przez Szpagin w 22 Sie 2011, 21:31
Heh, też czytałem książki o Wędrowyczu, polecam. Przygody bohatera są absurdalne i to stanowi o sile serii. Choć obiektywnie muszę przyznać, że najlepsze są opowiadania - dłuższe teksty były już gorsze. Wyjątkiem były "Pola trzcin" z tomu "Wieszać każdy może". Czegoś tak posranego dawno nie czytałem.
Co do innych książek, to polecam Jacka Dukaja. To chyba jeden z najlepszych współczesnych polskich pisarzy SF. Czytałem "Perfekcyjną Niedoskonałość" - historię kosmonauty z końca XXI wieku, który został odrodzony w wieku XXIX. Aktualnie jestem w trakcie lektury "Czarnych Oceanów", czyli powieści o świecie wojen ekonomicznych, zaawansowanej inżynierii genetycznej i podobnych spraw. Jacek Dukaj tworzy wspaniałe światy, tak inne od tego, który znamy, ale opisane z takimi szczegółami, jak życie społeczne, rodzinne itd. W najbliższym czasie planuję przeczytać inną jego książkę, "Lód", ale aktualnie nie ma jej w bibliotece.
"Poniedziałek zaczyna się w sobotę" braci Strugackich - takie nagromadzenie absurdów, że ze świecą można by szukać.
To wszystko (i jeszcze trochę) przeczytałem w te wakacje, w czasie roku szkolnego zajmuję się głównie lekturami, na czytanie dla relaksu nie mam, niestety, czasu.
Ostatnio edytowany przez
Szpagin, 22 Sie 2011, 21:39, edytowano w sumie 1 raz