przez Dawid0ss w 12 Gru 2009, 16:02
Ograniczenia związane z ulepszeniami według mnie są akurat wporzo. Gdyby nie te narzędzia, każdy by sprintował w Egzoszkielecie z 4 miejscami na arty już przed przejściem do Janowa. Ulepszenia znacznie ułatwiają rozgrywkę, więc ograniczając je, twórcy postąpili dobrze.
Za to mam wątpliwości czy poprawnym rozwiązaniem było umożliwienie noszenia jednocześnie dwóch broni długich. Korzystanie z pistoletów i ich ulepszanie przestało mieć jakikolwiek sens, bo tylko zawalają-ważą w ekwipunku.
Przechodzę grę drugi raz. Uważam, że twórcy powinni znacznie ograniczyć dostęp do lepszego sprzętu. Zbyt łatwo jest zarobić 40k ru i zamówić sobie GP-37 w Skadowsku. Ta broń sieje zniszczenie i strasznie ułatwia grę na bardzo długo. Ty sobie spacerujesz z takim karabinem a przeciwnicy kaleczą z AK, IL czy TRs, które tylko "zadają obrażenia".
Marzy mi się Stalker na bardzo trudnym poziomie. Gdzie trudno będzie o kasę, trudno będzie o leki czy to lepszy ekwipunek. Gdzie wyszukane karabiny będą widywane tylko u stalkerów wędrujących w kilkuosobowej grupie, po której zaatakowaniu byśmy po prostu ginęli. Dodatkowo wszędzie walają się trupy z toną sprzętu. Już na początku gry możemy kupić Egzoszkielet i bardzo dobre karabiny. Rozumiem, że zbyt wysoki poziom gry, mógłby zniechęcić niektórych graczy, ale kogo to obchodzi. Niech wybiorą niższy. Dla mnie w Stalkerze nie chodzi o to, aby go "przebiec"...
Pozdrawiam
i5 13600KF
RTX 4070 Ti
2x16GB DDR4 3600Mhz