BioShock

Dyskusje na temat gier i szeroko rozumianej rozrywki mieszczącej się w ramach powyższej kategorii.

Re: BioShock

Postprzez Realkriss w 06 Wrz 2011, 20:07

Gabriel, może poczekamy jeszcze z dzień, jak do rana nikt nie zgadnie, podpowiem poziom.
Nie Arkadia, bo to w Bioshocku 2, a nie w jedynce jest Arielka.

Zgadzam się z Tobą, Paintball, też nienawidzę misji eskortujących, chyba najbardziej w Half life 2, gdy muszę osłaniać Alyx, której szczerze nie znoszę. Co do Bioshocka 2, to faktycznie nie ma się zbyt wiele do roboty, poza szukaniem Eleonory, ale uważam, że fabuła jest bardzo ciekawa, postać Lamb jest świetna, losy naszych "pomagaczy" fantastycznie splatają się z naszym, a poza tym jak dla mnie granie Tatuśkiem, to wielka przyjemność.
Awatar użytkownika
Realkriss
Moderator

Posty: 1664
Dołączenie: 08 Lut 2011, 14:58
Ostatnio była: 26 Wrz 2024, 11:46
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 881

Reklamy Google

Re: BioShock

Postprzez paintball_0 w 06 Wrz 2011, 22:49

A dla mnie to granie postacią bez perspektyw. Jest się czymś, co nie nadaje się do życia jako normalny obywatel. Tatuśkowie byli bezmózgimi golemami, które miały wykonywać rozkazy. Wiem, że można to wziąć za alegorię całego gamingu single player ale mnie to bardziej śmierdzi nastawieniem twórców na danie graczom tego, czego oczekują- więcej labiryntów, więcej siostrzyczek, więcej tatuśków i więcej plazmidów- traktując fabułę jako pretekst i nie próbując nawet tego ukryć.
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Re: BioShock

Postprzez Realkriss w 07 Wrz 2011, 08:20

Nie mogę się z tobą zgodzić co do postaci Tatuśków, ja uważam Tatuśków za postacie dramatyczne, przecież to zwykli ludzie, związani z Siostrzyczkami sztuczną nicią symbiozy, a zdarza się, że mają zwykłe ludzkie odruchy.
Grając w Dwójkę zdarzyło mi się, że kiedy obserwowałam Tatuśka z Siostrzyczką, on ją przytulił i pogłaskał po główce. Było to przejmujące. A pamiętasz historię Marka Meltzera?

Nasz Tatusiek, główny bohater, prze do przodu na ratunek dziecku, walczy, zabija, ciągle naprzód, żeby uratować Eleonorę. Dla mnie motywacja jak złoto. A, że jest to dość monotonna droga nawalanek, wcale mi nie przeszkadza, bo moim zdaniem gra się świetnie.
Co do tego, że fabułą jest tu tylko pretekstem, zgadzam się z kolei, gra jest zbyt podobna do jedynki, tylko, że w jedynce fabuła była świetna, porażająca, (może dlatego, że gra niepodobna do innych fabułowo) tu jest tylko kontynuacją.

Za ten post Realkriss otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Gabriel.
Awatar użytkownika
Realkriss
Moderator

Posty: 1664
Dołączenie: 08 Lut 2011, 14:58
Ostatnio była: 26 Wrz 2024, 11:46
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 881

Re: BioShock

Postprzez Gabriel w 07 Wrz 2011, 15:23

Zgadzam się, Tatuśkowie są tutaj dobrymi rodzicami natomiast splicerzy są takimi jakby porywaczami którzy jako okup chcą ADAM. Big Daddy chronią swoich córek przed natrętnymi typami pokazując np. za pomocą wiertełka lub prądziku(ach, kocham tę moc) gdzie ich zapchlone miejsce(może prędzej zarybione, bo w Rapture chyba nie ma pcheł - no może przyniósł je ze sobą jakiś jajogłowy). Jest pokazem, jak powinien zachować się kochający rodzic - dbać o dziecko a nie doprowadzać je do rozpusty np. alkohol, narkotyki itd. by zrujnowało swoje życie już w dzieciństwie i skończyło na ulicy. Dla mnie ta gra to wielkie przesłanie nie dostrzegane przez ludzi, którzy przyzwyczajeni do monotonnych strzelaninek nie zastanawiają się nad fabułą, tylko ile ma już fragów na koncie i jak ich zabił. Ja zamiast np. myśląc czy rozciapciać brute'a wiertłem, działem pneumatycznym czy robotami albo szerszeniami, zastanawiałem się nad główną osią, jak to się stało itd. Zawsze tak robię. Oczywiście czasem trzeba tak pomyśleć ale ja tak robię tylko w multi.
PS.Sorry za Arcadię, dawno nie grałem po za tym przechodziłem na innym kompie :-/
Realkriss, a co sądzisz o multi? Ja nie grałem jeśli ktoś już miał kostiumik Tatuśka, natomiast sytuacja zmieniała się kiedy ja to znalazłem. No, czasem.
Pamiętaj, by śmiać się z innych wpierw naucz śmiać się z własnych niedoróbek i nieczystości. Jeśli ktoś postrzega Cię jako idiotę, nie liczy się zdanie innych, bo dla innych będziesz zawsze zajebistszą osobą niż osoba wyzywająca Cię - ona z kolei będzie owym idiotą. Liczy się to za kogo ty się uważasz. Ciesz się wolnością i nie żyj pod mocą innych - poczuj smak zerwania kajdan.
Awatar użytkownika
Gabriel
Tropiciel

Posty: 234
Dołączenie: 02 Sie 2011, 10:00
Ostatnio był: 14 Gru 2011, 17:11
Miejscowość: dlzkcmsfj afgva rwet 9a/7
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 23

Re: BioShock

Postprzez Realkriss w 07 Wrz 2011, 15:52

No właśnie tak, jak mówisz. Nie ma innej gry, w której wchodziłyby w grę uczucia rodzinne (no, bo chyba nie FEAR z Almą i jej dziećmi :wink: ). Ja Bioshocka tak odbieram osobiście, jako matka. W prawdziwym świecie ojcowie czasem nie poczuwają się do swojej roli, mają swoje dzieci w dupie, ile jest informacji o przemocy wobec dzieci.
A W Bioshocku takim pięknym symbolem miłości i opieki ojcowskiej są Tatuśkowie. Dlatego wzrusza mnie to.

W multi nie grałam, jakoś mnie do niego nie ciągnie, ale jeśli uważasz, że warto, przekonaj mnie :D

A czy Ty grałeś w dwójkę? Bo jak Ci napiszę, gdzie jest Arielka, to będzie spojler.
Awatar użytkownika
Realkriss
Moderator

Posty: 1664
Dołączenie: 08 Lut 2011, 14:58
Ostatnio była: 26 Wrz 2024, 11:46
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 881

Re: BioShock

Postprzez Gabriel w 07 Wrz 2011, 16:46

Nie do końca, gdyż grałem w obie na innym kompie. Ja doszedłem po prostu raz do Tatuśka tego gdzie ta woda się wylewała czy jakoś tak, a jedynkę całą ale dawno. Jakoś w jedynce trochę lepiej mi się grało, nie wiem czemu ale wolałem, tam wyeliminować Uszatka i Ochroniarza niż tutaj bawić się z innymi pancerniakami. Oczywiście tutaj jest drill - szacun. Wiertło to coś fajnego w odróżnieniu od innych bajerów. No, ale za to multi nie ssie tak bardzo, nie. Trochę dali klapę mówię Ci, na dodatek możesz zdobyć pancerz Big Daddyego nie? No i ten kto go zdobędzie zostanie niepokonaną chodzącą twierdzą. Ja miałem go tylko kilka razy, ale w multi jestem cieniasem, mam więcej umrzeć niż fragów niestety więc zachęcać nie będę.
PS. Odkryłem za to motyw z Fallouta w B2 jak grałem innym razem drugi raz u znajomego w Czechach - ludzika przedstawianego jako bohater. Widziałaś?
Pamiętaj, by śmiać się z innych wpierw naucz śmiać się z własnych niedoróbek i nieczystości. Jeśli ktoś postrzega Cię jako idiotę, nie liczy się zdanie innych, bo dla innych będziesz zawsze zajebistszą osobą niż osoba wyzywająca Cię - ona z kolei będzie owym idiotą. Liczy się to za kogo ty się uważasz. Ciesz się wolnością i nie żyj pod mocą innych - poczuj smak zerwania kajdan.
Awatar użytkownika
Gabriel
Tropiciel

Posty: 234
Dołączenie: 02 Sie 2011, 10:00
Ostatnio był: 14 Gru 2011, 17:11
Miejscowość: dlzkcmsfj afgva rwet 9a/7
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 23

Re: BioShock

Postprzez Realkriss w 08 Wrz 2011, 08:27

To znaczy Vault Boya można znaleźć? Nie widziałam. a gdzie jest?
Dobra, w takim razie wysyłam Ci na prive, gdzie jest Arielka, bo może jeszcze się ktoś powysila, żeby ją znaleźć.

Dzięki Gabriel za namiar na Vault Boya, znalazłam, zobaczcie:
http://cheezburger.com/zora894/lolz/View/3201354496
Awatar użytkownika
Realkriss
Moderator

Posty: 1664
Dołączenie: 08 Lut 2011, 14:58
Ostatnio była: 26 Wrz 2024, 11:46
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 881

Re: BioShock

Postprzez Soviet w 12 Gru 2011, 19:39

Fajny nowy trailer, więc odkopuję:

r u avin a giggle m8? LA nie będzie.
Image
Awatar użytkownika
Soviet
Very Important Stalker

Posty: 2736
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:41
Ostatnio był: 02 Lis 2024, 23:15
Miejscowość: Wow
Kozaki: 787

Re: BioShock

Postprzez Gizbarus w 13 Gru 2011, 14:46

Heh, trzeba przyznać, że BioShock (i jedynka i dwójka) to jedne z bardziej klimatycznych gier ostatnich lat... W jedynce słynne "Would you kindly", a w dwójce sam fakt uwypuklenia więzi 'rodzinnych'... Do tego dość ciekawy gameplay, niezła fabuła i parę fajnych rozwiązań = seria której kupna nie żałuję. Teraz czekać na trójkę, która też wygląda ciekawie... :D
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 27 Sie 2024, 20:51
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: BIOSHOCK 2

Postprzez Szpagin w 14 Gru 2011, 20:59

Bardzo podobały mi się dwie pierwsze części Bioshocka. Te gry miały niesamowity klimat i gameplay, który był czymś innym niż zwykłym marszem od skrypta do skrypta. Gdy zobaczyłem pierwszy zwiastun Infinite, dosłownie opadła mi szczęka. Tego się nie spodziewałem. Jasne, Columbia to nie Rapture, klimat jest zupełnie inny, ale nie przeszkadza mi to.

Po obejrzeniu zwiastunów mam jednak pewne wątpliwości. Oryginalny Bioshock pozwalał na pewną swobodę w zwiedzaniu poziomów (choć ich kolejność była z góry ustalona), tu zaś gra wygląda na znacznie bardziej liniową. Może to tylko poetyka trailera, która wymaga ciągłe pokazywanie akcji?

Druga sprawa: zauważyłem też nielubiane przeze mnie "nowoczesne" rozwiązania, takie jak automatyczna regeneracja zdrowia czy ograniczenie przenoszonych broni do dwóch sztuk. Szczególnie boli to drugie, bo w oryginale mieliśmy dzięki temu większe możliwości taktyczne.

Największą zaletą taj gry jest fakt, że twórcy nie chcą po raz kolejny tworzyć tego samego - ta gra będzie jedyna w swoim rodzaju i, jeśli z jakiegoś powodu w 2012 nie wyjdzie Stalker 2, to Bioshock Infinite jest na pierwszym miejscu mojej listy "must have 2012".
Image
Awatar użytkownika
Szpagin
Legenda

Posty: 1187
Dołączenie: 26 Wrz 2009, 11:39
Ostatnio był: 15 Gru 2021, 23:24
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 238

Re: BioShock

Postprzez DeadMan w 16 Lis 2012, 12:45

No ja właśnie sobie przypomniałem obie części, zaraz będzie trójeczka myślę pogram. Niesamowity klimat. I te zakończenia ehh ;) Kiedy kończyłem dwójkę, przypomniałem sobie o dodatku, który już kiedyś miałem kupić i zagrać, ale gdzieś czasu zbrakło. Jest ponoć lepszy od samej 2ki. Niestety, chcąc go kupić na GFWL bo gdzie indziej - nie da się !!! Moje konto na Xbox Live upomniało się o kod potrzebny do autoryzacji, który mi wysyłają na email już nieistniejący. Niestety w pomocy technicznej nic mi nie pomogli. A na stronie podają, że wprowadzenie nowego adresu nastąpi dopiero w grudniu. I tak muszę czekać. A dodatek teraz 20 zł kosztuje, lub 400 Microsoft Points. Szkoda, że nigdzie indziej nie można go kupić !!!
MOBO Gigabyte Aorus Elite v2, CPU Ryzen 5600x, GPU Gigabyte RTX 3060Ti 8GB
RAM
Corsair VENGEANCE RGB, DDR4, 32 GB, 3600MHz
SSD
Samsung 990 Pro Heatsink 1TB, Sabrent Rocket Q 1TB
SYS
Windows 11 Pro 64-bit
Awatar użytkownika
DeadMan
Stalker

Posty: 175
Dołączenie: 23 Wrz 2010, 15:23
Ostatnio był: 07 Lis 2024, 23:24
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 3

Re: BioShock

Postprzez Realkriss w 16 Lis 2012, 13:17

A jak się nazywa ten dodatek?
Awatar użytkownika
Realkriss
Moderator

Posty: 1664
Dołączenie: 08 Lut 2011, 14:58
Ostatnio była: 26 Wrz 2024, 11:46
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 881

PoprzedniaNastępna

Powróć do Inne gry

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość