Chrzanicie panowie: otóż jeżeli długo walczyłeś z kontrolerem, możliwe, że mocno ci zrył psyche. W takim wypadku musisz po prostu poczekać. Zobaczysz, że stopniowo wszystko wróci do normy, tak samo jak po wypiciu kilku "kozaków". Tak było i w SoCu, i w CS, a w CoPie to jeszcze nigdy mi psioniki nie zjechało. Chyba, że się mylę, w takim wypadku zwracam honor przedmówcom
.