Co wg was jest lepsze: Cień Czarnobyla czy Zew Prypeci?
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.
Re: Co wg was jest lepsze: Cień Czarnobyla czy Zew Prypeci?
przez Stalker Daniel w 12 Lis 2010, 20:15
Dla mnie oba dobre
Uwagi moderatora:
ale żeś się rozpisał... - Matrix- Stalker Daniel
- Posty: 30
- Dołączenie: 04 Lis 2010, 22:01
- Ostatnio był: 31 Gru 2010, 14:45
- Miejscowość: Bar "100 Radów"
- Frakcja: Czyste Niebo
- Ulubiona broń: Tunder S14
- Kozaki: 3
Re: Co wg was jest lepsze: Cień Czarnobyla czy Zew Prypeci?
przez snikers14 w 12 Lis 2010, 21:19
A ja wam powiem że przeszedłem wszystkie stalkery i troche grałem w alphe soc'a i wiecie co wam powiem kolegowie...?
A jak dla mnie nie ma najlepszego stalkera każdy jest inny niepowtażalny i nie wiem jaki jeszcze we środę przeszedłem CS i to był ostatni stalker i jeżeli 2-ujka będzie miała taki klimat, takie nisje i historie tych ludzi to będzie to najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem
nic nie straciłeś ; D
A jak dla mnie nie ma najlepszego stalkera każdy jest inny niepowtażalny i nie wiem jaki jeszcze we środę przeszedłem CS i to był ostatni stalker i jeżeli 2-ujka będzie miała taki klimat, takie nisje i historie tych ludzi to będzie to najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem
xKovekx napisał(a):Grałeś w ogóle? Wiesz, dla mnie od Zewu Prypeci lepszy jest Metro 2033. Co z tego, że nie grałem...
nic nie straciłeś ; D
-
snikers14 - Wygnany z Zony
- Posty: 3
- Dołączenie: 12 Lis 2010, 17:00
- Ostatnio był: 05 Kwi 2011, 16:53
- Miejscowość: Dąbrowa Górnicza,Śląskie
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: Tunder S14
- Kozaki: 1
Re: Co wg was jest lepsze: Cień Czarnobyla czy Zew Prypeci?
przez bumshaker12 w 13 Lis 2010, 01:44
Jak dla mnie cień czarnobyla jest lepszy ponieważ zaskoczył mnie swoim niepowtarzalnym i oryginalnym klimatem w którym aż czułem te promieniowanie bijące z monitora.
Czyste niebo także mi podeszło spodobała mi się opcja tych wojen frakcji może nie wypaliła ale za to przynajmniej coś się działo w tej strefie.
A jeżeli chodzi o Zew Prypeci to gra jest świetna ale nie zaskoczyła mnie tak jak cień czarnobyla jednakże grając na modzie sigerous ta gra uzyskuje przewagę nad cieniem.
Podsumowując każdy stalker ma w sobie to coś ale cień był pierwszy i dzięki niemu poznałem strefę więc głosuje na niego.
Czyste niebo także mi podeszło spodobała mi się opcja tych wojen frakcji może nie wypaliła ale za to przynajmniej coś się działo w tej strefie.
A jeżeli chodzi o Zew Prypeci to gra jest świetna ale nie zaskoczyła mnie tak jak cień czarnobyla jednakże grając na modzie sigerous ta gra uzyskuje przewagę nad cieniem.
Podsumowując każdy stalker ma w sobie to coś ale cień był pierwszy i dzięki niemu poznałem strefę więc głosuje na niego.
-
bumshaker12 
- Posty: 135
- Dołączenie: 14 Paź 2009, 09:14
- Ostatnio był: 31 Sie 2023, 13:05
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: GP 37
- Kozaki: 18
Re: Co wg was jest lepsze: Cień Czarnobyla czy Zew Prypeci?
przez Naznaczony11 w 13 Lis 2010, 10:36
Dla mnie lepszy jest cień czarnobyla ma lepszą grafe i wogóle extra.
Top 3
1.Cień czarnobyla
2.Czyste niebo
3.Zew prypeci
Czekam na stalker 2
Top 3
1.Cień czarnobyla
2.Czyste niebo
3.Zew prypeci
Czekam na stalker 2
Uwagi moderatora:
Żegnamy z forum. Mam nadzieję, że w ciągu 2 miesięcy ogarniesz regulamin. - xKoweKx
-
Naznaczony11 - Posty: 12
- Dołączenie: 23 Paź 2010, 09:18
- Ostatnio był: 14 Cze 2021, 23:54
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: RP-74
- Kozaki: -5
Re: Co wg was jest lepsze: Cień Czarnobyla czy Zew Prypeci?
przez Bajarz z Zony w 16 Lis 2010, 17:35
Jak już parę osób tu wspomniało (i ja się pod tym podpisuję) bardzo ciężko wybrać lepszego stalkera. Każda z tych gier ma swoje wady i zalety.
Cień Czarnobyla ma niesamowity, mroczny klimat, który bardzo mi się podobał.
Zew Prypeci miał jednak wiele fajnych misji pobocznych no i mimo wszystko miał też lepszą grafikę...
Ktoś jednak powiedział, że pierwowzory są najlepszę...
Dobra bo strasznie mieszam xD... Do puenty... Obie części mi się bardzo podobają i uważam, że przebijają Czyste Niebo, które to średnio mi się podobało ;/ (mnóstwo błędów i klimat mi nie podpasował)
Cień Czarnobyla ma niesamowity, mroczny klimat, który bardzo mi się podobał.
Zew Prypeci miał jednak wiele fajnych misji pobocznych no i mimo wszystko miał też lepszą grafikę...
Ktoś jednak powiedział, że pierwowzory są najlepszę...
Dobra bo strasznie mieszam xD... Do puenty... Obie części mi się bardzo podobają i uważam, że przebijają Czyste Niebo, które to średnio mi się podobało ;/ (mnóstwo błędów i klimat mi nie podpasował)
"Mutant najlepiej wygląda z bliska, lecz tylko wtedy gdy jest już martwy"- Numidyjczyk
-
Bajarz z Zony - Posty: 10
- Dołączenie: 13 Lis 2010, 17:08
- Ostatnio był: 30 Sie 2011, 01:36
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: GP 37
- Kozaki: 1
Re: Co wg was jest lepsze: Cień Czarnobyla czy Zew Prypeci?
przez Bloodhacker w 16 Lis 2010, 18:31
Mi sie bardziej Zew Prypeci podoba. Mozna se łazić i nie ma obowiazku niczego robienia a w Cieniu ciagle trzeba latac za jakims strelokiem lub wylaczac jakies anteny... a pozatym jak sie wejdzie na ten stadion w Prypeci tam gdzie świnie lataja to nie mozna wrócic i to jest durne 
W zewie se moge wrocic z prypeci do zatonu - totalna swoboda.
Bardziej tez mi sie podoba pod wzgledem questow lub "miejsc" na mapie... ZEW PRYPECI RLZ
W zewie se moge wrocic z prypeci do zatonu - totalna swoboda. Bardziej tez mi sie podoba pod wzgledem questow lub "miejsc" na mapie... ZEW PRYPECI RLZ
- Bloodhacker
- Posty: 3
- Dołączenie: 07 Lis 2010, 16:06
- Ostatnio był: 11 Gru 2010, 09:38
- Kozaki: 0
Re: Co wg was jest lepsze: Cień Czarnobyla czy Zew Prypeci?
przez Ogon w 26 Lis 2010, 22:40
Osoby preferujące Cień Czarnobyla w większości jako argument wyższości nad Zewem Prypeci podaje klimat. Z czym mogę się w sumie zgodzić, chociaż też nie można ukrywać że gra posiada wiele problemów, mniej lub bardziej zabijające wspominany klimat. Dlatego min. dla mnie lepszy jest Zew Prypeci.
Zacznę od małej krytyki Cienia Czarnobyla. Gra w dniu wydania była (i nadal jest) jednym, wielkim bajzlem, przypominający wersje beta gdzie twórcy nie mogli się zdecydować jaki kierunek powinna obrać gra. Przeludniona Zona, kompletny brak balansu jeśli chodzi o pancerze, tragicznie liniowa fabuła, marne misje poboczne, dostępna do gracza co jakiś czas jak i te wymuszone (nawet nie chce sobie przypominać, ile bandytów zabiłem na wysypisku...), artefakty dosłownie walające się po drogach... wymieniać można było wiele. Wszystkie wymienione wady jednak zostały "naprawione" w Zewie Prypeci.
Najsilniejszym punktem Zewu są zadania poboczne, dające graczu możliwość decyzji komu tak naprawdę chce pomóc i w jaki sposób je rozwiązać. Wielkie wrażenie zrobiło na mnie zadanie, gdzie za małą przysługę najemnikom mogłem spokojnie zabrać z ich obozu narzędzia, zamiast wystrzeliwać ich jak kaczki. Możliwość uratowania wszystkich Stalkerów owładniętych przez Kontrolera podczas misji dla naukowców, również zaimponowało mi. Postacie mimo że nie należą do pamiętliwych, wyróżniały się jednak specyficznymi zachowaniami aż miło było czytać co mają do powiedzenia. Mapy są większe, bardziej ciekawie wykonane, mimo innego klimatu. No i poszukiwanie Artefaktów, nareszcie nabrało smaczku dzięki detektorom i specyficznych miejscach z anomaliami. Prawie zapomniałem wspomnieć rewelacyjnie zrobione różne zakończenia gry, zależące od decyzji gracza, niczym w Fallout 1/2. Mógłbym jeszcze wymienić wiele innych zalet. Mimo że o nie jest nadal to co GSC obiecywało dawno temu, gra nie rozczarowała mnie jak Cień Czarnobyla.
Oczywiście, Zew posiada także wady mniej i bardziej poważne. Chyba najbardziej co mnie zdziwiło to fakt, że bandyci są kompletnie neutralni do bohatera - mimo że też jest zwykłym Stalkerem. Podobno bandyci stają się agresywni wobec gracza po zdobyciu osiągnięcia Artifact Hunter, jednak wciąż nie usprawiedliwia to dziwnej decyzji dokonanej przez GSC. Mogli chociaż stworzyć prosty skrypt sprawiający że bandyci losowo atakują gracza - gra zyskała by dodatkowego smaczku. Kolejny problem to ekonomia, a raczej jej brak. Nie wiele trzeba się napracować by pływać w olbrzymiej ilości kabony, głównie przez zbieranie artefaktów i faktu że tak naprawdę nic nie trzeba kupować od sprzedawców, amunicji czy leków. Wyjątkiem jest tutaj Nimble, tylko dlatego że ma unikatowe przedmioty. Sztuczna inteligencja jest nadal durna jak but. Mimo że Stalkerzy potrafią już używać granatów, ucieczka w przypadku wielkiej przewagi bądź użycie apteczki/bandaży jest dla nich czarną magią. Hm ten post zaczyna się przemieniać w pseudo-recenzje, więc lepiej przystopuje
Zacznę od małej krytyki Cienia Czarnobyla. Gra w dniu wydania była (i nadal jest) jednym, wielkim bajzlem, przypominający wersje beta gdzie twórcy nie mogli się zdecydować jaki kierunek powinna obrać gra. Przeludniona Zona, kompletny brak balansu jeśli chodzi o pancerze, tragicznie liniowa fabuła, marne misje poboczne, dostępna do gracza co jakiś czas jak i te wymuszone (nawet nie chce sobie przypominać, ile bandytów zabiłem na wysypisku...), artefakty dosłownie walające się po drogach... wymieniać można było wiele. Wszystkie wymienione wady jednak zostały "naprawione" w Zewie Prypeci.
Najsilniejszym punktem Zewu są zadania poboczne, dające graczu możliwość decyzji komu tak naprawdę chce pomóc i w jaki sposób je rozwiązać. Wielkie wrażenie zrobiło na mnie zadanie, gdzie za małą przysługę najemnikom mogłem spokojnie zabrać z ich obozu narzędzia, zamiast wystrzeliwać ich jak kaczki. Możliwość uratowania wszystkich Stalkerów owładniętych przez Kontrolera podczas misji dla naukowców, również zaimponowało mi. Postacie mimo że nie należą do pamiętliwych, wyróżniały się jednak specyficznymi zachowaniami aż miło było czytać co mają do powiedzenia. Mapy są większe, bardziej ciekawie wykonane, mimo innego klimatu. No i poszukiwanie Artefaktów, nareszcie nabrało smaczku dzięki detektorom i specyficznych miejscach z anomaliami. Prawie zapomniałem wspomnieć rewelacyjnie zrobione różne zakończenia gry, zależące od decyzji gracza, niczym w Fallout 1/2. Mógłbym jeszcze wymienić wiele innych zalet. Mimo że o nie jest nadal to co GSC obiecywało dawno temu, gra nie rozczarowała mnie jak Cień Czarnobyla.
Oczywiście, Zew posiada także wady mniej i bardziej poważne. Chyba najbardziej co mnie zdziwiło to fakt, że bandyci są kompletnie neutralni do bohatera - mimo że też jest zwykłym Stalkerem. Podobno bandyci stają się agresywni wobec gracza po zdobyciu osiągnięcia Artifact Hunter, jednak wciąż nie usprawiedliwia to dziwnej decyzji dokonanej przez GSC. Mogli chociaż stworzyć prosty skrypt sprawiający że bandyci losowo atakują gracza - gra zyskała by dodatkowego smaczku. Kolejny problem to ekonomia, a raczej jej brak. Nie wiele trzeba się napracować by pływać w olbrzymiej ilości kabony, głównie przez zbieranie artefaktów i faktu że tak naprawdę nic nie trzeba kupować od sprzedawców, amunicji czy leków. Wyjątkiem jest tutaj Nimble, tylko dlatego że ma unikatowe przedmioty. Sztuczna inteligencja jest nadal durna jak but. Mimo że Stalkerzy potrafią już używać granatów, ucieczka w przypadku wielkiej przewagi bądź użycie apteczki/bandaży jest dla nich czarną magią. Hm ten post zaczyna się przemieniać w pseudo-recenzje, więc lepiej przystopuje
- Ogon
- Posty: 13
- Dołączenie: 26 Lis 2010, 21:09
- Ostatnio był: 27 Kwi 2012, 02:28
- Ulubiona broń: --
- Kozaki: 0
Re: Co wg was jest lepsze: Cień Czarnobyla czy Zew Prypeci?
przez Canthir w 27 Lis 2010, 03:01
Bardzo nie dawno skończyłem (trzeci raz) Zew, teraz jestem w trakcie ponownego przechodzenia Cienia. Kilka moich spostrzeżeń:
W Cieniu jest więcej modeli Stalkerów. Mają więcej kurtek, więcej masek, więcej twarzy. Zarówno samotnicy jak i frakcje. W Zewie co prawda model zależy od używanego equip, ale mogli by zrobić np. 3 wersje kurtek o tych samych parametrach, podobnie z maskami gazowymi. Różnorodność może nie jest pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, ale podświadomie mocno wypływa na klimat.
W Cieniu jest więcej głosów Stalkerów. Nie liczyłem jeszcze dokładnie, ale wydaje mi się, że są 3 minimum. W Zewie wszyscy samotnicy gadają tak samo, wszyscy bandyci tak samo, ... Tylko NPC związani z questami mają spersonalizowany głos, fajnie, ale proporcjonalnie mało ich.
W Cieniu jest "mroczniejszy" soundtrack. Odgłosy zaserwowane przez MoozE'a nie rzucają się bardzo w uszy (o ile ktoś ich czynnie nie łowi), ale w połączeniu z bogatą paletą szumów, trzasków, skrzypień i bulgotań tworzą iście przerażające tło dla pięknie dopracowanego świata. W podziemiach Agropromu jest strasznie, w X18 jest paskudnie strasznie, przysłowiowo "it scares the crap out of me". W Zewie mamy bardziej muzykalny soundtrack, mniej przypomina odgłosy, bardziej muzykę. I ok, jako sama muzyczka ma nastrój, ale kiedy biegam po Zonie to mniej to wpływa na mój odbiór klimatu. Może tylko ja tak mam, bo trochę przeczulony na punkcie OSTów jestem.
W Cieniu trzeba bardziej patrzyć pod nogi. Mam na myśli, że anomalie są bardziej rozsiane po mapie i prawie na każdym kroku możemy się liczyć z wdepnięciem w którąś. W Zewie spacer przez Zaton to jak wycieczka na piknik, tylko od psów się trzeba opędzać... Gdyby wyschnięte koryto rzeki oprawić anomaliami to już nie moglibyśmy beztrosko biec przez trzciny. Bo tak to w sumie dziwnie, że w Kordonie za torami są anomalie na środku drogi, żeby nie mówić co się dzieje po bokach, a koło Janowa (który podobno już tak bardzo w centrum Zony jest) można łazić jak się chce i o ile pijawa czy chimera nie wyskoczy to luzik...
W Cieniu pijawa mnie bardziej przerażała. Kurcza, widok tych biegnących oczu i rozmytej sylwetki, brrr.... W Zewie popularny mutant niby jest bardziej wymagającym przeciwnikiem, bo jak biega to jest zupełnie nie widoczny, ale mnie to raczej denerwuje niż przeraża. Snorki w Zewie wychodzą na plus gdyby nie ich podejrzana kuloodporność...
W Cieniu zwiedzamy bardziej zdemolowany świat. Mury są spękane, porozsadzane anomaliami, wszystko co metalowe jest pordzewiałe, pogięte. W Zewie mam wrażenie jakby świat był raczej opuszczony i zaniedbany, zarośnięty. Znowu ocena w tym momencie moja jest oczywiście subiektywna, ale laboratoria z Cienia mnie bardziej przerażały. Na pewno też dlatego, że było ich więcej, mamy w końcu podziemia Agropromu, X18 pod Doliną Mroku, X16 pod Jantarem, X19 przy Mózgozwęglaczu i sterownię Monolitu, czyli w sumie 5. W Zewie mamy do zwiedzenia fabrykę Jupiter, tunel Prypeć-1, laboratorium broni Gaussa pod Żelaznym Lasem i laboratorium X8 w Prypeci, razem 4. Różnica niby mała, ale laboratorium Gaussa to raptem jeden korytarz i dwa pomieszczenia, a do tunelu Prypeć-1 nie możemy wrócić...
Wymieniłem teraz tylko to, co w Cieniu widzę dobrego, co nie dotrwało do Zewu. Wiadomo, Zew też ma nie małą listę swoich mocnych stron, ale to innym razem...
Pozdrawiam
W Cieniu jest więcej modeli Stalkerów. Mają więcej kurtek, więcej masek, więcej twarzy. Zarówno samotnicy jak i frakcje. W Zewie co prawda model zależy od używanego equip, ale mogli by zrobić np. 3 wersje kurtek o tych samych parametrach, podobnie z maskami gazowymi. Różnorodność może nie jest pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, ale podświadomie mocno wypływa na klimat.
W Cieniu jest więcej głosów Stalkerów. Nie liczyłem jeszcze dokładnie, ale wydaje mi się, że są 3 minimum. W Zewie wszyscy samotnicy gadają tak samo, wszyscy bandyci tak samo, ... Tylko NPC związani z questami mają spersonalizowany głos, fajnie, ale proporcjonalnie mało ich.
W Cieniu jest "mroczniejszy" soundtrack. Odgłosy zaserwowane przez MoozE'a nie rzucają się bardzo w uszy (o ile ktoś ich czynnie nie łowi), ale w połączeniu z bogatą paletą szumów, trzasków, skrzypień i bulgotań tworzą iście przerażające tło dla pięknie dopracowanego świata. W podziemiach Agropromu jest strasznie, w X18 jest paskudnie strasznie, przysłowiowo "it scares the crap out of me". W Zewie mamy bardziej muzykalny soundtrack, mniej przypomina odgłosy, bardziej muzykę. I ok, jako sama muzyczka ma nastrój, ale kiedy biegam po Zonie to mniej to wpływa na mój odbiór klimatu. Może tylko ja tak mam, bo trochę przeczulony na punkcie OSTów jestem.
W Cieniu trzeba bardziej patrzyć pod nogi. Mam na myśli, że anomalie są bardziej rozsiane po mapie i prawie na każdym kroku możemy się liczyć z wdepnięciem w którąś. W Zewie spacer przez Zaton to jak wycieczka na piknik, tylko od psów się trzeba opędzać... Gdyby wyschnięte koryto rzeki oprawić anomaliami to już nie moglibyśmy beztrosko biec przez trzciny. Bo tak to w sumie dziwnie, że w Kordonie za torami są anomalie na środku drogi, żeby nie mówić co się dzieje po bokach, a koło Janowa (który podobno już tak bardzo w centrum Zony jest) można łazić jak się chce i o ile pijawa czy chimera nie wyskoczy to luzik...
W Cieniu pijawa mnie bardziej przerażała. Kurcza, widok tych biegnących oczu i rozmytej sylwetki, brrr.... W Zewie popularny mutant niby jest bardziej wymagającym przeciwnikiem, bo jak biega to jest zupełnie nie widoczny, ale mnie to raczej denerwuje niż przeraża. Snorki w Zewie wychodzą na plus gdyby nie ich podejrzana kuloodporność...
W Cieniu zwiedzamy bardziej zdemolowany świat. Mury są spękane, porozsadzane anomaliami, wszystko co metalowe jest pordzewiałe, pogięte. W Zewie mam wrażenie jakby świat był raczej opuszczony i zaniedbany, zarośnięty. Znowu ocena w tym momencie moja jest oczywiście subiektywna, ale laboratoria z Cienia mnie bardziej przerażały. Na pewno też dlatego, że było ich więcej, mamy w końcu podziemia Agropromu, X18 pod Doliną Mroku, X16 pod Jantarem, X19 przy Mózgozwęglaczu i sterownię Monolitu, czyli w sumie 5. W Zewie mamy do zwiedzenia fabrykę Jupiter, tunel Prypeć-1, laboratorium broni Gaussa pod Żelaznym Lasem i laboratorium X8 w Prypeci, razem 4. Różnica niby mała, ale laboratorium Gaussa to raptem jeden korytarz i dwa pomieszczenia, a do tunelu Prypeć-1 nie możemy wrócić...
Wymieniłem teraz tylko to, co w Cieniu widzę dobrego, co nie dotrwało do Zewu. Wiadomo, Zew też ma nie małą listę swoich mocnych stron, ale to innym razem...
Pozdrawiam
Смертельные аномалии, опасные мутанты, анархисты и бандиты, не остановят "Долг", победоносной поступью идущей на помощь мирным гражданам всей планеты!
Kiedy idziesz do Strefy, to sobie za konotuj: z towarem wróciłeś - cud boski, z życiem uszedłeś - daj na mszę, kula patrolu - fart, a cała reszta - jak los zdarzy. - A&B Strugaccy; Piknik na Skraju Drogi
Nie da się tu żyć bez gorzałki... Chcę już o wszystkim zapomnieć. Cholera, to samo dzień po dniu. Kiedy to się wszystko skończy? To chyba przeznaczenie... Daj mi spokój! Życie i tak jest do dupy.
zdjęcia Zony
Kiedy idziesz do Strefy, to sobie za konotuj: z towarem wróciłeś - cud boski, z życiem uszedłeś - daj na mszę, kula patrolu - fart, a cała reszta - jak los zdarzy. - A&B Strugaccy; Piknik na Skraju Drogi
Nie da się tu żyć bez gorzałki... Chcę już o wszystkim zapomnieć. Cholera, to samo dzień po dniu. Kiedy to się wszystko skończy? To chyba przeznaczenie... Daj mi spokój! Życie i tak jest do dupy.
zdjęcia Zony
-
Canthir 
- Posty: 309
- Dołączenie: 02 Lis 2010, 17:50
- Ostatnio był: 19 Sty 2022, 16:46
- Miejscowość: Szn
- Frakcja: Powinność
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 193
Re: Co wg was jest lepsze: Cień Czarnobyla czy Zew Prypeci?
przez M3Fis70 w 27 Lis 2010, 03:38
Nie chciałbym cię potępiać ale zauważ pewną różnicę. Cień a właściwie wcześniej obliwion był tworzony (żebym nie skłamał) od 2001r. ? do 2007 więc mieli czas dużo dopracować i zrobić (pomimo tego że wiele wycieli). Potem był Clear Sky też klimatem troszkę podobny bo te same mapy i anomalie też bywały różnie (rok po cieniu bo mapy mieli ciągle z starego builda i cienia więc było nie wiele do roboty, tylko doszlifować i dodać new faubłe). A Zew tworzono na nowo, mapy od zera i postanowiono zrobić 3 duże mapy zamiast kontynuować stare pracę. Więc się nie dziw że Zew ma mniej klimatu, można powiedzieć że dali sobie mniej czasu, końcem wyszedł zaledwie rok po Brudnym Niebie (xD) Nic dziwnego że klimatem nie tryska.
Dobry mutant, to martwy mutant.
Tajne zaszyfrowane inforamcje
Tajne zaszyfrowane inforamcje
:
-
M3Fis70 
- Posty: 652
- Dołączenie: 08 Kwi 2010, 20:34
- Ostatnio był: 23 Lip 2019, 10:04
- Miejscowość: Brzydgoszcz/Posen
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2U
- Kozaki: 76
Re: Co wg was jest lepsze: Cień Czarnobyla czy Zew Prypeci?
przez Ogon w 27 Lis 2010, 16:45
Canthir napisał(a):W Cieniu jest "mroczniejszy" soundtrack. Odgłosy zaserwowane przez MoozE'a nie rzucają się bardzo w uszy (o ile ktoś ich czynnie nie łowi), ale w połączeniu z bogatą paletą szumów, trzasków, skrzypień i bulgotań tworzą iście przerażające tło dla pięknie dopracowanego świata. W podziemiach Agropromu jest strasznie, w X18 jest paskudnie strasznie, przysłowiowo "it scares the crap out of me". W Zewie mamy bardziej muzykalny soundtrack, mniej przypomina odgłosy, bardziej muzykę. I ok, jako sama muzyczka ma nastrój, ale kiedy biegam po Zonie to mniej to wpływa na mój odbiór klimatu. Może tylko ja tak mam, bo trochę przeczulony na punkcie OSTów jestem.
Z tym też bardzo się zgodzę, kompletnie nie rozumiem dlaczego GSC zleciła stworzenie soundtracka komuś innemu niż MoozE. Niektóre kawałki w Zewie Prypeci były całkiem ok - Zaton/Noc, Jupiter/Dzień i Pripyat/Noc. Ogólnie po pierwszym ukończeniu gry wyłączałem muzykę w grze i odpalam soundtrack Cienia. Klimacik od razu się poprawia.
- Ogon
- Posty: 13
- Dołączenie: 26 Lis 2010, 21:09
- Ostatnio był: 27 Kwi 2012, 02:28
- Ulubiona broń: --
- Kozaki: 0
Re: Co wg was jest lepsze: Cień Czarnobyla czy Zew Prypeci?
przez utak3r w 27 Lis 2010, 18:08
Ogon napisał(a):kompletnie nie rozumiem dlaczego GSC zleciła stworzenie soundtracka komuś innemu niż MoozE.
Być może dlatego, że każdy ma inny gust.... ja np. wolę soundtrack z CoPa właśnie
- bardziej wpływa na mój nastrój.-
utak3r 
- Posty: 2200
- Dołączenie: 11 Lis 2009, 18:15
- Ostatnio był: 31 Lip 2023, 16:01
- Miejscowość: Szczecin
- Frakcja: Powinność
- Ulubiona broń: GP 37
- Kozaki: 376
Re: Co wg was jest lepsze: Cień Czarnobyla czy Zew Prypeci?
przez Ogon w 27 Lis 2010, 21:10
Ogon napisał(a):kompletnie nie rozumiem dlaczego GSC zleciła stworzenie soundtracka komuś innemu niż MoozE.
utak3r napisał(a):Być może dlatego, że każdy ma inny gust....
Co ma jedno do drugiego?
- Ogon
- Posty: 13
- Dołączenie: 26 Lis 2010, 21:09
- Ostatnio był: 27 Kwi 2012, 02:28
- Ulubiona broń: --
- Kozaki: 0
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości