Thorgal

[Woland]

Thorgal

przez Woland w 08 Paź 2010, 19:18

Witam. Lubi ktoś ten komiks?
Jaki ulubiony odcinek, bohater itp?
Ogólna dyskusja.
Ode mnie więcej to jeśli będzie to miało sens (temat nie umrze zaraz po założeniu).

Uwagi moderatora:

Da się załatwić...

[Realkriss]

Re: Thorgal

przez Realkriss w 26 Kwi 2011, 15:04

Hej, jak widać po awatarze, komiks Thorgal jest mi znany. Nawet znany od dzieciństwa i czytałam tysiąc razy każda część. Słowem, kocham Thorgala.
Jeśli się jeszcze nie wymiksowałeś z forum i chcesz popisać o Thorgalu, daj znak życia.

[Cromm Cruac]

Re: Thorgal

przez Cromm Cruac w 27 Kwi 2011, 14:35

Niezy odkop Kriss
Thorgal to jedna z moich ulubionych serii komiksowych (zaraz po Bąbelku i Kudłaczku )
Czytałem go jeszcze w Relax-ie (ktoś to jeszcze pamięta?).
Być może paradoksalnie ale moja ulubiona część to 'Łucznicy'. Chyba najbardziej realna z nich wszystkich. Zero magii czy kosmitów. A na drugim miejscu 'Alinoe'. Niezły horrorek by z tego był.
Ulubiona postać? Nie żebym się podlizywał ale de Valnor rządzi

[Realkriss]

Za ten post Realkriss otrzymał następujące punkty reputacji:

Cromm Cruac.

[Cromm Cruac]

Za ten post Cromm Cruac otrzymał następujące punkty reputacji:

jalkavaki.

[Lucjusz]

Re: Thorgal

przez Lucjusz w 27 Kwi 2011, 17:35

A ja mam do was pytanko, szukam komiksu który kiedyś jeszcze w starym milenium miałem ale zgubiłem na wakacjach. Niestety za wiele już z niego nie pamiętam ale był o młodym chłopaku, który biegał ubrany w wilczą skórę, wychowywał się z wilkami i ukrywał przed ludźmi. Czy jakoś tak Klimat i rysunek jest podobny do Thorgala i przez pewien czas myślałem nawet, że to była któraś część ale sprawdziłem i to nie to.
----------------------
Nie bluźnij Od Thorgala wzięła się moja (i pewnie nie tylko moja) przygoda z fantasty.

Ostatnio edytowany przez Lucjusz, 27 Kwi 2011, 21:19, edytowano w sumie 1 raz

[Dovchenko]

Re: Thorgal

przez Dovchenko w 27 Kwi 2011, 21:02

Kojarzę, czym jest "Thorgal", ale nie przepadam zbytnio. Przeczytałem jeden tom, "Gwiezdne Dziecko" i uznałem, że to jednak nie dla mnie. Wolę "Kajka i Kokosza" !!!

[Realkriss]

Re: Thorgal

przez Realkriss w 28 Kwi 2011, 08:44

Ja zawsze z mężczyzn wybrałam Tjalla, archetyp przyjaciele, który zbłądził, a potem oddaje życie aby odkupić swoją winę. Zawsze czytając "Miasto zaginionego boga" mam ściśnięte gardło.
Następnie Ewing, argument ten sam co u Ciebie, honorowy bydlak.

Lubiłam Jolana, kiedy był dzieckiem, ale moim zdaniem tę postać poprowadzono fatalnie. W tych dwu ostatnich częściach o sobie jest żenująco kryształowy i w gruncie rzeczy nudny.
W ogóle jestem załamana, jak widzę, co oni zrobili z tym komiksem. Kupuję następne części i wściekam się.

A czytaliście osobny od serii tom o Kriss, wyszedł w zeszłym roku? Dno.

Co do Sherwoodzkiego Robina, to też zawsze miałam to skojarzenie. Zawsze też marzyłam, żeby zobaczyć ekranizację Thorgala, nawet na Filmwebie z grupką zapaleńców skomponowaliśmy obsadę.

Komiksu o wilkach nie kojarzę w ogóle, na pewno nie jest Rosińskiego, bo znam całą jego twórczość. Może jakaś francuszczyzna, wtedy był zalew komiksu francuskiego na polskim rynku.

[paintball_0]

Re: Thorgal

przez paintball_0 w 28 Kwi 2011, 09:34

Eh, Thorgal... komiks odkryłem może 1,5 roku temu- jak to zwykle ze mną bywa- przez przypadek, szukając czegoś zupełnie innego. Znalazłem wspomniany wcześniej zeszyt "gwiezdne dziecko" na jakimś portalu typu "manga reader" i przeżyłem szok. "Magia, wikingowie i kosmici w jednym? Gdzie ja trafiłem?! I gdzie można znaleźć pierwszy odcinek?"

Dialogi są miejscami nieco naiwne, to samo niektóre przygody. Od pierwszego odcinka widać, że scenarzysta nie bardzo wiedział co właściwie chce opowiedzieć, ale potem historia się rozkręca.
Zgadzam się co do odcinka "Łucznicy", doskonałe zrealizowany, świetnie się czyta.

Podoba mi się to, co zrobiono z Thorgalem. Na początku wiemy wszystko, co się dzieje w jego głowie, cała akcja skupia się na jego osobie. Z czasem jednak staje się coraz bardziej tajemniczą postacią, kiedy ciężar fabuły przenosi się na jego syna. W pełni płynne przejście i w pełni nie wykorzystane. Jolan "bez grzechu" to nie to, czego oczekiwałem i o czym chciałbym czytać. To się po prostu nie klei. Syn przejmuje pałeczkę po ojcu, wyruszając w pełną przygód podróż, mającą na celu ratowanie świata, czy czego tam. Po 3, 4 ostatnich zeszytach odniosłem wrażenie, że czytam Dragon Balla w innych dekoracjach...

Co do kobiet, to faktycznie w tym komiksie mają jaja. Pełne, plastyczne postacie, nie wydmuszki, mające na celu pakowanie się w kłopoty, z których ich mężczyźni muszą je ratować.

[Lucjusz]

Re: Thorgal

przez Lucjusz w 28 Kwi 2011, 10:16

Najbardziej do gustu przypadła mi Kriss de Valnor, lubię femme fatale

[jalkavaki]

Re: Thorgal

przez jalkavaki w 28 Kwi 2011, 11:16

Thorgala poznałem jak drukowali jego fragmenty w Relax (to były czasy, jedną gazetę komiksową pół osiedla czytało a rodzice ganiali za to - ktoś to pamięta? ). Ulubiony odcinek? Chyba "trylogia" o krainie Qa. Historia kapitalnie nawiązywała do prekolumbijskiej Ameryki a że zawsze Aztekowie, Majowie mnie interesowali to myślę, że wszystko jasne. No i "Strażniczka Kluczy" - obudziła u mnie fascynację kobiecym ciałem

[Cromm Cruac]

Re: Thorgal

przez Cromm Cruac w 28 Kwi 2011, 11:48

Rany julek, następny co pamięta Relax! A ja myślałem, że na tym forum same dzieciaki siedzą
Hy hy, miałem ciocię co pracowała jako kioskarka i wszystkie Relaxy, Fantastyki itp. trafiały do mnie. Pół osiedla się potem złaziło i wszyscy pożyczali. Jak te Relaxy wyglądały po takim obiegu nie muszę chyba wspominać.

Odcinki do 'Wilczycy' włącznie znam niemal na pamięć. Potem na jakiś czas straciłem kontakt z komiksem i następne czytałem chyba tylko raz. Tak mgliście przypomina mi jeden z Jolanem jako nastolatkiem a jedyne co z niego pamiętam to to, że mi się nie spodobał. Chyba muszę te nowe jakoś zdobyć żeby być na bierząco.
O tych o samej Kriss to w ogóle nie wiedziałem

Co do pierwszego odcinka to był on drukowany w odcinkach w polskim Relaxie (zresztą na zachodzie chyba również). Wyraźne to widać w sposobie narracji. Cały zeszyt jest podzielony na epizody równej długości, które łączą się w całość.
Dopiero po sukcesie zaczęły powstawać historie przeznaczone do wydania jako kompletne zeszyty.

Co do Kriss to czytelnicy musieli ją lubić i pewnie z tego powodu powracała w tylu odcinkach.

@Dovchenko: no szkoda, że właśnie od 'Gwiezdnego Dziecka' zacząłeś bo wg. mnie jest to taka 'zapchaj-dziura' z nieco oderwanymi od siebie opowieściami, chociaż wyjaśniająca pochodzenie Thorgala. Moim zdaniem jedna ze słabszych części serii a już zwłaszcza epizod 'Metal, który nie istniał'.

@realkriss: też chciałbym zobaczyć film, ale obawiam się, że zrobiliby z tego rąbankę pokroju produjcji Uwe Bolla albo Wiedźmina. Tak się zwykle (ostatnio) kończą próby ekranizacji literatury fantasy. Chociaż z drugiej strony Solomon Kane był świetny a i Gra o Tron (serial) zapowiada się dobrze.
Jakiś czas temu, chyba w 2003, wyszła za to gra o Thorgalu: THORGAL: THE CURSE OF ODIN. Przygodówka. Nie grałem więc nic więcej nie mogę powiedzieć.