Ja identycznie jak kolega wyżej
.
Ale do tego podoba mi się obóz bandytów na Wysypisku (za parkingiem, ratując Biesa wyłażą z tamtąd bandziory). Później siedzą tam stalkerzy przy ognichu i czuć klimat
. Leży obok pełno "dusz" ale ciężko je powybierać z tych anomalii.
Do tego w fabryce w Jantarze można wejść na dach najwyższego budynku i ładować zombiakom heady ze snajperki
. Snorki mogą sobie beztrosko skakać ale czuję się tam bezpiecznie i jednocześnie czuć klimat.
Ale uważam, że nic nie pobije klimatu pewnego miejsca w Czerwonym Lesie. W północno-wschodniej jego części jest droga i posterunek dość silnie broniony przez Monoliciarzy. Coś na kształt posterunku Najemników w Magazynach Wojskowych. Świetne miejsce: siatka, dziwne wejście do jakiegoś bunkra, długi tunel i na końcu tajemnicze, zamknięte drzwi (jak w LOST-Zagubieni normalnie
) klimat się dosłownie wylewa przez monitor. Cały Czerwony Las jest bardzo klimatyczny, ale ten tunel to już czysta esencja S.T.A.L.K.E.R.-a.
Nie wiecie może, czy to miejsce miało po prostu być taką zagadką, czy to przejście do jakiejś wyciętej lokacji lub laboratorium? Mi się wydaje, że to chyba przejście, ale pewności nie mam
.
Pozdrawiam.