przez dorian w 08 Cze 2010, 18:35
1. Zdecydowanie Pijawka. Nie widać jeszcze Francy, a już słychać jak biegnie i dyszy z daleka. To jeden z najbardziej efektownych odgłosów dla mnie. Nieraz, dopiero jak parę metrów od spluwy jest, to dopiero ją widać...Miałem z nią fajnie w modzie Ultimate, też dyszała raptem z daleka, ale wtedy jeszcze nie wiedziałem, że się do mnie na wieżę strażniczą pofatyguje.
2. Nibypies, lubię jak na mnie ząbki wyszczerzy i zaszarżuje.
3. Snork - uwielbiam ich ryk, zanim jeszcze cokolwiek widać. Za to współczuję, tak ciągle w te kucki kicać..
Żeby się dalej nie zagłębiać zbytnio: Koty mnie rozśmieszają z lekka, Rodenty wqu*wiają na maxa, a reszta tego tałatajstwa może być.