Wasze ulubione sporty, wizerunki sportowców, filmiki, itp

[Boras]

przez Boras w 15 Cze 2006, 19:27

moj przyklad ulicy mial na celu bardziej zobrazowac co sie stanie jak komus zrobisz prawdziwa krezywde, a nie samo niebezpieczenstwo walki
Jak komus cos zrobisz ( oby nie ) to nie darujesz sobie nigdy ( chyba ze jestes psycholem )

[Organic Shadow]

przez Organic Shadow w 15 Cze 2006, 19:50

Jakbym uszkodzil w obronie wlasnej, osobe mnie atakujaca to raczej bylbym dumny z siebie niz bym mial miec wyrzuty sumienia...

[Boras]

przez Boras w 15 Cze 2006, 19:53

Kurde zaraz bedzie ze nabijam posty...

Ja np. nawet jakbym sie bronil, Zrobilbym cos komus, cos powazniejszego niz zlamanie reki czy nogi, czy polamanie zeber, skazal kogos na wozek inwalidzki albo by mu stalo sie cos co mu utrudni zycie do samego konca, albo zabil niechcacy, TO NAPEWNO DUMNY BYM NIE BYL

[Touchdown]

przez Touchdown w 15 Cze 2006, 19:57

Tutaj zalezy jak bardzo uszkodzic w obronie wlasnej. Jesli trwale, to nie ma sie z czego cieszyc.

[Organic Shadow]

przez Organic Shadow w 15 Cze 2006, 20:11

Koles idzie na mnie np. z nozem to na pewno nie mogac uciec, staral bym sie go jak najbardziej uszkodzic. Bedac porzadnie uszkodzonym zostaje wyeliminowany jako potencjalne zagrozenie dla ciebie/twoich bliskich/reszty spoleczenstwa. Tylko jak wiadomo, kazdy kij ma dwa konce i pózniej taka osoba wegetuje za pieniadze podatników. Moze mam takie podejscie do tematu bo juz mialem kilka groznych sytuacji i wiem, ze litosci w walce np. z drechem zadnej nie mozesz miec, bo na to, ze ktos z gapiów ci pomoze nie masz co liczyc. Albo ty, albo on. Dla mnie rachunek jest prosty...

[ThaiWarrior]

przez ThaiWarrior w 15 Cze 2006, 21:27

Wooow ale sie porobilo, Ja o walce sportowej a wy o ulicy. Jesli atakuje cie ktos z nozem to czas dziala na twoja niekorzysc. Najlepiej jakies uderzenie/kopniece pozwalajace tobie utorowac droge do ucieczki i potem stoswac sztuke UCIEKANDO :mrgreen: :mrgreen: . Jesli chodzi drechow to mamy sytuacje przewaznie 2 lub wiecej vs. 1 ( ty). Tutaj nawiwazanei walki=obicie/przekope/kose/trafienei do szpitala / w ekstremalnych przypadkach i przy zlym zrzadzeniu losu smierc :? . Tutaj najlepsze to ucieczka na 7 biegu
a jak jest gorzej to utorowanie sobie drogi( obojetnie jak, byle skutecznie[jak dla mnie to najlepiej front kick]) i w ta luke i ruuura ile fabryka dala mocy w nogach.

[Boras]

przez Boras w 15 Cze 2006, 22:13

Nie no ja rozumiem, tez jestem zdania ze jak ktos mi z nozem leci na moja kobiete to najlepiej wbic mu ten scyzoryk w oko, ale chodzi mi o to ze co bedzie pozniej z moja glowa jak bede mial swiadomosc ze zrobilem komus krzywde ( i mam na mysli taka baaardzo duza krzywde)

Obrona wlasna jest najwazniejsza i to nie podlega dyskusji, obrona bliskich jest najwazniejsza i to tez nie podlega dyskusji

i teraz myslac hipotetycznie:
Wole zyc ze swiadomoscia ze Zwialem jak ciota przed drechem, niz zyc ze swiadomoscia ze drech nie ma oka i pol twarzy, ze wegetuje w szpitalu albo costam, po takim czyms nie mysli sie o tym ze to byla obrona wlasna, mysli sie co sie mu zrobilo


Co do tematu... bardzo lubie wszelkie filmiki z parkourem, oczywiscie nie cwicze go ale lubie
fajne sztuczki skate'ow tez sobie cenie
najrozniejsze sporty wodniste
motocross
i w ogole ekstrema

[limak122]

przez limak122 w 15 Cze 2006, 23:49

Ulubiony sport granie w kompa... i picie i F1 i carton network

Co do dresa mysle, ze niemialbym wyrzutów sumienia gdybym [censored] [censored] kawal twarzy jesli zaatakowalby mnie nozem albo w inny sposób zagrazal mojemu zyciu...
Mówie to teraz siedzac przed kompem, ale nie jestem pewien czy na 100% niemialbym rzeczywiscie tych wyrzutów.

Moim skromnym zdaniem w ogóle powinno byc zero tolerancji dla wszelkiej masci przestepców, którzy w jakikolwiek sposób narazaja kogos zycie.
Gdyby kary byly bardzo surowe ( smierc przez rozstrzelanie za np. duzy uszczerbek na zdrowiu innego czlowieka) nikt nie odwazylby sie zlamac prawa.
Wiec jesli doje do wladzy mozecie sie spodziewac incydentów na stadionie rodem z Korei Pólnocnej.
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

[ThreeZ]

przez ThreeZ w 16 Cze 2006, 09:38

Jesli atakuje cie ktos z nozem to

Zastrzelilbym gnoja, gdybym tylko mial z czego...


Niniejszym stwierdzam koniec offtopa...

[KoweK]

przez KoweK w 16 Cze 2006, 10:28

Ulubiony sport to...pilka nozna i siatkówka. A moim ulubionym wizerunkiem sportowca jest Zinedine Zidane, bo jest podobny do naszego dyrektora z mojej szkoly Ma taka fajna fryzure

[Pabcio]

przez Pabcio w 16 Cze 2006, 11:10

O!!! O! O-o! Jaki ciekawy topic :twisted: Na poczatku polecam wszystkim trening - i psychiczny (to trudniej wytrenowac) i fizyczny. Wiedza jest przydatna podczas sytuacji zagrozenia zycia, a juz najwazniejsze jest opanowanie i trzezwosc umyslu. Jesli chodzi o spitalanie przed wrogiem to akurat sie najmniej boje, bo zapitalam równo i watpie zeby jakis gruby/napakowany dres mógl mnie dogonic. Jesli chodzi o sytuacje w której jakis dziad leci na mnie z nozem to tez raczej nie problem, bo czesto nosze Anicsa przy sobie i mysle, ze jakby dostal kilka srutów po nogach to przestal by ciac byka Ale jak nie mialbym wiatrówki to... Zalezy - jakby byla droga ucieczki to bym spitalal, tym bardziej, jak przeciwników bylo by wiecej niz tylko jeden i jak byli by np. po prochach. Mój ojciec pokazal mi pare chwytów bo byl na kursach samoobrony. Sa rózne sytuacje a temat raczej trudny.


| Akurat topic jest nie o tym. |

[ThaiWarrior]

przez ThaiWarrior w 17 Wrz 2006, 16:14

Macie filmik z Mistrzostw Swiata 2006 IFMA(International Federation Muaythai Amateur) http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 9874090283 Zdobylismy tam 2 zlote medale(jeden zloty medalista, junior w kat. do 71 kg Sebastian Bartkowiak, ze Zgorzelca z ktorym mam zaszczyt trenowac) i jeden srebny. Mysle ,ze podkladd dziewkowy spodoba Wam sie .