Hejtowanie EA games

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Hejtowanie EA games

Postprzez paintball_0 w 19 Cze 2012, 01:45

W portalu uk.ign.com pojawił się bardzo ciekawy artykuł, którego autor próbował odpowiedzieć na pytanie dlaczego wszyscy nagle nienawidzą EA games. Czy to zwykła moda, czy też zjawisko ma solidne podstawy. Oto i on: klik! (Uwaga! Po angielsku!)

Niedługo później jeden z redaktorów portalu destructoid.com opublikował filmik, w którym komentuje rozważania z ign'u. Oto i on: klik! (niestety, również po angielsku...)

Co sądzicie o całej sprawie? Jest z czego robić zadymę? Osobiście zgadzam się z destructoidem: EA słusznie zbiera baty. Każda inna firma ma swoje potknięcia. Ale EA powtarza każdy jeden błąd konkurencji a do tego wymyśla nowe!
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Reklamy Google

Odp: Hejtowanie EA games.

Postprzez MatrixSTR w 19 Cze 2012, 02:48

Mogłeś chociaż w skrócie wyjaśnić o co chodzi.

Wysłane z mojej Noki 3310 za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
MatrixSTR
Modder

Posty: 1097
Dołączenie: 26 Maj 2009, 23:44
Ostatnio był: 24 Wrz 2024, 05:14
Miejscowość: Gdzieś Daleko W Wielkopolsce
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 276

Re: Hejtowanie EA games.

Postprzez paintball_0 w 19 Cze 2012, 10:07

Przecież wyjaśniłem. EA jest pod ostrzałem za kontrowersyjną politykę firmy, IGN publikuje na ten temat artykuł, a wnerwiony jego domniemaną stronniczością destructoid wchodzi w polemikę. Myślałem, że pierwszy post dostatecznie nakreśla obraz sytuacji. Nie chciałem się rozpisywać, bo wszystkie argumenty za i przeciw znajdują się w tekście i w video. Postanowiłem założyć temat, żeby poznać opinie forumowiczów o całej sprawie. Czy tylko mnie irytują zwody EA games? Czy EA utrzyma się na rynku brnąc coraz dalej w bagno własnej pazerności? A może EA ma całkowitą rację i skoro ludzie kupują ich produkty, wszystko jest w porządku?

Ja osobiście nie kupiłem żadnej gry, która wymaga do działania Origin, bo jak wielokrotnie powtarzałem, nie ufam EA. Każda ich decyzja ma na celu przejęcie coraz większej kontroli nie tylko nad swoimi grami, ale i nad użytkownikiem. Każda kolejna gra robi się coraz bardziej rozcieńczona, żeby trafić do szerszej grupy odbiorców i zarobić jeszcze więcej pieniędzy. Przykładem jest Dead Space, który z Survival Horroru zmienił się w strzelankę z zombie w kosmosie. Oczywiście można by powiedzieć, że jedynka też nie miała z horrorem wiele wspólnego, ale przy niej przynajmniej próbowali. EA prowadzi gospodarkę rabunkową chcąc jak najgłębiej wyeksploatować swoje marki przed nadejściem nowej generacji, żeby potem móc z radością tworzyć remaki własnych tytułów. Tak to widzę. Bo sam bym tak zrobił, gdybym nie miał szacunku do własnych produktów, pracowników i klientów. A EA tego szacunku nie ma.
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Re: Hejtowanie EA games.

Postprzez Gizbarus w 19 Cze 2012, 10:22

Co do hejtowania - to gówniarstwo, nie ma co przesadzać. Nie ma się co aż tak tym przejmować. Nie pasują mi ich produkty? Mam je w nosie, nie kupuję i tyle. Sam zakończyłem przygodę z EA na Mass Effect 2 i Dead Space 1 - reszta nie jest warta uwagi. Może jeszcze z poczucia obowiązku kupię ME3 i to wszystko. Ale żebym miał hejtować i wyzywać na firmę? Bez sensu - co to zmieni?

Poza tym, co ważniejsze - za taką a nie inną politykę firmy nie odpowiada całość, ale kilku CEO siedzących w zarządzie i pierdzących w stołki. Reszta ludzi którzy tam robią, to zwyczajni wyrobnicy jak ty czy ja - więc po co robić im koło pióra?
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 27 Sie 2024, 20:51
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Hejtowanie EA games.

Postprzez paintball_0 w 19 Cze 2012, 12:10

"Głosowanie portfelem". Nie podoba mi się gra? Nie kupuję. Sama prawda. Też tak robię. Nie gram w piraty gier, których nigdy nie kupię. Nie gram w piraty gier, o których wiem, że i tak je kupię. ;)

A co jeśli gra się podoba, chciałbyś ją kupić, ale zanim zainstalujesz, musisz zgodzić się na licencję użytkownika, przy której cyrograf wygląda jak koleżeńska umowa? Jesteś w dupie.
To nie w jakości gier leży problem. Wiele ich tytułów jest przereklamowanymi śreniakami ale to nie oznacza, że czasem nie jest fajnie zagrać w NFSa. ;)
W EA rządzą hipokryci mający swoich klientów za nic. W tym tkwi sedno. PRowcy mówią jedno, firma w rzeczywistości robi coś zupełnie innego. Jak gracze się zorientują, EA grzecznie przeprasza ale dalej robi to samo pod inną nazwą. Mam wrażenie, że im już nawet nie chodzi o coraz większą sprzedaż. Ich celem jest produkowanie gier tej samej jakości co dotychczas, dla tej samej publiki co dotychczas, żądając więcej niż dotychczas.
Ostatnio edytowany przez paintball_0, 19 Cze 2012, 13:19, edytowano w sumie 1 raz
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Re: Hejtowanie EA games.

Postprzez Glaeken w 19 Cze 2012, 12:59

Zacytuję tekst z pierwszego artykułu:
"Let’s be clear. EA is a corporation and its primary concern is making money."

Po Microsofcie tez jadą ludzie bo drogi monopolista, po Apple też ponieważ drogi bo modny... zawsze znajdzie się powód żeby dowalić się do korporacji, które po prostu różnymi sposobami i metodami próbują zarobić pieniądze, nie są przecież organizacjami charytatywnymi. I to powinno zamknąć całą sprawę. A jeśli komuś nie pasuje polityka EA to niech nie kupuje ich produktów. Proste.
Awatar użytkownika
Glaeken
Administrator

Posty: 1034
Dołączenie: 16 Lip 2011, 17:53
Ostatnio był: 09 Mar 2024, 18:58
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 371

Re: Hejtowanie EA games.

Postprzez djcycu w 19 Cze 2012, 13:21

Masz rację ale EA sama sobie dowaliła i Microsoft tak samo. Microsoft zawalił tym że obiecywał cudowny system po Windowsie XP a okazało się że to co wypuścili to kpina. Na szczęście podciągnęli to w Windows 7 i jest gitara choć dla mnie i tak jeszcze nie ma miodu. Dlaczego? Bo nie każdy mega nowy program mnie satysfakcjonuje a masa problemów związanych ze starymi programikami na Windows 7 mnie wręcz irytuje... Wkurza mnie w Microsofcie też to że wszystko co Linux chciałby zrobić jest zablokowane przez korporację i Linux dalej jest niekompatybilny z większością programów.

Wracając do rzeczy to EA zawsze obiecuje gruszki na wierzbie. Stare ich gry choćby NFS'y ociekały cudownością i nowinkami a teraz? Gry dla plastusiów bo przejść można to bez większego wysiłku. Owszem korporacje robią pieniądze jak wszyscy i ja to rozumiem ale niech też się starają dogodzić. Dzisiaj kupując grę od EA płacisz jedynie za markę bo firmy robiące te gry skupiające się pod skrzydełkami EA całkowicie leją na to czy ty się wybawisz czy zawiedziesz. Kasa wpadła i to jest to!
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen

Za ten post djcycu otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive paintball_0, nismoztune.
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

Re: Hejtowanie EA games.

Postprzez Tormentor w 19 Cze 2012, 14:07

Nie lubię EA za spieprzenie serii Command & Conquer, choć taki Generals jest miodny to dalsze części to już kupka.
Westwood RIP [*]
Image

Za ten post Tormentor otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Wojas21.
Awatar użytkownika
Tormentor
C O N T R I B U T O R

Posty: 1029
Dołączenie: 15 Lis 2010, 21:42
Ostatnio była: 01 Wrz 2024, 11:43
Miejscowość: Yantar
Ulubiona broń: --
Kozaki: 289

Re: Hejtowanie EA games.

Postprzez Glaeken w 19 Cze 2012, 15:47

djcycu napisał(a): Owszem korporacje robią pieniądze jak wszyscy i ja to rozumiem ale niech też się starają dogodzić. Dzisiaj kupując grę od EA płacisz jedynie za markę bo firmy robiące te gry skupiające się pod skrzydełkami EA całkowicie leją na to czy ty się wybawisz czy zawiedziesz. Kasa wpadła i to jest to!

Jeśli firma X będzie notorycznie zawodzić swoich klientów, w tym przypadku graczy, to wcześniej czy później odczuje to na swoich spadających wynikach sprzedaży... więc sami sobie strzelą w kolano ;)
Po części problem leży też po stronie fanów, miłośnicy danego tytułu są w stanie wybaczyć niemal każdy błąd, niedomagania gry etc. jeśli są mocno przywiązani do danej marki... a widać, że są skoro developerzy/wydawcy wypuszczają na rynek kolejne sequele (często będące wręcz kopiami poprzedniej gry serii) bo to znaczy, że seria się sprzedaje. Dla graczy gry to tylko czysta rozrywka... a dla developera/wydawcy to biznes i kwestia przetrwania a w biznesie nie ma skrupułów ;)

btw... często rzeczywista postawa firm jest bardzo brutalna: maksymalnie wydoić krowę ale tak by jej nie zarżnąć, by później móc ją wydoić po raz kolejny... i tak w kółko. A to co widzimy na zewnątrz to tylko makijaż (czyt.: marketing).
Ostatnio edytowany przez Glaeken 19 Cze 2012, 16:45, edytowano w sumie 3 razy
Awatar użytkownika
Glaeken
Administrator

Posty: 1034
Dołączenie: 16 Lip 2011, 17:53
Ostatnio był: 09 Mar 2024, 18:58
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 371

Re: Hejtowanie EA games.

Postprzez xionc w 19 Cze 2012, 15:58

Taa, szczególnie widać to na przykładzie coda. Wystarczy dobra reklama i promocja a lemingi kupią gówienko w ładnym papierku. Świetnym przykładem jest tu apple
Image
Awatar użytkownika
xionc
Przewodnik

Posty: 906
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:33
Ostatnio był: 19 Lip 2022, 20:36
Miejscowość: Zg-c
Kozaki: 171

Re: Hejtowanie EA games.

Postprzez Tajemniczy w 19 Cze 2012, 18:19

:arrowu:
Poza tym w takim USA (w Polsce też ku memu przerażeniu) większość graczy po prostu szuka casulowej bezmózgiej nawalanki aby zająć nią sobie kilka godzin a potem z poczuciem spełnionego obowiązku wywalić ją na półkę gdzie pokryje ją kurz... Kiedyś gra była niekiedy dziełem sztuki, miała własną duszę teraz gry komputerowe służą pasieniu brzuchali Amerykan/ Brytyjczyków/Francuzów/ Eskimosów (niepotrzebne skreślić) i zaspokajaniu ambicji dzieci neo "bo ja w CoD17 grałem i jestem fajny.
Awatar użytkownika
Tajemniczy
Monolit

Posty: 2188
Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 517

Re: Hejtowanie EA games.

Postprzez djcycu w 21 Cze 2012, 02:31

Mnie tam akurat CoD się podoba za tę swoją prostotę :D Wkurza mnie natomiast NFS. The Run to już zupełna porażka zaglądając na starsze odsłony. The Sims w które nie gram to oczywiście kolejne pasienie się na miłośnikach gry. Rodzajów tego tytułu to też od fiksa. Ale jak to pisze Glaeken... Sami fani tego winni bo kupują. Szkoda tylko że wydawcy to wykorzystują. Stąd mamy na przykład pocięcie Stalkera. Przyszedł znawca od popytu i ściął grę tak by się mogła sprzedać. Przecież my fani czekający na pierwotną wersję stanowimy nieliczną grupkę w porównaniu do bezmózgich nawalaczy strzelanek... Pan z THQ idealnie wiedział że po cholerę takim tyle bajeru... Oni i tak kupią! Tak samo robi EA.
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

Następna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 52 gości