Heh no dobra meweq spróbuje.
Historia o stalkerach cz.6
Za te artefakty kupiliśmy sobie dobry sprzęt.
Mixowi spodobał się egzoszkielet i Obokan z celownikiem,granatnikiem i tłumikiem.
Łukasz dostał od Johna kombinezon psz9 ale kupił sobie Vla
Paweł wytargował o połowę taniej kombinezon Seva i SVDM2
Ja kupiłem tylko sgi pełen dodatków np.granatnik,tłumik,celownik itp. i na to wszystko i świeży kombinezon 'strażnik wolności' jak mówi nazwa to frakcja wolność go wynalazła,bardzo dobry lekki i ma miejsce na artefakt.
Po przygotowaniach wyruszyliśmy jakiś Bogdan Hak mówił.-Pozdrówcie mojego kuzyna w agropromie!
-Dobra pozdrowie!powiedziałem
John powiedział żeby Mix przestał się wyglupiać bo ciągle dokuczał Pawłowi że gorszy sprzęt itp.
[Po 1godz.chodzeniu po bagnach]
-Kto tam leży?zapytał się Mix
-Zara zobaczę przez lunetę.odpowiedział Paweł
To stalker ale chwila widzę lufę karabinu?!powiedział Paweł niewiedzący co znaczy ta lufa karabinu
-Daj zobaczyć ale zza tamtej ciężarówki obok.powiedziałem
Obok stała przewrócona ciężarówka zza niej było pięknie widać całe miejsce konającego rannego stalkera.
-Ku***a to lufa żołnierza!krzyknął Paweł
-Zasrańce jak mogą coś takiego robić ktoś podejdzie mu pomóc i trach ołów w dupsku!poweidzał wkurzony na maksa Mix
-Dobra Mix widzisz te krzaki?Przejdz przez nie do żołnierza przy ścianie wieży,Łukasz ty za nim ale zdejmiesz tego na wieży,ty Paweł ubij każdego żołnierza który będzie przez nas nie zauważony,ty John osłaniaj Pawła ,a ja idę zabrać stalkera ok?
Wszyscy się zgodzili i wykonaliśmy plan.
Niestety nie wypalił bo 12żołnierzy siedziało w krzakach otoczyli nas i złapali.
Zawieziono nas jakąś ciężarówką do bazy w kordonie gdzie przesłuchiwał nas Oficer Podajksi.
Nic nie powiedzieliśmy a Mix nawet napluł mu w twarz ale zle zrobił bo Oficer się wkurzył i nas pobito.
-Musiałeś mu w gębe napluć idioto.pwoeidział wkurzony Paweł
-Spokojnie jak te debile pójdą spać to wymyślimy coś.powiedział John
-Dobra a wy się nie kłucić!odpowiedziałem
[Nocą]
-Wkurzacie mnie bardzo wy dwa szajbusy!powiedizał lekko głośnym tonem Paweł.
-Przestańcie myślcie jak się wydostać,a nie się kłucicię.odpowiedziałem
Nie byliśmy pilnowani bo żołnierze to tacy debile że się tak upili że poprostu padli na ziemię przed dzwiami do pokoju w którym byliśmy.
-Słyszałeś?zapytał się mnie John
-Taa chyba się upili kretyny.
-No to co spie*****y?zapytał się Mix
-Nie wiesz będziemy na drutach robić!wkurzył Mix'sa Łukasz
-Ryj cwele!!-wkurw****ł się Paweł i przywalił Łukaszowi w twarz a Mix'sowi w jaja.
-To idziemy!
Było tych żołnierzy dwóch ja wziołem jego obokana,a John akm/2 drugiego,ale nie starczyło wszystkim naprzykład Łukasz nie miał broni nawet pistoletu bo zabrali te pmm' y Mix i Paweł.
-Chyba z 12
tu leży wypitych.powiedział Mix
Wzieliśmy parę nie otwartych,ale Mix odrazu zobaczył coś i z niewiadomych przyczyn oddał pmm Łukaszowi.
-Dzieki za giwere Mix.podziękował Łukasz
-Heh patrz co znalazłem!krzyknął szczęśliwie Mix
To była tania rosyjska wyrzutnia rakiet zwana rpg.
-Ile masz do tego pocisków?zapytałem
-Pięć.odpowiedział
-A ja znalazłem coś lepszego.powiedział Paweł cały szczęśliwy
-Paweł tym uciekniemy!powiedziałem
-Tak wkońcu to kluczyki do BTR'u takiego pancernika.
cdn.