23 stycznia 2008 o godzinie 19:07 podczas podchodzenia do lądowania na lotnisku wojskowym 12. Bazy Lotniczej w Mirosławcu rozbił się samolot transportowy CASA C-295 M numer 019.
Podczas podchodzenia do lądowania doszło do nieświadomego doprowadzenia przez załogę do nadmiernego przechylenia samolotu, powodującego postępujący spadek siły nośnej, co doprowadziło w końcowej fazie lotu do gwałtownego zniżania z utratą kierunku i zderzenia samolotu z ziemią.
System ILS na lotnisku był niesprawny tj. od momentu zainstalowania w 2001r do dnia katastrofy nie uzyskał sprawności operacyjnej.
W wyniku uderzenia samolotu w ziemię śmierć na miejscu poniosły wszystkie osoby znajdujące się na pokładzie samolotu – 4 członków załogi i 16 pasażerów w tym członkowie Sztabu Generalnego, Dowództwa Lotnictwa, Inspektoratu MON ds. bezpieczeństwa lotów.
Źródło WikiNie było Rosjan. Były błędy pilotów, zły skład pasażerów, lotnisko nieprzygotowane do lądowania w trudnych warunkach.
Nikt nie wyciągnął wniosków. 2 lata później rozbija się kolejny polski samolot wojskowy. Jakieś teorie spiskowe jeszcze?
ściagacz1975: Nie jest zalecane cytowanie CAŁYCH wypowiedzi. Oczywiście cytaty skrótowe są dopuszczalne. To kwestia subiektywna ile cytatów wystarczy.