przez smoq2 w 25 Sty 2011, 10:21
Ta dyskusja jest niestety bezcelowa, gdyż wrażenie, i w sumie całkiem trafne, iż Powinność lepiej sobie radzi można wytłumaczyć bardzo prosto. Jeżeli chodzi o CS to są dwie przyczyny:
1. Kulejąca mechanika rozgrywki.
Ponieważ Wolność używa karabinów snajperskich(Nie zaryzykuje stwierdzenia "w większości", gdyż proporcje uzbrojenia są losowe i mogą się nieznacznie różnić w każdej rozgrywce.) a AI walki jest napisana głównie pod średni zasięg, gdyż na dalszy NPC siebie ignorują, mamy taki efekt, że Wolnościowiec z SVD atakuje Powinnościowa z Abakanem na zasięg ok. 20 metrów. Potyczka z mutantami używając tych rozwiązań przynosi jeszcze bardziej opłakane rezultaty. Drugą istotną rzeczą w tej sprawie jest fakt, że profile NPC Wolności mają łącznie mniejszy parametr "rangi" niż suma profili NPC Powinności. Parametr ten jest używany do określania "siły" danego NPC w walce offline(Poza oczami gracza bądź na innym poziomie.) co powoduje, że w walce której gracz nie widzi Powinność prawie zawsze rozjedzie Wolność.
2. Fabuła
Fakt, że Powinność jest lepiej uzbrojona od Wolności wynika z tego, że gracz spotyka ich później w linii fabularnej gry. A że twórcy poszli tendencją z SoC - im bliżej końca tym lepszy sprzęt.
Ot całą filozofia na ten temat.
SoC nie ma co brać pod uwagę, gdyż tam spotkanie między frakcjami polega na jednym, dwutorowym zadaniu. W innym przypadku frakcje w ogóle nie walczą.
CoP nie posiada jako takiej walki w trybie offline, więc jedynym sposobem na zobaczenie jak dwie frakcje walczą, to bieganie w kółko licząc, że może ich oddziały + gracz spotkają się w jednym miejscu. Przez całą moją grę zdarzyło się to aż raz. Nie patrzyłem też w pliki, ale ze zwykłej obserwacji, wynikałoby, że w tej części stalkera, twórcy postanowili bardziej zrównoważyć obie frakcje.