Nie lubie takiego podejscia. Jak by to byl engine fear, to zachwytom nie byloby konca nad grafika. Wszystko takie piekne, szczególowe! Ale jak engine D3, to od razu to zle, a to niedobrze, a to nierealistyczne, a to niepotrzebne. Dla mnie UE3 zawsze wygladal jak D3e na sterydach (co ciekawe niedawno natrafilem na opinie pewnej znanej persony, która twierdzi tak samo), tez "tylko" postep. Dodali ss, hdr, pm, ale poza tym to tylko lepsze tekstury i niewiele wiecej, nie wspominajac, ze UE3 nie wprowadza zadnych nowinek w kwestii samego renderingu, w przeciwienstwie do QW (MegaTexture) czy X-Ray (Deffered Shading). Wlasnie S.T.4.L.K.3.R., podoba ci sie UE3, a to co ma QW juz nie, bo za bardzo przybajerzone? A mam ci udowodnic, ze UT07 wyglada znacznie, znacznie gorzej pod tym wzgledem? Spójrz laskawie
tu, lub
tu. Naprawde jestem zaszokowany slyszac, ze QW jest zbyt kolorowy i (gulp) bardziej szczególowy niz realny swiat, jednoczesnie czytajac opinie o graficznej przewadze UT07, który wcale nie jest mniej kolorowy.
limak122
Sovietowi chodzilo tylko (tak wnioskuje) o gry online. Nawiasem mówiac, cos takiego bylo w Painkillerze, postacie mogly byc bez tekstur.
mons
Trzeba zrozumiec, ze hardcore'owi fani ET woleliby widziec ET2 w klimatach Wolfa.