Zjawiska paranormalne

przez **Gnuśny Wasyl** w 04 Paź 2010, 17:47

Re: Zjawiska paranormalne

przez Gnuśny Wasyl w 04 Paź 2010, 17:47

Wiesz, stary... myślę, że skoro mamy jakieś tam zdolności to i czasem powinniśmy zająć się myśleniem na takie tematy. Samo odkrycie, że "cu(o)ś tam jest" jakoś mi nie wystarcza.
Ale mniejsza. Chyba powinniśmy wrócić do tematu, czyli: "czy istnieje, czy też nie". :wink:

W końcu to nie nasz temat i chyba nie ma co się nad tym więcej rozwodzić. Miałeś przytoczyć jakiś dowód, więc wal, bo inaczej znów się będę głupawo rozpisywał. Z chęcią poczytam. Mam nadzieję, że nie tylko ja.
:wódka:

przez **blazejro** w 04 Paź 2010, 20:14

Re: Zjawiska paranormalne

przez blazejro w 04 Paź 2010, 20:14

Axideus napisał(a): Jesteśmy ułomni i ograniczenie. W naszej naturze jest ukrywanie tych słabości. Uważamy się za panów świata choć tak naprawdę jesteśmy ziarenkiem na pustyni. W gruncie rzeczy próba pojęcia istoty życia i śmierci jest [ z naszym umysłem] jak próba dojechania gokartem na księżyc. Musimy zaakceptować swój żywot. Nic nie jest przypadkiem. Nie bez powodu istniejemy ale jednocześnie nigdy nie pojmiemy celu dla którego jesteśmy na tym ziemskim padole. Pozostaje nam układanie teorii i odkrywanie coraz to nowszych pokładów wiedzy .

Wiesz co według mnie to jesteśmy tylko ograniczeni przez siebie. Jeśli czegoś na prawdę chcesz to to osiągniesz, możesz poznać świat na tyle ile Ci się wydaje. Nie musisz akceptować swojego żywota, bo swoimi wyborami, dobrymi albo złymi sam kształtujesz swoje życie, więc tak na prawdę wszystko zależy od Ciebie i można powiedzieć, że jesteś panem własnego losu

to jest hołd dla Tych co noszą blizny, dla Tych co przelali krew w imię Ojczyzny

przez **Axideus** w 04 Paź 2010, 20:41

Re: Zjawiska paranormalne

przez Axideus w 04 Paź 2010, 20:41

Blazejro: A skąd mamy wiedzieć czy to na pewno są nasze wybory? Co definiuje nas? Co definiujemy jako swoje ja? Prawda jest taka że każdy może tworzyć odmienne teorie ale jesteśmy tylko trybikami w maszynie. Nie jesteśmy w stanie pojąc istoty tegoż wszystkiego co nas otacza. Za dużo jest pytań, które wiecznie pozostaną bez odpowiedzi

.

przez **blazejro** w 04 Paź 2010, 20:49

Re: Zjawiska paranormalne

przez blazejro w 04 Paź 2010, 20:49

Wiadomo, że ktoś mądry kiedyś powiedział "wiem, że nic nie wiem" albo "im więcej wiem tym mniej rozumiem" ale jak dla mnie to dostajesz od kogoś to życie no i sam je wykorzystujesz. Zgadza się, że jesteśmy trybikami w maszynie, ale każda część jest niepowtarzalna no i tymi wyborami budujemy świat wokół siebie. Poza tym masz wolną wolę prawda? Myślisz, że rodzimy się tylko dlatego, że ktoś nam "przydzielił" rolę w jakimś głupim przedstawieniu o nazwie "życie"? Czasem mi się tak wydaję, ale obstawiałbym, że sami o sobie decydujemy

Tak jak z 3 okiem o którym Wasyl mówi, dopóki nie osiągniesz pewnego stopnia świadomości, może Ci się wydawać, że to jest z góry narzucone to życie, ale jeśli otworzymy to 3 oka zupełnie inaczej świat wygląda

to jest hołd dla Tych co noszą blizny, dla Tych co przelali krew w imię Ojczyzny

przez **Axideus** w 04 Paź 2010, 21:01

Re: Zjawiska paranormalne

przez Axideus w 04 Paź 2010, 21:01

Owszem jesteśmy zbyt ułomni by spostrzec jak to wygląda naprawdę. Według mnie życie jest hubrydą naszych wyborów i przypadków. Kłopot w tym że przypadki nie istnieją i nic nie dzieje się przez przypadek. Życie jest dziwnym tworem którego człowiek nie jest w stanie zgłebić na swym obecnym poziomie świadomości. Martwi mnie natomiast fakt iż większość ludzi nie obchodzą te tematy chociaż powinny

. Cóż w mojej szkole nie mam z kim o tym porozmawiać. Kto by pomyslał że na forum stalkera będe ludzi zaciekawiał filozofią

. No ale cóż jak już mówiłem nie ma przypadków.

przez **blazejro** w 04 Paź 2010, 21:13

Re: Zjawiska paranormalne

przez blazejro w 04 Paź 2010, 21:13

Co prawda to prawda, przypadków nie ma.. Wszystko ma swój skutek i przyczynę, ale możemy zawsze wybrać zło albo dobro, ale to już temat na oddzielną dyskusję a nie zjawiska paranormalne

Można powiedzieć, że życie to takie zjawisko i pewnie kiedyś pojmiemy o co w naszym żywocie chodzi, ale to będzie odleeeeeegła przyszłość. Ludzie się po prostu boją o tym myśleć bo tego nie pojmują. Tak jak kiedyś ludzie się bali burz, tak teraz mogą się bać rozmawiać o sensie życia, choć znajdują się czasem ludzie którzy chcą i potrafią o tym gadać

Nie ma przypadku, bo Zona też jest zjawiskiem paranormalnym więc przyciąga do siebie wielu różnych ludzi..

to jest hołd dla Tych co noszą blizny, dla Tych co przelali krew w imię Ojczyzny

przez **Axideus** w 04 Paź 2010, 21:22

Re: Zjawiska paranormalne

przez Axideus w 04 Paź 2010, 21:22

Zona ech

. Szkoda że tak mało osób pojmuje jej istote. Cóż przynajmniej rozkręcilismy temat filozoficzny i jak widze są ludzie chętni do takich dysput

. Co do posta Gnuśnego Wasyla: Postaram sie w ten weekend coś naskrobać w tydzień nie mam czasu bo szkoła jest :wink:

.

przez **blazejro** w 04 Paź 2010, 21:25

Re: Zjawiska paranormalne

przez blazejro w 04 Paź 2010, 21:25

Ja zawsze chętnie mogę podyskutować tylko nie zawsze mam czas

A co do filozofii to dziś miałem jej parę elementów na wykładzie i uwierz mi wolę filozofię na stalker.pl a nie na sggw

to jest hołd dla Tych co noszą blizny, dla Tych co przelali krew w imię Ojczyzny

przez **Pilot** w 05 Paź 2010, 15:10

Re: Zjawiska paranormalne

przez Pilot w 05 Paź 2010, 15:10

Z miesiąc temu oglądałem na discovery science ,,Przedziwne opowieści o UFO'' wielki spisek kosmitów i w czwartej części jest coś takiego: skoro my jeszcze 20 lat temu mieliśmy komputery wielkości pokoju a teraz laptop ma o wiele większą moc obliczeniową niż w tedy te wielkie komputery to kosmici mogą mieć takie komputery które mogą zdołać
wykreować umysły wszystkich ludzi takie Sims na wielkiej skali. mamy do czegoś skłonność to nic innego jak że jakiś
kosmiczny dzieciak nie kazał nam się napić lub coś innego a my tego nie zrobimy bo nie chcemy a takie para normalne zjawiska to takie ester egg my w praktycznie każdej grze to mamy. Jeżeli to prawda to UŚMIECHNIJCIE SIĘ jesteście w ukrytej kamerze

Uwagi moderatora:

Dla dobra użytkowników, nie pisz więcej w tym temacie.

przez **Śliski** w 06 Paź 2010, 18:06

Re: Zjawiska paranormalne

przez Śliski w 06 Paź 2010, 18:06

Nie wierzę w szkielety i inne takie ani w to że kosmici przylatują i robią kręgi na ziemi. Ale wierzę w oętanie i to że zmarli nawiązują z nami kontakt we śnie. Chociaż ma się ten strach kiedy idzie się w nocy po lesie samemu z latarką a każdy krzak wydaje się cieniem czegoś.... Doświadczyłem tego trochę. Ja mam czasami prorocze sny ale napisałem to w temacie o snach, ale dla tych co nie czytali śniło mi się trzęsienie na Haiti dzień przed tym wydarzeniem. A co do egzorcystów rozmawiałem z dwoma ale to nie byli egzorcyści to byli fanatycy ktorzy mówili że pacyfka jest znakiem szatana a J.K Rowling wysłannicą szatana

przez **Nyguz** w 06 Paź 2010, 18:34

Re: Zjawiska paranormalne

przez Nyguz w 06 Paź 2010, 18:34

Też mam prorocze sny. Śniło mi się, że idę do szkoły i za kilka godzin już do niej szedłem

Nie no, ale tak serio to rzeczywiście musiało być dziwne z tym trzęsieniemziemi...

Ja nie wierzę w duchy, ani te inne bzdety, ale tak jak kolega wyzej napisał, wierzę w to, ze zmarli potrafią się z nami kontaktować. Pamiętam jak moja najkochańsza babcia swiętej pamięci zmarła

To dzień przed pogrzebem przyśniła się mojej cioci, ze chciałaby mieć w trumnie swój berecik, który zawsze nosiła

Tak cholernie za nią tęsknię... To była cudowna kobieta.

:

CPU: i7 7700 GPU: Gigabyte RTX2060 Super RAM: 16GB DDR4 PSU: Be-Quiet 750W
Ludzie wierzą w to, że system zmieni sytuację w miastach... kiedyś wierzyli, że Ziemia jest płaska.

przez **Axideus** w 06 Paź 2010, 20:49

Re: Zjawiska paranormalne

przez Axideus w 06 Paź 2010, 20:49

Nyguz: wiem co to za uczucie

. Byłem bardzo blisko z moją babcią. Od zawsze ja i moi rodzice uchodziliśmy w naszej rodzinie za czarne owce. Tylko moja babcia pozwoliła mi zachować w pamięci dzieciństwo jako piękny okres. Uważam że lata z nią spędzone były moimi najpiękniejszymi. Do dziś płacze po jej śmierci od czasu do czasu. Powiem wam pewną ciekawostkę, której to ja doświadczyłem. W ostatnie wakacje u mojej babci zadawałem wciąż podobne pytania "Babciu kiedy umrzesz?", "Czy jesteś zdrowa?". 2 tygodnie przed jej śmiercią czekam z ojcem na powrót matki na przystanku. Siedzimy w samochodzie i rozmawiamy. Patrze sobie w nocne niebo i nagle zacząłem gadać jak najęty: coś się stanie mojej babci i musimy temu zapobiec. Ojciec nie potraktował mnie poważnie. Za dwa tygodnie zmienił zdanie

. Babcie trafiła do szpitala z tętniakiem [Zakrzep w mózgu powodujący wylew]. Od tamtej pory miewam okresy wzmożonej aktywności parapsychicznej czyli deja vu, wizje i czasami przepowiednie. Cóż właśnie dlatego fascynują mnie szerokie pojęcie zjawisk nadprzyrodzonych :wink:

.