przez Przemek77 w 01 Mar 2010, 07:49
Sprawa najważniejsza jak do tej pory - nieszczęsny KRUGŁOW.
Po prostu koleś zatrzymuje się mi na początku tunelu i "ni chu- chu-". Próbowałem różnie - podchodziłem, odchodziłem, wybiłem wszystkie zombiaki za tunelem - albo miota się w kółko, albo stanie przy pierwszym filarze i stoi z wyciągniętym gnatem. Zostawiłem dwa razy grę włączoną na ponad pół godziny. Stał albo biegał w kółko na trasie beczka-filar.
Koniecznie to popraw. Wiem, wcześniej pisałeś, że on "bada rozkład anomalii" i żeby poczekać albo odbiec dalej, to go "ruszy". Ale nic z tego. No chyba, że czekac należy dłużej niż pół godziny, ale jeśli tak, to litości....
Pijany listonosz ze świata modliszek
Przywozi mi listy, i niszczy mi ciszę,
Której nie ma i tak;
Bo jest dziecko moje i sny atomowe,
I myśli myśliwce co są odrzutowe -
Ich huk - to dla mnie - znak.