misery nie podoba mi się że od razu są dostępne najmocniejsze bronie i amunicja do nich. Od samego początku mam strzelbe buldoga/eliminatora i wintara/wintoreza na amunicję 9.39
Już nie wnikam jakim cudem je dostałeś, ale czy:
Stać cię na części zamienne, i naprawę?
Stać cię na amunicję?
Ile jej masz?
Nie można używać artefaktu oazy dla własnych celów tak jak w normalnym zewie prypeci?
Ja zupełnie nie używałem artów. Wolałem Camelpaka, i dwie płyty kevlarowe + coś jeszcze, ale artefakty zawsze szły na sprzedaż. Jak chcesz nosić artefakty, to chyba tylko Kompas, i może Oko, ale jak dla mnie szkoda wagi w EQ. A nażędzia respią się losowo. Ja przechodząc grę, nie znalazłem wszystkich.
Wracając do broni, to jeżeli je wziąłeś z magazyny Wolności, to one są w zbyt słabym stanie jak dla mnie, i nie opłaca się ich brać. Lepiej oddać Sowie, i mieć neutralne (jak dla mnie dobre) zakończenie. Chociaż trochę schrzaniłem, i u mnie mimo wszystko Szluga wygrał, ale o tym szkoda gadać, bo kiedyś o tym pisałem.
Deszczyk pada , RAM mi zjada...