Lucjusz napisał(a):Ja będąc więźniem wolałbym siedzieć w celi 3x3 metry, pisać listy do papieża, prezydentów i czekać na cud w postaci amnezji, kasacji, warunkowego, apokalipsy czy cokolwiek niż dostać KSa.
Lucjusz napisał(a): cud w postaci amnezji
per-kac napisał(a):Dla nich więzienie jest jak hotel - w życiu nic nie osiągnęli, już nic nie osiągną. Żyją na koszt innych, porządnych ludzi. I pieniądze zamiast iść na dobro krajowe idą na zagwarantowanie bytu takiemu odbytu (więźnia)
Przepełnienie więzień? Myślę, że odsetek ludzi, którzy zasłużyliby na wyrok kary śmierci jest znaczący. Likwidacja takich typów przerzedziłaby je.
Takie jest moje zdanie.
lepiej, żeby gnił gdzieś w lochach (cela to by było za dobrze) do końca życia, przykuwany do ściany, biczowany i inne kary.
bo tak to siada na fotel, dostaje zastrzyki w bardzo humanitarnych warunkach i nawet nic nie poczuje.
właśnie powinno być odwrotnie. niech cierpi za swoje czyny
wysyłać ich do obozów katorżniczej pracy, do kamieniołomów na ciężkie roboty.
paintball_0 napisał(a):Co do offtopowych dyskusji, jakoby nie można wprowadzić kary śmierci, bo Kościół, bo Unia Europejska, bo Ja Tak Uważam- to nie jest temat na prawne, czy moralne rozważania, tylko wyrażenie własnej opinii na temat "za, czy przeciw" z sensownym uzasadnieniem. Co to za argument "byłbym za, ale mi religia zabrania, więc jestem przeciw", albo "jestem przeciw, bo prawo nie pozwala, a z resztą i tak by nie wprowadzili" ?
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 15 gości