Stalciok* napisał(a):Cóż- dosyć trudny wybór-
Call of Pripyat- posiada bardzo dobry klimat, bardzo dużą ilość misji i bogaty ekwipunek. Na dodatek wprowadza sen. Gra ta nie zacięła mi się, ani nie wyłączyła ani razu. Jest bardzo stabilna. Niestety ostatnie momenty są drastycznie skrócone i liczyłem na lepsze wyjaśnienie fabuły. Zawiódł mnie mutant burer- w x8 udający płacz dziecka- wolałbym jęki rannego stalkera.
Shadow of Chernobyl- gra ta posiada również rewelacyjny klimat, jest bardzo ciekawa i zróżnicowana pod względem zadań- głównie fabularnych. Posiada masę błędów i często się wyłącza przy graniu powyżej tygodnia i uzbieraniu masy przedmiotów. Mutanty są doskonale dopracowane i umieszczone- żaden mnie nie zawiódł. Gra pod względem fabuły nie ma skazy i jest bezbłędna.
Shadow of Chernobyl jest bardzo dobry, przy kilku drobnych poprawkach i eliminacjach błędów byłby rewelacyjny.
Call of Pripyat również jest bardzo dobry i przy paru modyfikacjach stanie się jeszcze lepszy.
Podsumowując obie gry jak dla mnie są jednakowo dobre- każda ma swój niepowtarzalny klimat i każda ma w sobie coś, czego nie ma druga. Obie więc zajmują u mnie jednakową pozycję.
atikabubu napisał(a):I
CoP natomiast ma dziadowską fabułę, ale te wszystkie ulepszenia w gameplayu dowodzą jednego: gdyby dać GSC jeszcze rok przy SoC, gdyby tak się nie guzdrali i zrobili otwarte beta-testy to CoP nie byłby potrzebny
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości