hodują to sobie w domku?. Idioty ze mnie nie zrobisz. To samo się tyczy moich wcześniejszych postów, na dobrą sprawę mogłem opisywać doznania kolegów, a proces od ziarenka do skręcika mogłem wyczytać na internecie. Tyle ode mnie.

[Gandzia]

Re: Legalizacja narkotyków

przez Gandzia w 10 Paź 2011, 21:38

Fakt Kovek ma racje, ale żeby od CZYSTEGO (nie mieszanego z tytoniem) zioła, mieć jakiś nowotwór, to wiesz ile trzeba spalić tego?
Tak dla porównania spal sobie po gramie tytoniu i zioła osobno z nowej lufki. A potem porównaj, która będzie bardziej zasyfiona

-------
Już więcej syfu zaciągniesz w płuca przechodząc obok domu, gdzie dym z komina nie jest zbyt przyjemny
tak, tak. shit happens

Ostatnio edytowany przez Gandzia 10 Paź 2011, 21:42, edytowano w sumie 2 razy

[Terminus]

Za ten post Terminus otrzymał następujące punkty reputacji:

Kontroler.

[The Witcher]

Re: Legalizacja narkotyków

przez The Witcher w 10 Paź 2011, 21:43

Gandzia, tu chodzi o sam dym powstający przy spalaniu. Jak już pisałem wcześniej problem ten eliminuje vaporyzator.