Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

[Nyguz]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Nyguz w 15 Sie 2010, 01:01

Z ust mi to wszystko wyjąłeś

Przypuszczam, ze byłoby to za duże wyzwanie dla każdego z nas. Swiat w zonie byłby zbyt trudnym do życia srodowiskiem. Najlepiej tak jak napisał kolega wyżej wieść spokojne życie i oglądać zonę wyłącznie na monitorze.

[Znajomy]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Znajomy w 15 Sie 2010, 09:40

Tak. Zona to bardzo niebezpieczne miejsce. Tam nie za bardzo moglibyśmy wciskać nawiasy kwadratowe ew. F1 w celu zażycia apteczki. Strzał leżysz, no chyba że farcik i dostajesz po nodze. Ale to i tak bardzo marnie bo stanowi się wtedy łatwy cel dla mutków. W prawdziwej Zonie nie ma przebacz.

[Misq675]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Misq675 w 15 Sie 2010, 19:27

Też bym tam chciał Trafić i dołączyć do Frakcji Samotników Latać po zonie z AK 74 ubijać mutantów bandytów czasami z kolegami Stalkerami hehe

[rogasiek]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez rogasiek w 25 Sie 2010, 18:35

witam jestem nowy ale jak patrze co wy piszecie to myśle co wam do lba strzelilo poniewaz jakby istniala zona to byscie musieli najpierw zafundowac badania nad seva albo egzoszkieletem więc z 10mln dolców by poszlo a po drugie do tego trzeba naprawde miec nieudane życie i tonąć w dlugach pozdrawiam i dziękuje S.T.A.L.K.E.R R.O.G.I dla kazdego

[włocho94]

Za ten post włocho94 otrzymał następujące punkty reputacji:

rogasiek.

[Szpagin]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Szpagin w 25 Sie 2010, 20:31

Nie chciałbym. To zbyt niebezpieczne miejsce. Zresztą, na innym forum był podobny temat i podobna konkluzja: Zona w realu to nie Zona w grze, to po prostu nie dałoby się przeżyć.

[Midonik]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Midonik w 26 Sie 2010, 00:12

Ja mógłbym sobie tam jechać, oczywiście gdybym stracił rodzinę, wtedy bym tam pojechał, ale za nic do podziemi bym nie wszedł... Pijawy, kontrolery... Strach gadać.

PS. Ktoś tu mówił "Skąd byś wziął tam kase na to wszystko, [...], [...]." No, a ja wam chcę oznajmić, że 10 rubli to jedna złotówka Przeliczcie se.

[Dirklan]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Dirklan w 27 Sie 2010, 13:31

Oczywiście, że tak. Choć bym miał tam pożyć tylko jeden dzień. Chętnie bym zobaczył zonę na własne oczy. Spenetrował bym kilka miejsc, poszczelał bym z AK i poszukał artefaktów. Ale nie ma co marzyć taka zona jak w stalkeże nie istnieje.

[wilku12]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez wilku12 w 27 Sie 2010, 16:44

Pozostałbym samotnikiem i zwiedzał zone z malutką grupką samotników...
Sam nie wiem jakbym się zachował ale na pewno byłbym ostrożny i każdą decyzję 2x bym przemyślał przed jej podjęciem.

Ostatnio edytowany przez wilku12, 30 Sie 2010, 16:46, edytowano w sumie 1 raz

[Znajomy]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Znajomy w 27 Sie 2010, 18:10

Wszyscy tak gadacie: "ale super, jakby Zona istniała to bym chętnie pojechał, i popolował na mutanty "
Prawda jest taka, że na widok nibypsa, bylibyście osrani w gacie, Zona to ponure miejsce i nie ma zlituj się...
Tamtejsze środowisko w rzeczywistości zabiłoby 90% w ciągu pierwszych 24-ech godzin...

Pozostałbym samotnikiem i zwiedzał zone z malutką grupką samotników... byłaby zabawa ^^

Czy ty wiesz o czym mówisz?

witam jestem nowy ale jak patrze co wy piszecie to myśle co wam do lba strzelilo poniewaz jakby istniala zona to byscie musieli najpierw zafundowac badania nad seva albo egzoszkieletem więc z 10mln dolców by poszlo a po drugie do tego trzeba naprawde miec nieudane życie i tonąć w dlugach pozdrawiam i dziękuje S.T.A.L.K.E.R R.O.G.I dla kazdego

Po pierwsze co takiego jak egzoszkielet w sumie już istnieje, kombinezony a'la SEVA w zasadzie też istnieją... wystarczy poszperać w sieci.. (zresztą Amerykanie, już coś w deseń egzoszkieletu testowali na Bliskim Wschodzie, widziałem fotki)
Po drugie, pisz po polsku bo to normalnie w oczy gryzie jak się czyta twojego posta rogasiek.

Też bym tam chciał Trafić i dołączyć do Frakcji Samotników Latać po zonie z AK 74 ubijać mutantów bandytów czasami z kolegami Stalkerami hehe

Real to real, kula leżysz a jak przeżyjesz to cię by mutki rozszarpały tam nie jest tak różowo. Ta no, idę z kolegą na artefakty znajduję ich tonę i sprzedam i uchleję się na śmierć... a jutro rozwalę obóz bandytów
AI nie zastąpi ci wroga w realu...

[STALKER98]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez STALKER98 w 27 Sie 2010, 18:39

@Znajomy zgadzam się z tobą . Większość wypowiadających się kozaków co by "Rozwalili z kałacha hordę mutantów" nawet nosa by nie wytkneła za kordon. Hah , nawet za wioskę kotów. Ja bym ruszył do Zony gdybym miał przerąbane w życiu ale i tak dalej niż Kordon bym nie ruszył chyba że z całą frakcją Samotników . Po Kordonie nawet bym się poruszał z kilkoma kumplami którzy się większymi szujami mogą okazać niż bandyci. A na widok Nibypsa nawet bym nie wiedział kiedy do Polski ze strachu dobiegłem.

[WodZu]

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez WodZu w 28 Sie 2010, 09:13

Ale przecież musi być jakaś szansa przetrwania choćby kilku dni. Nowych to zazwyczaj wysyłają do ciepłych i miłych robót. Albo siedzą w bazie. Ważne aby nie wędrować samemu. Gdybym wtedy zobaczył pijawkę to bym spier****ł gdzie pieprz rośnie. Z kumplami zawsze inaczej. Albo będą uciekać z tobą, albo w porę uratują twój tyłek.