Wolnosć <-->Powinność

[jalkavaki]

Re: Wolnosć <-->Powinność

przez jalkavaki w 25 Gru 2010, 14:35

Na razie Powinność lepsza. Dlaczego? Grając ostatnio w CS dołączyłem do Wolności. Praktycznie sam rozwaliłem Powinność, zdobywając bazę w Agropromie. Udziału oddziałów Wolności tam nie było. Mało tego, jeśli na jakaś placówka broniła się bez mojego wsparcia to bankowo trzeba było ją potem odbijać. Nawet jeśli napastnikami było stado dzików
Gdy już skończyłem z bazą Powinności udałem się dalej torem fabuły. Po jakimś czasie dostaję wiadomość, że Wolność musi bronić wejść do Doliny Mroku. Ergo: stracili Cały Agroprom, Wysypisko i teraz bronią się w domu.
Na czasie spróbuję, jak to wygląda grając po stronie Powinności.

[JONYK]

Re: Wolnosć <-->Powinność

przez JONYK w 25 Gru 2010, 16:42

Właściwie jalkavaki miałem to samo !
Podobnie gdy byłem w Wolności to nie umieli się obronić przed byle mutantem - co dopiero mówić o ataku na Powinność ! Chociaż mam tutaj takie pytanie czy wy jak graliście jako Wolnościowiec też było coś takiego że po przejęciu wejścia do Agropromu non stop na placówkę Wolności ( bariere , przejście ) szli ludzie z Powinności ? U mnie było coś takiego że zabijałem oddział za oddziałem ( miałem sporego - 1200 kg weight moda , a i tak nawet nie przeszukiwałem ciał ,zabierałem tylko porozrzucane bronie po poległych) a i tak liczebność frakcji nie malała !
Wiem że jedynym sposobem na eliminację wrogiej frakcji jest przejęcie bazy i ustanowienie w niej posterunku własnej frakcji - ale to było raczej przesadzone ( w końcu kto by wstąpił do frakcji w której czas życia wynosi 2 tygodnie ) , nie wiem może kolejny bug .
ps. mam takie pytanie czy wam jako wolnym stalkerom ( oczywiście jako frakcja) udawało się trwale wyeliminować bandytów z ich bazy na wysypisku ? Ja próbowałem parę razy i albo oczyszczonej bazy nie zajmowali stalkerzy , albo gdy łaskawie się tam zjawiali to byle mutant ich wyżynał i bandyci od nowa się spawnowali w pustej bazie !
Pozdrawiam

[Solarius]

Re: Wolnosć <-->Powinność

przez Solarius w 25 Gru 2010, 17:51

Co do uzbrojenia powiem tak

Z punktu widzenia kanonu to powinność ma dużo lepszy sprzęt
AK Powinności są tak popularne w zonie ze względu na swoją niezawodność w boju, i uniwersalność. (łatwo o części, modyfikacje, dodatki) amunicję mają na wyciągnięcie ręki, (a to od wojska, a to z poza zony) dzięki czemu to Powinność posiada większą siłę ognia. (AK posiada dość ciężki pocisk, z dużą siłą penetracji co w rękach doświadczonego strzelca (a tacy są w powinności) jest bronią niezwykle śmiercionośną)
Wolność za to lata na nowszym sprzęcie (w teorii lepszym) ale problem polega na tym że amunicję, części jak i samą broń muszą często importować z poza ukrainy, poza tym nowsza broń z poza układu warszawskiego jest zasilana przez lżejsze od radzieckich pocisków naboje NATO, co w dużym stopniu przyczynia się do spadku siły uderzeniowej. Jak widać w starciu Doświadczeni wojacy z powinności vs. często.... po prostu żółtodzioby z wolności (nie mówię tutaj że wolności brak weteranów, ba, można spotkać ich sporo) szala zwycięstwa przechyla się na stronę Powinności. Why?
Ano, broń wolności jest przystosowana do celnego strzelania najlepiej z ukrycia, gdy wróg cię nie dojrzy. A niestety "młodziaki" z wolności nie mają często takich predyspozycji, i wpojonych zdolności aby podczas zwartej potyczki mieć czas na precyzyjne strzelanie, przez co lekkie pociski NATO często nie robią wrażenia na pancerzach wroga. (a nabój 5.45 x 39 dosłownie wrzyna się w ciało stalkera powodując ciężkie obrażenia)

[jalkavaki]

Re: Wolnosć <-->Powinność

przez jalkavaki w 26 Gru 2010, 03:13

@Jonyk, miałem dosłownie te same problemy. Na przyczółek Wolności w Agropromie non stop z jednego obozu wychodziły kontrataki. Dosłownie jedną ekipę się wyrżnęło zaraz druga szła. Czasem nawet nie było czasu aby amunicję pozbierać. I tak w kółko, póki sam nie ruszyłem do przodu, zdobywając po kolei kolejne punkty skąd wychodziły kontrataki. I tak do aż do bazy.
Co do bandytów to też co chwila odbijali (skąd się brali?) ten skład.
Wniosek taki, że nie da się zlikwidować do końca jednej frakcji. A szkoda

[Grave]

Re: Wolnosć <-->Powinność

przez Grave w 19 Sty 2011, 20:59

Szkoda szkoda ale nawet w instrukcji czy poradniku jest napisane ,że "Nie można wyeliminować danej frakcji do końca". Może by ktoś moda takiego zmajstrował? U mnie po wyczyszczeniu bazy bandytów i zabraniu nagrody w nie spełna minute zajeli skład i na dodatek przejeli jedno z przejść. No żenada poprostu. Najbardziej mnie boli to ,że jak przejmuje sie własnie wroga baze to nie ma mechaników, barnmanów i hanldarzy potem tylko stoi najwyżej przewodnik.

[GenerałPawel]

Re: Wolnosć <-->Powinność

przez GenerałPawel w 19 Sty 2011, 21:08

Radze grać powinością mają bardzo dobre pancerze i pukawki .Poza tym w niektórych trainerach maja pojzady cięzkozbrojne.Widziałem czasami w TFW patrzyłem na starcia powi i wol.I powiność wiekszość wygrywała poza tym dołanczając do wolność lub powiność w cs idąc do agropromu zauważysz że szybko zobaczysz że podbijają wyspisko jednak tylko raz widziałem jak odział szedł do doliny jednak szybko wolność odbiła posterunek.

[Lucjusz]

Re: Wolnosć <-->Powinność

przez Lucjusz w 20 Sty 2011, 09:22

Czyli radzisz przyłączyć się do Powinności bo jest łatwiej? I tu jest właśnie pies pogrzebany bo połowa zwolenników tej frakcji tak myśli: "Powinność bo mają fajne wdzianka i bronie". Do mnie to nie przemawia, wolę wybrać frakcje którą lubię za klimat, fajnych NPC, poglądy. A fajne wdzianko i broń to mogę zdjąć z jakiegoś Powinnościowca

[Grave]

Re: Wolnosć <-->Powinność

przez Grave w 20 Sty 2011, 13:50

Zawsze jak masz dużo nie potrzebnej kasiory to sciagnij sobie Fraction Commander i zainwestuj w wojne

[PsychoBoy]

Re: Wolnosć <-->Powinność

przez PsychoBoy w 21 Sty 2011, 20:38

Kiedy gram w CS, zawsze przyłączam się do Wolności i większości przypadków nigdy nie miałem problemów z pokonaniem Powinności. "Wojnę" zazwyczaj kończę z 5-6-cioma oddziałami w bazie Powinności z liczebnością frakcji ok. 400-500 ludzi, gdzie Powinnościowcy siedzą zamknięci w 10 osób w głównym budynku instytutu. Za dalszy ciąg fabuły biorę się dopiero wtedy, gdy mam pewność, że nic się nic stanie.

[Pijawol]

Re: Wolnosć <-->Powinność

przez Pijawol w 25 Sty 2011, 08:33

Do moich poprzednich postów w tym temacie dodam że: Osobiście wolę samotników, ale jak wybieram między Powinnością a Wolnością, to prawie zawsze wybiorę Powinność. Dlaczego? Bo są dobrze wyszkoleni, fajny klimat w bazie, oraz trzymają dyscyplinę - Nie to co z Wolnością która słabo walczy, jara zioło cały czas itp.. Natomiast co do celu frakcji, tutaj raczej jestem za Wolnością, bo chce "wolnej" Zony. Powinność chce zniszczyć Zonę, ale ja bym ograniczył ich cel, do pozbycia się mutantów z Zony {byłoby w miarę bezpiecznie}. Więc najlepiej gdyby te dwie frakcje zawarły sojusz - Powinność by likwidowała zagrożenia, a Wolność badałaby Zonę.

[smoq2]

Re: Wolnosć <-->Powinność

przez smoq2 w 25 Sty 2011, 10:21

Ta dyskusja jest niestety bezcelowa, gdyż wrażenie, i w sumie całkiem trafne, iż Powinność lepiej sobie radzi można wytłumaczyć bardzo prosto. Jeżeli chodzi o CS to są dwie przyczyny:

1. Kulejąca mechanika rozgrywki.

Ponieważ Wolność używa karabinów snajperskich(Nie zaryzykuje stwierdzenia "w większości", gdyż proporcje uzbrojenia są losowe i mogą się nieznacznie różnić w każdej rozgrywce.) a AI walki jest napisana głównie pod średni zasięg, gdyż na dalszy NPC siebie ignorują, mamy taki efekt, że Wolnościowiec z SVD atakuje Powinnościowa z Abakanem na zasięg ok. 20 metrów. Potyczka z mutantami używając tych rozwiązań przynosi jeszcze bardziej opłakane rezultaty. Drugą istotną rzeczą w tej sprawie jest fakt, że profile NPC Wolności mają łącznie mniejszy parametr "rangi" niż suma profili NPC Powinności. Parametr ten jest używany do określania "siły" danego NPC w walce offline(Poza oczami gracza bądź na innym poziomie.) co powoduje, że w walce której gracz nie widzi Powinność prawie zawsze rozjedzie Wolność.

2. Fabuła

Fakt, że Powinność jest lepiej uzbrojona od Wolności wynika z tego, że gracz spotyka ich później w linii fabularnej gry. A że twórcy poszli tendencją z SoC - im bliżej końca tym lepszy sprzęt.

Ot całą filozofia na ten temat.

SoC nie ma co brać pod uwagę, gdyż tam spotkanie między frakcjami polega na jednym, dwutorowym zadaniu. W innym przypadku frakcje w ogóle nie walczą.

CoP nie posiada jako takiej walki w trybie offline, więc jedynym sposobem na zobaczenie jak dwie frakcje walczą, to bieganie w kółko licząc, że może ich oddziały + gracz spotkają się w jednym miejscu. Przez całą moją grę zdarzyło się to aż raz. Nie patrzyłem też w pliki, ale ze zwykłej obserwacji, wynikałoby, że w tej części stalkera, twórcy postanowili bardziej zrównoważyć obie frakcje.

[teflon]

Re: Wolnosć <-->Powinność

przez teflon w 28 Sty 2011, 22:25

Osobiście preferuję Powinność, są tacy wojskowi, zahartowani itp normalnie jak BEAR GRYLLS.
A tak na serio, jak myślę sobie że po dołączeniu do wolności dostanę ich egzo to aż mi ślinka cieknie, chociaż wolę kogoś kto umie trzymać się w formacji i jeszcze dochodzi ten zarąbisty wygląd. Natomiast wolność to jakaś banda rozbieganych hipisów która nie może celować z przejarania. Oczywiście to co piszę to skojarzenia.