Normandia `44.

Twórczość nie związana z uniwersum gry S.T.A.L.K.E.R.

Moderator: Realkriss

Re: Normandia `44.

Postprzez Darkon w 18 Sty 2011, 19:05

Dobra, druga część już jest o wiele lepsza, ale niestety nadal jest kilka błędów. Najbardziej dziwi mnie ten fragment:
-- "- Siedzę tu z piątką innych ludzi z czego trzech jest ciężko rannych. Nie mam nawet ich gdzie położyć bo za rogiem siedzi Niemiec z CKM-em.
- Macie snajperkę?- Odpowiedział Anderson." Po co mu snajperka w okopie? Zwłaszcza jeśli Niemiec siedzi tuż za rogiem, jak sam napisałeś. Po za tym zamiast CKM mogłeś napisać rkm (ręczny karabin maszynowy).
-- Po za tym Niemcy, Niemiec itp. pisze się z dużej litery.
-- "-Koło tamtego bunkra powinno być wejście do środka.- Powiedział John." - Skąd to wiedział. Fakt Alianci mieli doskonałe pojęcie o Niemieckich pozycjach w Normandii. Na zdjęciach lotniczych widać było nawet okopy pojedynczych żołnierzy Niemieckich (A ponad 2 metrowych żywopłotów nie zauważyli).
-- "Zauważył że drzwi mają słabej grubości pancerz" - Fajnie, ciekawe jak to zauważył.
-- "Dobrze, ale niech pan najpierw powie co panu granaty?" - obstawiam że tu miałeś na myśli "po co panu granaty?"
Pracuj dalej, bo masz potencjał i pomysł. Na pewno przeczytam kolejne części.

A co do kwestii z osiemdziesiątkami ósemkami to w pełni macie rację. Ostrzałem żołnierzy na plażach Normandii zajmowały się moździerze, a do nadciągających barek (i do żołnierzy, też) waliły haubice kalibru 105 lub 155 mm, a nawet większe. Choć nie na każdej plaży były klify (np. w sektorach Brytyjskich i Kanadyjskich do barek i piechoty prócz wspomnianej wcześniej artylerii waliły Paki 40 i właśnie słynne niemieckie pelotki).
Uśmiechnij się! Jesteś w ukrytej snajperce!
"Bycie w Wolności to twoja Powinność" - Grave

Image
Awatar użytkownika
Darkon
Stalker

Posty: 84
Dołączenie: 25 Mar 2010, 22:45
Ostatnio był: 03 Mar 2015, 12:45
Miejscowość: To tu, to tam...
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 10

Reklamy Google

Re: Normandia `44.

Postprzez Kumpel111 w 26 Sty 2011, 15:42

Trochę więcej komentarzy co? :E
Awatar użytkownika
Kumpel111
Tropiciel

Posty: 363
Dołączenie: 24 Wrz 2010, 18:23
Ostatnio był: 05 Lip 2024, 08:31
Miejscowość: Paraguay
Frakcja: Zombie
Kozaki: 22

Re: Normandia `44.

Postprzez jalkavaki w 26 Sty 2011, 15:49

Proszę o komentarze i uwagi. Pozdrawiam.

To chcesz te komentarze czy nie?
Wojna jest zła. Ale gorsze są sukinsyny które nie mają nic za co byliby gotowi walczyć i umierać.
"Może nas wiedzie szalbierz chciwy paru groszy
Lecz lepsze to niż śmierć na wapniejących szańcach" - J. Kaczmarski, Stalker.
Awatar użytkownika
jalkavaki
Legenda

Posty: 1379
Dołączenie: 02 Kwi 2010, 11:20
Ostatnio był: 20 Lip 2022, 06:45
Miejscowość: Stetinum
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 193

Re: Normandia `44.

Postprzez Kumpel111 w 29 Sty 2011, 21:23

jalkavaki napisał(a):
Proszę o komentarze i uwagi. Pozdrawiam.

To chcesz te komentarze czy nie?

No chciałbym :E
Awatar użytkownika
Kumpel111
Tropiciel

Posty: 363
Dołączenie: 24 Wrz 2010, 18:23
Ostatnio był: 05 Lip 2024, 08:31
Miejscowość: Paraguay
Frakcja: Zombie
Kozaki: 22

Re: Normandia `44.

Postprzez Darkon w 30 Sty 2011, 00:50

Jeśli tak ci zależy na komentarzach to napisz kolejną część którą będzie można skomentować.
Uśmiechnij się! Jesteś w ukrytej snajperce!
"Bycie w Wolności to twoja Powinność" - Grave

Image
Awatar użytkownika
Darkon
Stalker

Posty: 84
Dołączenie: 25 Mar 2010, 22:45
Ostatnio był: 03 Mar 2015, 12:45
Miejscowość: To tu, to tam...
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 10

Re: Normandia `44.

Postprzez Kumpel111 w 06 Lut 2011, 20:24

Kapral Anderson wziął kilka granatów od szeregowego.
- Złącze je i tak wysadzę zamek od drzwi bunkra - odparł kapral.
- Mam nadzieję, że się uda. - powiedział szeregowy. Tymczasem kapral przymocował granaty koło zamka.
Jednocześnie po ukończeniu pociągnął zawleczkę.
- Uwaga!- Krzyknął Anderson. Po chwili rozległa się seria krótkich wybuchów. Anderson pobiegł sprawdzić czy udało się wysadzić zamek.
- Doskonale lecz to była dopiero mała rozgrzewka. Żołnierzu zostań tutaj przy rannych. - Powiedział Anderson.
- Tak jest!- Odpowiedział szeregowy.
Kapral przeładował swojego Thomsona otwierając jednocześnie drzwi. Przed nim były długie schody na górę. Anderson zaczął po nich iść na samą górę. Na samym końcu były zwykłej grubości drewniane drzwi.
"Niemcy na zewnątrz z taką fortecą a w środku zwykłe drzwi, dziwne..."- Pomyślał kapral. przez dziurkę do klucza zauważył około sześciu Niemców grających w karty. Zapewne to była zmiana.
-"W pojedynkę nie mam z nimi szans ale..."- Anderson wyjął z kieszeni granata, odbezpieczył, otworzył drzwi i wrzucił "jajko niespodziankę".
- Achtung, Granate!- Sekundę potem odbył się krótki wybuch. Żołnierz wszedł do pomieszczenia. Pięciu z Niemców leżała na podłodze. Do jednego żyjącego podszedł kapral wyjął swojego Colta i powiedział - To za Toma i Johna...- Jego pistolet wystrzelił po naciśnięciu spustu. "Szwab" padł trupem. Chwilę potem wszedł przez drugie drzwi. Były tam kolejne schody na górę. Po wejściu przez małe okno strzelnicze w drzwiach zauważył oficera i drugiego snajpera. Najwyraźniej nie usłyszeli o jatce na górze.
"Znowu mi się przyda."- Pomyślał kapral wyjmując tym razem Colta. Wycelował w głowę oficera i strzelił. Trafił. Pozostał jeszcze snajper, lecz on też nie zdążył. Dołączył do oficera. -" Na wszelki wypadek sobię wezmę"- Pomyślał Anderson podnosząc Mausera z celownikiem optycznym. Przeszedł całkiem długi korytarz gdzie na końcu były ostatnie drzwi. Tym razem otwarte. Gdy wszedł do pomieszczenia było trzech Niemców z MG- 34. Kapral nie czekał. Wszystkich zastrzelił z Thomsona bez żadnego problemu.
-"Czas wspomóc naszych chłopców"- Pomyślał. Wziął zabranego od Niemca Mausera i zaczął strzelać do naprzeciwległego bunkra. Niemcy zaczęli się cofać.
- Nareszcie! - wykrzyczał kapral. Gdy zaczął wracać do resztek swojego oddziału, zauważył kilku Niemców biegnących po schodach.
"Mam nadzieję że to ostatni raz"- pomyślał. Zamknął drzwi koło dwóch zabitych Niemców. Przez okienko w drzwiach mógł strzelać. Gdy Niemcy już chcieli otworzyć te drzwi z okna wyłoniła się lufa Thomsona. Niemcy nie mieli szans uratowania się. Wszystko było z zaskoczenie.
"Wreszcie mogę zejść na dół." - Pomyślał. Po wyjściu z bunkra spotkał całką dużą grupę Amerykańskich żołnierzy. Wszyscy się cieszyli z jego poczyniań, no może oprócz Niemieckich żołnierzy. Wtedy podszedł do niego sam generał i powiedział - No kapralu, udało ci się. Jak masz na Imię?
- Nazywam się Anderson. Kapral Max Anderson, Sir. - poprawił się żołnierz.
- Dziękuje kapralu za tą pomoc ale pamiętaj że wygraliśmy jedną bitwę ale to nie koniec wojny.- Rzekł generał.
CDN.
Proszę o dużo uwag. komentarzy i ewentualnie :wódka: .
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A co do armaty Flak 36 (88 mm). To nie była to jedyna altyleria Wermachtu. Dopiero w 1943 Niemcy w Afryce zaczęli używać jej jako działa przeciwpancernego. Używano również wyrzutni rakiet Nebelwerfer czy Haubicy Samobieżnej np.: Hummel lub dział przeciwpancerych typu PaK. Niestety o tym wie może 5% ludzkości. Ja się interesuje historią więc wiem :wink:
Ostatnio edytowany przez Kumpel111, 08 Lut 2011, 18:56, edytowano w sumie 1 raz
Awatar użytkownika
Kumpel111
Tropiciel

Posty: 363
Dołączenie: 24 Wrz 2010, 18:23
Ostatnio był: 05 Lip 2024, 08:31
Miejscowość: Paraguay
Frakcja: Zombie
Kozaki: 22

Re: Normandia `44.

Postprzez Darkon w 07 Lut 2011, 20:22

No dobra, według mnie stanowczo za mało opisów. Wszystko dzieje się tu za szybko i chaotycznie. Rozwiń opisy bo głównie wygląda to tak: Wchodzi-strzela-wychodzi. Można też lepiej poprowadzić dialogi. No i mógłbyś pisać nieco dłuższe części. Po za tym w żadnej, ale to żadnej armii generał nie mówi do kaprala BRACHU. To aż kłuje w oczy
Uśmiechnij się! Jesteś w ukrytej snajperce!
"Bycie w Wolności to twoja Powinność" - Grave

Image
Awatar użytkownika
Darkon
Stalker

Posty: 84
Dołączenie: 25 Mar 2010, 22:45
Ostatnio był: 03 Mar 2015, 12:45
Miejscowość: To tu, to tam...
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 10

Re: Normandia `44.

Postprzez Kumpel111 w 08 Lut 2011, 18:55

No ale mi bardzo ciężko napisać jedno długie opowiadanie. Następne opowiadania będą już bardziej w głębi lądu :D Dzięki za komentę Darkon :wink:
Awatar użytkownika
Kumpel111
Tropiciel

Posty: 363
Dołączenie: 24 Wrz 2010, 18:23
Ostatnio był: 05 Lip 2024, 08:31
Miejscowość: Paraguay
Frakcja: Zombie
Kozaki: 22

Re: Normandia `44.

Postprzez archer234 w 18 Lut 2011, 01:11

To brzmi jakby zabicie człowieka było komicznie proste i robiło się to co dzień. Jak już powiedział mój przedmówca, jest za mało opisów, przez co w ogóle nie zorientuję się o co chodzi, a ten kozak wyciął już cały bunkier. Na dodatek Niemcy grają w karty, chociaż sto metrów dalej właśnie odbywa się największa inwazja w historii. Powinno być więcej walki typowo frontowej, na poziomie plutonu (ok. 30-40 ludzi) - choć tak właściwie trudno jest opisać desant na Omaha czy jakikolwiek inny (zbyt wiele się dzieje) (wiem, próbowałem), ale weź się przyłóż...
archer234
Kot

Posty: 5
Dołączenie: 21 Sty 2010, 01:16
Ostatnio był: 04 Lis 2012, 13:59
Miejscowość: Bydgoszcz
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 0

Re: Normandia `44.

Postprzez Kumpel111 w 18 Lut 2011, 12:09

Teraz historia zostanie przenieśona z plaży w głąb lądu. Napewno będzię więcej opisów i akcji i również dialogów. Narazie nie mam czasu pisać ale postaram się na przyszły miesiąc :D Dzięki za komenty które postaram wykorzystać w następnej części. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam :!: :wink:
Awatar użytkownika
Kumpel111
Tropiciel

Posty: 363
Dołączenie: 24 Wrz 2010, 18:23
Ostatnio był: 05 Lip 2024, 08:31
Miejscowość: Paraguay
Frakcja: Zombie
Kozaki: 22

Re: Normandia `44.

Postprzez archer234 w 18 Lut 2011, 17:29

zatem czekamy :D
archer234
Kot

Posty: 5
Dołączenie: 21 Sty 2010, 01:16
Ostatnio był: 04 Lis 2012, 13:59
Miejscowość: Bydgoszcz
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 0

Re: Normandia `44.

Postprzez Method w 03 Mar 2011, 22:39

Tak ja pisali wyżej - zabijanie Niemców wydaje się prostsze niż gra w COD'a na najłatwiejszym poziomie trudności - po prostu koleś idzie i niczym terminator zabija wszystko co się rusza.
Niemcy grają w karty, mimo iż jakieś 500 metrów dalej jest desant, wszystko co może to strzela, huk niesamowity, do tego nawet wyje*anie drzwi bunkra ich nie ruszyło (a między nimi a wejściem była tylko klatka schodowa i drewniane drzwi).
Mało opisów, w większości sytuacji nie wiemy co się zbytnio działo (oprócz tego że Amerykanin zabił Niemców).
Do przeczesania bunkrów raczej nie wysyłało się jednej osoby ;)
No i ostatnie zdanie generała - raczej do zbyt górnolotnych to ono nie należy :P
A tak to pamiętaj aby przeczytać 2-3 razy cały tekst zanim go opublikujesz - pomoże ci to w wyłapaniu drobnych błędów, takich jak np "Wszystko było z zaskoczenie. "
"Po wejściu przez małe okno strzelnicze w drzwiach" - jak dobrze mi się wydaje to te okienka były za małe żeby ktoś przez nie przeszedł, no ale może różne były ich wielkości.
Image
Awatar użytkownika
Method
Weteran

Posty: 561
Dołączenie: 16 Cze 2009, 21:32
Ostatnio był: 29 Mar 2022, 17:55
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 174

PoprzedniaNastępna

Powróć do Zero z Zony

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 14 gości