przez Top4Wanted w 16 Lut 2011, 20:29
Przechodzę Stalkera któryś raz z kolei i doświadczyłem dziwnej sytuacji - rozpętała się mała wojna. Wiem, że jak zabijesz kogoś koło Janowa, bądź Skadowska to obóz jest w stanie pogotowia, ale problem w tym, że ja tego nie zrobiłem. Janów został zamknięty, a wszyscy Stalkerzy chcieli wpakować mi kulę w głowę. Do tego wszędzie było Wolności i Powinności, która zwalczała się nawzajem. Chwilę później nastąpiła emisja i wszystko wróciło do normy, ale moje stosunki z innymi uległy pogorszeniu. Przyjaźniłem się z bandytami i Wolnością, a teraz są neutralni. Nie oczekuje o was rady w stylu "wczytaj poprzedni zapis" , ale ciekawi mnie co spowodowało taką nieprzyjemną sytuację, choć przyznam, że powstał chaos i Zona stała się jakby groźniejsza, ale niestety na skutek pogorszenia stosunków z innymi psuje mi się fabuła, bo np. Włóczęgi już do Prypeci nie wezmę.