Budowanie klimatu aka niedocenione pistolety i inne "śmieci"

"Ogólnie rzecz biorąc, jest to niemożliwe." Odparł Profesor Wołodia, zapytany o możliwość obrony doktoratu w przypadku posiadania tytułu profesora.

Budowanie klimatu aka niedocenione pistolety i inne "śmieci"

Postprzez jcaok w 14 Sty 2010, 13:54

Hej, tutaj piszemy jak sprawić, aby rozgrywka w CoP stała się jak najbardziej "klimatyczna". Nie jest to wątek dla "metalowych puszek" - panom (i paniom) którzy gloryfikują bieganie w egzo i wycinanie wszystkich za pomocą FN2000 mówimy nie i zachęcamy, aby spróbowali zagrać inaczej ;)

Wiem, że nie piszę niczego odkrywczego, bo pewnie wielu z was w poszukiwaniu Tego klimatu próbowała biegać ze słabszym sprzętem itp, żeby lepiej się wczuć. Proponuję więc podzielić się swoimi pomysłami, nie tylko jak zrobić, żeby było trudniej, ale i ciekawiej.

Jak "poprawić" (powiedzmy) grę:
- pominąć schowki na skadowsku czy janowie, sprzęt chować tak jak jest pochowany przez "innych stalkerów" na terenie zony. Wyrzucić pod choinką i mieć nadzieję, że nie zniknie :) Nie wiem tylko, jak jest po opuszczeniu lokacji, bo dopiero zaczynam tak grać.
- mało broni mało ammo (nie kupujemy żadnego sprzętu, jeżeli nie jest to zupełnie konieczne. Mając lekki pancerz prawie zawsze uciekniemy, mutanty staramy się omijać a nie zabijać, po co ryzykować i pestek szkoda)
- nosimy max 2 karabiny i pistolet. Po 2-3 granaty, zaledwie kilka magazynków do każdego. Podobnie z lekami.
- nie używamy klawisza R - broń się przeładuje, jak się wystrzela magazynek.
- naprawianie broni - dopiero jak jest solidnie zniszczona. Nie ma nic bardziej klimatycznego, jak sięganie po klamkę, gdy broń po raz 3 nam się zatnie podczas strzelania do pijawek :)

To tyle ode mnie, podzielcie się swoimi pomysłami.
jcaok
Kot

Posty: 7
Dołączenie: 22 Gru 2009, 11:23
Ostatnio był: 31 Maj 2014, 11:01
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 0

Reklamy Google

Re: Budowanie klimatu aka niedocenione pistolety i inne "śmieci"

Postprzez K-v-W w 14 Sty 2010, 16:00

Wyłączenie interfejsu w opcjach bardziej uklimatycznia grę i jednocześnie podnosi poziom trudności.
Awatar użytkownika
K-v-W
Kot

Posty: 11
Dołączenie: 01 Cze 2009, 17:01
Ostatnio był: 23 Mar 2010, 23:22
Miejscowość: Tarnowskie Góry
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 0

Re: Budowanie klimatu aka niedocenione pistolety i inne "śmieci"

Postprzez Medival w 14 Sty 2010, 23:26

Całkiem fajny pomysł, chodź nie dla mnie może dlatego, że nie jestem bohaterem zony, który dziesiątkuje wrogów za pomocą pistoletu ;) acz kol wiek grając w "Cień Czernobyla" chowałem sprzęt po schowkach. Musimy pamiętać też o tym, że dobry stalker biega w egzo i fajną klamką. Osobiście omijam mutki z daleka (zwłaszcza pijawki, irytują mnie) Zabijam je w ostateczności.
Medival
Kot

Posty: 9
Dołączenie: 10 Sty 2010, 14:45
Ostatnio był: 23 Lip 2010, 16:08
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 0

Re: Budowanie klimatu aka niedocenione pistolety i inne "śmieci"

Postprzez accerone w 15 Sty 2010, 08:47

Co do przeładowywania, to czekanie na suchy trzask iglicy jest mało klimatyczne w moim odczuciu. Ja zawsze przeładowuje każdą pukawkę po każdej strzelaninie. to potęguje kilmat zagrożenia, aby tylko pestki się nie skońćzyły w trakcie zabawy jakiejś. Poszedł bym dalej np można mieć przy sobie kilka magazynków a reszta to pestki luzem, które najpierw trzeba do magazynka włożyć, a dopiero później pchać w giwerę, ale tego gra nie umożliwia.
A to byłby klimat 5 magazynków z czego 4 już puste, a plecaku 50 pestek którymi co najwyżej rzucać można.

O broń też dbam - bo moja broń to moje życie, jak bym mógł to bym jej imię nadał.

pistolety - coś za coś artefakty na pancerzu swoje ważą i krępują ruchy więc z kabury zrezygnowałem, snajpa i śrutówka, to podstawa mojego arsenału jak chcę się wczuwać, do tego kosa i zapas pestek, żarcie, bandaże i parę apteczek. Granaty - jedna sztuka max (oczywiście tylko podczas wczówki).

egzo czasem ale głównie Seva, w niej poprawione nokto i wycieczki nocą tylko na skradaniu, szukanie szlaków pomiędzy wodą i krzaczorami co by hałasu nie narobić. A unikanie walki, hmmm to nie harcerstwo, że się będę w podchody bawił.
Grafika w grze jest równie ważna jak wszystkie inne jej składowe, niczego nie należy traktować po macoszemu. Tak uważam, w której grupie procentowej graczy jestem ? :D
accerone
Stalker

Posty: 88
Dołączenie: 09 Sty 2010, 07:23
Ostatnio był: 07 Sty 2011, 15:39
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 10

Re: Budowanie klimatu aka niedocenione pistolety i inne "śmieci"

Postprzez djcycu w 15 Sty 2010, 15:12

Fajny motyw z tymi magazynkami :) Nie lubię gdy stalker jest zbyt trudny jak to napisał kolega na poczatku. Co w tym fajnego kiedy podchodząc do fajnych miejsc nigdy się to nie udaje bo zostaniemy zabici? Albo rezygnując z paska zdrowia? Dla mnie przesadą jest wycięcie HUDa. Tak samo wielu podnieca się tymi mutantami... Dobrze że GSC wycięło kiedyś Burera, Zombie, Połamańca, Szczury, Chimery i inne gówna. To zniechęca i odbiera klimat a zwłaszcza kiedy ich leci co parę metrów na tony. To tworzy drugiego Doom`a 3 i zabiera nas w kosmos a nie do Czarnobyla. Tak samo te anomalie których nie widać... Bawi kogoś łażenie i rzucanie śrubami? Zacinanie się broni? Bo to też nie jest miłe. Wolę kiedy w krytycznym momencie się naparza i jest akcja że nawet trzeźwo pomyśleć się nie da. A kilka metrów potem (Jantar w SoC) przeraża ilość amunicji której na bank nie wystarczy na wszystkich.
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen

Za ten post djcycu otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive gibek.
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

Re: Budowanie klimatu aka niedocenione pistolety i inne "śmieci"

Postprzez Feniks w 15 Sty 2010, 15:41

Psująca i zacinająca się broń jest jak najbardziej na miejscu - to właśnie jej brak upodobniłby stalka do kłejka. Trzeba myśleć i systematycznie dbać o sprzęt. Jeśli zawiedzie nas w środku strzelaniny, to możemy mieć pretensje tylko do siebie :-)

Niewidzialne anomalie potrafią być wpieniające, o czym przekonałem się grając w jeden z modów do SoC. Co innego ledwie widoczne, "falujące" powietrze; a rzucanie śrubkami ma i sens i klimat, zwłaszcza jeśli ma się za sobą Piknik na skraju drogi. Co to za przyjemność omijać anomalie widoczne już z odległości kilometra :)
Awatar użytkownika
Feniks
Stalker

Posty: 111
Dołączenie: 06 Lis 2009, 16:22
Ostatnio był: 27 Sty 2013, 18:30
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 1

Re: Budowanie klimatu aka niedocenione pistolety i inne "śmieci"

Postprzez yarpen w 15 Sty 2010, 16:26

W swoim własnym urealnieniu rozgrywki używam tych samych ograniczeń jak w propozycji z pierwszego posta. Większa satysfakcja z gry niż w stylu, gonię co będzie i qload co 1,5minuty.
Ogólnie, nie przeciążać się, realne ilości ekwipunku.
Co do unikania/nie unikania mutantów - to zależy czego się oczekuje. Czy satysfakcji z rozwałki, czy z przemykania. Jak kto woli. Moim zdaniem, to gdybym był w zonie i liczył każdą pestkę, to nie biegałbym za mutantami -chyba że miały by wartościowe elementy jak w pierwszym stalkerze. W zonie lepiej nie zwracać na siebie uwagi, a strzały słychac z daleka. Z drugiej strony ktoś może po zonie chodzić z misją uwolnienia jej od mutantów...

Co ciekawe, skoro sami sobie szukamy zwiekszenie klimatu / realizmu to znaczy że jest jeszcze sporo miejsca do zmian w nastepnych (oby) odsłonach stalkera :)
Por. Funky Koval 'AIR Star Force' piec lat czynnej sluzby, miliardy na liczniku, odznaczenia, takze srebrna gwiazda Palantiru.
Awatar użytkownika
yarpen
Stalker

Posty: 180
Dołączenie: 20 Kwi 2006, 21:16
Ostatnio był: 19 Lip 2023, 22:29
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 7

Re: Budowanie klimatu aka niedocenione pistolety i inne "śmieci"

Postprzez fanatyk88 w 15 Sty 2010, 20:33

dla desperatów może noszenie dwóch granatów noża i 2 bandazy? to by sie nazywał klimat, ewentualnie PMm z jednym magazynkiem i z 30% sprawności =)
Bailando! Bailando!
Awatar użytkownika
fanatyk88
Stalker

Posty: 58
Dołączenie: 13 Gru 2009, 17:44
Ostatnio był: 26 Sty 2012, 23:46
Miejscowość: Łódź
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 0

Re: Budowanie klimatu aka niedocenione pistolety i inne "śmieci"

Postprzez Normandia w 15 Sty 2010, 21:27

Ja tam lubię mieć dużo sprzętu, dużo amunicji, choć bez przesady, lubię być przygotowany na wszystko. Stalkerzy zarabiają ładną kasę na artefaktach więc dlaczego mają chodzić w jakichś szmatach zamiast porządnym kombinezonie. Osobiście używam SEVE, choć moja ma parametry lepsze niż egzo. Sory ale gra nie jest realna i szukanie tej realności mija się z celem. Jeśli komuś wydaje się zbyt łatwo to polecam poziom mistrzowski i uzbrojenie jak w jednej z walk na Arenie w SoC czyli nóż i cztery granaty, oczywiście bez pancerza i apteczek. Możemy co prawda bawić się w omijanie wrogów i skradanie, ale sama gra wyklucza te możliwość w kilku ciekawych momentach, poza tym większą frajdę sprawia ubicie pijawki, co w CoP nie jest takie łatwe jak w poprzednich częściach, niż omijanie jej szerokim łukiem...
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Normandia
Stalker

Posty: 169
Dołączenie: 25 Maj 2009, 21:16
Ostatnio był: 09 Cze 2013, 20:10
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 2

Re: Budowanie klimatu aka niedocenione pistolety i inne "śmieci"

Postprzez kanaruk w 15 Sty 2010, 21:51

ja tam preferuje przejscie stalkera nozem przeszedlem tak 40% gry i tylko jakies 7 razy detnelem
kanaruk
Kot

Posty: 4
Dołączenie: 10 Sty 2010, 15:50
Ostatnio był: 29 Wrz 2010, 12:07
Miejscowość: Międzychód
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 0

Re: Budowanie klimatu aka niedocenione pistolety i inne "śmieci"

Postprzez djcycu w 15 Sty 2010, 23:11

Psucie się broni to głupota i powtarzam to już Bóg jeden wie ilekroć z rzędu... To wkurzające żeby kałacha szlag trafił po kilku seriach... Potem chcesz strzepnąć kolesia i cyk! No to reload i cyk! !@#$$ myślisz i znów reload a tu cyk! I zaczynają się ku*wy sypać... Lepsze psucie i zacinanie było w FC2! Nie mówie o animacjach, mam na myśli to że ładujemy i po pewnym czasie broń się zatnie a nie za pierwszym strzałem którego nawet nie oddamy... Poza tym nie ma szans by broń się tak nagminnie cięła przy jej lekko śmiganym stanie czyli jakieś 5% uszkodzenia. Chcecie realizmu i trudności? Zagrajcie w Project IGI... Polecam do tego znaleźć rok czasu na przejście tego kultowego hitu... 0 save`ów a wrogowie załadują w ciebie od razu. 0 mutantów, ruski klimat. Po tym się przekonacie co mnie wkurza w stalkerze... Gdyby nie to że biega się po Czarnobylu z pukawkami moich westchnień to możliwe nie lubiałbym tej gry jak Fallouta który mnie zirytował.
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

Re: Budowanie klimatu aka niedocenione pistolety i inne "śmieci"

Postprzez Medival w 16 Sty 2010, 00:44

Jak można nie lubić Fallouta przecież to prekursor stalkera <.< Fallout 2 to hit wszech czasów (sorry za offtop)
BTW z zacinaniem broni masz w 100% racji to nie jest droga ku realizmowi, chodź ciężko mi przyznać gdzie brną twórcy gry.
Medival
Kot

Posty: 9
Dołączenie: 10 Sty 2010, 14:45
Ostatnio był: 23 Lip 2010, 16:08
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 0

Następna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości