Aborcja

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Aborcja?

Tak, na życzenie dla każdego
24
26%
Tak, ale tylko w 3. przypadkach (patrz 1. post)
39
42%
Nie!
30
32%
 
Razem głosów : 93

Re: Aborcja

Postprzez Terminus w 19 Wrz 2011, 12:54

utak3r: w niepatologicznych związkach rodzą się dzieci ze skazami genetycznymi. W tym przypadku wydaje mi się, że w grę wchodzą raczej choroby związane ze zbyt wielkim pokrewieństwem np. hemofilia, które dzisiaj potrafimy już leczyć profilaktycznie lub objawowo.
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Reklamy Google

Re: Aborcja

Postprzez Jarexxx w 25 Wrz 2011, 08:54

Krótko, morderstwo to morderstwo, bez względu na jakiekolwiek powody czy moralność, prawo i nie wiem co tam jeszcze, tylko ofiary gwałtów strasznie dają mi do myślenia ... ale jednak kobiety nie powinny zabijać tych dzieci, urodzić, i oddać jeżeli się do dziecka nie przywiążą.
Za Polskę !

Za ten post Jarexxx otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Damianox.
Awatar użytkownika
Jarexxx
Stalker

Posty: 161
Dołączenie: 27 Cze 2009, 13:40
Ostatnio był: 19 Wrz 2013, 15:30
Miejscowość: Włocławek
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Fast-shooting Akm 74/2
Kozaki: 48

Re: Aborcja

Postprzez xionc w 28 Wrz 2011, 21:31

Chyba łańcuchem i hop do rzeki. Przywiązać to sie można do psa. japierdole myślcie troche.
Image
Awatar użytkownika
xionc
Przewodnik

Posty: 906
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:33
Ostatnio był: 19 Lip 2022, 20:36
Miejscowość: Zg-c
Kozaki: 171

Re: Aborcja

Postprzez kapucha w 28 Wrz 2011, 21:42

@xionc, nie ma to jak suchar attack :facepalm: .

Więc czym się twoim zdaniem różni zabicie płodu od zabicia rocznego dziecka? Bo świadomość ofiary co do tego, że jest się mordowanym jest taka sama, tz. żadna. Jak było napisane morderstwo to morderstwo. I ch*j!

Za ten post kapucha otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Jarexxx.
kapucha
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 09 Kwi 2011, 13:53
Ostatnio był: 01 Lut 2015, 22:11
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 94

Re: Aborcja

Postprzez xionc w 28 Wrz 2011, 21:51

Co ty mi gadasz, zygota to już ma świadomość? Może opowiesz nam jakieś ciekawe historie rodem z macicy? Czasami trzeba podjąc decyzje i jak do wyboru masz złą i złą to musisz wartościować. Życie to nie moda na sukces nie zawsze wszystko jest czarne albo białe, bywa że jest szare jak gówno w lesie. Ilu jest tu takich asów co jest za karą śmierci a przeciwko aborcji? Jeśli wyczuwasz hipokryzje to wiedz że coś sie dzieje. :D
Image
Awatar użytkownika
xionc
Przewodnik

Posty: 906
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:33
Ostatnio był: 19 Lip 2022, 20:36
Miejscowość: Zg-c
Kozaki: 171

Re: Aborcja

Postprzez Jarexxx w 29 Wrz 2011, 18:55

Xionc, wybacz, ale naprawdę mnie denerwujesz.
Rozumiem, inne poglądy, ,,tolerancja", ,,wolny kraj".
Ale Twój komentarz o przywiązaniu do dziecka porównywany z przywiązaniem do psa ... to po prostu żałosne !
Matka przywiązuje się do dziecka, ma świadomość, że jest jej, nawet jeżeli dziecko nie ma jakiejkolwiek świadomości.
Kobiety dokonujące aborcji mają później problemy psychiczne !
Nie koniecznie zaraz po aborcji, po roku, nawet po 10 latach, a nawet dłuższym okresie czasu.
Gdzieś napisałeś ,,Ale nie uznaję zasady hulaj dusza piekła nie ma" - póki co mam wrażenie, że jesteś co najmniej wyznawcą tej zasady.
A wyobraź sobie, że to Twoja matka dokonałaby aborcji.
Mojej matce jej rodzice kazali tak zrobić, ale jeszcze zanim urósł jej brzuch, stwierdziła, że mnie urodzi bo mnie kocha, mimo, że później miała wiele problemów, i musiała mnie oddać do adopcji, spieprzyła sobie życie, ale ja żyję.
Jesteś dobrym przykładem kogoś, kto przeciwstawia się komuś od tak, nawet nie znając powodu, po prostu bez powodu. Taka osoba chyba jest zwana ignorantem, podkreślam chyba, nie sprawdzałem tego terminu, ale takie coś bardzo mnie denerwuje.
Nie chce się kłócić przez ,,neta", ale to co napisałeś to nawet nie dno, to coś poniżej dna.
Za Polskę !

Za ten post Jarexxx otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive dorian.
Awatar użytkownika
Jarexxx
Stalker

Posty: 161
Dołączenie: 27 Cze 2009, 13:40
Ostatnio był: 19 Wrz 2013, 15:30
Miejscowość: Włocławek
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Fast-shooting Akm 74/2
Kozaki: 48

Re: Aborcja

Postprzez kapucha w 29 Wrz 2011, 19:08

Ty mnie źle zrozumiałeś.

Tak, zygota nie ma świadomości, tak samo roczny dzieciak nie może nawet zrozumieć tego, że jest zabijane. A jak jest zła i zła droga, to trzeba wybrać mniejsze zło. Nawet jak dziecko jest z gwałtu, a matka żyje w biedzie, to i tak urodzenie go jest mniejszym złem. Jak zostanie zabite, to jest zUo, trzeba człowiekowi dać jakąkolwiek szansę na życie i bycie szczęśliwym. Aborcja to wszystko przekreśla już na starcie.

Podam przykład: startujesz w biegu na 2 km. Przed startem podchodzi sędzia i mówi "jesteś brzydki i gruby, nie możesz wziąć udziału w biegu". Nie dostajesz najmniejszej szansy, zostajesz skreślony już na starcie. Tak moim zdaniem wygląda aborcja.


Co do ostatniego zdania: jestem za eutanazją i karą śmierci, ale zdecydowanie przeciwko aborcji.

:

Kara śmierci jest dobra, bo pozwala eliminować seryjnych morderców, gwałcicieli, pedofilii itp. ze społeczeństwa. Odstrasza od popełniania przestępstw, oraz po prostu niekiedy jest jedyną karą która jest wystarczająco "mocna" aby sprawiedliwie ukarać niektórych przestępców. Tu podam przykład psychola co zabił tyle ludzi w Norwegi i się jeszcze z tego cieszył.

Eutanazja jest dobra, bo jest wykonywana na czyjeś osobiste życzenie. Ktoś chce odebrać sobie życie, więc powinno się uszanować tą ostatnią wolę umierającego. To, że chce skrócić własne cierpienia, to jest jego osobista sprawa. Ale stan takiego człowieka nie pozwala mu popełnić samobójstwa, więc musi kogoś o to poprosić.

Aborcja jest zła, bo jest to wyrządzanie niewinnemu człowiekowi krzywdy bez jego wiedzy i na pewno wbrew jego woli (której jeszcze nie ma, ale w przyszłości mieć będzie)

I taka jest różnica pomiędzy tymi trzema rzeczami.
kapucha
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 09 Kwi 2011, 13:53
Ostatnio był: 01 Lut 2015, 22:11
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 94

Re: Aborcja

Postprzez Pietia Chudy w 06 Paź 2011, 20:34

No, no fuckin` way. Powody:

1. NIE WIEMY, od kiedy zarodek staje się istotą ludzką. Jeżeli miałbym zaryzykować fakt, że wydałem wyrok śmierci na niewinnego człowieka, który nie może się obronić, a "zawinił" tylko tym, że jest - to dzięki. BTW, ktoś zna porównanie aborcji z ciemnym kształtem na drodze, czy przybliżać? Dość logiczne i raczej wyczerpuje dywagacje nt tego podpunktu.
2. Nikt mi nie powie, że wiedza i dostęp do antykoncepcji są trudno dostępne.
3. Trzeba było myśleć właściwą głową i nie próbować: "a nóż się uda". Seks czasami skutkuje prokreacją i trzeba podchodzić w miarę poważnie i się z tym liczyć, a nie zaklinać rzeczywistość.
4. Aborcja jest po prostu drogą ucieczki dla nieodpowiedzialnych chłoptasiów ("no przecież możesz usunąć!") i zazwyczaj przyczyną ciężkiego, rozłożonego na lata stresu dla kobiety.
5. Aborcja dziecka poczętego w wyniku gwałtu? Po każdym zgłoszonym gwałcie kobieta standardowo odwiedza policjanta i ginekologa (który zazwyczaj zaproponuje jej pigułkę "po").
6. Aborcja dziecka obciążonego chorobami?
- Biorąc pod uwagę pkt 1 - kto upoważnił daną kobietę do decydowania o życiu drugiego człowieka?
- Że będzie się męczyło? Medycyna w sumie nadal nie jest do końca pewna, od kiedy płód odczuwa ból, więc kto dorosły cierpi aż tak bardzo, że skoczy do maszynki do mięsa albo w kwas?
- Że społeczeństwo będzie zdrowsze? Pierdoły, bardziej dobijają je ewidentnie szkodliwy tryb życia, nałogi i używki; poza tym ciśnienie na siłową eliminację chorych już ludzkość przerabiała w wiadomym ustroju. Last, but not least: taki Steven Hawking miały w takim społeczeństwie z miejsca przerąbane, tzn. takie społeczeństwo miałoby z miejsca przerąbane przez Hawkinga.
7. Aborcja dziecka zagrażającego życiu matki? Szczęśliwie inkubatory zapewniają możliwość przeżycia coraz młodszych wcześniaków, przypominając zaś pkt 1 - tak, czy owak mamy do czynienia z morderstwem.
8. Można urodzić dziecko i pozostawić je w szpitalu bez składania szczególnych wyjaśnień. Coraz więcej jest "okien życia".
9. Aborcja jest niekorzystna dla wymierających społeczeństw. Cholernie dużo wykonuje się ich w bardzo zlaicyzowanym Izraelu - a ilu by imigrantów żydowskich Tel Aviv nie ściągnął, tak Palestyńczyków jest i będzie coraz więcej.
10. Last, but not least - kwestia religijna, a więc konsekwencja. Sorry, albo przynajmniej podejście: "nie rozumiem, nie zgadzam się, ale jestem w imię wyższych racji posłuszny" albo jakaś taka lolowatość, tertium non datur (uprzedzając pytania: tak, jestem wredną, prawicową konserwą i dobrze się z tym czuję:-)
"W Zonie i bez ciebie cudów nie brak"
"Żeby zrozumieć, co tu jest napisane, trzeba być magistrem biologii"
"Podobno macki pojawki przynoszą szczęście. Pijawce jakoś nie przyniosły"
"Miałeś już do czynienia z pijawkami, prawda? Jeśli nie, chcemy żeby to nastąpiło. Niestety nie mogę zdradzić Ci sekretów dotyczących eksperymentu. Poza tym chyba i tak źle by to wpłynęło na Twoją psychikę".

Za ten post Pietia Chudy otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Wojas21.
Awatar użytkownika
Pietia Chudy
Stalker

Posty: 89
Dołączenie: 22 Lip 2011, 13:46
Ostatnio był: 24 Mar 2024, 17:26
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Sniper TRs 301
Kozaki: 27

Re: Aborcja

Postprzez Woland w 13 Cze 2014, 00:51

Podbijam bo pasuje do tematu, sprawa sprzed kilku dnia ale jeszcze nikt tego tu nie poruszał na forum:
http://www.sadistic.pl/musi-urodzic-nie ... 298460.htm
http://www.sadistic.pl/jest-zgoda-na-ab ... 298609.htm

Że te tematy tworzą niezły flaming i butthurt to wrzucam.

Co o tym sądzicie?
A teraz się pozagryzajcie!
Woland
Legenda

Posty: 1772
Dołączenie: 26 Sie 2010, 11:18
Ostatnio był: 28 Mar 2019, 00:05
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 10

Re: Aborcja

Postprzez Universal w 13 Cze 2014, 01:19

Wielkie sranie na prawicę, Kościół i tych, którzy nie chcą skrobać. Temat był pewnym sensie już na forum poruszany, chociaż w nieco innym kontekście, chodziło o tę nieszczęsną deklarację, która dla mnie tylko zwiększa chaos informacyjny.

Powinna być ogólnodostępna lista tych, którzy aborcję wykonują, ale też ścisłe regulacje. Jest chaos w niemal wszystkich prawnych frontach. Choć należałoby też pamiętać o tym, że prawo nigdy nie dostosuje się do każdego przypadku zaistniałego w rzeczywistości. W przypadku takich... ku*wa, jak nazwać płód ludzki, który prawie nie ma mózgu (jeśli wierzyć opisowi)? Człowiekiem? Teoretycznie powinno się tak nazwać, bo gdyby było zdrowe nie zostałoby dętką rowerową ani chmielową szyszką, tylko pełnoprawnym członkiem społeczeństwa (no, abstrahując od równych i równiejszych). Ale nigdy nim nie będzie. Tu nie ma dobrego rozwiązania.

Ja rozumiem taką matkę, która urodzi "coś", a która chce poddać się aborcji. Lub taką, której grozi śmierć, jeśli nie zabije własnego dzieciaka, bo trzeba to nazwać po imieniu - nie usuwa się piłki z brzucha, tylko człowieka, niezależnie od stanu rozwoju. Moja matka pracowała w przedszkolu z oddziałami integracyjnymi, jak to ładnie w urzędniczej nomenklaturze nazwano. W rzeczywistości były to osoby, w przypadku których nie ma prawie żadnych perspektyw, jeśli chodzi o ogół. Jestem w stanie sobie wyobrazić, ile męki i cierpienia może kosztować wychowanie takiego dziecka. Najprawdopodobniej - nigdy nie ujrzy się wnuków. A co dopiero w przypadku kompletnie zdeformowanego płodu. Nie chodzi o to, by abortować dziecko z zespołem Downa, ale tak skrajne przypadki... No nie osądzałbym takiej baby. Dla mnie w przeważającej większości przypadków cel uświęca środki. Natomiast w przypadku gwałtu - niech rodzi, choćby to była jedenastolatka. Tego co się stało, nie cofnie, a prawdopodobnie szkody wynikłe z usunięcia dziecka przewyższą ewentualne "korzyści", o ile o takich można mówić w tym przypadku. No i absolutny zakaz aborcji na życzenie "bo tak", kiedy dziecko jest zdrowe. Chciało się ruchać jak króliki, to trzeba było wcześniej myśleć - i tu chyba nikt co do tego nie ma wątpliwości.

Boga nie ma co tu mieszać - wygodny "argument" dla gimboateuszy, a coś takiego się tam pojawiło.

A nie wdając się w ocenę Chazana, rozumiem tłumaczenie "Gdybym odesłał do placówki, która wykonuje aborcję, z faktycznie skierowaniem do aborcji - brałbym udział w procedurze aborcyjnej, której nie akceptuję". Przemówił do mnie argument Żelaznej Logiki:

- Chcę go zabić! Pomożesz mi?
- Nie! Nie rób tego!
- Dobra, zrobię to sama. Powiedz mi gdzie jest pistolet.
- Druga szuflada w kredensie.

O obowiązku wskazywania zastępczego aborcjonisty przez lekarza.


PS Na Sadisticu jest zbyt wysokie stężenie biedy umysłowej.
PSS Nie wierzę w Twój podpis Wolandzie.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Cze 2024, 23:33
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

Re: Aborcja

Postprzez Woland w 13 Cze 2014, 01:30

Universal napisał(a):iech rodzi, choćby to była jedenastolatka. Tego co się stało, nie cofnie, a prawdopodobnie szkody wynikłe z usunięcia dziecka przewyższą ewentualne "korzyści", o ile o takich można mówić w tym przypadku.

Czy aby dla jedenastolatki nie jest to zagrożenie dla zdrowia a nawet życia?
Woland
Legenda

Posty: 1772
Dołączenie: 26 Sie 2010, 11:18
Ostatnio był: 28 Mar 2019, 00:05
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 10

Re: Aborcja

Postprzez nati20 w 13 Cze 2014, 02:55

Aborcja to straszna rzecz o której myślą najczęściej gówniarze, którzy myśleli o przyjemnościach a nie o możliwych konsekwencjach- powiecie taka jest młodzież ale to żadne usprawiedliwienie. Jestem za aborcją w przypadku gdy po badaniach prenatalnych okazuje się, że dziecko będzie POWAŻNIE chore. Nie mówię tu o chorobie, która trochę uprzykrzy życie dziecka a o takich wadach, które sprawią, że dziecko będzie cierpieć. Odezwą się głosy, że to dziecko też ma prawo żyć i racja tylko trzeba pomyśleć co to za życie. Ból, brak perspektyw na wyzdrowienie czy polepszenie jakości życia, niemożność zrobienia czegokolwiek bez pomocy drugiej osoby itd to nie życie tylko agonia. Trzeba też pamiętać, że rodzice będą cierpieć psychicznie razem z dzieckiem, potrzeba w takim przypadku ogromnych nakładów finansowych i wiadomo, że tacy rodzice sami sobie nie poradzą. Sądzę, że w takim przypadku aborcja jest rozwiązaniem, ja bym nie chciała żyć jak warzywo.

Aborcja kobiet zgwałconych- tu się wstrzymam bo tu już moim zdaniem decyzja kobiety czy da radę donosić ciążę i je pokochać lub oddać. Są kobiety, które nie mają siły na to i nie będę ich oceniać i raczej nikt co tego nie przeżył nie powinien oceniać ich decyzji. Nie potępiam ale i nie jestem za.

Aborcja w przypadku gdy ciąża zagraża życiu matki. To zależy od matki i sytuacji. Pomyślmy, kobieta dajmy na to ma 3 dzieci i jest ponownie we wczesnej ciąży której nie donosi na 100% i w każdej chwili może ją zabić ta ciąża- będziecie nią gardzić, że wybierze aborcje? To dziecko ma prawo żyć, owszem ale tamta 3 dzieci też ma prawo mieć normalne dzieciństwo z obojgiem rodziców, kobieta ma prawo żyć dalej- ma tylko jedno życie. Ta decyzja jest trudna ale sądzę, że taka kobieta nie powinna być potępiona. Druga sytuacja- dziecko zagraża życiu matki ale pod kontrolą lekarzy, w szpitalu do rozwiązania można ryzyko zminimalizować, dziecko jest pierwsze i z badań wynika, że jest zdrowe. Tu warto zaryzykować, lekarze będą monitorować jej stan, w razie czego można decyzję podjąć gdy będzie gorzej. Może donosi ciążę przy oszczędnym trybie życia albo zakończą ciążę szybciej i dziecko dorośnie w inkubatorze.

Jeśli chodzi o to co kościół na to to powiem tylko tyle: tak samo jak chorzy na nowotwór nie dają się chorobie i zaczynają się leczyć np. chemią tym samym przeciwstawiając się wyrokowi Boga tak samo ta kobieta ma prawo wybrać walkę o życie. Tylko nie piszcie, że to dziecko nie jest jak nowotwór bo nie o to chodzi tylko o to, że w obu sytuacjach tracimy życie i potępiając taką kobietę "bo to nie po bożemu" chorzy na nowotwór też powinni wyjść do domu i czekać na śmierć bo leczenie się to "sprzeciw wobec decyzji Boga, który zesłał śmiertelną chorobę".

Aborcja z wygody "bo ja go nie chce", "bo mnie nie stać", "bo rodzice mnie zabiją", "bo to dziecko tego drania z którym się rozwodzę bo mnie zdradzał" czy setki innych głupich powodów- NIE. Trzeba było myśleć co się robi i ponosić tego konsekwencje gdy "stało się". Dziecko to wspaniały dar i nawet jeśli się go nie chce są ludzie, którzy nie mogą mieć dzieci i z radością wezmą to dziecko.
:

Get out of here STALKER!

Image

Za ten post nati20 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Pangia.
nati20
Tropiciel

Posty: 303
Dołączenie: 13 Cze 2009, 14:26
Ostatnio była: 22 Gru 2019, 19:00
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper VLA
Kozaki: 68

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości