Niewyjaśnione historie

[Dżuz]

Re: Niewyjaśnione historie

przez Dżuz w 02 Lip 2011, 15:36

Powiem jeszcze raz to samo i mogę powtórzyć to po raz n-ty, bo śmiać mi się chce jak to wszystko czytam. Zwłaszcza to o Smoleńsku; ja pier...

"Your heart's desire is to be told some mystery." To wszystko co mam do powiedzenia na temat niewyjaśnionych historii. Sami możecie się domyśleć co na ten temat myślę.

P.S.
Nie. Dodam jeszcze to, bo też tu pasuje:

"A man's at odds to know his mind cause his mind is aught (=all) he has to know it with. He can know his heart, but he dont want to."

Ostatnio edytowany przez Dżuz, 02 Lip 2011, 16:45, edytowano w sumie 1 raz

[Universal]

Re: Niewyjaśnione historie

przez Universal w 02 Lip 2011, 16:00

A co do niewyjaśnionych historii... Smoleńsk... Chciałbym znać prawdę o tej katastrofie. A tak naprawdę tej prawny nigdy się nie dowiemy.

Smoleńsk. Jeśli to katastrofa, to jest tak jak w raporcie Millera zapewne. I nie ma sensu się tym więcej interesować.

Jeśli jednak to był zamach, to proponuję zakupić "u rusków na bazarze" (!) kałacha (!) i zastrzelić nim Putina. Jak to zrobić? Pojęcia nie mam. Co za tym idzie, to niewykonalne dla zwykłego szaraka i też nie ma sensu się tym interesować.

Nie ma wojny, to trzeba znaleźć temat zastępczy. Ciekaw jestem, czy w Afryce Makumba z Hassanem rozmawiają na temat zamachu na JFK. Nie, pewnie starają się przeżyć.

Dlatego też nie wierzę w zamach - ani PO ani Putinowi się to nie opłacało. Bo wybaczcie, ale Kaczyński na arenie międzynarodowej nic nie znaczył.

Ostatnio edytowany przez Universal 02 Lip 2011, 16:20, edytowano w sumie 2 razy

[scigacz1975]

Re: Niewyjaśnione historie

przez scigacz1975 w 02 Lip 2011, 16:04

Tylko jeżeli to był "rzeczywiście zamach" to wątpię czy to Putina sprawka. Pomyślcie lepiej kto na tym najwięcej zyskał. A że nie obaj Kaczyniaki - Jaruś pojechał do mamy bo zachorowała. Wiem teorie szpiegowskie itp. Tylko trochę za dużo Pis-u było w tym samolocie. (żeby nie było - nie jestem pisuarem!)

[Terminus]

Re: Niewyjaśnione historie

przez Terminus w 02 Lip 2011, 21:24

Pomyślcie lepiej kto na tym najwięcej zyskał.

Najwięcej na tym zyskała Marta Kaczyńska - parę milionów PLN z ubezpieczenia i Jarosław Kaczyński - jakieś 20% poparcia w wyborach prezydenckich.
Skończmy tę dyskusję zanim się zacznie...

[Soviet]

Re: Niewyjaśnione historie

przez Soviet w 02 Lip 2011, 21:43

Ja mam dla was niewyjaśnioną historię:

gdzie jest Crisu?!

[Terminus]

Re: Niewyjaśnione historie

przez Terminus w 02 Lip 2011, 21:44

Crisu jak Crisu...
Ale gdzie jest krzyż???

[Wheeljack]

Re: Niewyjaśnione historie

przez Wheeljack w 02 Lip 2011, 21:48

Wschodni Uzbekistan, więzienie w Taszkent-ie, cela numer 69, łóżko na dole (to wyżej ma jakiś czarnoskóry miły pan).

[djcycu]

Za ten post djcycu otrzymał następujące punkty reputacji:

Kumpel111.

[scigacz1975]

Re: Niewyjaśnione historie

przez scigacz1975 w 02 Lip 2011, 23:57

Tak szczerze to dla mnie Smoleńsk jest wynikiem mieszanki wpieprzania się tych co nie powinni do dowodzenia samolotem z zawodną post sowiecką maszynerią.
A to że w jednym samolocie leci połowa generalicji, duża część rządu i inni oficjele to też mieszanka: brak kasy na kilka lotów(ze względów bezpieczeństwa) z niekompetencją ludzi "kompetentnych".
I tyle.

A tak a propos - @Terminus podobno nie cytujemy poprzedników???

Uwagi moderatora:

On zacytował tylko część Twojej wypowiedzi - Wheel

[Terminus]

Re: Niewyjaśnione historie

przez Terminus w 03 Lip 2011, 10:33

23 stycznia 2008 o godzinie 19:07 podczas podchodzenia do lądowania na lotnisku wojskowym 12. Bazy Lotniczej w Mirosławcu rozbił się samolot transportowy CASA C-295 M numer 019.
Podczas podchodzenia do lądowania doszło do nieświadomego doprowadzenia przez załogę do nadmiernego przechylenia samolotu, powodującego postępujący spadek siły nośnej, co doprowadziło w końcowej fazie lotu do gwałtownego zniżania z utratą kierunku i zderzenia samolotu z ziemią.
System ILS na lotnisku był niesprawny tj. od momentu zainstalowania w 2001r do dnia katastrofy nie uzyskał sprawności operacyjnej.
W wyniku uderzenia samolotu w ziemię śmierć na miejscu poniosły wszystkie osoby znajdujące się na pokładzie samolotu – 4 członków załogi i 16 pasażerów w tym członkowie Sztabu Generalnego, Dowództwa Lotnictwa, Inspektoratu MON ds. bezpieczeństwa lotów.

Źródło Wiki

Nie było Rosjan. Były błędy pilotów, zły skład pasażerów, lotnisko nieprzygotowane do lądowania w trudnych warunkach.
Nikt nie wyciągnął wniosków. 2 lata później rozbija się kolejny polski samolot wojskowy. Jakieś teorie spiskowe jeszcze?

ściagacz1975: Nie jest zalecane cytowanie CAŁYCH wypowiedzi. Oczywiście cytaty skrótowe są dopuszczalne. To kwestia subiektywna ile cytatów wystarczy.

[djcycu]

Re: Niewyjaśnione historie

przez djcycu w 03 Lip 2011, 13:54

Tyle że w Smoleńsku zginął gen. Błasik który sprawą Mirosławca się zajmował... Chwilę po Smoleńsku sprawę katastrofy CASY zamknięto... No zależnością jest też ten sam typ katastrofy czyli w lesie i z powodu nadmiernego zniżania. Rosjanie pierwsi złożyli kondolencje itp itd... Czyżby też starali się wtedy o przyjaźń z Polską? Nie jestem rusofobem ale dziwne te rzeczy. Co do Smoleńska to nikt inny nie pilotował z tego co mówią a też sam ówczesny prezydent nie naciskał aby lądować. Mówiono że anteny są nie sprawne a więc myślę że wypadek był spowodowany poprzez zastosowanie meaconingu co po czarnych skrzynkach idealnie widać. Wszystko niby jest ok a chłopaki wyłonili się z mgły w środku krzaków... Piloci to nie idioci... Dobrze wiedzą co robią i zawsze wszystko się udawało aż nagle tego dnia coś poszło źle... Winę zwalono na pilotów, prezydenta, gen. Błasika i wszystko jest cacy... Dodatkowo powiem że na tym lotnisku mogli mieć dwa samoloty strącone bo IŁ też sobie poleciał drzewka poprzycinać... Do tego liny wysokiego napięcia które ściął nasz Tu-154 były według czarnych skrzynek na wysokości 400m... Świetnie! Samo przez się mówi iż to nie był wypadek z winy pilotów skoro oba samoloty sobie szukały lotniska w środku tego jaru...

PS: Nie jestem pewien procedury ale czy na pewno można przyjmować samolot po samolocie minutę po wylądowaniu pierwszego? Przecież nasz Tu zabierał spaliny pozostawione przez Ił'a i przez to silniki słabły... To chyba zaniechanie wieży...

[Terminus]

Re: Niewyjaśnione historie

przez Terminus w 03 Lip 2011, 14:03

Piloci to nie idioci...

Śmiała teza.
Airbus 310 lot Moskwa - Hongkong z 75 osobami na pokładzie rozbija bo kapitan wziął dzieci do kokpitu i dla żartu posadził za sterami...

Jak nazwiesz kierowcę samochodu, który w gęstej mgle pędzi przez las samochodem z rodziną 160km/h nieznaną drogą gminną?
I w związku z tym jak nazwiesz pilota, który z Prezydentem Kaczorowskim i władzami państwowymi w gęstej mgle, bez znajomości topografii terenu próbuje lądować na nieprzygotowanym do lądowania w takich warunkach lotnisku?
Pomijam wieżę mówiącą, że nie ma warunków do ladowania, IŁa-76 który nawet nie próbował lądować, podchmielonego Błasika za plecami i urzędnika Kaczyńskiego mówiącego to co zapisało się w czarnych skrzynkach...

Podsumowując: "Tak lądują debeściaki"