S.T.A.L.K.E.R. - Film

[Pawlowicz]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Film

przez Pawlowicz w 08 Kwi 2010, 07:15

Film to dobry pomysł tylko że jak ty podczas kręcenia filmu nie obrazić jakieś frakcji (za wyjątkiem Bandytów ich trzeba obrazić że okradają nowych)(bez urazy bandyci) chodzi mi głównie o powinność i wolność . Najlepiej na bazie Fabuły np. z CS że Szrama dołącza do frakcji Czyste niebo i z nią próbuje się dostać do elektrowni a tam już chyba każdy wie co się stanie.

[szametu]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Film

przez szametu w 08 Kwi 2010, 10:14

Fajnie jakby zrobili np. serial. Coś w stylu ,,opowieści stalkerów'' albo jakby zrobili film telewizyjny. Z początku liczyłem pod świadomie, że serial naznaczony będzie o Streloku.

co to to to nie to to. wszystko tylko nie serial. masz lostow. ile sie ciagna ? jak flaki w oleju (chyba ze ktos lubi) ... albo ER/Greys Anatomy/czy chociazby ćpun house. zacznie sie fajnie, ze jakas katastrofa gdzies zrobila cos. pozniej bedzie wracanie w nowym sezonie do dziecinstwa danego stalkera, jak to go ojciec niekochal, a matka go z kapiela wylewala. jakie to mial dziecinstwo, i dlaczego teraz zostal stalkerem. i na koncu wyjdzie, ze pojedna sie z wrogiem a sztrasburger opowie kawal.

dziekuje postoje odmowie

[lukass]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Film

przez lukass w 08 Kwi 2010, 11:00

Ale wiesz, że w jednym pełnometrażowcu zobaczyłbyś jedynie jedną maciupką lokację, pół frakcji i ćwierć mutanta?
Chyba, że koszt filmu przerósłby budźet małego państwa, to ilość efektów/mutantów i wątków byłaby wprost przeciwnie proporcjonalna do długości filmu.
Serial wcale nie musiałby się ciągnąć, jak kiepskie spaghetti typu "zagubieni", a mimo wszystko zobaczylibyśmy w nim więcej stalkera niż w 90-minutowcu... chyba.

[szametu]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Film

przez szametu w 08 Kwi 2010, 12:20

skoro chcesz poznac historie i histerie stalkerow, dzial literatury tutaj jest. czytaj do woli. lub do obrzydzenia.

powiem raz jeszcze. nie ma rezysera, ktory moglby nakrecic dobry serial o ww. tematyce. pewnie, mozna to to dac tworcy 'prison break' to bedziemy mieli wiadomo co ... a moze wachowscy ? Ci od matriksa ? to byly by efekty przynajmniej.

hmm ... nie. to moze ten od cpuna hałsa ? wszak rozbudowany watek osobisty. tez nie. za malo prochow w grze, aby moglby sie za to wziasc. mam .. ten od ally makbil ... ale nie. tamta byla kobieta i guba_inaczej byla.

nie nie i jeszcze raz nie. nie bierzcie sie za to, bo bedzie kaszana jak jola F. ... a tego fani stalkerowskich przezyc i ksiazek braci Strugackich by nie wybaczyli. a jak wiadomo bog i jego stara wybaczy. fanboj stalkeryzmu nie

[J0Hny]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Film

przez J0Hny w 10 Kwi 2010, 11:36

Ja myślałem o serialu w którym był by co chwile inny wątek inne postacie tylko ten sam świat.

[STALKER98]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Film

przez STALKER98 w 11 Kwi 2010, 19:20

Fajnie było by , gdyby powstał film "S.T.A.L.K.E.R" np. STALKER Cień Czarnnobyla , Czyste Niebo , Zew Prypeci. I np . były by 3 części filmu (tak samo jak z grą) I w jedynce ktoś by odgrywał Naznaczonego w trójce Diegtariowa... Czuje że był by to sukces...

[FaQuake]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Film

przez FaQuake w 26 Maj 2010, 18:59

Moim zdaniem Serial to dobry pomysł, bo jak zrobią film na podstawie S.T.A.L.K.E.R to każdy by znał cały przebieg filmu, a przynajmniej przy serialu to może by dodali jakieś nowe historie na podstawie gry.

[Ogniskujący]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Film

przez Ogniskujący w 26 Maj 2010, 19:24

Obejrzałem ostatnio Stalkera w TV ale...ma on klimat bardzo fajny zresztą,jest nuuudny i to bardzo.Zona jest pusta nie ma w niej niebezpieczeństw(Może były ale ich nie przedstawili)czyli coś w stylu gadaniny bohatera-"stój samobójco",albo "jeśli coś pan zobaczy albo poczuje niech pan natychmiast wraca".Naprawde bardzo nudny film,tylko dla największych maniaków stalkera

[DarkMaster]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Film

przez DarkMaster w 28 Maj 2010, 10:59

Ale przecież jest film Stalker, może nie jest to taki Stalker jakiego byście chcieli ale ma z grą wiele wspólnego, kilka tygodni temu oglądałem go na Religia TV i podobał mi się, faktycznie akcji tam zbyt wiele nie było ale film dobry.

[Miodmił]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Film

przez Miodmił w 01 Cze 2010, 18:24

Serial nie jest takim głupim pomysłem. Łatwiej by było w nim zachować klimat, niż w pełnometrażówce. A nie myśleliście STALKER-ska braci, aby na forum się wspólnie zebrać i nakręcić własną ( raczej krótkometrażową ) produkcję? Na pewno się znajdzie, ktoś łebski do scenariusza oraz manualny do kamery i montażu. Zawsze też można wspólnie napisać scenariusz i zainteresować kogoś tym projektem.

Co do filmu Tarkowskiego. Filmy tegoż reżysera są ciężkie w odbiorze i często nacechowane mistycyzmem czy metafizyką. Dla mnie osobiście film bardzo się podobał. Przeniesienie książki SF i zrobienie z niej dzieła uniwersalnego. Godne pogratulowania. Jeśli ktoś z użytkowników forum chciałby przeżyć podczas oglądania swego rodzaju "katharsis" to się nie zawiedzie. W przeciwnym wypadku film was znudzi i uśpi.

P.S: Słyszał ktoś może o tym, że film miał 2 wersje? W tym 1 z dużo większym budżetem. Niestety spaliła się w laboratorium i Tarkowski musiał kręcić film po raz drugi

[Tomasz Kawka]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Film

przez Tomasz Kawka w 01 Cze 2010, 19:37

Serial? "S jak Staaalker! Tak ponura jest!"

Panowie, jakby co, to za scenariusz mogę się zabrać. Zawsze mnie korciło, żeby się tak sprawdzić, a że piszę na co dzień, to i trochę się na fabułach znam.

[rafallpfan]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Film

przez rafallpfan w 30 Lip 2010, 20:47

Obejrzałem ostatnio Stalkera w TV ale...ma on klimat bardzo fajny zresztą,jest nuuudny i to bardzo.Zona jest pusta nie ma w niej niebezpieczeństw(Może były ale ich nie przedstawili)czyli coś w stylu gadaniny bohatera-"stój samobójco",albo "jeśli coś pan zobaczy albo poczuje niech pan natychmiast wraca".Naprawde bardzo nudny film,tylko dla największych maniaków stalkera

Czemu zona jest nudna? Ja to oglądałem z niebywałm zaciekawieniem. I nie tylko dla największych fanów Stalkera, wielu moich przyjaciół chciało oglądać ten film. Każdy miał swoją opinię na temat fabuły. Dziewczyny stały po stronie dziennikarza(?) i doktora(?) tym samym próbując udowodnić nam, że to nasz Stalker jest przeżytkiem przeszłości...
U mnie ten film spowodował wiele refleksji, zastanawiałem się przez dłuższy czas co tak naprawde chciano tu przedstawić. Osobiście doszedłem do wniosku, że krytykę "nowoczesnego?""rozwijającego się" społeczeństwa, które zapomina o rzeczach najważniejszych, tych najbardziej ludzkich...


Cytuję nie jestem pewien czy tłumaczenie jest w 100% trafne z tym co mówią aktorzy.

-Tak zwani intelektualiści,pisarz i naukowiec!
-Nie denerwuj się.
-Oni w nic nie wierzą!. Ich narządy wiary zanikły,|z braku używania.
-Przestań. Chodź|Połóż się do łóżka. Nie leż tutaj... Tu jest wilgotno...|Nie można tak leżeć. Zdejmij to.
-Boże, co za ludzie...
-Uspokój się, to nie ich wina. Powinieneś ich żałować,|a nie się złościć.
-Widziałaś ich? Mieli puste oczy.
-Jedyne, o czym myślą, to żeby się| jak najdrożej sprzedać! Żeby zarobić na każdej emocji! Wiedzą, że zostali "stworzeni| dla wyższych celów", "powołani"! W końcu "żyje się tylko raz"! Jak tacy ludzie mogą w cokolwiek wierzyć?

JEŻELI KTOŚ OCZEKUJE PO TYM FILMIE WOJNY FRAKCJI, HELIKOPTERÓW, LATAJĄCYCH WSZĘDZIE KUL.
TO NIECH SOBIE ODPUŚCI.
--------
Edit1.
Wam się chyba "we łbach" poprzewracało. Serial? No weźcie nie róbcie obciachu dla książki. Szkoda słów, nerwów ludzi. Chcecie z tego zrobić gównianą kompanie braci? Najgorszy serial o tematyce II wojny, a wy chcecie robić odcinkowego Stalkera. Jeszcze pewnie który by był jak moda na sukces...
odc 1.
Naznaczony trafia do zony i podnosi butelke kozaka.
odc 2. Podnoszenia ciąg dalszy.
odc 3. Naznaczony otwiera kozaka tym samym rozglądając się po ścianach.
odc 4.Naznaczony po wielu rozważaniach postanowił...
odc 5. Nie pić wódki bo od wódki rozum krótki...

Jakby ktoś się miał za to brać(za nowy film) o tematyce bardziej zbiżonej do gry to albo Spielberg albo Wachowscy.
Ale najlepiej niech zostanie jak jest trzeba pamiętać, że "Stalker" jest z książki a nie GRY.