Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

[KoweK]

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

przez KoweK w 13 Kwi 2011, 00:04

Odżywki to suplement diety - bez diety tak naprawdę kupowanie odżywek to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Poza tym mięso w diecie to nie wszystko...

[Lucjusz]

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

przez Lucjusz w 13 Kwi 2011, 09:22

Proponuje:
-podnoszenie hantli stojąc z obrotem nadgarstka 10-12 x3
-podnoszenie sztangi podchwytem 10-12 x3
-podnoszenie hantli chwyt młotkowy 10-12 x3

Ja bym tylko dał dwa ostatnie ćwiczenia, podnoszenie z obrotem bym odpuścił i ważne, żebyś przerwy między seriami robił nie dłuższe niż minute (dla jednych to oczywiste dla innych nie, więc pisze). Musisz dobrać odpowiedni ciężar tak, żeby cie muł palił jak skończysz. Ogólnie podpisuje się pod diagnozą Kowka, przemęczałeś bicho tymi 10 seriami. Tyle serii to można robić ale przy ćwiczeniach na całe grupy mięśni np. pompki, podciąganie albo przysiad ale nie na samego muła. Oprócz tego dieta, białko to budulec ale mięsień sam się nie zrobi potrzebna jest energia czyli węglowodany. Żeby zbudować 1kg mięśnia potrzebne jest ok 5000 nadprogramowych kalorii (czyli jak chcesz w 10dni nabrać kilo mięcha to musisz dziennie 500kalorii więcej jeść). Jeżeli nie będziesz dostarczać organizmowi odpowiedniej ilości energii to białko, którego tyle pochłaniasz trafi przez kibel do bałtyku Chyba, że te kalorie masz na sobie w postaci tłuszczu, wtedy jest ciut łatwiej.

P.S

Poza tym mięso w diecie to nie wszystko...

Ja unikam mięsa ale nie ze względów ideologicznych w stylu: "nie jem swoich przyjaciół" tylko po prostu gdy wchodzę np. do takiego Kawiksa to mi tam tak śmierdoli, że mi się niedobrze robi. Teraz jem mięso okazjonalnie jak znajdę dobry sklep (żadna firmówka ani hipermarket) albo ktoś ze wsi przywiezie. A białko dostarczam z jajek (chów ściółkowy) i przetworów mlecznych.

[Dżuz]

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

przez Dżuz w 13 Kwi 2011, 10:06

Nie wiem, Lucjusz, dlaczego chciałbyś wyeliminować to pierwsze ćwiczenie z tzw. supinacją nadgarstka - to jest bardzo dobre ćwiczenie, bo angażuje dodatkowo przedramię i inne partie bicepsa, a dodatkowo zwiększa jego kulistość - tak, że to już każdy musi ocenić jaki rezultat chce uzyskać: bardziej krągłe muskle, czy "kwadratowe" Ważne też jest, a nie dla wszystkich oczywiste, żeby nie prostować ramion do końca i opuszczać ciężar powoli, tj. wolniej niż podnosić.

Co do diety, to się nie wypowiem, bo nie stosuję A odżywki to już w ogóle nie dla mnie, wolę wszystko zostawić naturze.

[Lucjusz]

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

przez Lucjusz w 13 Kwi 2011, 10:33

Bo dwa ćwiczenia wystarczą, jedno ma podchwytem a drugie "młotkowym" czyli to co zawiera w sobie ćwiczenie z supinacją (zaczyna podchwytem a kończy z obróconym nadgarstkiem). Tym ćwiczeniem plus jakimś innym zastąpiłbym obecne po ok 6 tygodniach, żeby urozmaicić trening.

[Nyguz]

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

przez Nyguz w 13 Kwi 2011, 11:21

No powiem ci, że mam trochę tłuszczyku. Nie jakoś dużo, ale mam 8% zatłuszczenia. Energia jest bo nadmieniłem, ze lubię jeść słodycze i herbatę też słodzę dosyć mocno Mięcha to ja jem tyle, że Łohohoho. Na prawdę silny ze mnie chłop jak na te rozmiary co mam. Pamiętam jak rok temu byłem najmniejszy z klasy, tak nikt na klatę nie mógł wycisnąć tyle ile ja. A było nas 31.

Po prostu tylko biceps mnie zmartwił ostatnio. Ale mogłem się domyśleć bo triceps rośnie. Ale tak jak Kowek doradził na triceps zawsze robiłem 3 ćwiczenia po 4 serie. Ale ustaliłem sobie priorytet na bica i chyba nie był to dobry pomysł.

No, ale po to napisałem na forum, żebyście mi pomogli, nie? No i pomogliście, nie? No

Dżuz - Od zawsze robię negatywną fazę ćwiczeń wolniej niż pozytywną. Nie ilość, a technika się liczy

[Dżuz]

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

przez Dżuz w 13 Kwi 2011, 12:56

Bo dwa ćwiczenia wystarczą, jedno ma podchwytem a drugie "młotkowym" czyli to co zawiera w sobie ćwiczenie z supinacją

Hehe, teraz jak na to patrzę, to dochodzę do wniosku, że sam się odrobinę zamotałeś Bo skoro już chcesz upraszczać trening, to samo ćwiczenie z supinacją mogłoby zastąpić te dwa inne Nieważne, tak już poważnie, to niestety nie jest to takie proste. Zauważ, że zarówno przy uchwycie młotkowym jak i przy podchwycie mięśnie przedramienia tak na prawdę nie pracują w jakimś znacznym stopniu. Przy supinacji już tak nie jest - przedramię wykonuje obrót, i tu jest różnica. Tak więc błędem jest twierdzenie, że ćwiczenie z supinacją zawiera to co te dwa inne wspomniane ćwiczenia. Poza tym, sam biceps pracuje inaczej we wszystkich tych trzech ćwiczeniach, bo w końcu składa się on z różnych elementów, które są odpowiedzialne za różne ruchy; gdyby było inaczej to wystarczyłoby po jednym ćwiczeniu i na biceps, i na każdą inną partię ciała, ale niestety człowiek nie jest tak prostą konstrukcją A przedramię warto ćwiczyć, choćby po to, żeby zachować proporcję ciała - nie ma nic bardziej karykaturalnego niż ramię jak bochen chleba i przedramię jak zapałka

[KoweK]

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

przez KoweK w 13 Kwi 2011, 16:37

Klata, biceps... a nikt nie chwali się ćwiczeniem nóg. Strasznie żałosne to jest troszkę, gdy widzę, że procent ćwiczących nogi jest bardzo mały. Ot "kulturyści".

[Dżuz]

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

przez Dżuz w 13 Kwi 2011, 16:48

Nogami to się mogą panie pochwalić "klatą" w sumie też, ale w trochę innym rozumieniu

Skoro już tak bardzo chcesz wiedzieć to mam uda w ch*j rozje**ne, bo więcej jeżdżę rowerem jak chodzę zdjęć nie pokaże

[KoweK]

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

przez KoweK w 13 Kwi 2011, 17:04

Ćwiczenia siłowe, a aerobowe to dwie różne sprawy. Masy na rowerze nie zbudujesz. Już widzę uda 70+ cm zbudowane na rowerze. Patrząc na nogi kolarzy to może i wyglądają dobrze, wg mnie wystarczająco, ale nie ma co tego porównywać do ud ćwiczonych na ciężarach.

[Nyguz]

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

przez Nyguz w 13 Kwi 2011, 17:09

Ja tam nigdy nóg nie ćwiczyłem, a są duże i silne. Sam nie wiem od czego, ale akurat jeżeli o nogi chodzi to i bez ćwiczeń są fajowe. Kowek, ja nie chcę wyglądać jak potwór. Póki nogi swoją rolę spełniają to jest git Ważne, ze podobają się komu mają się podobać Nigdy nie traktowałem kulturystyki jako maksymalny rozrost masy mieśniowej. Po prostu nie chcę zarosnąć tłuszczem, a i fajnie wygladać na plaży, no i przyjumać komu trzeba raz a dobrze, bez żadnej zabawy. Dla mnie podnoszenie 300 Kg to kalectwo. Mam surowo ustalone wymiary jakie chcę osiągnąć i mam zamiar się ich trzymać... Nię będę kulturystyki traktował jako priorytet w życiu

Nogi? Są dobre i nie mam zamiaru z nimi nic robić, bo nie mam zamiaru być Pudzianem 2. I tak są już duże i ich trening spowodowałbym dysproporcję między innymi pośladków, a nie chcę mieć dupy jak baba

[KoweK]

Za ten post Stalkier_100 otrzymał następujące punkty reputacji:

KoweK.

[kapucha]

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

przez kapucha w 13 Kwi 2011, 20:13

Stalkier_100 ma rację ja od małego pomagam ojcu w robocie przy obrządkach i w lesie, nie stosuje żadnych diet (5 razy dziennie byle co do oporu pompuje w bebechy ale jak najmniej chemii ) odżywek też w ustach nie miałem. I co?
W wieku prawie 17 lat mam 172cm wzrostu, 89kg (trochę tłusty jestem), 110 w klacie, 38cm "bajcepsa", 55-60cm w udzie. Tylko kręgosłup niepotrzebnie boli
Właśnie poszłem do liceum o profilu policja-straż-wojsko i zacząłem trenować bieganie i z tym mam kiepsko, ale przez 3 lata się nauczę