W Cieniu Czarnobyla pod Czystym Niebem słychać Zew Prypeci

Kontynuowane na bieżąco.

Moderator: Realkriss

W Cieniu Czarnobyla pod Czystym Niebem słychać Zew Prypeci

Postprzez meweq w 26 Lip 2010, 11:20

Seria króciutkich historyjek luźno powiązanych w fabułę. Nie ma być strasznie, choć może być (przez jakość). Zona tutaj nie jest idealnie tą z gier. Ostrzegam na błędy. Sam ich nie napotkałem, ale komu innemu może się to zdarzyć.

START - miłego czytania
1
Heniek Straszykił był chudy, słaby i niezbyt mądry. Kiedy przybył do Zony jego głowę szpeciła czupryna. Teraz robią to kępki przypalonych włosów.
Kiedy minął kolejny złośliwy dzień w Zonie chłopak siedział we wraku rozbitego Tupolewa i popijał wódkę z kolegą stalkerem o dźwięcznym nazwisku Stalkerowicz.
- No, jeszcze raz!- Heniek wychylił musztardówkę.
Stalker poszedł w jego ślady. Parę łyczków później wybełkotał
- Równy z ciebie gość, wiesz..? Hep.. -
- Wiem, ale ty coś krzywo stoisz... Widzę tylko twoje nogi... -
Kilka chwil później, po błyskotliwej konwersacji o artefaktach Heniek wstał z trudem, orzekł, że znajdzie Spełniacz Zyczeń, po czym opuścił wrak samolotu.
- Odważny je.. Ale trochę gupi - Skwitował stalker. Miał rację. Tupolew znajdował się w samym środku anomalii ogniowej, więc mówiono, że wrak jest otoczony fosą. Do samolotu można było dostać się przez kładkę położoną pomiędzy pobliskim pagórkiem, a Tupolewem, jednak Heniek nie raczył z niej skorzystać.

Inteligent obudził się w rowie, przy rozjeździe na poryty przez świnie wzgórek, spalony anomaliami i innymi atrakcjami Zony. Słoneczko starało się jak mogło, by pokazać się z za chmur. Suche drzewa i krzaki wspaniale dodawały szarości do czarno-białego świata. Spalona droga parzyła napromieniowaną nawierzchnią, a ptaki dokończyły dzieła śmiertelną ciszą. Zona kwitła. Chłopaka nie obudził jednak ten zapach i widok, lecz kopniak Stalkerowicza. Wstał, otrzepał się i podrapał po przypalonej przez fosę skórze. Jak widać ogień strawił alkohol z żył podobno-stalkera, ponieważ czuł się bardzo dobrze. Spojrzał wyjątkowo trzeźwo na swojego kolegę. Ten też był osmalony. Zabawnie wyglądał z czterema przypalonymi włoskami na głowie. Towarzysze wymienili się brakiem wspomnień z ostatniej nocy i ruszyli w stronę wzgórza. Stalker poradził, by nie kierować się na szczyt wzniesienia, lecz na jego prawą stronę. Pamiętał, że po drodze jest anomalia.
- Hej, idź piewszy! Będę cię osłaniał. Daj mi swoje rzeczy, będą ci przeszkadzać podczas marszu. - Cwaniacko zaproponował. Chciał pozbyć się osobnika, z którym musiałby się dzielić znalezionymi artefaktami, aż w końcu nawet i Spełniaczem. Po bezmyślnej zgodzie Heńka i oddaniu przez niego rzeczy, podobno-stalker ruszył na prawo od szczytu wzgórza. Stalkerowicz od razu położył się w rowie i nakrył głowę rękami. Idący będąc w połowie drogi, nie zatrzymując się, obrócił głowę i zobaczył stalkera trzymającego się za swoją.
- Boli cię głowa? - Troskliwie zapytał.
- Co? Tak tak! Idź dalej. - Nerwowo odpowiedział pytany.
Heniek odwracając się, zboczył z zaplanowanej ścieżki, ale dotarł w wyznaczone miejsce. Stalker zobaczywszy to pobiegł do chłopaka prostą drogą, przez pole. Chwilę później Heniek zobaczył brak głowy przy korpusie Stalkerowicza, a brakującą część ciała parę metrów obok.
- Naprawdę bolała go głowa... - Podsumował.
Ostatnio edytowany przez meweq 08 Sie 2010, 17:49, edytowano w sumie 2 razy
METAL UP YOUR ASS!!!

OAZA
:

http://forum.stalker.pl/viewtopic.php?f=85&t=17331&p=209245#p209245

Za ten post meweq otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive PRO TOMORDEN pl, Snajper666.
Awatar użytkownika
meweq
Stalker

Posty: 51
Dołączenie: 03 Lip 2010, 16:15
Ostatnio był: 02 Lis 2014, 13:29
Miejscowość: Przelazłem przez płot.
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 13

Reklamy Google

Re: W Cieniu Czrnobyla pod Czystym Niebem niesie się Zew Pry

Postprzez Skreedi w 26 Lip 2010, 12:07

Tak trochę chaotycznie opisana ta przygoda ale nawet śmieszne... :P Pisz dalej, chętnie zobaczę kolejną historyjkę :wódka:
FOLLOW ME ON Twitter

Czekam na Lost Alpha... ale chyba się nie doczekam... :d
"They'll know, Helghan belongs to the Helghast..."
Skreedi
Stalker

Posty: 65
Dołączenie: 03 Paź 2009, 21:48
Ostatnio był: 18 Cze 2016, 11:42
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: -3

Re: W Cieniu Czrnobyla pod Czystym Niebem niesie się Zew Pry

Postprzez meweq w 26 Lip 2010, 16:11

Dzięki, staram się. Żart!!! :D he he żałosne. Pewnie dlatego tak chaotycznie. Pewnie też dlatego, że finał wymyśliłem na samym początku. Te historyjki to miała być polewka ze S.T.A.L.K.E.R.A, ale jak wyszło nie wiem.
Ogólnie w moim najbliższym towarzystwie słynę z humoru a la Wędrowycz, ale nie w klimacie Stalkera.

W każdym razie wielkie dzięki! :E

Kolejny odcinek:
2
Heniek Straszykił szedł, a raczej bezmyślnie spacerował po Zonie. Co i rusz natrafiał na jakieś artefakty, ale to nie było to czego szukał, więc zostawiał je w spokoju. Nie mógł jednak zostawić w spokoju kawałka bardzo tu rzadkiej czerwonej cegły. Dobrze pamiętał, że wszystkie budynki są betonowe. Schował znajdźkę do kieszeni i powędrował dalej.
Po drodze rozglądał się wokół i podziwiał widok martwej natury, jednak w pewnym momencie musiał zakończyć obserwację, ponieważ poczuł, że coś go obserwuje! Znajdował się właśnie między gęstymi i sporymi krzakami, przez co obserwujący chłopaka, mógł być wszędzie. Heniek postał chwilę, a potem przypomniał sobie moment z pewnej książki, którą przeczytał(!) . W tej książce był taki siwy facet, za którym chodziła śmierć. On bał się odwrócić, bo bał się jej. Heniek chciał być lepszy. Nie tylko się obrócił, ale jeszcze przywita się z nią.
-Cześć śmiercio!- Zagadał do pustki za nim.
Cisza. Heniek uznał, że to podejrzane, ale i tak się nie przejął. Przeciez on był kulturalny, a śmierć nie była. Poszedł dalej. Nie wiedział, że śledzi go Pijawka. Mutant mimo braku rozwiniętego rozumu z trudem powstrzymywał śmiech z podobno-stalkera. Widział za to, że chłopak niedługo opuści gęste krzaki, a tym samym wyjdzie poza pole bezpiecznego działania mutanta. Spróbował mimo ryzyka.
Heniek obrócił się słysząc szelest i ujrzał lecącą w jego stronę pijawkę. Ta uczepiła się go pazurami i próbowała wbić się w jego szyję. Podobno-stalker szarpał się i odpychał głowę mutanta jak mógł, jednak nie wychodziło mu to za dobrze. Spróbował przekonać mutanta do zaprzestania walki.
-Pedale! Zostaw mnie. No pedale! Nie słyszysz co mówię!?-
Mutant słyszał. Na szczęście nie rozumiał. W przeciwnym wypadku, przytuliłby się do Heńka jeszcze mozniej i zacząłby go okładać pazurami. Chłopak będący już u kresu sił spróbował ostatni raz. Wyjął z kieszeni cegłe i zaczął okładać nią mutanta. Pijawka odskoczyła, by po chwili dostać jeszcze raz. Padła na ziemię martwa, albo lepiej: zabita. Heniek jak to na koniec opowiastki musiał coś powiedzieć. Padło na cegłę.
-A więc takie właściwości ma ten artefakt.- Wymamrotał z uznaniem.
Ostatnio edytowany przez meweq, 29 Lip 2010, 10:24, edytowano w sumie 1 raz
METAL UP YOUR ASS!!!

OAZA
:

http://forum.stalker.pl/viewtopic.php?f=85&t=17331&p=209245#p209245
Awatar użytkownika
meweq
Stalker

Posty: 51
Dołączenie: 03 Lip 2010, 16:15
Ostatnio był: 02 Lis 2014, 13:29
Miejscowość: Przelazłem przez płot.
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 13

Re: W Cieniu Czrnobyla pod Czystym Niebem niesie się Zew Pry

Postprzez meweq w 29 Lip 2010, 10:23

3
Heniek spotkał stalkera. Stalker nazywał się Szkorbutow i zanim został stalkerem był marynarzem.
-Wiesz czemu jest więcej zombie w egzoszkieletach jak żywych? -Zapytał.
-Nie. -Heniek odpowiedział bez namysłu jak to miał w zwyczaju.
-No to słuchaj. Pewien stalker znalazł Spełniacz Życzeń. Stalker chciałby mieć go dla siebie. Poprosił, więc, by stał się Striełokiem i znał wszystkie tajemnice Zony. Poprosił też o egzoszkielet. Spełniacz zmienił stalkera w Striełoka. Przez to zabił go, bo przecież Striełok już od dawna nie żyje. Żeby jednak nowo powstały Striełok mógł nacieszyć się egzoszkieletem, Spełniacz zamienił go w ŻYWEGO trupa. Skoro żył to cieszył się nową zabaweczką. Ot cała tajemnica. A i pomnóż sobie te historię przez dużą liczbę, większą niż sto, a będziesz miał wyjaśnienie tego zjawiska, czy jak to tam mówią jajogłowi.- Szkorbutow nie wiedział, że dla Heńka duża liczba to dziesięć. Sto to dla niego OGROMNA liczba, a miał mnożyć przez dużą...
METAL UP YOUR ASS!!!

OAZA
:

http://forum.stalker.pl/viewtopic.php?f=85&t=17331&p=209245#p209245
Awatar użytkownika
meweq
Stalker

Posty: 51
Dołączenie: 03 Lip 2010, 16:15
Ostatnio był: 02 Lis 2014, 13:29
Miejscowość: Przelazłem przez płot.
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 13

Re: W Cieniu Czrnobyla pod Czystym Niebem niesie się Zew Pry

Postprzez meweq w 02 Sie 2010, 19:50

Doszedłem do stu wyświetleń. Ale nie wiem czy się podoba. Napiszcie coś. :)
Teraz odcinek trochę o Zewie Prypeci :P Kto tego nie zobaczył, nie zrozumie. Dla tych, którzy tego nie widzieli nie mam przy sobie skrina :( Przepraszam. Jak będę miał to zamieszczę.

4
Heniek Straszykił wreszcie wdrapał się na zbocze wzgórza. Było dosyć strome, ale to nie zniechęciło podobno-stalkera.
Droga na szczyt była zbyt ładna na przejście nią. Coś tam musiało być... niezniszczony asfalt? Brak widocznych anomalii? Nie wiedział tego. Nie wiedział też, że jeśli zaraz się nie zatrzyma to wpadnie do głębokiej na jakieś dwadzieścia metrów wyrwy we wzniesieniu. Nie wiedział tego, więc się nie zatrzymał. Na jego szczęście, a nieszczęście kilku, kilkunastu istnień spadł na półkę skalną. Miał nawet takie szczęście, że nic mu się nie stało. Spojrzał w niebo i zobaczył... ptaki, które po prostu wnikały w ściany wyrwy, jakby nic tam nie było. Pomyślał (!) chwilę i przypomniał sobie (też !) słowa Stalkerowicza. Kiedy pojawia się to zjawisko nadchodzi emisja...
Heniek zszedł na samo dno wyrwy i przysiadł. Poczuł nacisk w dolnej-tylnej części ciała.
-No kurde...- wyszeptał sam do siebie. Przeszukał wszystkie kieszenie. W jednej znalazł tomik Lenina, który dostał od Szkorbutowa . Wyrwał kilka kartek.
-Nareszcie! Mam alternatywne zastosowanie książki. Jak wrócę do domu powiem o tym rodzicom!Wreszcie udowodnię im, że jestem twórczy!- Nie wiedział, że wszyscy o tym od dawna wiedzą...
METAL UP YOUR ASS!!!

OAZA
:

http://forum.stalker.pl/viewtopic.php?f=85&t=17331&p=209245#p209245
Awatar użytkownika
meweq
Stalker

Posty: 51
Dołączenie: 03 Lip 2010, 16:15
Ostatnio był: 02 Lis 2014, 13:29
Miejscowość: Przelazłem przez płot.
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 13

Re: W Cieniu Czarnobyla pod Czystym Niebem słychać Zew Prype

Postprzez Pyr0 w 09 Sie 2010, 21:25

He he dobra na odstresowanie moim zdaniem... ale najbardziej spodobała mi się akcja z pijawką :D . A jednak cegła taka bezużyteczna nie jest xD . IMO 5/5 :E .

pzdr
"We believe in power of music to change lives" - Tim Mcllrath
Image
Windows 7 Home Premium 64bit
Intel Core i5 760/ 2.80 Ghz
Gigabyte Radeon HD5770 1024MB
Goodram 2x2GB
Awatar użytkownika
Pyr0
Stalker

Posty: 134
Dołączenie: 29 Kwi 2009, 14:48
Ostatnio był: 25 Gru 2016, 16:07
Miejscowość: Piekary Śląskie
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 10

Re: W Cieniu Czarnobyla pod Czystym Niebem słychać Zew Prype

Postprzez nismoztune w 15 Wrz 2010, 18:36

Bardzo fajnie i śmieszne historyjki. Taki stalkerski humor przy ognisku i :wódka:. Mi najbardziej podoba się opowiadanie o pijawce. Czekam na kolejne opowiadania.

Za ten post nismoztune otrzymał następujące punkty reputacji:
Negative meweq.
Awatar użytkownika
nismoztune
Stalker

Posty: 186
Dołączenie: 18 Paź 2008, 22:20
Ostatnio był: 30 Sie 2023, 19:39
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 19

Re: W Cieniu Czarnobyla pod Czystym Niebem słychać Zew Prype

Postprzez meweq w 15 Wrz 2010, 19:21

Przykro mi to mówić, ale możesz czekać jeszcze dość długo. :( Chętnie bym popisał ale brakuje mi czasu. Pomysłów trochę mam, ale czas, ten cholerny czas... Jakby ktoś chciał to może wpisywać tu swoje "historyjki do kotleta". Możemy zrobić kącik, humorystycznych opowiadań. Byłoby miło gbyby w końcu coś zaczęło się pojawiać tu częściej. :P Co do opowiadania z pijawką. Nie sądziłem, że to będzie najlepsza historyjka, ale absurd działa :E
Pozdro
METAL UP YOUR ASS!!!

OAZA
:

http://forum.stalker.pl/viewtopic.php?f=85&t=17331&p=209245#p209245
Awatar użytkownika
meweq
Stalker

Posty: 51
Dołączenie: 03 Lip 2010, 16:15
Ostatnio był: 02 Lis 2014, 13:29
Miejscowość: Przelazłem przez płot.
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 13

Re: W Cieniu Czarnobyla pod Czystym Niebem słychać Zew Prype

Postprzez Wszechmocny w 26 Wrz 2010, 09:55

Mówisz, że nie masz czasu na pisanie, a te Twoje "opowiadania" są nieco dłuższe od Twych postów...

To raczej anegdotki, a nie rozdziały.

"Długość" nie pozwala na jakiekolwiek opisy czy głębszą fabułę, ale chyba nie o to chodzi tutaj...
ImagePiszę poprawnie po polsku.

Za ten post Wszechmocny otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive meweq.
Awatar użytkownika
Wszechmocny
Kot

Posty: 27
Dołączenie: 24 Maj 2010, 20:42
Ostatnio był: 04 Lis 2014, 17:37
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 6

Re: W Cieniu Czarnobyla pod Czystym Niebem słychać Zew Prype

Postprzez meweq w 16 Lis 2010, 22:01

No to jedziemy!
5
Żulew przeładował automat, i wyjrzał zza rogu, starego, szarego bloku. Cienie topol przecinały kwadratowe osiedle na kawałki, a słońce świeciło jakoś jaśniej niż parędni temu. Żulew z okazji chwili spokoju, rozluźnił mięśnie i spróbował ocenić sytuację. Był sam przeciwko wojskowemu patrolowi... Co prawda miał na sobie kamizekę kuloodporną i inne takie bajery, jednak wiedział, że tamci mają na sobie tonę kamizelek. Rozluźnił mięśnie. I to był błąd. Odetchnął głęboko i w tym momencie zobaczył srebrną lufę SWD skierowaną w stronę jego twarzy.
Zachłysnął się powietrzem i wycofał za narożnik prawie się przewracając. Teraz już wiedział na pewno, że w zonie się mięśni nie rozluźnia. Przygotował się na świst pocisku, albo kawałki tynku odrywane od ściany, ale nic się nie stało. Podbiegł po cichu do klatki schodowej. Wspiął się na półpiętro po zwalonych stopniach, i przycupnął.
Zaczął wpatrywać się przeciwną stronę osiedla przez wąskie okienko. Czekał tak, czekał aż nagle zauważył chudą postać wchodzącą na plac od strony ulicy im. Lenina. Przybysz stanął, i jak nigdy nic rozglądał się po okolicy.
"Co za palant!" pomyślał Żulew. Zasłonił oczy, żeby nie patrzeć na śmierć tego biedaka. Znowu się przeliczył.
Niespodziewanie coś poruszyło się w krzakach. Żulew wycelował automat i wytężył wzrok. Przybysz za to wyjął z kieszeni coś czerwonego i zaczął mówić piskliwym i nieprzekonującym głosem.
-Pijawko! Mam tu cegłę! Przypatrz się, bo jej kawałek utkwił w głowie twojej koleżance. Wychodź, nie każ czekać!
Krzaki zaczęły parskać, potem piszczeć, aż w końcu wybuchły ochrypłym śmiechem. Ktoś się przewrócił.
Żulew wykorzystał okazję, wypatrzył wśród trawy bladą twarz żołnierza i pociągnął za spust. Krzak przestał się śmiać i zakaszlał. Żulew padł na podłogę i słusznie, bo ostatni kawałek szyby w oknie został rozbity.
Przybysz, zdezorientowany ruszył w stronę bloku okupowanego przez kota.
Wpadł na klatkę schodową i zdziwionym głosem zapytał:
-Którędy do Czarnobyla?
METAL UP YOUR ASS!!!

OAZA
:

http://forum.stalker.pl/viewtopic.php?f=85&t=17331&p=209245#p209245
Awatar użytkownika
meweq
Stalker

Posty: 51
Dołączenie: 03 Lip 2010, 16:15
Ostatnio był: 02 Lis 2014, 13:29
Miejscowość: Przelazłem przez płot.
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 13

Re: W Cieniu Czarnobyla pod Czystym Niebem słychać Zew Prype

Postprzez meweq w 16 Lis 2010, 22:33

5

Żulew ogłupiał.
-C-c-co?- Wyjąkał. Tego było już za wiele. Tam żołnierze, tu jakiś turysta...
-Którędy do Czarnobyla? Pan chyba zna okolicę. Pytałem tych na ulicy, a oni kazali mi się odwalić no to przyszłem tu. Mówili, że mogę zapytać tutaj kogoś.
Do stalkera docierały skrawki słów, jakby ktoś je finezyjnie pociął. Bardzo finezyjnie. Kiedy w końcu zrozumiał o co się mniej więcej pyta przybyły kretyn, tamten znów zaczął bełkotać.
-Wszystko w porządku? Chyba się pan boi co? Ja się nie boję, bo mam artefakt.- Wyjął z kieszeni kawałek cegły. Chyba ci na ulicy chcą coś od pana. Mówili o jakiejś "perforacji" czy "peswazji".
-Do Czarnobyla to w prawo. A później prosto.- Stalker tylko trochę wiedział co mówi i w zasadzie zależało mu tylko na tym, żeby się odezwać.
-A, no to dziękuję.- Tamten poszedł.
Stalker zaczął się zastanaiwać co to było. Halucynacje czy co? Nagle na zewnątrz ktoś strzelił, a po chwili, ktoś (może nawet ten sam?) padł na ziemię. Żulew wybiegł na zewnątrz na miękkich nogach i rozejrzał się nie tyle wzrokiem, co lufą karabinu. Ujrzał przybysza stojacego nad śmiejącym się i trzymającym za nos żołnierzem. Przybyły kretyn, spojrzał bezmyślnym wzrokiem na cegłę, potem na Żulewa.
-Mówiłem, że mam artefakt.- Później poszedł w prawo i cały czas prosto.
"Głupi ma zawsze szczęście.." pomyślał stalker.
No właśnie... Czy gdyby nie słuchał i nie uczył się tych wszystkim trików, o których mówili doświadczeni stalkerzy, przeżyłby? Czy głupota uratowałaby go przed kulą SWD? Nie wiadomo. Padł na ziemię. Uważnie oglądając asfalt, zobaczył kawałek cegły.
Ogłupiał. Nie myślał. Nic. Chwycił cegłę i poczuł siłę, poczuł moc. Wielką energię, z którą mógłby zawojować świat.
Wstał i rzucił cegłą w snajpera na dachu, jednego z bloków. Tamten po kolizji z Niezidentyfikowanym Obiektem Latającym, spadł na chodnik.
Żulew postanowił, że od dziś bęzie głupi. Bezmyślnie pobiegł po cegłę, bezmyślnie ją podniósł, i bezmyślnie wkroczył na ulicę im. Lenina...
METAL UP YOUR ASS!!!

OAZA
:

http://forum.stalker.pl/viewtopic.php?f=85&t=17331&p=209245#p209245
Awatar użytkownika
meweq
Stalker

Posty: 51
Dołączenie: 03 Lip 2010, 16:15
Ostatnio był: 02 Lis 2014, 13:29
Miejscowość: Przelazłem przez płot.
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 13

Re: W Cieniu Czarnobyla pod Czystym Niebem słychać Zew Prype

Postprzez meweq w 16 Lis 2010, 22:34

Podobało się? Tylko napiszcie jeśli Heniek zaczyna przypominać blondynkę.
:E
Pozdro!
METAL UP YOUR ASS!!!

OAZA
:

http://forum.stalker.pl/viewtopic.php?f=85&t=17331&p=209245#p209245
Awatar użytkownika
meweq
Stalker

Posty: 51
Dołączenie: 03 Lip 2010, 16:15
Ostatnio był: 02 Lis 2014, 13:29
Miejscowość: Przelazłem przez płot.
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 13

Następna

Powróć do O-powieści w odcinkach

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości