Z tymi filtrami to w ogóle cyrki są, chociaż na ich brak póki co nie narzekałem. Idiotyzmem jest jednak, że nie można ich podnosić za każdym razem - nie wiem, czy ich ilość w ekwipunku jest ograniczona, bo czasem wygląda jak by to zależało nie wiadomo od czego.
Skradanie ze stealth suit i noktowizorem to pestka
Można nawet przebiec kilka cm od strażnika, a on się nie kapnie. Jak już mówiłem, gra ciągle zyskuje w moich oczach, ale nadal nie mogę wybaczyć tak chamskiego wykastrowania Polis. Dlaczego nie można zwiedzić chociaż jednego peronu, pooglądać z bliska stoisk, domów itd?
W momencie gdy jesteśmy prowadzeni na to całe zebranie, to aż chce się wyrwać do przodu i wyjrzeć za balustradę