Ok, przeszedlem demko. Moje wnioski: jako horror calkiem niezle (swietny podklad dzwiekowy i halucynacje), jako fps, zupelnie nie mój styl. Czyli nie mam najmniejszej ochoty w to grac, a szkoda bo scenki w podziemiach wywolaly dreszczyk (mimo iz gralem rano, tzn przed chwila). Ale, no nie wiem jak to wytlumaczyc. Tempo i styl rozgrywki w fear to zupelne przeciwienstwo tego co lubie. No i te wymagania... no cóz, mówcie co chcecie, ale mam takie zdanie, ze jesli gra ma pelno ustawien graficznych (tak jak tu w fear, lub np. w farcry) to znaczy, ze twórcy dowalili do enginu gry mase efektów, ale nie chcialo im sie tego optymalizowac. A taki D3... 4 ustawienia calosciowej jakosci grafiki i 4 efekty moziwe do wylaczenia. I wystarczy. To swiadczy profesjonalizmie. Super engine z dziesiatkami filmowych efektów kazdy moze zrobic. Ale zeby to jakos dzialalo, to juz inna sprawa.
Touchdown napisał(a):Nie bede sie powtarzal, bo nie przekonaliscie mnie. Mój sprzet macie wyzej i jesli D3 dziala mi (tzn da sie w miare dobrze grac) na 1024 H!, HL2 na max, FC na max, a to dzielo sztuki tnie mi sie nawet (miejscami) na totalnym minimum (z wyjatkiem dwukrotnie pomniejszonej rozdzielczosci), to cos "chyba" jest nie tak. Na srednich próbowalem i co? Nie dalo sie grac (i mam na mysli, ze naprawde nie dalo sie grac) I (tak jak zreszta juz mówilem) rozgrywka mi sie bardzo nie podobala. PS: Fakt, dostala nagrody na E3, ale nie wiem za co. Na grafe patrze zawsze na drugim miejscu (FC pierwszy raz przechodzilem na GF MMX 440, czyli graficznie bylo wieksze dno niz na normalnych minimalnych, tzn. z shaderami itp. a i tak gra mnie wciagnela bez reszty), ale tu... dosc powtarzania sie...
Ale w porzadku. To tylko moje zdanie, wam sie gra podobala, spoko. Tak samo mi sie D3 podobal, a wiekszosci nie. Kazdy ma inny gust.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości