Rosja czy Ameryka?

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Jakie państwo wolisz i za którym byś się opowiedział w wypadku wojny?

Federacja Rosyjska
31
61%
Stany Zjednoczone Ameryki
20
39%
 
Razem głosów : 51

Re: Rosja czy Ameryka?

Postprzez Hellknight w 06 Paź 2010, 16:15

Kingpinwolf napisał(a):Tak btw, to można by zapytać "Ale w czym Rosja jest lepsza od USA?" I co wtedy?

Rosjanki są ładne i nie ważą 250 - 500 kg.
Ich flagowym produktem nie są burgery i frytki oraz nie mają filmów w którym jeden żołnierz wygrywa całą wojnę bez zadraśnięcia.
Awatar użytkownika
Hellknight
Stalker

Posty: 70
Dołączenie: 02 Paź 2010, 17:07
Ostatnio był: 05 Lis 2014, 09:14
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 8

Reklamy Google

Re: Rosja czy Ameryka?

Postprzez Kingpinwolf w 06 Paź 2010, 16:18

O tym, że słowianki żądzą napisałem wcześniej, poza tym tu chodzi o kraj, nie o ludność

Rosjanki są ładne i nie ważą 250 - 500 kg...


I mierzą powyżej 2 m, fajnie stereotypami jechać, co nie?
white trash hardcore r`n`r fuck u
"mógłbym zamieszkać z nią w przyczepie nosząc przepocony podkoszulek sięgający do pępka."

Kingpinwolf
Wygnany z Zony

Posty: 71
Dołączenie: 24 Gru 2009, 17:08
Ostatnio był: 06 Paź 2010, 21:20
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: -5

Re: Rosja czy Ameryka?

Postprzez per-kac w 06 Paź 2010, 16:38

Raczej wiadomo, że USA jest najbardziej rozwiniętą gospodarką świata. Ale historia uczyła Nas wiele razy, jak pewność siebie prowadzi do upadkowi. nic nie trwa wiecznie. Jesteśmy tego dobrym przykładem - XV, XVI w, Polska (rzeczpospolita obojga Narodów) jest potęgo dorównującą, a może nawet przewyższającą Francję. jednak kiedy byliśmy potężni, szlachcie się w dupach poprzewracało z dobrobytu - przekupstwa, balangi itp. Nie długo to trwało. Takie zepsucie potęgą kosztowało Nas Polaków 123 lata cierpienia w trzech różnych niewolach.

Teraz Ameryka robi te same błędy co my kiedyś. Zaczyna się chełpić potęgą, myślą, że są lepsi od reszty świata. Ale to jest początek końca. Rosja słaba, zacofana, tak jak Polska i to z tego samego powodu - Komunizm. USA wygrało wojny, jest potężne militarnie a Rosja to zadupie technologiczne. Wcale nie. Kto mówi, że Ameryka zawsze zwycięża jest burakiem. Wietnam i Afganistan na przykład.

Każdy kto przeczytał ten mój wywód i należy do inteligentniejszych, zauważy, że Rosja prowadzi dość dobrą politykę. USA się chełpi i to ją wkrótce wykończy, a Rosja, szara myszka przeczeka sobie trudny okres w cieniu i dopiero wejdzie do rywalizacji.
Oni wszyscy są śmieszni, to Grzech jest jedyną słuszną drogą którą będe podążać aż do śmierci...
Awatar użytkownika
per-kac
Tropiciel

Posty: 215
Dołączenie: 30 Lis 2009, 17:50
Ostatnio był: 27 Cze 2011, 15:06
Miejscowość: Gdzieś w Zonie...
Frakcja: Grzech
Ulubiona broń: Gauss Gun
Kozaki: 56

Re: Rosja czy Ameryka?

Postprzez Dziki w 06 Paź 2010, 17:00

Widzę temat mi akurat bardzo bliski z względu z sporym powiązaniem z Rosją (Głównie odgrywanie ich sił zbrojnych :D)

W każdym razie przejdźmy do konkretów.

Gdyby wybuchła na czas dzisiejszy wojna między USA a FR , osobiście stanowczo opowiedziałbym się za Rosjanami. Zapytanie zapewne dlaczego , przecież tyle nam złego zrobili i w ogóle i tak dalej.

1 - Rosjanie to również słowiańscy bracia z którymi śmiało możemy pić i walczyć. Łączą nas spore więzy kulturowe , ba nawet nasze języki pod względem wymowy są bardzo podobne toteż i zawsze łatwiej się dogadać. W wypadku USA ... tutaj ciężko mi mówić o jakichkolwiek podobieństwach. Amerykanie są zapatrzeni w siebie i są idiotami strategicznymi (pokazują w Afganistanie i Iraku jak walczą przez co państwa być może w przyszłości wraże uczą się jak z nimi walczyć. Chociażby Chiny które już opracowały system anty-namierzania laserowego bez którego USA nie za wiele by zrobiło) , żadnej wspólnoty kulturowej , padają po jednym piwie , zajadają się do upadłego fastfoodem i innym tego typu g*wnem.

2 - Broń. Rosja niedawno wprowadziła świetne karabiny ABAKAN czyt AK 104-107. Są one zbitą konstrukcją niezawodnego AK 47 , jest niezwykle wytrzymały i celny , co ważniejsze posiada stary dobry kaliber 7.62 który z łatwością niszczy kamizelki kuloodporne USA. Co prawda nie posiadają tak dobrych czołgów jak USA lecz bez wątpienia mają świetne systemy rakietowe jak na przykład BM-21 GRAD które to też są dzieckiem słynnych Katiuszy. Dalsza sprawa to mundury , wybaczcie ale szary śmieszny strój USA czyli UCP kompletnie nie radzi sobie w zielonym terenie w przeciwieństwie do Rosyjskiej Flory , KLMK czy innych tego typu naprawdę udanych mundurów szczególnie Partizana , wrzućcie to sobie w google warto porównać. I co ważne karabiny typu M są no... do dupy. Miałem okazję trzymać najwierniejsze repliki tychże karabinów i po prostu rozlatują się w rękach , mają beznadziejne plombowanie do składania przez co przy mocniejszych uderzeniach mogą się po prostu łatwo uszkodzić. Kolejnym punktem może wydać się Lotnictwo , samoloty USA co prawda przewyższają technikę rosjan lecz helikoptery to inna bajka. Dla przykładu najnowsze udoskonalone pancerne śmigłowce MI-24V mogą przenosić o 40 więcej rakiet niż podobno super-ultra giga mega w kosmos wywalone Apache.

3 - Wyszkolenie Mentalność. Szkolenie amerykanów jest zaawansowane itp mają te swoje obozy i tak dalej ale szczerze ? To dalej dzieciaki z karabinami. Nikt w wojsku USA nie uczy ich jak działać gdy ich rzecz jasna kompletnie niezawodne techniki wybywają. Są bezradni podczas gdy Rosyjski żołnierz jako pan "majster" jest w stanie zrobić o wiele więcej. Do tego dochodzi sama determinacja walki , USA nie ma aż tak silnie wpojonej wartości duchowo-bojowej przez co o wiele wcześniej by się poddali (no chyba że broniliby Burger Kinga albo Mc-a to inna bajka wtedy Ruscy szans nie mają) , dla przykładu przeciętny żołnierz FR dosłownie zmiażdżyłby miękkiego Amerykańca w walce wręcz dajmy na to w okopie , ja wiem że rzadko kiedy by do tego doszło ale to tylko tak dla przykładu. Kolejną ważną kwestią są oddziały specjalne. W USA są one ewidentnie rozdmuchane i w ogóle tak silne że o ja pie*dole , co jest oczywiście ściemą. Ruskie VDV czy Specnaz GRU , FSB , są bardziej elitarne i bezwzględne. Amerykanie stosują zachodnie miękkie szkolenie bez przemocy podczas gdy żołdak z FR to prawdziwy Syberyjski Niedźwiedź.

To chyba na tyle , dzięki za przeczytanie tegoż monologu. PAMIĘTAJCIE ! Dzisiejsza Rosja to nie to samo co ZSRR i nie można brać aż tak bardzo pod uwagę historii , nawet FR wie że potrzebuje sprzymierzeńców. I nie żyjcie ułudą Rosja to naprawdę bogaty kraj , ponieważ w całym państwie mają tyle złóż wszelkiego rodzaju że naprawdę oni mogliby tam bajońsko żyć , tyle że przejście z komuny na prawdziwą demokracją zajmuje trochę czasu a kawałek tej spuścizny zawsze zostaje , tak więc pod względem dobra obywatela zmieniają się i to bardzo i to coraz szybciej , chociaż nie jest to nadal prawdziwy światowy standard.
Привет от папы Путина! - Napis na hełmie żołnierza Rosyjskiego gdzieś w Gruzji.

"Sztuką nie jest mówić o wartościach i człowieczeństwie. Sztuką jest się samemu do tego stosować."
Awatar użytkownika
Dziki
Opowiadacz

Posty: 134
Dołączenie: 19 Lut 2010, 00:47
Ostatnio był: 23 Paź 2014, 10:49
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 69

Re: Rosja czy Ameryka?

Postprzez Bambosz107 w 06 Paź 2010, 17:18

Nic, tylko słowiańscy bracia, słowiańscy bracia. A pomyśleliście, kto nasz naród mordował 70 lat temu? Tak, ci sami "słowiańscy bracia", z którymi chcecie na równi przeciwko USA wojować.

Dziki napisał(a):PAMIĘTAJCIE ! Dzisiejsza Rosja to nie to samo co ZSRR i nie można brać aż tak bardzo pod uwagę historii , nawet FR wie że potrzebuje sprzymierzeńców


Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz. Rosja jest "dobra" tylko z zewnątrz, niby się asymiluje z resztą Europy, dobre kontakty itd. To nadal kraj komunistyczny, kraj nieznającej sprzeciwu władzy, kraj potężny. I wrogi Polsce.
Go Go Power Rangers!!

Za ten post Bambosz107 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive dorian.
Awatar użytkownika
Bambosz107
Legenda

Posty: 1280
Dołączenie: 10 Maj 2009, 21:50
Ostatnio był: 15 Cze 2022, 20:42
Miejscowość: Tarnów
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 87

Re: Rosja czy Ameryka?

Postprzez Dziki w 06 Paź 2010, 17:28

Dlatego napisałem że Rosja ma problemy z przejściem na demokrację prawda ? Ale to nie jest to samo , zrozum może i nadal jest tam wiele z tego co pozostawił sobie komunizm ale to z czasem zniknie nawet władza nie jest w stanie tego zatrzymać i dobrze o tym wiemy ponieważ młodzi Rosjanie tworzący przyszłość FR zmienią Rosję ponieważ są bardziej świadomi swoich praw wzorując się na systemie zachodnim. To się zmieni bez obaw postępu nie zatrzymasz.

Słowiańscy bracia fakt wolę się z nimi bratać niż z hod-dogiem , herbatą czy hamburgerem. Po za tym Rosjan w Polsce nie było , to nie była armia rosyjska tylko Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej , nasi do naszych strzelali a zwierzchnikami nie byli wszyscy Rosjanie a wydzielona władza komunistyczna , nie uogólniaj proszę. Rosjanie też mieli tego dość ale są narodem który przechodził tak ogromne Stalinowskie represje że bardziej bali się sprzeciwić niż my , też po części są ofiarami choć nie wszyscy. Oni też nie mili za łatwo. I też mogą powiedzieć że często od nas obywali przed komuną jeszcze w latach świetności Polski gdy organizowaliśmy wypady na ich granice mordując ludzi , nie byliśmy wtedy lepsi. Dlatego nie można aż tak poważnie brać takiej historii bo w gruncie rzeczy żaden kraj nie mógłby się dogadać bo wszyscy mówili by "Ja z nim nie bo oni mi 100 czy tam ileś lat temu rodaków bili" trzeba myśleć w przód a nie w tył.

Wrogi Polsce ? Samotne władze i brak sojuszy dawno się skończył oni dobrze o tym wiedzą. Po za tym nie dziwię im się gdyby do mnie ciągle miano pretensje o rzeczy sprzed wielu lat (nie mówię o Katyniu bo to inna sprawa) i cały czas obrażano też bym nas nie lubił. Zawsze można spróbować bardziej przyjaznej Polityki prawda ? Jeśli nie zadziała zawsze można się z tego po prostu wycofać.
Привет от папы Путина! - Napis na hełmie żołnierza Rosyjskiego gdzieś w Gruzji.

"Sztuką nie jest mówić o wartościach i człowieczeństwie. Sztuką jest się samemu do tego stosować."

Za ten post Dziki otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive STALKER98.
Awatar użytkownika
Dziki
Opowiadacz

Posty: 134
Dołączenie: 19 Lut 2010, 00:47
Ostatnio był: 23 Paź 2014, 10:49
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 69

Re: Rosja czy Ameryka?

Postprzez Bambosz107 w 06 Paź 2010, 17:43

Podaj proszę przykład, kiedy myśmy ich mordowali? Nie mieliśmy obozów koncentracyjnych, w których masowo wybijano polską inteligencję i oficerów, nie byliśmy zaborcą, nie decydowaliśmy o losach innego kraju. Uważasz, że trzeba patrzeć w przód? Racja, ale nie można zupełnie zapominać o historii. Piłsudski walczył o wolną Polskę, wygrał bitwę o Warszawę w roku 1920. Czy więc uważasz, że bratanie się z naszym, bądź co bądź, wrogiem, jest w porządku? Rosja gdyby chciała, puściła by na nas kilka atomówek i nic by z nas nie zostało. Znów stalibyśmy się frontem wojny, jak dawniej.

Co do przyjaznej polityki - nie ma czegoś takiego. Już nie będę się kłócił, czy działania rządu są właściwe, ale można albo być podporządkowanym i uległym, albo się postawić, zrobić coś dobrego dla kraju i skończyć jako nawóz pod cmentarne żonkile.

Terminus napisał(a):Jakoś trudno mi sobie wzbudzić sympatię do państwa, którego kolejni władcy bez mrugnięcia okiem wysyłali na śmierć i schyłki całe narody, często dla własnego widzimisię. Trudno też znaleźć tak przeżarte korupcją i układami struktury władzy [nawet u nas]. A i o samych Rosjanach: wieki bycia niewolnikami zaszczepiło w nich potworny serwilizm wobec rosyjskiej władzy. Do tego przeświadczenie o własnej "mocarstwowości", o którym pisał choćby Kapuściński...



O, właśnie o tym mówię, dobrze to ująłeś.
Go Go Power Rangers!!
Awatar użytkownika
Bambosz107
Legenda

Posty: 1280
Dołączenie: 10 Maj 2009, 21:50
Ostatnio był: 15 Cze 2022, 20:42
Miejscowość: Tarnów
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 87

Re: Rosja czy Ameryka?

Postprzez Dziki w 06 Paź 2010, 17:56

Po pierwsze atomówki to w dzisiejszych czasach już kompletna przeszłość , tłumaczyć nie będę dlaczego. Zastanawia mnie dlaczego tak bardzo patrzysz na przeszłość No właśnie rok 1920 prawda wtedy to byli źli Ruscy , ale ich już nie ma nadchodzą nowe czasy. Ja mówię o przyszłości gdy ich stara Gwardia odejdzie a przyjdzie nowa z całą pewnością bardziej wizjonerska i otwarta. Po za tym mordowaliśmy chłopów w tamtym okresie , okupowaliśmy Ukrainę chociażby ale obozów nie było dlatego nasze "grzechy" nie są aż tak ciężkie jak ich to prawda jeśli mogę tak to ująć.

A skąd wiesz że zrobiliby z nas poletko ? Nie możesz być tego pewien w gruncie rzeczy Rosja nie jest taka zła nie można tak mówić a przynajmniej ta dzisiejsza o komunie nie mówię bo to było czyste zło.

Albo można łączyć jedno i drugie. Dlaczego sądzisz iż istnieją tylko dwa wyjścia ? To jest bardzo ograniczone pole a to źle że tak myślisz ponieważ z góry zakładasz czarny scenariusz. Gdy trzeba musimy im jasno powiedzieć "To i to" ale czasami też możemy być bardziej przyjaźni i otwarci bo zauważ że jesteśmy też bardzo zaściankowi.

Boże a dlaczego od razu wróg ? Czy Putin dla przykładu ci rodzinę wybił ? No nie być może przodkowie tak ale on nie , więc nie nazywaj ich wrogiem bo to granica dobrego smaku tym bardziej po tym ile zrobili dla nas w Smoleńsku mówiąc ogólnie bo zachowali się bardzo dobrze , może i w tej sprawie mają sporo nieścisłości i błędów ale starają się. Nie zakładaj że każdy musi być wrogiem bo kiedyś nam coś zrobił , to kolejne zbyt wielkie patrzenie w tył. To co nigdy nie mamy być przyjaciółmi ? Zawsze będziemy się tłuc ? Tak nie można , a jeśli tak uważasz śmiało biegnij na nich z szabelką zapewne winny dwudziestoletni zły Rosjanin zasłużył na wojnę.

Aha korupcja jest wszędzie więc to żaden argument. I jak już wspomniałem rzeczywiście trudno wzbudzić tą sympatię ale można próbować się przełamać , wiecznie w takim stanie na pewno nie damy rady kiedyś musi być ten pierwszy raz. A słowa Terminusa potwierdzają jeszcze jedno , Naród Rosyjski również padł ofiarą a przekonanie o swojej mocarstwowości ma i również USA pod tym względem są identyczni.
Ostatnio edytowany przez Dziki, 06 Paź 2010, 18:05, edytowano w sumie 1 raz
Привет от папы Путина! - Napis na hełmie żołnierza Rosyjskiego gdzieś w Gruzji.

"Sztuką nie jest mówić o wartościach i człowieczeństwie. Sztuką jest się samemu do tego stosować."
Awatar użytkownika
Dziki
Opowiadacz

Posty: 134
Dołączenie: 19 Lut 2010, 00:47
Ostatnio był: 23 Paź 2014, 10:49
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 69

Re: Rosja czy Ameryka?

Postprzez Hellknight w 06 Paź 2010, 18:01

To co napiszę może trochę odbiegać od tematu ale trudno.
Ostatnio oglądałem program na Discovery, bodajże "Future Weapons" (lub coś w tym guście), prezentowano tam karabinek snajperski na wyposażeniu elitarnych jednostek USA.
Chwalono się ponad miarę jego osiągami, że ma zasięg ponad 2 km, że waży tylko niewiele ponad 2 kg itp., itd.
Potem nadszedł czas na przechwalanie się jego ilością, pokazywano całe pokoje wypełnione regałami pękającymi w szwach od tych karabinków.
Następnie pokazano jego zastosowanie w praktyce, oczywiście zbliżenie naszywki z flagą USA na mundurze, obowiązkowo żołnierz w superekstra okularkach przeciwsłonecznych, ogólny luzak z giwerą wiecznie w dłoni.
Chwalono się jego doskonałym wyszkoleniem, pokazywano jak kilkanaście razy pod rząd trafił w to samo miejsce i tak dalej.
I teraz pomyślałem o tej całej wojnie.
Troszkę już dawno temu, USA szkoliło Afgańczyków ( W tym Osamę) by walczyli z nimi, po oczywiście wygranej którą USA przypisało sobie i swoim cyborgom-żołnierzom rodem z Terminatora, Osama odwrócił się przeciwko USA próbując ich wygnać ze swojego kraju.
I nagle, Osama z dobrego przyjaciela zmienił się w znienawidzonego poganina-mordercę.
Nie zmienia o faktu że sam Osama to zbrodniarz, ale porównajcie ile cywilów zabiła armia USA, a ile Osama, a potem dopiero przyjdźcie i brońcie (niesłusznie) USA.
Osama i USA są siebie warci.
Ale miało być o Rosji a ja zacząłem pisać o Osamie, jeżeli chcecie przeczytać dlaczego wole Rosję, przeczytajcie moje wcześniejsze posty.
Teraz możecie już fani grubasów z USA, mnie zabić ...
Awatar użytkownika
Hellknight
Stalker

Posty: 70
Dołączenie: 02 Paź 2010, 17:07
Ostatnio był: 05 Lis 2014, 09:14
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 8

Re: Rosja czy Ameryka?

Postprzez Bambosz107 w 06 Paź 2010, 18:08

Dziki napisał(a):Boże a dlaczego od razu wróg ? Czy Putin dla przykładu ci rodzinę wybił ? No nie być może przodkowie tak ale on nie , więc nie nazywaj ich wrogiem bo to granica dobrego smaku tym bardziej po tym ile zrobili dla nas w Smoleńsku mówiąc ogólnie bo zachowali się bardzo dobrze , może i w tej sprawie mają sporo nieścisłości i błędów ale starają się. Nie zakładaj że każdy musi być wrogiem bo kiedyś nam coś zrobił , to kolejne zbyt wielkie patrzenie w tył. To co nigdy nie mamy być przyjaciółmi ? Zawsze będziemy się tłuc ? Tak nie można , a jeśli tak uważasz śmiało biegnij na nich z szabelką zapewne winny dwudziestoletni zły Rosjanin zasłużył na wojnę.


Coś zrobił - to na pewno. Na przykład zamordował prezydenta. Według mnie to był zwykły zamach, inaczej Rosjanie nie lekceważyli by tak bardzo sprawy katastrofy. Niedawno była tam wycieczka szkolna - znaleźli ludzkie żebro. Widziałeś, jak Amerykanie zabezpieczają każdy wrak samolotu? No właśnie.

Uważam, że wszyscy byli członkowie UB w Polsce powinni zostać pozbawieni gigantycznych emerytur, rząd w Rosji wybrany na nowo, składający się właśnie tylko z młodych Rosjan, mających inne spojrzenie na świat, inne, niż Putin i Miedwiediew.
Go Go Power Rangers!!
Awatar użytkownika
Bambosz107
Legenda

Posty: 1280
Dołączenie: 10 Maj 2009, 21:50
Ostatnio był: 15 Cze 2022, 20:42
Miejscowość: Tarnów
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 87

Re: Rosja czy Ameryka?

Postprzez Dziki w 06 Paź 2010, 18:13

No z zamachem nie będę się kłóciły ale wiesz jaka to teoria ;)

Za pozbawieniem emerytur tych mend społecznych jestem za , ba ich powinni na ulicę wyrzucać i wyśmiewać. Po za tym USA na pewno nie raz przeoczyło jakieś rzeczy w zabezpieczaniu nikt doskonały nie jest , po za tym Rosja nie ma w tym takiego doświadczenia.

Z ostatnim punktem zgadzam się w pełni , wtedy byłoby naprawdę idealnie , ale to dopiero za te dobre 20 lat jak te stare kawałki komuny odejdą do grobu.

Dobra Bambosz skończmy biadolić bo my tak do rana chyba możemy dajmy innym się wygadać bo tutaj zaraz nam dwu osobowy klub dyskusyjny wyrośnie ;) po za tym już wchodzi powoli off top więc amen.
Привет от папы Путина! - Napis na hełmie żołnierza Rosyjskiego gdzieś w Gruzji.

"Sztuką nie jest mówić o wartościach i człowieczeństwie. Sztuką jest się samemu do tego stosować."
Awatar użytkownika
Dziki
Opowiadacz

Posty: 134
Dołączenie: 19 Lut 2010, 00:47
Ostatnio był: 23 Paź 2014, 10:49
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 69

Re: Rosja czy Ameryka?

Postprzez Cysiu w 06 Paź 2010, 19:17

Powiem szczerze, że żadnego z tych krajów zbytnio nie lubię. Rosjanie w przeszłości byli bezwzględni i dręczyli Polskę, jednak są narodem słowińskim i w pewien sposób są spokrewnieni z Polakami, wiec to chyba jedyne, co w nich lubię. No i mamy (niestety) podobne upodobania, co oni...

Stany Zjednoczone są w dużej mierze krajem anarchii, olewają nas oraz niestety mają wpływ na demoralizację (ciągle postępującą i bardzo silną) młodzieży. Nie podobają mi się ich zwyczaje, poza tym są zlepkiem wielu narodów i nie są ze sobą związani krwią i pochodzeniem, a obywatelstwem (oczywiście zjawisko to występuje też w Polsce, ale u nas większość stanowią rdzenni Polacy, a Amerykanie są... mieszańcami przepraszam za określenie)).

Ogólnie mało interesuję się innymi państwami, jestem patriotą (przynajmniej tak uważam) i chciałbym zmian w Polskiej polityce, nie zagranicznej.

Podsumowując: Nie wstawiłbym się za żadnym z tych państw (jak spora część osób piszących poprzednie posty).

PS. Postarałem się tylko wyrazić moje zdanie w tym temacie, chciałem to zrobić jak najbardziej neutralnie. Mogę się mylić co do niektórych twierdzeń, ale to tylko moje wymysły. :E

Za ten post Cysiu otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive rafallpfan.
Awatar użytkownika
Cysiu
Stalker

Posty: 193
Dołączenie: 07 Maj 2009, 19:46
Ostatnio był: 20 Kwi 2023, 23:35
Miejscowość: Szczecin
Kozaki: 84

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości